Archiwum
- Czy znacie tego hodowce AMów??
- Walki psów...
- GALERIA grzywek (prosimy zakladac oddzielne tematy)!
- Gryfik i Dandi,ślepa Viktoria, Liszka, staruszek Dyzio z Krzyczek&Jacuś z Krzyczek
- decyzja zapadla...moj kochany dobciu,jutro pozegnanie:(
- Pojezierze Lubelskie - czy ktoś zna?
- Przerwany rdzen kregowy
- Kudłata mordka zwana Cyganem.zjadl nie-kudłate drzwi
- cel hodowli
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- mysiunia.pev.pl
BARCELONA'04 / KOLEJNA ŚCIEMA WIELKICH HISZPAŃSKICH HODOWCÓW
Chima - 06-06-2004 23:34
:) :) :) :) :) :) :)
Terzia - 07-06-2004 10:06
Gratuluje!
Potomek Embata, taki "mieszaniec" zostal zwyciezca europy :-)
http://www.cadebou.de/adbzeppelin.jpg
Dla Hiszpanow to wpadka na calego <hehe>
@gorzala
ataki na hodowcow? jezeli owi hodowcy zachowywali by sie fair i chcieliby zagrac w otwarte karty nie dochodziloby do takich "awantur". Ja tez chcialabym znac prawdziwe pochodzenie ich psow.... w koncu z kamienia sie nie urodzily!
oni prowadza tam wlasna "polityke" dziala to troche jak kiedys w komuna w polandzie <hehe> co odgornie powiedziane jest "swiete".
jodzon - 07-06-2004 10:50
gorzala
gdybyś był na wystawie o której piszesz to mógł byś się odezwać, ale jak zgłaszasz psa i niestać cie na wyjechanie nawet za maisto to się dziecko nie odzywaj, bo robisz tylko z siebie pośmiewisko
w roli wyjaśnienia ja tam byłem
jodzon - 07-06-2004 10:56
terzia
naśmiewasz się z błękitnych majorek a dlaczego nie czepiasz się Fantyrella del corteza .... (nie pisze przydomka ale to córka Embata)
w rodowodzie ma oficjalnie wpisane umaszczenie
BŁĘKITNE Z BIAŁYMI ZNACZENIAMI
Terzia - 07-06-2004 11:12
@ jodzon
byles tam?
byles szoferem ukrainczykow? chociaz dobrze ci zaplacili? :P
podziel sie z gorzala, zrob cos dobrego.... moze z twoja pomoca finansowa bedzie go "stac" na kolejna wystawe <hehehehehehe>
fantyrella niebieska? kurcze.... to chyba jak ja widzialam byla juz przefarbowana <hehehe>
http://www.cadebou.de/fantyrella%20spezial.jpg
p.s
dlaczego nie piszesz nic konkretnego o tej wystawie?
znow ganiales caly czas za spodnicami <hehehehe> ???
Marek z Gromem - 07-06-2004 11:15
Jodzon wybacz ale jesteś dosyć mało wiargodny jako forumowicz bo umiesz tylko bić piane, a nie pisać coś konstruktywnego. Więc skoro nawet nie umiesz podać przydomka to sie nie ośmieszaj. Swoją drogą nawet jeśli to prawda, ze ta córka Embata jest błekitna to szczeniak ma to do siebie, ze ma 2 rodziców i bez szczegółowej analizy do czego był by potrzebny rodowód nie można ocenieć czy kolor błekitny idzie od matki czy od ojca czy oboje niosą gen błekitny. No ale to tego znajomość rodowodu to podstawa, a z tymi rodowodami to u majorek troszkę trudno.
Chociaż moze ta Fantyrella del corteza ..... ma za ojca i matkę wpisanęgo Embata :D :) co jest spotykane na majorce 8)
Marek z Gromem - 07-06-2004 11:17
Wyjaśniam dla Jodzona, ze pisałem swój poprzedni post jak jeszcze nie przeczytałem postu Terzi, teraz mój powyższy post troszkę stracił na sensie. 0X
Terzia - 07-06-2004 11:18
@ Marek z Gromem
super spostrzezenie - babcia matki jest ojciec dziadka <hehehe>
:lol:
Terzia - 07-06-2004 11:19
@ Marek z Gromem
no problem - wiekszosc z nas tutaj jest myslaca i na tyle inteligantna by Cie zrozumiec jak trzeba.
:wink:
jodzon - 07-06-2004 11:20
terzia
gdybym nic o tobie nie wiedzial to potraktował bym to poważnie, ale ktoś kto pracuje w biurze od 6 do 7 (bo sprząta) nie będzie nigdy w stanie pojechać nawet popatzreć za taśmą
Marek
wejdż na strone (kolega gorzala poda Ci aders) i sam zobacz co jest napisane w rodowodzie
Terzia - 07-06-2004 11:25
@ gorzala
jasne, ze wypijemy!
GORZALA <hehe> nie jest coprawda przygotowana ale inne smakowitosci np. dobre wytrawne czerwone wino (5 letnie - natĂźrlich gemacht in France), bushmills malt - 10 letnia single malt irish whisky,
finest scotch whisky - the famous grouse. jakby cos slodkiego to likierek toffee dooley´s czeka a na dobra sprawe.... poslka wodeczka tez sie znajdzie.
Marek z Gromem - 07-06-2004 11:29
Skoro to siostra Falcona to rodowód juz znam, dzięki wyjaśnienią Gorzały juz wiemy czemu w rodowodzie jest wpisany kolor błękitny.
Tylko jest maly problem skoro to jej fotka to albo jestem daltonistą albo ona nie jest błekitna.
Swoją droga do polski w swoim czasie przyjechał taki amstaff COLUMB Iperia Staff (dzisiaj MłChPL i CHPL) w rodowodzie ma kolor Blue, a jest płowy :) i tego co wiem to na razie nawet błękitnych szczeniaków nie dał.
Terzia - 07-06-2004 11:30
@ jodzon
sloneczko ty moje... a co ty o mnie wiesz skarbeczku ty moj?
zly jestes na mnie bo nie usunelam twoich psow z mojej strony? grzybku, w koncu obcielam ci glowe... zeby nikt nie widzial kto stoi przy psie... a ty caly czas sie pienisz...
przykro mi, ze pracujesz jako sprzatacz..... moze poszukac ci jakiegos sprzatania w hamburgu? chociaz zarobisz wiecej na godzine!
Terzia - 07-06-2004 11:34
@ gorzala
a ja myslalam, ze to jodzonek nasz kochany jako sprzatacz pracuje.... i przykro mu, ze musi sobie dorabiac obwozeniem ukrainczykow :wink:
no coz - zyjemy w ciezkich czasach i trzeba sie cieszyc, ze ma sie chocby job sprzatacza!
:popcorn:
Terzia - 07-06-2004 12:26
za olewactwo, ignoracje, egoizm i samouwielbienie musi byc jakas
KARA..
8)
Olcia P. - 07-06-2004 13:23
Elo Elo
No z tą wystawą to faktycznie padaka na całego, w ojczyżnie majorek organizowana ważna wystawa, a tu hiszpanie dają pokaz paru sztuk, żenujące...
A najśmieszniejsze jest to, że Ci ludzi mają czelność brać głos w dyskusji, wprowadzac idiotyczne zmiany i krytykowaćludzi, którzy faktycznie w temacie mają duzo do powiedzenia i dużo zrobili.
Cóż, Hiszpanie wystawili sobie w tym momencie ocene sami sobie a jaką to chyba jasne... :evilbat:
@ jodzon
Twoje śmiałe teksty oczerniające Terese to już zajebista przesada!!!! Jesteś dorosłym facetem , a zachowujesz się jak głupi glut z podstawówki, któremu jeśli zaczyna brakować argumentów, wchodzi albo na sprawy rodzinne, albo na życie prywatne.
Gówno Cie powinno interesować, gdzie i jako kto pracuje Teresa i każdy tutaj udzielający się na forum.
Twje uwagi świadczą tylko o Twoim poziomie intelektualnym, a zasadzie o jego braku.
Mało tego, wpieprzasz się w dyskusję dotyczącą wystawy, piszesz, że na niej byłes ( nie intertesuje mnie czy jako szofer czy kto inny) i co? wielkie jajco, w sprawie zasdniczej nie udzielasz głosu, tylko się rzucasz do wszystkich jak wściekły pies na łańcuchu.
Człowieku Ty sie lepiej zasatnów nad tym co robisz i co mówisz, a najlepiej to nie mów nic bo i tak nic ciekawego jeszcze nie powiedziałes.
Co do Fantyrelli to faktycznie z Ciebie daltonista. Widziałeś tę suke chociaż raz na żywo ? Może chociaż na zdjęciu ?bo jeśli tak to gratuluję poczucia humory pisząć, że suka ta ma cokolwiek błękitnego..no może od czasu do czasu zdarza jej się marzyć o błękitnych migdałach :evilbat:
Rocki - 07-06-2004 13:56
Jodzon Ty jakis nienormalny jestes kolejny raz piszesz cos ale kolejny raz nic na temat, co cie ineteruje sutuacja materialna Terzi czy Gorzaly?
Twoje posty typu:
(zamknij morde chytry lisku po co mi to mowisz ja nie jestem fiskus)
Natomiast odnosze wrazenie ze poza bezsesownym pomawianiem ludzi nie masz nic do powiedzenia bo jak piszesz o psach to w ten sposob:
Wiem ze Gorzala jest dobrym specjalista w dziedzinie psow ale nie boj sie tak go z nim mozna porozmawiac naprawde (moze da Ci nawet kiedys poglaskac swojego psa).I prosze zacznij pisac w koncu o psach tylko nie w ten sposob piszesz:
A potem nie dzielisz sie z nami swoimi informacjami (moze ich poprostu nie masz).Jak to chlopaku z Toba jest pokaz ze cos wiesz napisz cos o psach albo w spokoju daj sie wypowiadac tym ktorzy maja bo ja chetnie czytam np posty gorzaly bo sa konkretne o psach masz inny poglad napisz tylko o psach moze sie z toba ktos zgodzi jak podasz jakies argumenty.PISZ O PSACH prosze
Ma ktos wiecej fotek tego psa z Ukrainy bo to ktore jest jakos slabo go pokazuje
Hanya - 07-06-2004 14:30
Ale u was fajnie, zawsze chętnie czytam to forum.
U nas na kanarkach też kręci się taki człowiek, który niczego nie wnosi, ale sam do wszystkiego się czepia!
jodzon - 07-06-2004 16:37
Rozbawiła mnie sytuacja tu na forum i dlatego się odezwałem.
Poprostu pięknie widać jak tu jest, "stali bywalcy" mogą obrażać wszystkich i nikt nie ma o to pretensji, ale jesli się tylko odezwać jakoś inaczej niż oficjalnie to już jest problem.
Trzymajcie się i oby tak dalej.......
Hanya - 07-06-2004 16:43
Poprostu pięknie widać jak tu jest, "stali bywalcy" mogą obrażać wszystkich i nikt nie ma o to pretensji, ale jesli się tylko odezwać jakoś inaczej niż oficjalnie to już jest problem. Sorry ale ja byłam osobą bezstronną i zauważyłam że główną osobą obrażającą w nieładny sposób jesteś Ty
Nie chciałem nikogo obrazić celowo, bo nie mam takiej potrzeby. Pisząc że Terzia jest sprzątaczką którą nie stać na wyjazd do Barcelony???, Hmm
Trzymajcie się i oby tak dalej....... Czyżbyś zrezygnował z forum? Trochę szkoda
Terzia - 07-06-2004 17:24
Ach... biedny Jodzon - az mi go zal!
Mnie... zapracowanej sprzataczce ganiajacej rano bo hamburskich biurach <hehe>. I ja mam serce!
:lol:
Jodzon - sloneczko ty moje.... moze w innym zyciu bedziemy mogli sie "dogadac" bo jak widac... w obecnym jest to malo realne. Ale jak mowil Leo Tolstoj - tylko cierpliwi zostana wynagrodzeni!
:B-fly:
Olcia P. - 07-06-2004 17:52
A mi go nie żal!!!!!!!
jest takie powiedzenie, że za pysk biją w pysk !
ilekroć ktoś będzie obrażał tutaj na forum naszych przyjaciół, i nie ważne czy to bedzie jodzon, czy sama myszka miki, rekacja bedzie jedna, i niech lepiej szczekacze sobie to zapamiętają!
Olcia P. - 07-06-2004 18:01
Coś mi jeszcze przyszło do głowy, że pewnie niedługo dowiemy się ze Pan jodzon był jedynym oficjalnym polskim delegatem na tej wystawie w Barcelonie :evilbat:
W to ani w inne delegatury i tak nikt nie wierzy....
Terzia - 07-06-2004 21:10
@ Olcia P.
Wszystko jest mozliwe - on pewnie z tej samej "kasty" co pani krakowianka, wiec teraz cala ich "sfera" bedzie wydelegowanymi delegatami <hehehehe> ze swej wlasnej woli :roll:
Olcia P. - 07-06-2004 23:37
@ Gorzała
Bo to nie trzeba w domu ,tylko to trzeba wyjsc na zieloną trawke i coś usmazyć np jakiego gryla... :evilbat: :evilbat: i dobre piwko wypić, albo jak w moim przypadku weselną ( NIE MOJĄ )sie delektować :P
W końcu trzeba się jakoś zrelaksować po dniu, który dostarczył tyle wrażeń hahahahhahaha :evilbat: i ciekawych wiadomości...myślę, że jak dla mnie należy do udanych mimo tej skręconej kostki....
Ja to się tak poświęciłam dla psa, że aż kostke skręciłam, torebke porwałam hahahaha 8)
i nie mów mi Gorzała, żem sierota lub dupa wołowa buahahahah :evilbat: :evilbat: :evilbat:
Ajrisz - 08-06-2004 04:31
Tak sobie Was czytam i czytam, w przerwach przegryzajac popcorn...
Naprawde, Wasze tematy powinny otrzymac Zlota Palme! Takiej zajadlosci, krzykliwosci etc. nie widzialam od czasu slawnych labradorow! Zastanawiajace jest kto tutaj robi prawdziwa afere. Rzecz jasna - kolega jodzon lubi sobie nieco "pobrykac", obrazajac przy okazji kobiety, co moim zdaniem jest totalnym brakiem kultury i obycia. Ten Pan powinien dostac w morde za podobne ceregiele. Niemniej jednak Gorzala rowniez nie pozostaje bez winy. Ja rozumiem, mozna sobie od czasu do czasu, napisac o hiszpanskich psach, o tym jakie sa "be", "fe" i "ugh", ale nie przesadzajmy! Kazdy, osobny temat, przedstawiony tlustym drukiem, na pierwszej stronie, naprawde przyciaga, wrecz prowokuje. Jasne, ktos napisze - "przeciez taki jest cel, pokazac jakie obrzydliwe psy ma Hiszpania!", myslicie jednak ze ktos kompetentny oprocz Was hodowcow czyta to forum ? Sedziowie czy przedstawiciele FCI? Nie sadze. Jodzon czy inny clemantopatus (wybaczcie za przekrecenie nicka - chodzi mi o tego Pana, od pozwolenia z poprzedniego tematu) - analfabeta angielski, nie zaliczajac sie do grupy jakichs konkretnych znawcow. Kolega jodzon, upiera sie przy umaszczeniu psa, zdajac sobie sprawe, ze to ma prawo sie zmienic (tak jest rowniez w przypadku "mojej" rasy). Wiec? Po co to wszystko? Po co osobne tematy? Odpowiedz jest prosta - dla nas uzytkownikow, 12-latkow, studentow, hodowcow, zeby mieli radoche.
Chorem odpowiadamy - Dzie - ku - jemy! 8) 8)
Olcia P. - 08-06-2004 10:37
Abs napisał
Myślę, że w tym wszystkim nie o to chodzi, my tu nie przychodzimy po złote palmy, ani po to by dostarczać komuś rozrywki( conajwyżej czasami sobie).
Sprawa jest poważna, bo doszła do takiegoi stopnia, że jeżeli się w tej chwili nic nie zrobi, to potem będzie za poźno.
I nie jest błachostką to , że poies nie ma a potem za sprawać cudu ma rodowód i to pełny...
W tej chwili Hiszpanów trzeba cały czas kontrolować i śledzić ich postępowanie.
Jak widać mamy nawet w Polsce zagorzałych fanatyków klubu cdb, którzy od czasu do czasu pojawiają się , niestety nie wnosząc nic nowego.
Takich spraw trzeba pilnować i mieć się stale na baczności, dlatego poruszane są takie tematy.
W momencie kiedy przestanie się o tym mówić, bedzie to swiadczyc o naszej akceptacji, a tak nigdy nie bedzie !!!!!
Ajrisz - 08-06-2004 11:36
Gorzala,
Olcia P, napisala ze jezeli "w tej chwili sie nic nie zrobi, to potem bedzie za pozno", zatem robcie cos! Piszcie listy ostwarte do FCI, do innych hodowocow, do klubu. Ja osobiscie nie znam Waszej rasy, niemniej jednak za pomoca forum niewiele zdzialacie. Czytaja sedziowie, asystenci? Gdzie, tutaj? Myslisz, ze starsi Panowie K czy G. naprawde maja na to czas? Siedziec na dogomanii i przegladac wiadomosci o psach z majorki? To byloby nieco... smieszne 8)
Reasumujac - wydaje mi sie, ze zatrzymaliscie sie w miejscu zamiast "ruszyc i atakowac".
Pozdrawiam.
Rocki - 08-06-2004 19:27
myslicie jednak ze ktos kompetentny oprocz Was hodowcow czyta to forum ? Sedziowie czy przedstawiciele FCI? Ja mam nadzieje ze czyta to jak najwiecej osob chcacych kupic CDB
Terzia - 14-06-2004 17:18
@ abs
Ja osobiscie reaguje na to co sie dzieje w rasie nie tylko tutaj. Wierz mi :-)
Wielu z nas ma inne podjecie do majorek - glownie hiszpanski klub i jego poplecznicy ale.... prawda jest taka, ze na ostatniej sobotniej wystawie w NeumĂźnster ludzie byli zafascynowami naszymi majorkami! Przystawali, pytali sie, byli ciekawi. Dzis dzwonila do mnie babeczka, ktora chcialaby suke w typie Cze.... mysle, ze gdyby Cze wygladal jak jedna z hiszpanskich majorek "na topie" to nie zainteresowalby nikogo. Taka jest "brutalna" prawda.
Ludzie ogladaja majorki w necie i pytaja sie mnie, dlaczego sa takie duze roznice miedzy psami w Hiszpanii a np. w Polsce.... pytaja tez, dlaczego hiszpanskie majorki maja takie plytkie rodowody. Jestem o tym przekonana, ze polska "wersja" majorek jest zdecydowanie bardziej ciekawa i interesujaca.... dlatego tez ludzie melduja sie u mnie chcac kupic psa zblizonego wygladu jak Cze, Ikar lub inne psy Osanny.
jodzon - 15-06-2004 09:19
gorzala
cały czas "jedziesz" po Hiszpanach i ich psach, a może napisz co odpowiedzieli na twoją drugą prośbe o przyjęcie do hiszpańskiego kulbu ca de bou....
ktoś tu napisał, że jestem mało wiarygodny wiec sam to napisz albo wklej tą odpowiedż...
jeszcze jedno (ale wiem, żę i tak lepiej wiecie), Wojtek, to mój dobry znajomy, a nie ja.
Olcia P. - 15-06-2004 09:41
A co to Ciebie Jodzon obchodzi co Gorzała robi prywatnie? To chyba nie Twoja sprawa...
Poza tym już chyba nikt nie musi jechać po hiszpańskich majorkach po sławetnej hiszpańskiej wystawie...kpina !!!!!
Już na polskich krajówkach bywa wiecej majorek niz na miedzynarodówce w Hiszpanii OJCZYZNIE RASY... gdzie majorek tak wiele, i niby wszystkie mają wg hiszpanów udokumentowane pochodzenie...i że ich psy są najbardziej zgodne z wzorcem i takie tam inne sranie w banie...( przepraszam za kolokwializm ale inaczej sie nie da...) i na koniec pokazują garstke psów...to o czymś świadczy
.........
Olcia P. - 15-06-2004 09:47
i skad kolega Jodzon ma takie informacje kto ile razy? czy ja tez widnieje w rejestrze...
To już chyba dla wszystkich jasne kto wszelakie nowinki przekazuje sumiennie najbardziej zainteresowanym i skompromitowanym w tej chwili :evilbat: hiszpanom....
czy może to Twoj dobry kolega? a moze dobra koleżanka ? powiedz nam jak to jest ??????
Olcia P. - 15-06-2004 12:30
:evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat:
Gorzała jesteś BOSKI
uśmiałam się do łeż, aż Krzysiek chciał psychiatre wołać 8)
Terzia - 15-06-2004 12:42
@ jodzon
Sloneczko ty moje..... no widzisz jaka sprzataczki maja wyborna intuicje? Jezeli nie jestes Wojtek to jego prawa reka - a to pachnie tyko jednym: zadyma! <hehe>.
Kto, gdzie i kiedy bedzie tzw. CZLONKIEM klubu to tylko i wylacznie jego broszka. Niestety zbyt czesto spotyka sie tu CZLONKOW.. tylko nie tych klubowych!
:D
Serce ty moje.... niech ty i twoja "paczka" wyhoduje najpierw tyle Inter. Ch., Zwyc. Swiata i Europy co np. Osanna - wtedy pogadamy, ok?
8)
Olcia P. - 15-06-2004 12:47
:D co nie szalej co co :evilbat:
od tego farfocla to juz mnie brzuch boli a tu jeszcze jakies członki hahaha i zaraz chyba pękneeeeeeee :evilbat:
przeciez do licha napisalam o wystawie...ale to stwierdzenie ach jakże piękne poruszyło mną bardzo ostro, nadal mam jakies takie dziwne drgawki hahahahahhahahaha
A z tym członkiem to bywa tak, albo ktoś go ma, albo.....KTOŚ NIM JEST taka kolej rzeczy :evilbat:
Rocki - 15-06-2004 12:54
Jodzon a ty jak zwykle nic o psach :evil:
Ty wogole masz badz interesujesz sie cdb?
Podobaja ci sie te psy?
Czy tylko partyjniak z ciebie?
BUM pudlo wez wyceluj najpierw potem strzelaj.Powinienes sie zorietowac ze tu sie rozmawia o psach a nie o tym kto co i jakiego maila wyslal.
Wiec prosze PISZ O PSACH!!!!!!!!!!
jodzon - 15-06-2004 14:28
gorzala
------------------------------------------------------------------------------------
HISZPANIE KOMPROMITUJĄ SIĘ DALEJ - DAJĄ SIĘ PROWOKOWAC I PODPUSZCZAĆ JAK DZIECI. NIGDY NIE ZMIENIĘ ZDANIA O BYDLAKACH TRZYMAJACYCH ZANIEDBANE PSY NA ŁAŃCUCHACH. NIGDY NIE ZAAKCEPYUJĘ PUSZCZANIA TYCH PSÓW DO WALK W MYŚL ZMYŚLONEJ PSEUDOTRADYCJI.
------------------------------------------------------------------------------------
"Ładnie" to napisałeś i pokazałeś do kogo chcesz sie przyłączyć......
terzia
------------------------------------------------------------------------------------
Serce ty moje.... niech ty i twoja "paczka" wyhoduje najpierw tyle Inter. Ch., Zwyc. Swiata i Europy co np. Osanna - wtedy pogadamy, ok?
-----------------------------------------------------------------------------------
to się coś dziwnego stało, bo jakiś czas temu czytałem maile które wysyłałaś do Wojtka o tym jaka to hodowla Osanna jest zła i co w niej sie wyrabia (chyba nie masz tak krótkiej pamięci i nie zapomniałaś o tym), zmieniłaś zdanie???????????
Więc dalej włażcie sobie w tyłki dzieciaki, bo wtedy świat jest piękny.....
Olcia P. - 15-06-2004 14:54
Jodzon ty to chyba naprawde albo jestes ostatnim matołem, albo nie umiesz czytać , albo już Ci ktoś takie pranie mózgu zrobił , że sam juz nie wiesz jak sie zachować.
Przede wszystkim jeżeli ujawniasz pewne informacje to miej też odwage powiedziec kto Ci takie informacje przekazał! Jeżeli publicznie coś ogłaszasz chcielibyśmy mieć potwierdzenie tego co mówisz, dla mnie byłeś, jesteś i będziesz osobą mało wiarygodną. Publikujesz coś ok, super, ale mój drogi nie zapominaj, że takie dane należy sprawdzić... i mieć potwierdzenie tego co się mówi i pisze...
po drugie jeśli Gorzała pisał do klubu to nie po to by tak jak Ty i inni włazić hiszpanom w dupe bez wazeliny........poza tym NIE NAPISAŁ TEGO DO CIEBIE...
Gorzała napisał :
każdy kto potrafi czytać wie po co napisał do klubu, ale Ty widać nawet tego nie potrafisz.
Jeżeli korespondencja jest prywatna, a już wogóle nie zaadresowana do Ciebie, to siedź na swojej dupie cicho i nie kompromituj się więcej.
Tak samo z Teresą, do Ciebie to pisała? Czy do jakiegoś Wojtka, ten Wojtek to kto? Twoj kochanek, przydupas, że tak występujesz w jego imieniu?
Niech szanowny Wojtek sam wejdzie i napisze, jeżeli ma na to ochote, a nie powierza to ludziom, którzy mają gówno w głowie.
Widzę ze wchodzenie w tyłek( na dodatek hiszpański) to już Twoja specjalność czego dałeś doskonały pokaz, a świat jest piękny, ale tylko w przypadku gdy nie mędzą takie typy jak Ty
BalticStorm - 14-07-2004 23:16
Witam - tu Andrzej z Helu. Nie o rasie w szczególe, ale ogólnie.
1) Hiszpania - z jednej strony krzyżyki i różaniec nawet na motorach "skinopodobnych", z drugiej - koszmarne i makabryczne gonitwy byków po ulicach. No, ale w każdym kraju można znaleźć kontrasty o "psy na łańcuchu"...
2) Klub rasy - pryzmat oczywiście trzeba zastosować, bo na zachód od Odry - a nawet u południowych sąsiadów - jego rola (i władza) jest zupełnie inna, niż u nas - nawet gdyby wziąć pod uwagę tylko "oficjalną" stronę.
3) Łączący się z pkt. 2 - patronat nad rasą - fakt, teoretycznie i według naszego pomyślunku to Królewski Hiszpański powinien dopiero - a nie klub - słać wnioski o poprawki itp. Rzeczywistóść jednak jest inna i w wielukrajach w praktyce to klub - i tylko klub - ma w tej kwestii coś do powiedzenia.
4) Klub to - nieraz niestety - tylko ludzie i co za tym idzie prywata i układziki. Nie piszę o CDB, bo tego nie znam, ale wiem, jak jest w innych rasach. W tym kontekście może i lepiej, że w CDB było w Barcelonie jak było. Ja byłem na światowej która była w ojczyźnie mojej rasy i... trafiłem na klubówkę, a raczej prywatne party, na którym z psem spoza tego kraju nie byłem mile widzianym gościem. Nie będę się rozpisywał - dość, że lokatę z doskonałą dostał pies ewidentnie wadliwie umaszczony, do dyskwalifikacji lub co najmniej NDO. I co - jak mam odbierać wzorzec?
5) Rozwój rasy - w niektórych krajach idzie "swoją drogą", gorzej, gdy taki kraj ma forsę lub jest właśnie patronem rasy. Patronem - o ironio tego słowa! Pół biedy, gdy tak jak Amerykanie robią sobie DJP, gorzej, gdy za kilka lat - wrzucając kamyczek do Waszego ogródka - obudzicie się z ręką w nocniku, gdyż Wasze psy będą be, a tamte z Iberii - cacy...
I to by było na tyle, na razie...
Aha - w Barcelonie byłem. Biur nie sprzątałem..
Miła - 17-07-2004 13:41
Szanowni Państwo,
Weszłam na wasze forum z prawdziwej sympatii dla rasy ( znam kilka CDB) i muszę przyznać, że jestem Państwem rozczarowana. Wszystkimi!
Jad leje się zarówno z jednej jak i z drugiej strony. Czegoś takiego jeszcze w życiu nie widziałam. Zachowujecie się bardziej bojowo niz wasze psy! Obrażnie innych osób na forum podejrzeniami czy stać ich na wyjazd na wystawę czy nie, czy ktoś pracuje jako kierowca czy sprzątaczka to nawet nie bezczelność, to raczej dziecinada. To dzieci w piaskownicy brutalnie zadają sobie ciosy poniżej pasa, bo nie potrafią inaczej walczyć. Od osób dorosłych, kynologów, znawców i miłośników rasy oczekiwałabym raczej konstruktywnej dyskusji, a nie chamstwa. Nie rozumiem, co ma wspólnego z hodowlą to na jakim stanowisku pracuje dana osoba. Sznowni Państwo, żadna praca nie hańbi, a wykształcenie nie zawsze idzie w parze z kulturą.
Gdybym była osobą zainteresowaną kupnem szczenięcia maorki, po przeczytaniu waszych wypowiedzi, głęboko bym się nad tym zastanowiła czy ma to sens. Kynologia , przynajmniej dla mnie, to rodzaj hobby, przyjemne spędzanie czasu z psami i przyjaciółmi, a nie walka na noże.
Z poważaniem
Bogumiła Komorowska
Hanya - 17-07-2004 15:46
[
Jeżeli kiedyś będziecie na wystawie i znajdziecie mnie w katalogu to zapraszam. Myślę, że na żywca jestem zdecydowanie mniej agresywny i antypatyczny niż można to zauważyć na forum. Poznamy się i jestem przekonany, że wiele spraw mogę wyjasnić w pięć minut.
Qurcze Gorzala tak nie pisz, bo ja Cie znalazlam w katalogu, podeszlam, chcialam pogadac, a ty byles tak zakrecony ze jakos sie nie dalo :evilbat: :wink:
Hanya - 17-07-2004 16:02
No to z ta sekcja dalam ciala, bo mialam 2 tyg urlopu i nic nie robilam poza szkoleniem Lunki i przygotowaniem nas pod katem wystaw.
Wiem ze bylam zakrecona nawet pewno bardziej niz Ty, no ale cóz niektórzy tak maja...
Do Chojnic jedziemy, juz zgloszona :D