Archiwum
- jest jusz 8 miesiecy na proplanie i niechce jesc ..!?
- VI Grupo/pomóż wybrać przydomek hodowlany dla Ogara
- Gdy psiak boi się burzy...
- Śnieg jest pyszny ?
- PZŁ chce wilka na liście zwierząt łownych !!!
- Salon fryzjerski - Poznań PILNE!
- AUSTRALIAN CATTLE DOG
- Węglowodany
- Chorzów dn. 10.09.2006r. Krajowa
- Proszę o poradę....nie wiem co robic
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- milosnikstop.keep.pl
Bolończyk
PiotrT - 12-08-2005 19:42
Witam!
Szukam suczki rasy bolończyk (szczeniaczka). będę wdzięczny za kontakty i namiary na hodowców. Pozdrawiam
Karka - 13-08-2005 10:37
Piotr T -poczekaj kilka dni - wróci Tomek67 z urlopiku to Ci poda namiary na hodowle bolonek :fadein: Jest w tej chwili najlepiej zorientowany w tym temacie :)
PiotrT - 13-08-2005 12:05
Dzięki bardzo :)
Cockerek - 13-08-2005 14:40
Takie numery tel są podane na głównej stronie ZKwP
1. (0-42) 652 14 22;
2. (0-61) 8195-959;
3. 0 601 73 74 92;
4. 0 696 463503;
5, (0-660) 427-432
Niestety ja nic o nich nie wiem, ale można popytać. Powodzenia w szukaniu i obyś jak najszybciej doczekał się swojego bolonka :P
PiotrT - 13-08-2005 19:14
Dziekuję za info. Mamy juz kilkuletnią suczkę ogara polskiego. Żona zapragnęła yorka dla siebie. Znając trochę "charakterek" :wink: terierów namawiam małżonkę, chyba skutecznie, na białe pluszaki (biszony) i stąd pomysł na bolonke lub maltankę.
Pozdrawiam Piotr
AnkaW - 13-08-2005 19:22
No to pięknie, Tomek obrośnie w piórka, bo mu do pomocy przybędzie drugi zbiszonkowany mężczyzna. :lol: :wink:
Alfa1 - 13-08-2005 19:37
Oj,obrośnie,obrośnie,ale kobitki nie pozostaną w tyle. :wink:
Karka - 13-08-2005 21:29
Dziekuję za info. Mamy juz kilkuletnią suczkę ogara polskiego. Żona zapragnęła yorka dla siebie. Znając trochę "charakterek" :wink: terierów namawiam małżonkę, chyba skutecznie, na białe pluszaki (biszony) i stąd pomysł na bolonke lub maltankę.
Pozdrawiam Piotr Bardzo trafny wybór 8) napewno spełni Wasze oczekiwania :)Zostań z nami na forum :D
Gosia_i_Luka - 13-08-2005 22:08
Tak, tak, koniecznie z nami zostań! :D Nasza dogomaniacka komuna bichońska coraz bardziej się powiększa - super!! :lol: :lol: :lol:
PiotrT - 13-08-2005 22:18
:) Cieszę się że tu trafiłem, mam nadzieję powiększyć juz niedługo, swoje stadko o maltankę lub bolonkę.
Pozdrawiam Piotr
Gosia_i_Luka - 13-08-2005 22:28
Ja polecam bolończyka. 8) :lol: Przy okazji zapraszam na topik - "Bolończyk, nasze cudo...". Bolończyk generalnie jest psem bardziej energicznym i aktywnym od maltańczyka. Bardzo lubią długie spacery i są wbrew pozorom wytrzymałe na takich wędrówkach. :D
Cockerek - 15-08-2005 18:01
Gosia chyba się nie obrazisz, jeśli ja polecę maltańczyka? ;) Zresztą obie rasy są przeurocze. PiotrT, przed tobą trudny wybór ;)
Alutka - 15-08-2005 18:11
:lol: A ja polecam bichona frise ! :ylsuper:
:D dobrego nigdy za wiele
Cockerek - 15-08-2005 18:13
:lol: Chyba mu nie pomożemy :lol:
Alutka - 15-08-2005 18:23
:cry: Nie mart się Cockerku decyzja należy do Niego.
Przy kupnie szczeniaka zawsze się ma mętlik w głowie. :wink:
:D dobrego nigdy za wiele
Cockerek - 15-08-2005 18:52
A coś o tym wiem ;) Rok się zastanawiałam, ale mój wybór był w 10!!! :P
PiotrT - 16-08-2005 15:20
Jestem wdzięczny za wszelkie sugestie i informacje. W tej chwili sytuacja jest taka, że żona opowiada się za Maltanką a ja wolałbym Bolonkę. Nie pytałem Lutni (suka ogara polskiego) kogo by wolała ale wiem, że zgodzi sie z każdym psiakiem. Po urlopie, który jest już za niedługo :D będziemy dalej wypracowywać decyzje nabycia psiaka. Pozdrawiam Piotr
Draczyn - 16-08-2005 15:26
Przed zakupem pieska trzeba się dobrze zastawić. Wszelkie psy długowłose wyglądają pięknie na wystawie, bo są zadbane i wypielęgnowane. Trzebe jednak pamięta, że rasy długowlose wymagają częstego czesania i pielęgnacji - są dla ludzi pracowitych, którzy lubią tego typu zajęcia. Zaniedbany skudłacoy piesek nigd nie będzie ładny i w dodatku przyplączą mu się rżne choroby skórne
Karka - 16-08-2005 15:27
No to macie Piotr niezły orzech do zgryzienia :wink: Jestem zatem bardzo ciekawa jaki będzie finał 8) Generalnie jesli chcecie wystawiać to bolonka łatwiejsza do przygotowania i utrzymania włosa co jest bardzo ważne. Maltańczyk jest znowu trochę mniejszy , poręczniejszy i bardziej "słodki" . :thumbs:
PiotrT - 16-08-2005 15:37
Mamy kilkuletnie doświadczenie w wystawianiu ogarka, ale faktycznie Lutnię wystarczyło przetrzeć mokrą ścierką i heja na ring. Jeśli chodzi o biszony to mamy też świadomość, że trzeba będzie się napracować, ale tak naprawdę to podobają mi się maltanki i bolonki uczesane i przystrzyżone na "szczeniaczka". Podobno, niestety, w ringu muszą mieć długą szatę jak yorki. Czy mam rację? Pozdrawiam Piotr
Draczyn - 16-08-2005 15:39
No nie byłabym tego taka pewna Mam przyjaciółkę, która ma sporo bolończyków. Jeżdziliśmy z nią jej i naszymi pieskami na różne wystawy m.in. światowe i europejskie. Przygotowanie piesków zajmowało je cały wolny czas poza ringiem. No ale wyniki miała zachwycające
Cockerek - 16-08-2005 15:44
No nie byłabym tego taka pewna Ale czego? Bo nie rozumiem trochę :-?
Na ringu owszem, muszą mieć długą szatę tak jak podaje wzorzec rasy. Dlatego trochę pracy przy tym jest. Ale jeśli macie tego świadomość i jesteście na to gotowi - to świetnie!
A mogę zapytać skąd ta fascynacja bichonkami? Ogar a bichon to jednak różnica.
Draczyn - 16-08-2005 15:54
Jak to czego - ustosunkowałam się do wypowiedzi mojej poprzedniczki, a dlaczego fascynacja, bo mam przyjaciólkę jak już pisałam która ma bolony i dużo z nimi przebywałam i to wszystko
PiotrT - 16-08-2005 15:55
Ogar to był przypadek ale bardzo trafiony, suka jest jak dla mnie ideałem psa. Żona jednakże, od pewnego czasu była zainteresowana Yorkami, zależy jej na przytulance itp. Znając charakterek yorków oraz przyznam się szczerze mając na uwadze ich powszechność, manewrowałem w kierunku ras też ładnych ale zdecydowanie mniej zdecydowanych i mniej opatrzonych niż wspomniane yorki, przeciwko którym tak naprawdę nic nie mam. Pozdrawiam Piotr
Cockerek - 16-08-2005 15:59
Draczyn, myślałam, że odniosłaś się do postu Piotra a nie Karki ;) No i pytanie o fascynację też było bardziej skierowane do Piotra ;)
Piotr, jeśli ma to być przytulanka, hm, nie wiem czy maltan tak do końca spełni marzenia żony. Jak pisałam, nie bardzo lubią siedzieć na kolanach. Tylko tyle że są małe i w związku z tym "poręczne" :lol: Mimo wszytsko polecam tobie tę rasę :P
PiotrT - 16-08-2005 16:07
@ Cockerek
Ciekawi mnie czy Maltanki są ogólnie takie "niedotykalskie" czy może Twój psiak ma takie indywidualne cechy?
Pozdrawiam Piotr
Cockerek - 16-08-2005 16:30
Ależ ona nie jest niedotykalska! Mogę ją brać na ręce i kolana kiedy tylko zechcę i ona nigdy nie protestuje! :P Często śpi z nami w łóżku, ale np. woli skulić się w kącie niż przytulać do mnie ;) Chodzi o to że to jest rasa dość aktywna jak na swoje rozmiary. przynajmniej takie coś obserwuję u szczeniaka, pewnie z wiekiem się uspokoi ;)
Karka - 16-08-2005 17:33
Draczyn jest duża napewno różnica w utrzymaniu włosa wystawowego u maltana i bolończyka .Maltańczyk by naprawdę zachwycał i świecił na ringu oprócz oczywiście doskonałej budowy musi mieć włos jak najdłuższy i nieskazitelnie biały a to ogromna praca. Bolończyk ma włos zdecydowanie krótszy i z pewnością psa o takim włosie łatwiej utrzymać .Nie mówię ,że nie zabiera czasu przygotowanie psa do wyjscia na ring czy pielęgnacja bo wiadomo trzeba pilnować tej bieli oraz by pies miał ładny , mocny włos. Ale różnica jest z pewnością . Mam długowłose psy i doskonale zdaję sobie sprawę z tego co mówię :wink:
Alutka - 16-08-2005 17:55
Do maltańczyków osobiście mam wielką słabość. Jest to piękna rasa.
Mam yorki, i dlatego właśnie zdaję sobie sprawę Jak uciążliwa jest
pielęgnacja tego pięknego, jedwabistego włosa. Specjalne kosmetyki
aby nie zażółcały. Ponadto p a p i l o t y - konieczne ! Bez tego
maltańczyk poprostu nie nadaje się na wystawy. I to trzeba wziąć
pod uwagę. :bigok:
:D dobrego nigdy za wiele
PiotrT - 16-08-2005 21:26
@ Alutka
Co to są te papiloty, czy to takie małe kokardki i czy trzeba nawijać na to włosy. Mogłabyś pojaśnić, bo nie rozumiem do końca o co chodzi. Pozdrawiam
Alutka - 16-08-2005 21:47
:lol:Piotrusiu ! papiloty - to tak kiedyś nazywały się wałki do włosów.
Obecnie stosuje się ich przede wszystkim do yorków, maltańczyków.
Jest to ochrona włosa przed łamaniem, rozdwajaniem się końówek itp.
Włosy dzieli się na pasemka i natłuszcza np. olejkiem norkowym,
a póżniej zawija się w prostokątny kawałek np. specjalnej folii.
i na koniec obwiązuje się gumką, aby się trzymały. Cały piesek łącznie
z włosami na głowie musi być wypapilotowany. :roll:
Kokardki czy spineczki są używane na wystawę do upięcia ładnej
fryzurki. W książkach YORKschire terier są nawet rysunki . :rainbowa:
:D dobrego nigdy za wiele
anii - 16-08-2005 21:48
@ Alutka
Co to są te papiloty, czy to takie małe kokardki i czy trzeba nawijać na to włosy. Mogłabyś pojaśnić, bo nie rozumiem do końca o co chodzi. Pozdrawiam Zeby pies wygladal tak
http://www.fix.net/~dogmag/maltese/i...back-cover.jpg
Trzeba robic tak ;)
To fioletowe to papiloty
http://www.bhejei.com/purp_wrap.jpg
Na tej stronie pokazane jest, jak je sie robi.
http://www.bhejei.com/groom-wrapping.htm
Ja tez za Alutka polecam bichon frise. Cudna rasa, ale trzeba strzyc, wiec nie wiem czy nie trudniej 8)
Chyba z bolonczykiem wystawowym, mniej pracy niz z frise i maltanem!?
A moze Lwi piesek?! Przesliczne psiaki!
PiotrT - 16-08-2005 21:54
Acha, czyli te kokardki to nie są papiloty. Żona troche się śmieje ale sama dokładnie nie wiedziała. Czy mam rozumieć, że na codziennie maltanki muszą być w papilotach. Jeśli maltanka jest wystrzyżona na okrągło "na szczeniaczka" to ile czasu trzeba aby włosy urosły do normy wystawowej?
Pozdrawiam Piotr
Alutka - 16-08-2005 21:58
:angel: Anii dziękuję. Miałam nawet wstawić moją " Kosmitkę "
w papilotach, ale to co Ty dałaś jest bezkonkurencyjne . Super ! :x-mas:
:D dobrego nigdy za wiele
anii - 16-08-2005 22:04
:angel: Anii dziękuję. Miałam nawet wstawić moją " Kosmitkę "
w papilotach, ale to co Ty dałaś jest bezkonkurencyjne . Super ! :x-mas: Fakt zdjecia pokazowe, ale jak slusznie zauwazylas, pies ma byc caly w papilotach, a temu na zdjeciu jeszcze kilku brakuje :wink:
Kiedys widzialam zdjecie maltana, bardzo ladnie wypapilotowanego :wink: ale gdzies mi wsiaklo :cool1:
PiotrT - 16-08-2005 22:07
:lol: Dzięki, rzeczywiście wygląda na to że przygotowanie psa tej rasy do wystawy sporo "kosztuje" nie tylko czasu. Ciekaw jestem tylko jak juz pytałem czy na codzień też trzeba maltanka papilotować.
Alutka - 16-08-2005 22:08
:o Piotrze ! Maltańczyka się nigdy nie strzyże, bo każdy włos jest
na tzw. "wagę złota " i dlatego się go tak rozpaczliwie chroni .
A żona niech się nie śmieje, bo papilotować trzeba 2 razy w tygodniu,
a kąpać raz na dwa tygodnie. Przed każdym zabiegien trzeba włos
delikatnie rozczesać. Zajmuje to ok. dwóch godzin . Niezłe zajęcie co ?
Pozdrowionka :calus:
:D dobrego nigdy za wiele
PiotrT - 16-08-2005 22:17
OK
Na fotkach, zdawało mi się, że widziałem podstrzyżone maltańczyki. A te papiloty to jak długo muszą byc założone?
Alutka - 16-08-2005 22:32
Piesek musi cały czas chodzić w papilotach wyjątek wystawy.
http://img190.imageshack.us/img190/2346/10001391li.jpg
http://img95.imageshack.us/img95/6281/10001408te.jpg
A oto moja " Kosmitka " ( tak ją nazwali Dogomaniacy ) w papilotach
i nocnej koszulce aby nie zatłuściła pościeli.
PiotrT - 16-08-2005 22:45
:D No cóż widze że oprócz kosmetyków trzeba będzie zainwestować w ubranka. Kosmitka prezentuje sie doskonale w wieczorowej "toalecie"
Alutka - 16-08-2005 22:51
:P Słuszna racja :hand:
:D dobrego nigdy za wiele
Karka - 17-08-2005 10:39
Taaak Piotr dziewczyny już Ci pięknie objaśniły kosmetykę maltana wystawowego :)
Alutka - 17-08-2005 13:26
:question: Czy decyzja już zapadła ? Z rodziny bichonów jest
jeszcze jeden ciekawy przedstawiciel tzw lwi piesek. Nawet mamy
super hodowlę! Uśmiechnij się do Karki !!!!!!!!!!!!!! :Rose:
:D dobrego nigdy za wiele
anii - 17-08-2005 14:06
Alutka
A masz zdjecie Kosmitki na wystawie?1 To musi byc piekny widok. :D
Cockerek - 17-08-2005 15:32
Maltańczyk na wsyatwie na pewno musi mieć włos długi. Pewnie im dłuższy, tym lepiej. Ale z moich obserwacji wynika, że nie zawsze. Widziałam jak wygrywały pieski z włosem lekko nad ziemię. Tak samo było z zaciekami pod oczami. Oczywiście trzeba pilnowac żeby ich nie było, albo jak najmniej, ale tu znowu niespodzianka: w Bydzi wygrał piesek który miał troszkę zacieków a był tez taki co był cały bielusieńki. Jak widać włos to bardzo ważna sprawa, ale innych cech nie można stawiać na drugi plan.
Alutka, fotki wystawowe Kosmity poprosimy :P
Alutka - 17-08-2005 16:00
Anii ! ostatnio "Kosmitki" nie wystawiamy więc nie mam aktualnych zdjęć.
http://img4.imageshack.us/img4/2918/10001937pd.jpg
http://img358.imageshack.us/img358/147/image0564rk.jpg
Z pozdrowieniami
anii - 17-08-2005 16:16
Alutka, bardzo malutka, ale ten wlos. WOW
:modla:
Alutka - 17-08-2005 17:23
Anii dziękuję. Fakt jest malutka i gubi się między innymi Yorkami.
Jednak ją sędziowie dostrzegają i przeważnie jest na miejscach
lokatowych. :P
:D dobrego nigdy za wiele
Cockerek - 17-08-2005 17:26
Śliczny mały dziubasek :razz:
PiotrT - 17-08-2005 17:43
:oops: Chyba źle nazwałem topik, powinno być "Maltańczyk czy Bolończyk"? Ale tak jakoś samo wyszło, i mam ciekawy materiał do przemyśleń. Zamierzam pojawić się w roli obserwatora na najbliższej krajówce w W-wie i wspólnie z żoną będziemy śledzić maltanki i bolonki. (mam nadzieję że licznie będą reprezentowane).
Karka - 17-08-2005 17:59
Obawiam się ,że na wystawie pooglądasz w większej stawce tylko maltańczyki bo bolonek jak na lekarstwo i są naprawdę rarytasem na naszych wystawach :fadein:
Cockerek - 17-08-2005 18:00
No ja bym Piotrze na to nie liczyła, bo maltanów jest zazwyczaj mało, chyba że jak to jest Wa-wa to może troche się pojawi. Lepiej jest na międzynarodówkach. Ale jakbyś miał okazję strzelić kilka fotek, to wiesz, tu zawsze fotki mile widziane :P
PiotrT - 17-08-2005 18:08
Fotki strzelam nałogowo :wink: , więc nie będzie problemu. Mam nadzieję że i pogoda i frekwencja dopisze.
Cockerek - 17-08-2005 18:13
:P mniejsza o pogode ;) oby frekwencja dopisała. Ja w lutym specjalnie do Bydzi jechałam żeby 3 maltany zobaczyć przez 10min. :wink: Fotki muszą być, bo ja tu cierpię na nałogowy brak fotek i info o maltanach na wystawach.
Alutka - 17-08-2005 19:11
[quote="PiotrT"]Fotki strzelam nałogowo :wink: ,
To na co czekasz, my jesteśmy spragnieni fotek ! Wstawiaj !!!!!! :infinity:
:D dobrego nigdy za wiele
PiotrT - 17-08-2005 20:37
Najpierw muszę sie nauczyć wklejać zdjęcia do postów, może ktoś mi pomoże.
AnkaW - 17-08-2005 20:40
Tym razem pudło :lol: :cry:
PiotrT - 17-08-2005 20:55
http://foto.onet.pl/upload/1/90/_519040_n.jpg
Lutnia - Ogar Polski
:lol: :lol:
Alutka - 17-08-2005 21:41
:roll: To jest trudne, ja też nie umiem. Fachowcem jest Karka :handy:
Naucz się koniecznie. Będziemy cierpliwe. :fadein:
:D dobrego nigdy za wiele
PiotrT - 17-08-2005 21:49
Nareszcie, udało mi się umieścić fotkę.
Gosia_i_Luka - 17-08-2005 21:53
Lutnia jest piękna! Ogary mają niesamowicie mądre i "rozumne" oczy. I te guzki potyliczne są rozbrajające! :lol: :angel: Nie wiem, jak inni, ale ja chętnie obejrzę więcej zdjęć (może mod nam wybaczy :wink: 8) ). W końcu mamy ozdobnego erdelka, to i ozdobny ogarek może się zaprezentować. :lol:
AnkaW - 17-08-2005 21:57
http://foto.onet.pl/upload/1/90/_519040_n.jpg
Lutnia - Ogar Polski
:lol: :lol: Teraz super, a za kim ona tak tęsknie spogląda?
PiotrT - 17-08-2005 22:09
Lutnia jak każdy ogar ma melancholijne spojrzenie, a nie smutne. Chociaż tyle się mówi u nas o drugim psie, że może tęskni za bolonką albo maltanką, zawsze to w "kupie" raźniej. Dobrej nocy życzę.
Alutka - 18-08-2005 13:28
:klacz: Jesteś jak błyskawica . Brawo !
Ogar jest piękny, choć nie pierwszej młodości. Skąd ta zmiana
upodobania do ras tzw, ozdobnych ? :hmmmm:
:D dobrego nigdy za wiele :
PiotrT - 18-08-2005 16:33
@ Alutka
Po pierwsze primo to fotka była robiona kiedy Lutnia miała 4 lata. (ogary siwieją na mordkach juz w wieku 3 lat). Masz szczęście że Lutnia nie umie czytać :wink: Po drugie primo, to uważam, że lepiej jest mieć upodobania do ras ozdobnych niż do ras tzw. "obronnych". Jeszcze nie słyszałem aby lwi piesek, lasha apso czy inny chinski grzywacz nadgryzł nazbyt dotkliwie kogokolwiek. Poza tym moje poczucie estetyki jest takie, że czułbym się nieswojo po przebudzeniu widząc mordkę amstafki, ... co innego mordka bolonki czy maltanki.
Alutka - 18-08-2005 19:09
:modla:Lutnio ! sory. W tajemnicy Ci powiem, że ja swój pierwszy
siwy włos miałam w wieku 18 lat. I jak się nim szczyciłam,
eksponowałam a jak ! :B-fly:
Piotrze cieszę się bardzo, że Ci przypadły do gustu małe pieski,
myślałam po prostu że lubisz duże psy i tyle . :smilecol:
:D dobrego nigdy za wiele