Archiwum
- Lala już nie szuka.Znalazła dom na który tak długo czekała.Zostaje u mnie :)
- Malutki Pies bez oczka gryziony w schronie - JUŻ W DOMU
- Sonia niańczy przybrane dzieci - jeszcze dla Niki szuka domu!!!
- Baer Test 11.03.2007 Kielce
- Wyrzucone kilkudniowe szczenie-Radom-malenka Sonia ma juz swoj domek!!!!
- nasza radosna tfurczość;-)))
- cel hodowli
- PZŁ chce wilka na liście zwierząt łownych !!!
- Burbon & Bona SZARPEJSKO-BOKSERSKIE POTWORY
- SCHRONISKA w Polsce
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- teamfree.htw.pl
Znaleziono rodowodowego Rottweilera - Argos szuka domu
Ksera - 27-11-2006 18:18
W Radomiu znaleziono rodowodowego rottweilera z nieczytelnym tatuażem. Pilnie szukamy właściciela, choć na jedno z ogłoszeń zgłosiło się aż sześciu :crazyeye: informuje, że pies jest po wypadku, nie wykluczone, że będzie kulał, swojego właściciela rozpozna, bo do obcych jest agresywny i bez okazania dokumentów psa nie oddam.
http://img450.imageshack.us/img450/264/brutekme8.jpg
http://img135.imageshack.us/img135/50/brutek4xc6.jpg
http://img220.imageshack.us/img220/8277/3rottki1yo1.jpg
Jola-lubuskie - 29-11-2006 07:59
Zamieściłam to ogłoszenie na Molosach.
Ksera - 29-11-2006 15:58
Dzięki, hodowcę znalazłam ale nie było umowy, więc własciciel nie znany nadal, choć już zaczynam wątpić czy go chcę poznać.
Jola-lubuskie - 01-12-2006 08:07
Ksera, słuchaj a co na to hodowca??? Nie chcę nikogo oceniać, ale DOBRY hodowca poważnie zainteresowałby się losem (swojego przecież) psa :shake:
Ksera - 01-12-2006 09:41
Hodowca nie spisuje umów, więc właściciela nie mamy, owszem zaproponował zabranie psa i szukanie mu domu.
Ksera - 26-12-2006 12:12
Proszę o przeniesienie do działu "do adopcji"
Właściciel się nie odnalazł, więc Argos szuka nowego domku. Jest psem dla dorosłej osoby, nie lubi obcych wchodzących do mieszkania, potem już ich lubi, nie toleruje innych samców, do suczek jest mily i przyjazny. Oddam go tylko w Krakowie lub bliskich okolicach, najchętniej do domu z ogrodem, lecz absolutnie nie do budy, bo to kanapowy psiak.
Ksera - 09-01-2007 15:08
Nie ma pałacu dla księciunia :roll: ? Argos na tyle się wyrobił, że odważne kobiety wpuszcza do mieszkania, jednak jak ktoś się boi to miły nie jest, gorzej z facetami. Nas kocha miłością ogromną, jest posłuszny i karny, nie wykazuje do nas absolutnie żadnej dominacji. Niestety samiec to jego wróg, więc po spacerze mam rączki dłuższe i kilka cm.
Koperek - 10-01-2007 21:57
Ksera dopisz jeszcze, czy dzieci i koty jest w stanie ścierpieć:cool3: :cool3: , bo co poniektórzy mogą się dopytywać... zawsze to więcej konkretów;)
Ksera - 11-01-2007 13:43
Dzisiaj robiłam test na koty, nie jest w stanie ich ścierpieć, do małych dzieci też nie za bardzo, do starszych i umiejących się obchodzić z psem jak najbardziej.
Koperek - 13-01-2007 10:08
Czyli Argos szuka domu z dorosłymi i odpowiedzialnymi ludźmi! Już na zawsze!:lol:
Ksera - 21-02-2007 10:27
Psisko nadal czeka na doświadczonego opiekuna. Nie toleruje obcych, kotów, psów samców i małych, biegających dzieci. W mieszkaniu czyściutki i kochany, nie dominuje domowników, oddaje jedzenie, nauczony podstawowych komend.
Koperek - 22-02-2007 19:33
No opis taki, jak mojego:-o (za TM)- oprócz kotów:razz: ...no może mniej porywczy był, ale zdarzało się...piiiiiiii:cool1: cholernik jeden. I również do domowników ideał wręcz!
Także GORĄCO POLECAM Argosa obserwującym wątek- wspaniały obrońca! Jak się zapasy w lodówce skończą, to w najciemniejszą noc do sklepiku można podskoczyć bez obaw:loveu:
paros - 23-02-2007 18:43
Rottki nie lubią kotów :shake: no chyba, że z kotami wychowane, to "swoje koty" lubią :lol:
paros - 25-02-2007 20:50
Argos szuka domku w necie :lol:
eoferty
4lapy
ale.gratka
psy
kupiepsa
bono-polska
forum gazeta
:thumbs: :thumbs: :thumbs: :thumbs:
Koperek - 26-02-2007 21:04
W ogłoszeniach rottków, jak zwykle niezastąpiona paros...:loveu:
Uważaj, bo Ci rottulce jeszcze podziękują:cool3:
Ksera - 26-02-2007 21:17
dzięki za ogłoszenia. Jak na razie ludzie łapią się na to, że rodowodowy, ale do kojca go nie oddam ani nawet do budy. Najchętniej go widzę w domu z ogrodem, ale z pełnymi prawami domowego psa. Jednak na taki dom liczyć to cud, tym bardziej, że musi być w Krakowie. Mój TŻ nie zgadza się na dalekie wydawanie go bo jak powiedział i zresztą ma rację, nie będzie po niego zasówał po nocach jak jakiś numer wywinie albo komuś się znudzi. Tak więc super dom w Krakowie poszukiwany (najlepiej pałac ze zlotymi klamkami), pies koniecznie musi iść na szkolenie i właściciel musi mieć dużo czasu.
Koperek - 28-02-2007 23:01
Powiem szczerze, że to są dość duże wymagania, ale jak widzę to tego po prostu potrzebuje pies, a nie są to wymysły.
Ale jakby się znalazł energiczny pan na emeryturze z doświadczeniem w prowadzeniu psów, to chyba nie musiałby już mieć złotych klamek!- wystarczyłyby platynowe...:evil_lol: :p
paros - 05-03-2007 22:38
I co słychać? Czy Argos znalazł domek? :roll:
paros - 10-03-2007 23:04
Co słychać u Argosa?? :roll:
Ksera - 14-03-2007 09:21
Dzwonią tylko rozmnażacze, proponując mu "wygodny" kojec. Do takich warunków nigdy go nie oddam. Wczoraj miał blokadę chorej łapki, bo zrobił się tam płyn, jest też na antybiotyku. Argos chodzi na tresurę, jednak nadal atakuje psy i ludzi, którzy do mnie podchodzą. Wczoraj brałam Igora na zabieg i z duszą na ramieniu wiozłam dwa psy do weta. Okazało się, że poza pomrukami ze strony Argosa całkiem dobrze się dogadały (musiały bo miałam je obydwa na smyczach), jednak inne psy w poczekalni były atakowane. Argos tak bardzo się do mnie przywiązał, że nie opuszcza mnie na krok, jeżeli treser go zabiera na smyczy to jest ciągnięty z odwróconą głową w moją stronę, bardzo się boi, że go ktoś zabierze. Czy ja jestem skazana na psa psychopatę?
paros - 14-03-2007 09:59
Argos nie miał nic i Ty jesteś dla niego wszystkim co posiada. :lol:
Czy piszesz o Igorze (z piwnicy - ma tu na Dogo wątek, jego też ogłosiłam w necie :lol:)
Rotki muszą znaleźć odpowiedzialne domki, masz rację :lol: Za kilka dni będę pisać drugą turę ogłoszeń rottków, teraz zbieram informacje. Na pewno niedługo ruszą się odpowiedzialne adopcje. :lol: Na razie ludzie piszą, pytają i cisza. Ale lepiej niech dłużej przemyślą swoje decyzje :roll:
Ksera - 14-03-2007 10:11
Wiem, że on mnie bezgranicznie kocha, ale jestem z lekka udupiona, bo ani wyjechać z takim psem gdzieś, ani go zabrać do pracy, nie mówię o tym, że na spacery muszę sama latać bo nikt się nim nie zaopiekuje ani nawet nie wyjdzie. Nie mogę zabrać nawet suki do domu bo się rzuca i toleruje tylko Puśkę i Sarę.
paros - 23-03-2007 20:50
Argos ciągle czeka na odpowiedzialny domek :cool3:
paros - 01-04-2007 22:21
Czy ktoś odezwał się? :roll:
Ksera - 01-04-2007 22:35
Nikt się nie odezwał, nikt go nie chce :placz:
paros - 08-04-2007 17:13
Właśnie przeczytałam na stronie rottka.pl że Argos ma domek :multi: :multi:
Ksera - 09-04-2007 22:08
Argos jest cały czas u mnie, nie ma domku, jednak wymagania są spore co do przyszłego właściciela, dlatego jest ściągnięty ze stron adopcyjnych. Za dużo telefonów było w sprawie reprodukcji i chętnych aby popilnował terenu. Nie takiego ten pies domu szuka i jeżeli nie znajdzie opiekuna, który będzie chciał z nim pracować i pokocha go takiego jaki jest, to zostanie u mnie na zawsze.
Frotka - 02-06-2007 13:06
Jeśli zostanie u Ciebie to będziesz go trzymać w mieszkaniu czy na plantacji kiślu?
Ksera - 02-06-2007 13:24
Będzie pilnował tych 16 hektarów :evil_lol:
Koperek - 17-02-2008 20:06
Argos BAAAAAARDZO PILNIE szuka nowego domu!!!
Czas u Ksery na poduchach już mu się skończył! Z takim psiakiem trzeba codziennie chociaż troszkę ćwiczyć, a Ksera tego czasu nijak nie może wygrzebać!!!:shake:
POMOCY!!! Ma ktoś jakiś pomysł???:roll: