Archiwum
- Schroniskowy duecik - boksiowaty Rudy i charcikowata Lusia!!! Razem od 21.01.2006 !!!
- Schron KIELCE - mini-goldenka GAFA odeszła za TM [*][*][*] , czy inne też odejdą?????
- Koral- 4 letna(z tego 3,5 w Schronisku).Szczeka po niemiecku:))) Ma domek :)))
- Honey z poznańskiego schroniska- proszę o przeniesienie wątku!
- SCHRONISKA w Polsce
- Sonia niańczy przybrane dzieci - jeszcze dla Niki szuka domu!!!
- Znaleziono rodowodowego Rottweilera - Argos szuka domu
- Przyjaciel Pies - Portret cockerów
- Ocena psa - kontrowersje i przygody
- Widzialam Xolo???!!!
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- punktwidzenia.keep.pl
Malutki Pies bez oczka gryziony w schronie - JUŻ W DOMU
Edi100 - 30-07-2006 14:48
Zadzwoniła do mnie ulvhedinn i jest awaryjna sytuacja- w boksach mały piesek bez oczka nie umie się obronić i inne psiaki go gryzą. Nie może zostać w schronie i natychmiast trzeba go zabrać na kilka dni!!!
Czy ktos może zaoferować bezpieczny kącik małemu pieskowi???
MEGA PILNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie będzie mnie przy kompie, podaje numer do ulvhedinn; 609325217
Kar0la - 30-07-2006 14:57
A może Szmaja pomoże?
daisy - 30-07-2006 17:39
MEGA PILNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie będzie mnie przy kompie, podaje numer do ulvhedinn; 609325217 Wazne !!! Podnosze
Tiger - 30-07-2006 18:16
Podnoszę !!!! PILNE !!!!!
Edi100 - 30-07-2006 20:25
Jestem dosłownie na minutkę ale nie wiem jak sprawa wygląda na ten moment. Mam nadzieje że udało sie jakoś psiaczka ocalić!
ulvhedinn - 30-07-2006 20:53
Piesio jest w tej chwili w izolatce, ale jeśli bedzie jakiś pies chory- wraca na boksy... a to oznacza dla niego śmierć. Agavisenna i tak martwi się, czy on przeżyje- jest poraniony a w dodatku był w szoku, kiedy go zabierano z boksu... ON UMIERA ZE STRACHU!!!!:placz: Blagam, pomóżcie, mm w tej chwili 4 psy, w tym Aksę na wózeczku i ciężko chorą bernardynkę z podejrzeniem chłoniaka... a u cioci jest najazd rodziny a od piątku piesek znajomych na hoteliku... Ja tego piesia poznałam, jest kochany, malutki i nieśmiały- nie dajmy mu odejśc, to młody zwierzaczek, ma tyle przed sobą....
Edi100 - 30-07-2006 21:03
Znów jestem na minutkę ( jestem w gościach i korzystam z tutejszego kompa)
Kto może choc na kilka dni przyjąć pod swój dach malutkiego poranionego i umierającego ze strachu psiaczka?
bardzo, bardzo potrzebna pomoc!:placz:
( Ja moge tylko dołozyć ciut na leczenie i jedzonko )
ulvhedinn - 30-07-2006 21:13
Jutro Aga sprawdzi co z pieskiem.. jeśli nie będzie innego wyjścia, to go wezmę do siebie, ale to naprawdę koszmar... i tak spacery są na dwie raty, a w dodatku będe go musiała izolować, bo Pao nie lubi innych samców... Pomóżcie, bo to naprawdę awaria... jescze dodam, że Aga właśnie napisała, że piesio mógłby pojechać pod koniec sierpnia do Niemiec, tylko musi być transport do Poznnia...
Tiger - 30-07-2006 21:14
Cholera.....
Pomóżmy mu!!!
Ale jeżeli on jest poraniony to nie może wrócić na boksy.....
To wysłanie go na pewną śmierc....
Ja nie mogę go zabrać do siebie, ale też mogę dorzucić się finansowo....
Jeżeli jest malutki to nie zajmie dużo miejsca......
Bella11 - 30-07-2006 22:19
Oj to wyjątkowa sytuacja maluszkowi trzeba pomóc!!!!!
KropkaKropka - 30-07-2006 23:30
Podnoszę :placz: :placz: :placz:
oktawia6 - 31-07-2006 00:11
w jakim on jest wieku i jakiej wielkości dokładnie-wiem że to nie na miejscu pytania ale
rebellia - 31-07-2006 00:20
Oktawia ja nie wiem czy to ktoś dokładnie Ci odpowie, ale o ile dobrze myślę to najwyżej do 3 lat, skoro Magda pisze, że młody, a jak pisze, ze mały to na prawdę musi być niewielki...
Bardoz prosimy o pomoc!!! Mam kotkę bez oka, zwierzaki kalekie są przekochane...tow niczym im nie przeszkadza
Edi100 - 31-07-2006 00:45
Biedny psiaczek:placz:
Kto może wziąć go na trochę:modla: :modla: :modla: :modla: :modla: :modla: :modla: do Siebie???
oktawia6 - 31-07-2006 17:11
czy ten pogryziony biedny mały jest daleko poza Warszawą? Czy dogadałby się z 2 pieskami w domu? No i ....:oops: czy był odrobaczony i zaszczepiony na coś:oops: ?
Tak Wrocław-zerknęłam na poprzednią stronę-nie aż tak daleko-podaję swój nr komórkowy 0602-178-666
P.S. Na tymczasie byłby około miesiąca? ten tymczas to ja-jeśli ktoś chce zobaczyć jakie to psy miałyby się z tym mały bez oczka dogadać to jeśli ktoś schce to proszę o zerknęcie w galerię "Gryfik i Dandi radosne pysie" w dziale Galeriia-jeśli się nie chce to nie wpisujcie się-chodzi o zobaczenie ich wielkości i mnie (raczej nie a la Żmigród)
jeśli rany się sączą i są zaropiałe to prosiłabym o przygotowanie środków dla niego-czy przec iwbólowe czy antybiotyk i tak dalej-bandaże i opatrunki załatwi się-sterylne
szmaja - 31-07-2006 17:35
pies jest w izolatce, okreslony na ok.2 lata, byl juz w wyborczej - zdaje sie, bez efektu. podobno we wszystkich boksach, w ktorych byl jest gryziony.
w izolatce nie ma miejsca, jest autentycznie pelna. nie ma tam tez szansy na to, ze zostanie zauwazony przez odwiedzajacych schronisko, wiec nie ma szansy na adopcje...
bledne kolo.
dla niego wazne sa ogloszenia. skoro jest w izolatce, to porobie mu zdjecia, jak bede z izolatkami wychodzic. wczoraj nie bardzo mialam kiedy - tam jest ok. 10 psow w izolatce + moja zuza + wyadoptowala sie moja zoltaska, musialam ja doprowadzic do transportu. dzisiaj zrobilam sobie dzien wolnego i siedze w pracy, ale jutro z rana tam pojde.
tak sobie mysle, ze jesli chodzi o transport, to w gre moze wchodzic transport pociagiem, to 12 zl za osobe w jedna strone + pies (4 zl), w druga 12, podroz trwa 2,5-3 godzin, wiec do zniesienia jak najbardziej.
oktawia6 - 31-07-2006 17:39
pies jest w izolatce, okreslony na ok.2 lata, byl juz w wyborczej - zdaje sie, bez efektu. podobno we wszystkich boksach, w ktorych byl jest gryziony.
w izolatce nie ma miejsca, jest autentycznie pelna. nie ma tam tez szansy na to, ze zostanie zauwazony przez odwiedzajacych schronisko, wiec nie ma szansy na adopcje...
bledne kolo.
dla niego wazne sa ogloszenia. skoro jest w izolatce, to porobie mu zdjecia, jak bede z izolatkami wychodzic. wczoraj nie bardzo mialam kiedy - tam jest ok. 10 psow w izolatce + moja zuza + wyadoptowala sie moja zoltaska, musialam ja doprowadzic do transportu. dzisiaj zrobilam sobie dzien wolnego i siedze w pracy, ale jutro z rana tam pojde.
tak sobie mysle, ze jesli chodzi o transport, to w gre moze wchodzic transport pociagiem, to 12 zl za osobe w jedna strone + pies (4 zl), w druga 12, podroz trwa 2,5-3 godzin, wiec do zniesienia jak najbardziej. aha to tak sprawy wyglądają-cholera-jeśli go w każdej klatce psy gryzły to na moje małe z ząbkami nie czmychnie-absurdalne pytanie:oops: -poprosiłabym o kontakt na podany powyżej telefon do mnie-mieszkam na Muranowie-tylko wazne jest by go wczesniej odrobaczyć i zaszczepić
Kar0la - 31-07-2006 17:45
Widzę, że tymczas się szykuje. Oktawia :Rose:
szmaja - 31-07-2006 17:47
ja o transporcie do poznania mowilam... ech, do warszawy troche dalej, ale mysle, ze tez sie da zrobic.
pies jest odorbaczony, zaszczepiony pewnie tez (we wroclawiu takie rzeczy robia w sumie z urzdu) i odpchlony...
nie wiem, zapytam, co agnieszka sobie zaplanowala z nim. przekaze jej Twoj numer.
oktawia6 - 31-07-2006 19:10
ja o transporcie do poznania mowilam... ech, do warszawy troche dalej, ale mysle, ze tez sie da zrobic.
pies jest odorbaczony, zaszczepiony pewnie tez (we wroclawiu takie rzeczy robia w sumie z urzdu) i odpchlony...
nie wiem, zapytam, co agnieszka sobie zaplanowala z nim. przekaze jej Twoj numer. Aha - rozumiem-ja mieszkam na 3 piętrze bez windy to bym go znosiła w tę i z powrotem tak jak wnoszę moje 2-schodzą same:lol: ale wnoszę-jeden ma wadę kręgosłupa a drugi to tak by się nie zgrzał-jest teraz bardzo gorąco http://www.dogomania.pl/forum/showth...gryfik+i+dandi - to takich miałby kolegów na tymczasie ten biedny mały-na początku mogłyby być nieco zazdrosne:evil_lol: bo w końcu nowy chłopak w domu ale z zębami to nie startują-mogą podziamgać sobie co najwyżej. W takim wypadku czekać będę na kontakt
szmaja - 31-07-2006 19:35
jasne, ja przekaze jutro z rana telefon, jesli bedzie w schronisku, jak nie, to jej wysle tez jutro.
ja o poznaniu, bo podobno w niemczech dom sie na koniec sierpnia kroi...
KropkaKropka - 31-07-2006 19:41
Pies jest u ulvhedinn. Zabrała go ze schroniska bo jego sytuacja była beznadziejna. Piesio ma zapewnioną opiekę weterynaryjną u Dr. Raka. Jest milutki, malutki, kochany i bardzo grzeczny. Oktawio, przekazałyśmy ulvhedinn Twój numer tel. do ona ma nienajlepszy dostęp do kompa
szmaja - 31-07-2006 19:45
swietnie, jestescie mega szybkie!
moja helenka poki co, nie jest zbyt mila dla innych psow, ale jesli moge poratowac kawalkiem karmy, to dajcie znac!
oktawia6 - 31-07-2006 20:17
Pies jest u ulvhedinn. Zabrała go ze schroniska bo jego sytuacja była beznadziejna. Piesio ma zapewnioną opiekę weterynaryjną u Dr. Raka. Jest milutki, malutki, kochany i bardzo grzeczny. Oktawio, przekazałyśmy ulvhedinn Twój numer tel. do ona ma nienajlepszy dostęp do kompa To jeśli jest już zabrany ze schroniska-jest w domu tymczasowym, ma zapewnioną opiekę weterynaryjną to moja propozycja tymczasu jest bez sensu-to może należałoby zmienić tytuł wątku-może na "szukamy domu dla super pieska-obecnie jest na tymczasie" czy coś podobnego-okazuje się że nie jest w schronie-nie jest w izolatce i nic mu już nie zagraża-a wyobraźnia ludzi pracuje-już widziałam jego sączące się rany, z wypadniętymi oczami w zgiełku-zestresowanego a tu okazuje się piesio jest na tymczasie i ma się całkiem nieźle.
szmaja - 31-07-2006 20:28
oj, nie ma sie jeszcze calkiem niezle, panika jest wskazana. wczoraj lezal przerazony u lekarza... potrzeba mu czasu i cieplego domu. ulvhedim, z tego, co wiem, jest zawalona psami, wiec gdyby sie znalazl tymczas, ktory ma wiecje "czasu", to byloby swietnie.
Kar0la - 31-07-2006 20:29
Oktawio myślę, że najlepiej jak wypowie się Ulv, ale wiem, że sytuacja u niej nie wygląda różowo. Ma 4 psy w tym chorą beranrdynkę i Aksę na wózku.
Agnieszka(Visenna) - 31-07-2006 21:25
http://www.wroclaw.mm.pl/~piotrwalas...ko/bezoka1.jpg http://www.wroclaw.mm.pl/~piotrwalas...ko/bezoka2.jpg
Piesek jest oceniony przez weterynarza na ok 2-3 lata.Od początku życie go nie oszczędzało-został znaleziony:wychudzony,zapchlony,chory,nie mial oka.Potem długo dochodził do siebie,a ponieważ jest bardzo niezaradny,nie potrafil obronic sie na boksach-byl juz chyba na wszystkich mozliwych.Dotkliwie zostal pogryziony rowniez na tym,w ktorym przebywaja stare psy.. srednio od 10 lat w zwyz..
Na szczescie z pomoca Ulv (cmok) udalo sie wyciagnac go ze Schroniska i tym samym uratowac.Psiak przebywa obecnie w Domu Tymczasowym..
Nowe zdjecia zostana dolaczone tu niebawem- zobaczycie,jak wyglada po ostatniej potyczce..
prosimy o pomoc w znalezieniu domu docelowego !! Psinka jest bardzo delikatna i grzeczna,uwielbia pieszczoty.
ulvhedinn - 31-07-2006 23:15
Piesio ma na tydzień tymczas u moich znajomych- notabene tu też jest Aga...:evil_lol: potem- zobaczymy... ja naprawdę nie mogę mieć w domu 5 psa.. tak, że Oktawio- myślę, że twoja propozycja jest jak najbardziej pożądana...
rebellia - 31-07-2006 23:16
Ulv czy działa Ci już net w domu? :) Dobrze widzę ?
ulvhedinn - 31-07-2006 23:28
Niestety nie w domu... :shake:
Piesek jest słodki...:loveu: przylepny, grzeczny dał się uprać bez protestu. Wygląda jak kuleczka z małym łebkiem, cienkimi łapkami i ogonkiem jak miotełka... raczej głodzony nie był- jest oględnie rzecz ujmując, tłuściutki.:evil_lol: Tylko ta wygryziona i wygolona pupka... coś jak zaokrąglone jajo z wystającym ogonem.
Jutro postaram się wstawić zdjęcia!
oktawia6 - 31-07-2006 23:55
http://www.wroclaw.mm.pl/~piotrwalas...ko/bezoka1.jpg
aha-to w takim razie rozumiem-sytuacja jednak nie wygląda różowo:-( ależ on jest przystojny-nadal wygląda "wystawowo" w porównaniu z psami z laboratoriów Convense-nie ma obawy - nawet jakby miał oczodoły puste i bez nogi z amupotwaną nogą to mnie nie przeraża-przeraża mnie co innego ze względu na moją nieciekawą sytuację materialną - wskazany by był jakiś zapas karmy dla malca-jeśli jest na gotowanym to gotowałabym na parze dla niego-wołowe z marchewką na śniadanie ser twarogowy-może półtłusty-nie uznaję tanich substytutów-typu jakieś Pedigree czy inne syfy. Jeśli nie ma szelek-to gdyby przyjechał mogłabym mu kupić szelki-blisko mnie jest sklep na J.Pawła i kobitka ma szeleczki za ok. 16 zł. - wygodne z czerwonej skórki z filcem-odpada obroża dla niego-dość ma stresu-jeszcze jakiś pogryzienia to już całkiem. Czy on ma zestaw apteczny? Preparaty do czyszczenia ran? W takim razie kąpiel w wanience odpada-jeśli jest pogryziony to wykluczone-tylko go uczesać-dobrze dość gderania, czekam
Agnieszka(Visenna) - 01-08-2006 08:56
Sytuacja jest taka, ze psiak musialby pod koniec sierpnia przyjechac do Poznania, gdzie czeka juz na niego domek.Bedziemy organizowac ten transport z Wroclawia- on i jeszcze jedna bieda zapelnilyby miejsca w sercach nowych opiekunow.Dlatego znowu rodzi sie problem- z Warszawy moze nie uda sie go przywiesc...a co bedzie, jesli nie znajdzie przez ten miesiac jakiegokolwiek docelowego domku ? Bedzie musial wrocic do Schroniska..? Trzeba brac pod uwage wszystkie za i przeciw.
oktawia6 - 01-08-2006 13:23
Sytuacja jest taka, ze psiak musialby pod koniec sierpnia przyjechac do Poznania, gdzie czeka juz na niego domek.Bedziemy organizowac ten transport z Wroclawia- on i jeszcze jedna bieda zapelnilyby miejsca w sercach nowych opiekunow.Dlatego znowu rodzi sie problem- z Warszawy moze nie uda sie go przywiesc...a co bedzie, jesli nie znajdzie przez ten miesiac jakiegokolwiek docelowego domku ? Bedzie musial wrocic do Schroniska..? Trzeba brac pod uwage wszystkie za i przeciw. O.K. Agnieszka-już siedzę cicho-żadnych propozycji-widzę że sprawiłam tylko problem swoją propozycją
Edi100 - 01-08-2006 13:36
oktawio, jaki problem?:lol: No coś Ty! Masz wielkie serduszko i chwała Ci za to. Fakt jesli pod koniec sierpnia miał by domek, to może faktycznie kopmbiować w okolicy.
Zmieniam tyt wątku że tymczas potrzebny do konca sierpnia, tak???
Agnieszka(Visenna) - 01-08-2006 13:43
Kochanie, nie odbieraj moich slow zbyt personalnie.Zalezy mi bardzo, zeby nasze postepowania mialy rece i nogi, bo w koncu tutaj chodzi o zycie psa.To mile, ze przejelas sie losem tej biedki i z miejsca dziekuje Ci za to.
Przejdzmy jeszcze do kwestii transportu- oczywiscie czeka na psiaka juz rodzina, ale jezeli uda sie znalezc mu dom w okolicy- to jeszcze lepiej !! Na jego miejsce pojedzie wtedy inne biedaczysko, rownie potrzebujace.
gayka - 01-08-2006 14:00
Kochani, siedze w pracy zawalona robotą, ale jakoś chcę pomóc.Pracuje po 10 godz wiec dom u mnie odpada, ale jak moge pomóc?? Jakies jedzonko, odżywki??? może choć tak pomogę, czekam na wieści!!!!!!!!!!
Moze mogę dorzucic się do transportu??
ulvhedinn - 01-08-2006 15:38
Gayka, myślę, że nie byłoby źle podrzucić trocę jedzonka opiekunom... i tak zgodzili sie wziąć psa "z marszu". Może uda się go potrzymać we Wrocku jescze trochę, no zobaczymy...:evil_lol:
Na razie szukamy domku!!! Kto może go wstawić na allegro? a nóż, widelec...
rebellia - 01-08-2006 15:42
Dziewczyny o co chodzi z transportem i na kiedy? Bo będziemy teoretycznie jechać nad morze na przełomie sierpnia/września. Piszę teoretycznie, bo wszystko jeszcze w toku i zależy m.in. od pracy mojego TZeta :shake:
ulvhedinn - 01-08-2006 15:50
Potrzebny jest transport z Wro do Poznania pod koniec sierpnia...:lol:
rebellia - 01-08-2006 16:07
Potrzebny jest transport z Wro do Poznania pod koniec sierpnia...:lol: Muszę zerknąć na trasę przejazdu :evil_lol: w8t
rebellia - 01-08-2006 16:10
Mhm, tka jak myślałam, jeśli pojedziemy to wypada przez Poznań, ale tak jak mówię, to czy jedziemy będę wiedziała właśnie końcem sierpnia :)
oktawia6 - 01-08-2006 22:59
http://www.wroclaw.mm.pl/~piotrwalas...ko/bezoka1.jpg
To jeśli maluszek pojedzie w miejsce wygodniejsze dla niego-oczywiście przede wszystkim to on jest najważniejszy-nie męcząca podróż-to niech się wszystko uda. Jeśli będzie taka potrzeba to "zastępstwo" przyjęte-tylko ma być bez oka bez nogi lub wszystko naraz i nie musi być tak przystojny jak ten-ważne też by był mały i właśnie nieporadny-taki łagodny-może mieć poderżnięte gardło-o rety żywy ale zaleczony-po prostu psie zombie-tylko by był odrobaczony, zaszczepiony i front-linem na pchły i kleszcze go polać na łopatki-to jeśli chodzi o tymczas-jeśli będzie z laboratorim to jescze lepiej-idę z wątku-bo jeszcze mnie okrzykną jakąs dewiantką:nerwy: za te "wymagania" co do image jakiejś biedy.
Edi100 - 01-08-2006 23:17
To fakt, serce bardziej rośnie kiedy się takie pokiereszowane cudo uratuje i Ono jest szczęśliwe. Wybaczcie Kochane ale tak jest:loveu:
oktawia6 - 01-08-2006 23:52
o to właśnie chodzi
Agnieszka(Visenna) - 02-08-2006 18:34
Podnosze...szukaj domku..
majaga - 03-08-2006 00:25
Witam:lol: Mały Sierściuch jest u nas od dwóch dni na tymczasie. Pomyślałam,że napiszę o Nim parę słów,bo to naprawdę SUPER pies!:loveu:Magda przywiozła Go w poniedziałek wieczorem,taką małą nieśmiałą,smutną,grubiutką kulkę z ogryzioną pupką..zachowywał się,jakby Go nie było..obraz nędzy i rozpaczy..totalnie zdołowany...:-( Teraz już się trochę oswoił z nowymi okolicznościami i z godziny na godzinę zaskakuje nas coraz bardziej (próbuje przejąć łóżko:razz:). Okazuje się, że jest całkiem "cywilizowany", początkowo siusiał "po babsku" i w domu (pewnie ze stresu i bólu:shake:), ale teraz już sobie przypomniał, co i jak:multi: (nawet z nogą i drzewkiem:cool1:). O dziwo, również przejażdżki samochodowe znosi bardzo po męsku. Jest bardzo towarzyski, łazi za mną,wszystko sprawdza, domaga się pieszczot. Poza tym, ostoja spokoju,wydaje się, że jedyne czego pragnie, to zwinąć się w kulkę gdzieś w pobliżu nas i uciąć sobie małą drzemkę:sleep2:. Można zapomnieć,że ma się psa w domu. Dzisiaj, wyraźnie w lepszym nastroju, nawet miał ochotę na zabawę !!! Na spacerki wychodzi chętnie, ładnie chodzi na smyczy, więc Go przeganiamy ostro, żeby trochę zrzucił sadełka. Mimo pogryzień w schronisku, nie ucieka od innych psów, wręcz ochoczo zawiera znajomości, a one reagują na Niego bardzo pozytywnie. Mam nadzieję,że znajdzie dobry dom, bo naprawdę wyjątkowy,taki mało wymagający, jestem w szoku ! Wydaje się, że miał wcześniej jakiś dom, aż trudno uwierzyć, że komuś na Nim nie zależało..:-(
Tak, miało być kilka słów..ale trudno się opanować..chyba załapałam dogowego bakcyla:loveu:
oktawia6 - 03-08-2006 00:43
no proszę:klacz: :klacz: :klacz: :Cool!: tak włąśnie go sobie wyobrażałam jego zachowanie i w ogóle-dokładnie taki był w mojej wyobraźni:eviltong: Cieszę się Majaga, że jest z Tobą i ma czułość i opiekę:loveu: tego mu brakowało! Wykuruje się i czesanko też było? Czy niezbyt? (podobno jest pogryziony to czesanko tak częściowo:roll: ) Zamawiam jego fotki i jak je zrobisz a nie nie będziesz ich potrafiła tu wklieć to daj znak;) -poradzimy;)
majaga - 03-08-2006 01:09
jak tylko wpadnie znajoma z aparatem zrobimy Sierściuchowi sesje foto:cool3:
oktawia6 - 03-08-2006 01:13
to czekamy:multi: :multi: :loveu: :loveu:
oktawia6 - 03-08-2006 12:13
no i jak są już fotki???
Tiger - 03-08-2006 12:15
Oktawio....
A czy to może być pies "pełnowartościowy" , ale bardzo nieszczęsliwy i umierający z przerażenia?
U nas w Lublinie jest Misio ,któy po dwóch miesiacach spowrotem trafił do schroniska.....Wzięła go starsza pani , a teraz stwierdziła ,ze wyjeżdża do córki do W-wy na stałe i nie może go zabrać...Zapewniała ,ze piesek jest cudowny.....:angryy:
Misio nie odnajdzie się już w schronie - jest przerażony , boi sie wszystkiego, nie chce wychodzić z budy, inne psy wyczuwają jego bojaźń i jest już "workiem treningowym' w boksie. Koleżanka wczoraj była w schroniei mmówi ,ze on długo tego nie wytrzyma.
Misio jest malutki ,bardzo spokojny i grzeczny.....Tak naprawdę to on nadaje sie świetnie dla osoby starszej ze swoim temperamentem.....
Szukamy dla niego przynajmniej domku tymczasowego, żeby przeżył.....
http://www.dogomania.pl/forum/showth...=25354&page=14
majaga - 03-08-2006 12:26
fotek jeszcze nie ma...teraz jedziemy do weta,na opatrzenie pupy,póżniej coś wykombinuje.:seeyeah:
Edi100 - 03-08-2006 14:06
No to czekamy na sesyjkę:)
oktawia6 - 03-08-2006 19:47
Oktawio....
A czy to może być pies "pełnowartościowy" , ale bardzo nieszczęsliwy i umierający z przerażenia?
U nas w Lublinie jest Misio ,któy po dwóch miesiacach spowrotem trafił do schroniska.....Wzięła go starsza pani , a teraz stwierdziła ,ze wyjeżdża do córki do W-wy na stałe i nie może go zabrać...Zapewniała ,ze piesek jest cudowny.....:angryy:
Misio nie odnajdzie się już w schronie - jest przerażony , boi sie wszystkiego, nie chce wychodzić z budy, inne psy wyczuwają jego bojaźń i jest już "workiem treningowym' w boksie. Koleżanka wczoraj była w schroniei mmówi ,ze on długo tego nie wytrzyma.
Misio jest malutki ,bardzo spokojny i grzeczny.....Tak naprawdę to on nadaje sie świetnie dla osoby starszej ze swoim temperamentem.....
Szukamy dla niego przynajmniej domku tymczasowego, żeby przeżył.....
http://www.dogomania.pl/forum/showth...=25354&page=14 --------------------------------------------------------------------
o rety Tiger:roll: -nie wiem co powiedzieć-zaproponowałam swoją skromną osobę dla Viktorii :oops: http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=27539 - "nieludzko zaniedbana suka" w PWP-ona jest średnia większa od moich małych-ten tymczasik miałaby tylko czekam na odrobaczenie i zaszczepienie jej-przecież nikt o nią nigdy nie dbał-u siebie nie zrobię "kwarantanny" gdyż mam jeden pokój z kichnią:oops: więc nawet na tydzień nie mogę w osobnym pomieszczeniu ich porozdzielać jak to inni robią na początku-czekam aż ją zaszczepią i odrobaczą. Ten Miso cholercia:-( ja chyba słyszałam jego historię jak pani "starsza-miła" wzięła pieska i za kilka godzin go oddała do schroniska:mad: to chyba jest Misio? i mały do tego:loveu: -głupio mi bo czekam na Viktorię a tylko jeden na tymczasiku może być:oops: takie warunki:oops: a czy Miso ma swój wątek? trzeba coś zrobić-może ta koleżanka lub ktoś z Twoich znajomych? i wówczas by się domku szukało-o rety, czuję się jakbym go pozbawiła życia :wallbash: :wallbash: :cry: :cry: -nie wiem co powiedzieć...
Agnieszka(Visenna) - 03-08-2006 20:02
Widze, ze bezoczek robi postepy.To wspaniale !! :multi: :multi: :multi: :multi:
Mam nadzieje, ze znajdzie dobry domek i to jeszcze przed koncem sierpnia.. bo co bedzie, jesli wyjazd do Poznania jednak nie dojdzie do skutku ? PSINEK SZUKA DOMKU !!
majaga - 03-08-2006 20:28
Skoro sytuacja niepewna, to moze jeszcze raz spróbowac z ogłoszeniem w wyborczej?Ja rozpytuje wszędzie,ale niestety bez skutku:-(..Sierściucha tymczasem nazwaliśmy-Bilbo,taki z niego mały hobbit:loveu:
Agnieszka(Visenna) - 03-08-2006 20:34
Psiak byl juz w Wyborczej- niestety, nie ma zainteresowania.
oktawia6 - 03-08-2006 20:45
:placz: :placz: :placz: musi być ktoś kogo zauroczy:-(
Tiger - 04-08-2006 00:49
Oktawio , Misio już ma domek tymczasowy.....więc nie martw się ......
W sobote osobiście go zawiozę do Pomiechówka - do cudownego domku tymcz.,a już jutro (dzisiaj) zabieram go do siebie.....
Trzymam kciuki za Bilbo mocno !!! Ileż ten pies wycierpiał.....
oktawia6 - 04-08-2006 01:09
Oktawio , Misio już ma domek tymczasowy.....więc nie martw się ......
W sobote osobiście go zawiozę do Pomiechówka - do cudownego domku tymcz.,a już jutro (dzisiaj) zabieram go do siebie.....
Trzymam kciuki za Bilbo mocno !!! Ileż ten pies wycierpiał..... Czy dobrze zrozumiałam:oops: -wiem, że bez oczka już ma tymczasik ale czy ten oddany przez staruszkę i terroryzowany jedzie do Ciebie? Czy może zmixowałam coś Bilbo, Misio, hobbit bez oczka to Bilbo...coś za dużo
oktawia6 - 04-08-2006 01:22
Czy dobrze zrozumiałam:oops: -wiem, że bez oczka już ma tymczasik ale czy ten oddany przez staruszkę i terroryzowany jedzie do Ciebie? Czy może zmixowałam coś Bilbo, Misio, hobbit bez oczka to Bilbo...coś za dużo już mam-Misio to od tej staruchy-doczytałam na górze:oops:
Edi100 - 04-08-2006 01:50
Kochani czy mam zmienić tyt? Mały szuka teraz stałego domku, tak?
Agnieszka(Visenna) - 04-08-2006 09:39
Zmien.Bedziemy wdzieczni.
Agnieszka(Visenna) - 04-08-2006 11:55
Hopaj do gory kochanie..
Agnieszka(Visenna) - 04-08-2006 14:20
Podbijam...
Agnieszka(Visenna) - 04-08-2006 15:23
http://www.wroclaw.mm.pl/~piotrwalas...ko/bezoka2.jpg
Do gory
majaga - 04-08-2006 17:54
hej pomóżcie! Nie wiem jak wkleic fotki...
lothia - 04-08-2006 18:09
prześlij na Lothia@wp.pl
majaga - 04-08-2006 19:37
Wyjeżdżamy na łikend,zdjęcia będą jeszcze dziś,następne wkleimy po powrocie:Dog_run:
lothia - 04-08-2006 22:51
cholera mam coś z serwerem i nie mogę odebrać fotek, mam nadzieję że to minie i od razu je wstawiam
oktawia6 - 05-08-2006 04:20
czekamy na fotki niecierpliwie :mad: ;)
Edi100 - 05-08-2006 15:55
Zmien.Bedziemy wdzieczni. Na jaki? Napisz proszę:)
lothia - 05-08-2006 16:09
wreszcie mam te fotki
http://img400.imageshack.us/img400/9223/psiak2gx5.jpg
lothia - 05-08-2006 16:10
http://img400.imageshack.us/img400/7...iak3fu3.th.jpg
http://img400.imageshack.us/img400/4...iak4og5.th.jpg
http://img400.imageshack.us/img400/3...iak5ob4.th.jpg
http://img400.imageshack.us/img400/5525/psiakju3.th.jpg
jnk - 05-08-2006 19:41
http://img400.imageshack.us/img400/7...iak3fu3.th.jpg Ło matko! Ale cudowny portrecik! :loveu: :loveu: :loveu:
Edi100 - 05-08-2006 22:44
Piękniusieńki:loveu:
NApiszcie co zmienić w temacie, bom sie pogubiła:oops:
oktawia6 - 06-08-2006 01:04
http://img400.imageshack.us/img400/9223/psiak2gx5.jpg
:loveu: :loveu: :loveu: po takich przejściach tyle czułości na tymczasie to raj dla niego-przepiękne zdjęcia-a piesek jak wspomniałam-przystojny:cool3:
Agnieszka(Visenna) - 06-08-2006 21:33
Np. na "Pies bez oczka przezyl dramat.Teraz szuka ukojenia".Czy cos takiego..:eviltong: Zdjecia przecudne:loveu:
oktawia6 - 07-08-2006 01:39
a ja proponuję nazwę wątku "Piesek po traumie szuka miłości" Agnieszka Twój też niezły (ukojenie to moje ulubione słowo:razz: )
Agnieszka(Visenna) - 07-08-2006 11:53
No,moze byc:razz: Twoje krotsze i bardziej treściwe.Prosimy jeszcze raz o zmianę tematu;)
Agnieszka(Visenna) - 07-08-2006 16:10
Do gory!!! podbijam!!!
ulvhedinn - 07-08-2006 23:34
Piesio od czwartku będzie znów u mnie, zresztą taka była umowa z domkiem tym. No, ale nie jest strasznie bo Matyldę- bassetkę podrzuciłam cioci, więc i tak będę miała "tylko" 4 psy:evil_lol:
oktawia6 - 08-08-2006 00:55
Prosimy o zmianę tytułu wątku-założycielki- na Piesek po traumie szuka miłości"
P.S nie wspomnę już o nowych fotkach:mad:
majaga - 08-08-2006 23:51
http://img430.imageshack.us/img430/9359/33ac4.th.jpghttp://img260.imageshack.us/img260/3907/34ty2.th.jpghttp://img311.imageshack.us/img311/8243/18wn5.th.jpghttp://img63.imageshack.us/img63/6405/38kw9.th.jpghttp://img452.imageshack.us/img452/7866/29ut8.th.jpghttp://img116.imageshack.us/img116/8913/pupa2jp8.th.jpg
No,rozgryzłam temat wklejania zdjęć:evil_lol:,przynajmniej mniej więcej..
Dzisiaj kolejna wizyta u weta..i Bilbo ma badażowe porteczki,nie jest z nich zbyt dumny,trochę się wstydzi:oops:,siędział za fotelem,w najwiekszej dziurze jaką zdołał znależć,co widać na zdjęciu.Moze jutro,jak trochę odsapnie i będzie w lepszej formie,da sobie pstryknąć fotkę w całej okazałości.Teraz śpi zakopany w kocyk.
Pani wet,była pod wrazeniem,jak dzielnie znosi opatrywanie ran,przerazony,ale cierpliwy.Prawdziwy facet!
Dzisiaj został po raz pierwszy sam w domu,na całe popołudnie,trochę się obawiałam,co zastanę po przyjściu,ale żadnej demolki nie było,ani podlewania i użyźniania podłogi;)Zuch chłopak!!
majaga - 08-08-2006 23:58
aha,a jak wkleić większy format?:comp26:
oktawia6 - 09-08-2006 02:06
Majaga polecam darmowy program do zmniejszania zdjęć.
http://www.fookes.com/ezthumbs/
Jak już ściągniesz plik i zapiszesz na dysku,to wchodzisz i szukasz w swoich folderach fotki,którą chcesz zmniejszyć.Po czym klikasz w nią .Następnie klikasz w MAKE i OK.
Na dogo mozna zamieszczać fotki o rozmiarze 500x500 pikseli,więc przed zmniejszaniem ustaw sobie ten rozmiar.Wchodzisz settings: max width-500 i max height-500.
No i później,jak już masz pomniejszone fotki na dysku,wchodzisz na jakiś darmowy serwer( ja korzystam z http://www.imageshack.us/) gdzie można umieszczać fotki.Wchodzisz na PRZEGLĄDAJ,szukasz swojej pomniejszonej fotki na dysku,klikasz w nią i OTWÓRZ,poźniej HOST IT.Po chwili zdjęcie pojawi się na serwerze i razem z nim różne kody.Ciebie interesuje ten przy Direct link to image.Podświetlasz ten kod,kopiujesz i wklejasz na dogo.
na sam koniec jak Ci się pojawi miniaturka to kliknij w nią i prawym klawiszem myszki "kopiuj" a potem "wklej" tam gdzie chcesz-czyli na wątku-ja sobie zawsze otwieram ten program potem hist it i wątek na którym chcę by fotka zaistniała;) powodzenia.
Maluch śliczny-mimo że mało widać to biedak jest rewelacyjny:loveu:
kacha_wawa - 09-08-2006 02:11
kurczę, już nie wiem jak pomóc, tylko podnoszę :(
ulvhedinn - 10-08-2006 01:12
Wkleję parę zdjęć z dnia w którym Bilbo został zabrany ze schronu. trochę mało chronologicznie, ale...
http://img114.imageshack.us/img114/6030/image009db8.jpg
http://img131.imageshack.us/img131/3578/image006vs9.jpg
...wychodzę stąd?
http://img114.imageshack.us/img114/1725/image012ph8.jpg
Uprała mnie małpa!
http://img108.imageshack.us/img108/7166/image010tr0.jpg
...dobra wiem co to kanapa...
http://img239.imageshack.us/img239/1636/image019qm6.jpg
Ufff...
I biedna pupka:
http://img143.imageshack.us/img143/7594/image008wu0.jpg
oktawia6 - 10-08-2006 04:22
http://img143.imageshack.us/img143/7594/image008wu0.jpg
:crazyeye: :crazyeye: :placz: :placz: :placz: nie sądziłam że aż tak:-( -te majteczki to najlepszy sposób, na niepodrażnienie rany czy on dostaje jakiś preparat na tę ranę?
Jutro wkleję kolejne zdjęcia tego bidulka pięknego-od jego mamy tymczasowej Majagi
ulvhedinn - 10-08-2006 12:59
Psiulek jest już u mnie. Podobno rana wygląda teraz jeszcze gorzej- podobno, bo cała zabandażowana, a pod spodem opatrunek hydrożelowy... Na całym ciałku strupy i blizny pod futerkiem:placz: za to futerko- cudo!!!
Poza tym popłakuje troszkę- nie podoba mu się taka ponowna zmiana...
majaga - 10-08-2006 16:21
Psiulek jest już u mnie. Podobno rana wygląda teraz jeszcze gorzej- podobno, bo cała zabandażowana, a pod spodem opatrunek hydrożelowy... Na całym ciałku strupy i blizny pod futerkiem:placz: za to futerko- cudo!!!
Poza tym popłakuje troszkę- nie podoba mu się taka ponowna zmiana... majaga też popłakuje:placz:
Strona 1 z 3 • Zostało wyszukane 313 postów • 1, 2, 3