Malutki Pies bez oczka gryziony w schronie

Malutki Pies bez oczka gryziony w schronie - JUŻ W DOMU

Agnieszka(Visenna) - 10-08-2006 16:40
To brac Bilbosza spowrotem i to na stale, zamiast plakac ;)

A tak na powaznie to dzieki za opieke nad rybkiem.Wiem, ze poniewaz mieliscie duzy remont, nie byla to dla Was komfortowa sytuacja...a jednak wzieliscie go do siebie- i kto wie- byc moze ocaliliscie mu tym zycie.

Sluchajcie Dogomaniacy, potrzebne sa jakies ogloszenia.Ja niestety mam kategoryczny zakaz kopiowania zdjec z internetu,a to wszystko komplikuje.Czy ktos moglby pomoc? Dobrze byloby dodac do tych ogloszen zdjecie z obgryziona dupka.Teraz musze wyjsc, ale zaraz po powrocie wysle ponownie prosbe o publikacje historii Bilba w Gazecie Wyborczej.

majaga - 10-08-2006 18:19

To brac Bilbosza spowrotem i to na stale, zamiast plakac ;)

A tak na powaznie to dzieki za opieke nad rybkiem.Wiem, ze poniewaz mieliscie duzy remont, nie byla to dla Was komfortowa sytuacja...a jednak wzieliscie go do siebie- i kto wie- byc moze ocaliliscie mu tym zycie.

Sluchajcie Dogomaniacy, potrzebne sa jakies ogloszenia.Ja niestety mam kategoryczny zakaz kopiowania zdjec z internetu,a to wszystko komplikuje.Czy ktos moglby pomoc? Dobrze byloby dodac do tych ogloszen zdjecie z obgryziona dupka.Teraz musze wyjsc, ale zaraz po powrocie wysle ponownie prosbe o publikacje historii Bilba w Gazecie Wyborczej. Zamieściłam ogłoszenie na psy.pl,ale mam problem z wklejeniem tam zdjęć:oops: i jeszcze w ogłoszeniach internetowych gazety wyborczej w aaaby.pl(ze zdjęciem;))
Wyjeżdżamy na parę dni,więc w tym czasie nic nie mogę zdziałać,ale fotki ma Oktawia i jeszcze jej wysle taką,gdzie wygląda naprawdę biednie,z ogryziona pupką.

majaga - 10-08-2006 18:21

Zamieściłam ogłoszenie na psy.pl,ale mam problem z wklejeniem tam zdjęć:oops: i jeszcze w ogłoszeniach internetowych gazety wyborczej w aaaby.pl(ze zdjęciem;))
Wyjeżdżamy na parę dni,więc w tym czasie nic nie mogę zdziałać,ale fotki ma Oktawia i jeszcze jej wysle taką,gdzie wygląda naprawdę biednie,z ogryziona pupką. Tym czasem,mam nadzieję,że jak wrócimy,zastaniemy radosne wieści.Trzymamy kciuki.Ulv,przekaz Bilbownikowi całusy i drapanie w ucho od nas.

ulvhedinn - 10-08-2006 18:24
Dobra, wymiziam chopaka! A jakbyście za bardzo tęsknili... to Bilbo wciąż jest dostępny:evil_lol:

ulvhedinn - 11-08-2006 00:27
Biedny, biedny mały hobbit...:-( wyszła kolejna rzecz- paskudny krwiak, a może wrzód, ukryty w futerku... na lewej łopatce. Pękł znienacka, przyprawiając mnie niemal o zawał... bo nagle na podłodze pełno krwi i różowego paskudztwa, a ja w pierwszym momencie nie wiedziałam który to pies!!!:eek2: Weterynarz "sąsiedzki" uspokoił mnie, założył prowizoryczny opatrunek, jutro jedziemy do stałego weta, pewnie będzie trzeba wygolić i przeciąć:-( Mały niedługo będzie wyglądał jak mumia pod tymi opatrunkami...

oktawia6 - 11-08-2006 01:14
oto obiecane zdjęcia biednego Hobbita:placz: :

http://img138.imageshack.us/img138/783/tn16ef3.jpg
:placz: :placz: :placz: :placz:
http://img240.imageshack.us/img240/6688/tnbilbo2lj7.jpg

http://img157.imageshack.us/img157/2815/tnbilbo3wo8.jpg

http://img63.imageshack.us/img63/3595/tnbilbo4py7.jpg

http://img130.imageshack.us/img130/24/tnbilbo5jm4.jpg

http://img126.imageshack.us/img126/6...ict0162nu3.jpg

http://img142.imageshack.us/img142/1...ict0166fi2.jpg

http://img105.imageshack.us/img105/6...ict0164wo3.jpg

jutro będzie wykonany przepiękny banerek dla niego-przez mistrzynię Dogo w banerkach i fotografii-zawsze to coś-może go rozreklamować w innych forach? ale póki co teraz niech się leczy-ten wrzód wymaga natychmiastowej interwencji weta-by nie wdało się zakażenie czy infekcja

ulvhedinn - 11-08-2006 01:36
Toteż jedziemy jutro rano... on poza tym cały czas dostaje antybiotyki.

oktawia6 - 11-08-2006 01:54
no to powodzenia :kciuki: biedny mały:placz:

KropkaKropka - 11-08-2006 15:40
Podnoszę!!! :placz:

la_pegaza - 11-08-2006 15:42
na prośbę agnieszki wstawiłam go na allegro http://allegro.pl/item120529028_malu...ziwy_dom_.html

Agnieszka(Visenna) - 11-08-2006 21:09
Dzięki w imieniu Bilba.

Agnieszka(Visenna) - 11-08-2006 22:24
Do gory losieczku.. do gory Bilbusiu.. EDI czy mozesz zmienic temat?

Agnieszka(Visenna) - 11-08-2006 22:39
Podbijam bardzo uparcie

oktawia6 - 12-08-2006 01:22
http://img138.imageshack.us/img138/783/tn16ef3.jpg

mój faworyt do góry:placz:

KropkaKropka - 12-08-2006 11:00
Podnoszę :placz: :placz: :placz:

ulvhedinn - 12-08-2006 15:01
Biedna dziurawa sierotka leży koło biurka i łypie tym jednym ślepkiem... :loveu:

oktawia6 - 13-08-2006 00:42
http://img142.imageshack.us/img142/1...ict0166fi2.jpg

mój faworyt ze ścisłej czołówki na pierwszą stronę

ulvhedinn - 13-08-2006 01:25
Hobbit szuka domu!!! Przylepa straszna, śpi mi teraz na nodze, mój Pao jest wkurzony:evil_lol: Na łopatce Bilbo ma krwiaka i dwie paskudne dziury- a z karku dzisiaj zlazły stare strupy... Jak się go dobrze pomaca, to cały jest w bliznach, szczególnie na szyi- on naprawdę przeżył cudem:shake:

Agnieszka(Visenna) - 13-08-2006 13:39
Czy ktos sie nad nim zlituje.. ?? Pilnie potrzebna nam jest zmiana tematu !!

Agnieszka(Visenna) - 13-08-2006 14:54
Ulv, wyślesz ten text do Wyborczej ? Trzebaby też te ogłoszenia zrobic.. ja niestety nie moge zdjec kopiowac z internetu, wiec sama nic nie zrobie..:-(

rebellia - 13-08-2006 15:06
Dziewczyny co z tym domkiem w Poznaniu?

Agnieszka(Visenna) - 13-08-2006 15:16
Nie wiem, czy to w ogóle 'wypali'.Nie sądzę.Szczerze mówiąc, nie mogę oficjalnie mówic o co chodzi z tym domkiem, jesli ktos bezposrednio zwiazany ze sprawa chce wiedziec- zapraszam na pw.

rebellia - 13-08-2006 15:22
pytam dlatego, poniewaz oferowałam pieskowi ewentualny transport i chciałam wiedzieć czy mam już coś mniej więcej mówić TZ, ale w takim razie rozumiem, że nie aktualne :( jakby jednak coś się zmieniło dajcie mi znać :)

Agnieszka(Visenna) - 13-08-2006 15:26
Postaram sie w przeciagu 2-3 dni Rebellko dowiedziec, jak sprawa wyglada na 100%.Dziekuje za deklarowana pomoc, mam nadzieje, ze z niej skorzystamy :loveu: A czy oprocz Bilba, moglabys w razie czego przetransportowac rowniez pieska sredniej wielkosci ? /w typie PON-a.

rebellia - 13-08-2006 15:37
Może być problem, bo jedziemy zawaleni bagażami na 2 tyg nad morze i jeszcze wieziemy paczki do rodziny, a mamy tylko seicento :( jednego małego pieska mogłabym trzymać na kolanach i dlatego pomyślałam o tym biedactwie.

Jak już wcześniej pisałam wyjazd byłyby tak na 50% około chyba 24.08 nic na 100% nie mogę obiecać, bo niestety jak TZ dostanie zlecenie to wyjazd znowu przekładamy na niewiadomo kiedy :( Na razie wstępnie ustaliliśmy, że jedziemy... ale to się zmienia jak w kalejdoskopie :(

Dlatego też nic nie piszę np. w wątku transportowym. Jak nie na priv to Ulv ma mój numeros komórkos i niech mi wyśle sms-a, ja też z czasem będę wiedziała czy i kiedy jade na 100%. Aha i w razie czego pieska musiałby ktoś odebrać z trasy w środku nocy, bo jeśli będziemy wyjeżdżać z Wrocławia to tak gdzieś koło 1-szej 2-giej...

oktawia6 - 14-08-2006 00:38
http://img157.imageshack.us/img157/2815/tnbilbo3wo8.jpg

Blbo potrzebuje troskliwego domu-pewnego-to musi być osoba zdecydowana i świadoma opieki nad nim.
Rebelia nwet pomoże w tansporcie:multi:

ulvhedinn - 14-08-2006 01:04
Proszę na mnie nie krzyczeć... nawaliłam i nie zdążyłam z małym do weta:oops: :oops: :oops: Mila, bernisia mi się pochorowała, wymiotowała całe przedpołudnie i była strasznie słaba, nie chciała nawet iść na siku:-( a ona wiecie ma chłoniaka... Więc telefonowałam po wetach, prowadzący ją jest na urlopie, w końcu mi telefon zdech... no i nie zdążyłam! :placz:
Poszliśmy za to potem na długi spacer z Bilbem i Pao, chłopaki się zgadzają; jutro wrzucę fotki, jak ganiają zgodnie po trawce:lol: Bilbo zdał test samochodowy celująco, leży grzecznie z tyłu, nie piszczy, nie przełazi, żadnych "zwrotów". Zostawiony nie płacze, nie niszczy - po prostu zasypia na tylnej kanapie... cudo!!!

rebellia - 14-08-2006 10:11
Ojć to niedobrze z Milenką :( Zmartwiłaś mnie...

Pozytywna wiadomość, że Jednooczek ładnie śpi w aucie :)

xxxx52 - 14-08-2006 15:31
la pegaza powedruje do i to jest pewne do wspanialej rodziny zastepczej.

ata - 14-08-2006 15:34
podnosze !!
malutki do domku:painting:

ulvhedinn - 14-08-2006 18:32

la pegaza powedruje do i to jest pewne do wspanialej rodziny zastepczej. Świetnie!!! Chociaż jeszcze lepiej jakby się szybciutko stały domek znalazł:evil_lol:

Bilbo wrócił właśnie od weta, rany goją się ładnie, ale ma lekkie odparzenie, więc do jutra chodzi "goły", a ja się wstydzę, bo ludzie się gapią, jakbym to ja go nadgryzła:diabloti: No fakt, nie wygląda za ładnie- wielkie krwawe dziury na tyłku i mniejsze na łopatce, brak oczka....:-(

szmaja - 14-08-2006 18:37
nic sie nie martw, jak bedzie sie "wietrzylo", to sie szybciej zagoi.
bedzie dobrze.
znam ten wzrok ludzi - jak na poczatku chodzilam z helenka, to sie balam, ze ktos mnie obije za znecanie sie nad zwierzetami :)

ulvhedinn - 14-08-2006 18:44
Nooo... a te spojrzenia niezorientowanych sąsiadów (trudno wszystkim wyjaśniać) - "co ona z tymi psami robi, ciągle nowe i same jakieś takie... chore, stare, poranione..." - ciekawe kiedy ktoś mi podeśle TOZ albo straż:evil_lol:

szmaja - 14-08-2006 18:51
niedlugo ;)
nie otwieraj kazdemu po prostu :)

ulvhedinn - 14-08-2006 18:56
Ha, ha, ha!!! Raz był u mnie policjant z dzielnicy- inna zupełnie sprawa, nie mnie dotycząca- jak zobaczył moje psiaki, to najpierw sie spłoszył, a potem dał wylizać i rozmowie towarzyszyło mizianko:evil_lol: a potem stwierdził, że zazdrości takiej kochanej bandy, a Aksa to już w ogóle cudna... i że gdyby nie praca i kawalerka też miałby więcej niż jednego psa:evil_lol:

rebellia - 14-08-2006 23:22
podbijam biedotkę

oktawia6 - 14-08-2006 23:31
fajny gliniarz w takim razie-oby więcej takich było:lol:

rebellia - 14-08-2006 23:59
A przystojny chociaż jakiś? ;) :P

ulvhedinn - 15-08-2006 03:39
Całkiem całkiem, ale ja lubię facetów w mundurach...:oops:

A to wczorajszy spacer, chłopaki razem:
http://img228.imageshack.us/img228/271/image012is7.jpg

i Bilbo sam
http://img87.imageshack.us/img87/5594/image013lh5.jpg

Ale fajne mokradło!!!
http://img228.imageshack.us/img228/8100/image016em6.jpg

I jeszcze Bilbo...
http://img142.imageshack.us/img142/7964/image015rv7.jpg

http://img142.imageshack.us/img142/1408/image014ix3.jpg

Taki fajny pirat: bez oka, w porteczkach, no w chustce:evil_lol:

ulvhedinn - 15-08-2006 12:53
No, a tak wygląda nieszczęsna dupinka:-(

http://img90.imageshack.us/img90/5669/image021ep3.jpg

ulvhedinn - 15-08-2006 16:14
Hej, zagląda tu ktoś w ogóle???:-( :-( :-(

Agnieszka(Visenna) - 15-08-2006 16:17
Potrzebny PILNIE transport WROCLAW-POZNAN na czwartek..to dla psiaka wielka i jak narazie jedyna szansa...litosci !!!!!

szmaja - 15-08-2006 16:23
ja proponuje wsadzic jedna osobe w pociag z psem.
w obie strony to kwestia 6 h i 28 zl. tak bedzie najprosciej.

nie jest daleko i dlatego uwazam, ze to nie problem.

ulvhedinn - 15-08-2006 16:25
A możesz?? - bo ja 1. nie kwalifikuję się na studencki 2. nie mogę w czwartek za chiny- mam wyjazd po towar w pracy...
Prosimy!!!!

szmaja - 15-08-2006 16:31
wiecie, ze gdybym mogla, to bym jechala.
mam w tej chwili (poza praca...) adopcje helenki - wlasnie czw-pt, wiec nie dam rady.
moze ktoras z wolontariuszek (tyhc mlodszych niz ja, emerytka :P) moze? chyba wszystkie maja jeszcze wakacje, wiec moze ktoras sie podejmie?

pociag osobowy, bezposredni - o takim pisze. sama jezdze wlasnie takimi polaczeniami, jest calkiem wygodnie z psem.

ulvhedinn - 15-08-2006 17:04
Pomocy- kto pojedzie do Poznania z grzecznym malutkim pieskiem?!!
:modla: :modla: :modla: :modla: :modla: :modla: :modla:

xxxx52 - 15-08-2006 18:35
szansy ,na rozpoczecie spokojnego bezstresowego zycia.Piesek naprawde musi przyjechac do Poznania do poludnia w CZWARTEK.On jest taki malutki,ze pasuje na kolanka ,lub do torby podroznej.

ata - 15-08-2006 18:40
Dziewczyny nie zmarnujcie szansy:shake:
w czwartek najlepiej rano!!!!

ulvhedinn czekam na telefon, ten pozytywny telefon:cool3:

la_pegaza - 15-08-2006 18:46
ja mogłabym pociągiem, ale jutro.

rebellia - 15-08-2006 19:00
Dziewczyny ja odpadam, bo w tej chwili nie ma mnie w domu, jestem u Mosii (woj łódzkie)... Poza tym my nie posiadamy auta, maja je Bartka rodzice, a on aktualnie do 20.08 przebywa za granicą... :( Ja wracam najwcześniej 21.08, ale o tym już pisałam...; mogłabym zabrać Bilbo jadąc nad morze... ale to będzie dopiero na przełomie sierpnia/września (prawdopodobnie koło 24... ale głowy teraz nie dam)

Agnieszko pisze tutaj, bo nie mogę wysłać Ci pw, bo masz zapchaną skrzynkę...

majaga - 15-08-2006 19:14
Myślę, że w czwartek moglibyśmy przewieźć samochodem biednego B.Bagginsa do Poznania, po "starej znajomości" :loveu:

Najbardziej pasowałby, jak najwcześniejszy wyjazd, ok. 7-ej.

Czekamy na info, bo "nikt" nie odbiera telefonów.:mad:

rebellia - 15-08-2006 19:20
Ech cioteczka Ulv już tak ma ;)

Ale super wiadomości!!! :)

xxxx52 - 15-08-2006 20:12
W imieniu pieska wielkie dzieki:lol:

ulvhedinn - 15-08-2006 23:48
Jak chcecie mieć ciotkę ulv pod komórą to jej fundnijcie nową, bo ten stary rupieć ciągle zdycha:evil_lol: już jestem, jutro Bilbo jedzie do schro po papierki i w czwartek dalej z kochaną ciotką-aniołem Majaga (zobaczycie, jak nam się zadomowi na dogo, to sie jeszcze nie raz przyda:evil_lol: )...

ata - 16-08-2006 00:03
majaga na pw podalam swoj telefon ......ja poprosze o twoje namiary:evil_lol:
i prosze zabrac ze soba aparat!!! :cool3:

ulvhedinn - 16-08-2006 00:18
Hej, a nie dostałaś na PW?:lol:

xxxx52 - 16-08-2006 11:38
jestescie su..............per!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

ulvhedinn - 16-08-2006 19:11
Bilbo czeka na ciocie i wujka:evil_lol: od transportu, bo chca go mieć jeszcze prez noc:evil_lol: W dodatku muszą jeszcze przewieźć króliczka, słodkie, czarne stworzonko...

PS.Ciocia ulv z braku czasu na jeżdżenie po mieście była dziś w pracy z psem i królikiem...

ata - 16-08-2006 22:21
jezeli macie jaka klatke dla kroliczka to bardzo bym prosila:eviltong:

a piesio bedzie pod najlepsza opieka:bigcool:

ulvhedinn - 17-08-2006 00:00
Bilbo pojechał... :lol: :placz: a głupia ciotka się cieszy, ale będzie tęsknić za jednooczkiem... Króliś pojechał w klatce, jest do zwrotu, ale nie musi być szybko, zresztą i tak z niej wyrośnie:evil_lol: bo to jeszcze dzieciak... Ma pidełko, miseczkę z żarłem od razu wywalił, to wszystko ustrojstwa z czasów szczurów i dzieciństwa Bibi (a co myślicie, że ja nie mam królika:eviltong: ), więc na razie nie są potrzebne, ew. kiedyś.

rebellia - 17-08-2006 12:31
Rewelacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

majaga - 17-08-2006 20:47
Bilbo i czarnego kicaja przejeły ciocie z Gniezna. Oboje grzecznie i bez awrii zniesli podróż.Ciocie obiecały napisac jak się sprawy dalej potoczyły.Jak oddam Ulv jutro aparat,to bedą zdjęcia.Trzymam kciuki za naszego małego hobbita,ciocie zapewniały,że będzie miał najlepsza opiekę,trzymam za słowo i czekam na wieści:mad:

ulvhedinn - 17-08-2006 20:55
Zapomniałam dać Bilbonkowi jego czerwoną chusteczkę:oops: gdzie ja mogę przesłać?

ata - 17-08-2006 21:37
:evil_lol:
no dobra- piesio w bezpiecznym miejscu, prawdopodobnie 2,3 noce spedzi u weta na jego kanapce, do spania oczywiscie:evil_lol:
maluszek bedzie mial badana krew, mocz itp, to tak na wszelki wypadek:diabloti:
majaga-wet sie dziwil na co te tabletki:lol: czekal na nas:eviltong:
Bilbo byl bardzo wystraszony,gdy wet chcialgo zaprowadzic do swojego pokoju maly sie zsiusial:shake:
w czasie podrozy zaczal troszke piszczec, tak delikatnie;)
zaplacilysmy mandat 200zl:diabloti:to znaczy Ola zaplacila (nie pelnej krwi dogomaniaczka;))

co do kroliczka-.....jest u mnie na tymczasie taki mlodzieniaszek a juz zalecal sie (lagodnie piszac) do mojej krolicy:evil_lol:, chyba czeka nas kastracja:roll:, ze swinka swietnie sie dogaduja, ze szczurzyca nie mial jeszcze kontaktu:eviltong:
jutro postaram sie wstawic zdjecia krolisia

SWIETNA ROBOTA:loveu:sporo osob zaangarzowalo sie aby pomoc temu pieskowi :p

Prosze o przeniesienie tematu :loveu:

ulvhedinn - 17-08-2006 21:45
jesooo... za co mandat, chyba nie za Bilba?:shake:
Tabletki?? tzn wit.c? bo innych chyba nie było... Brzusio wet widział? bo tam smarować trzeba...:-( Mocz to szczególnie dobrze, on siusia tak jakoś "intensywnym- stężonym".
Ech, ogólnie się strasznie cieszymy i strasznie tęsknimy...
A mówiłam, że wybiorę miłego klólicka?:evil_lol: ale dzieciak widzę rozrabia- ciachnijcie go, a co się będzie męczył niespełniony:evil_lol:

PS. Bilbo to pierwsza klasa panikarz- w sumie nic dziwnego- siusianie to pestka, powinnyście słyszeć jego wrzaski "ciocia, ratuj, mordują!!!!" cieniutkim głosikem, jakby kto szkło rysował... ale poza tym cichy chłopak, nie drze dzioba bez potrzeby:evil_lol:

ata - 17-08-2006 21:58
:evil_lol:
klatka oczywiscie bedzie do zwrotu, wlasciwie to w tej chwili juz sie w niej nie za bardzo miesci:cool3: wiec siedzi luzem w pokoju, zeby mi tylko mebli nie poobgryzal, bo nowe:evil_lol:, kanape moze podgryzc bedzie lzejsza w przeprowadzce:evil_lol: :hmmmm:ale za to krolik bedzie ciezszy:evil_lol:

czy bilbo dostawal jakis antybiotyk?

ulvhedinn - 17-08-2006 22:06
Tak, dostawał, w sumie pełna kuracja- ponad 2 tyg, ale zabij- nie wiem jaki:oops:
Klatka jest do transportu, coby królisko samochodu nie zjadł, ani pod pedał np. hamulca nie wlazł:evil_lol: meble- cóż...rzecz nabyta..

Korenia - 17-08-2006 22:33
Super ze Bilbiemu się udało :loveu: A za co ten mandat ?

ata - 17-08-2006 23:16
jedziemy sobie, jedziemy fatalna droga .....troche lepsza, przyspieszamy i:eek2:lizaczek z POLICJANTEM.....Olka bez pasow , dziecko bez podescika .....na szczescie kawalek dalej odjechala i do samochodu sie nie zblizyli:eviltong:

kobitka dobrze prowadzi, kazdemu moze sie zdazyc taka ciezsza noga :evil_lol:
i 8 punktow, przynajmniej tak mowili, ale nie wiem ile faktycznie wpisali, bo kobitka w ogole sie nie targowala i chyba dlatego zamiast 400 dostala 200zl wiec zaoszczedzila :evil_lol: a jak sie cieszyla:multi:
swietne sa takie wypady:evil_lol:zawsze cos sie dzieje.......

majaga przyjechala z takim fajnym chlopakiem :ptaki dogomaniacki:bigcool:oj nieczesto sie takich panow spotyka:mad::evil_lol:

Dowiedzcie sie jaki to antybiotyk ?? bo wet na pewno mu wstawi nastepny !!!! zebysmy nie przedobrzyli!!:ices_bla:

Korenia - 17-08-2006 23:23
Trza bylo im doopke Bilbiego pokazać.. wziąć ich na litość ;)

ulvhedinn - 17-08-2006 23:32
Piratki wiozły Bilba!!! Aaaaa!!!! :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Jutro wam powiem jaki to był antybiotyk, jak tylko Aga zapyta...

oktawia6 - 17-08-2006 23:42
czy to znaczy że Bilbo pojechał do nowego domu:cool3: :multi: a w w umowie adopcyjnej jest zaznaczone zobowiązanie nowych państwa do kastracji jego? chyba, że już był wykastrowany to głowy nie zawracam:oops:

P.S. a z gliniarza z drogówki to straszny pustak-w takim przypadku mandat:shake: wstydziłby się-przyczepił się do młodych dziewczyn wiedząc że kasę z nich zedrze-szkoda, że postawnego chłopa tam nie było-najlepiej łysego wielkiego-to nie rzucałby się tak-200 zł to qupa kasy:placz:

ata - 17-08-2006 23:43
to prosze przeslac na komorke 510145229 w miare szybko:cool3:

no to teraz czekamy na zdjecia :knajpa: :cunao:

majaga - 17-08-2006 23:43
No to nieźle z ty mandatem,a się koleżanka zarzekała,że ze zwierzakami to jeździ zawsze powoli:evil_lol:.

ulvhedinn - 17-08-2006 23:47
Na moje oko to on NIE był kastrowany, ale mam wrażenie, że ma hmmm... jajeczka ciut małe...:evil_lol: Mój wet mówi, że on może być odrobinke niedorozwinięty płciowo- zresztą siusia jak facet, ale Pao go nie traktował jak faceta (tzn. nie warczał:evil_lol: )- chyba, że mam psa dżentelmena, co chorych nie jada... (na pewno nie jada starych psów, suczek i szczeniąt)

ata - 17-08-2006 23:49
to jest dom tymczasowy, o kastracje sie nie martwcie jak tylko bedzie gotowy to zaraz pod noz:evil_lol:
jezeli okazaloby sie , ze piesek jest powaznie chory, to dom w ktorym bedzie teraz bedzie jego docelowym:loveu: tak czy siak pieska juz nikt nie skrzywdzi:angel:

majaga - 17-08-2006 23:52
Tabletki były zaordynowane przez weta, bo Bilbo był przeziębiony.
Co do antybiotyku,to o ile Ulv nie zagubiła:cool3: w opakowaniu z witamina była tabletka antybiotyku,wprawdzie on dostawał zastrzyki,ale to był antybiotyk z tej samej grupy.

ulvhedinn - 17-08-2006 23:54

Tabletki były zaordynowane przez weta, bo Bilbo był przeziębiony.
Co do antybiotyku,to o ile Ulv nie zagubiła:cool3: w opakowaniu z witamina była tabletka antybiotyku,wprawdzie on dostawał zastrzyki,ale to był antybiotyk z tej samej grupy. No tak, skleroza:shake: mam opakowanie po tabletce- napisane Enroxil 150, Enrofloksacyna...

ata - 17-08-2006 23:56
ulvhedinn-gdzie Ty mu tam zagladalas:evil_lol: :hmmmm: widocznie masz porownanie,
a podobno maly=duzy:roflt:

ulvhedinn - 17-08-2006 23:59
Jak mi wlazł do łóżka i sie wywalił kołami do góry do miziania, a obok Pałek, to miałam porównanie, jasne?:evil_lol:
No i miałam już kilku psich chłopczyków pod opieką...

ata - 18-08-2006 00:07
jaki antybiotyk Bilbo dostawaj i przez jaki okres:roll:

wet. powiedzial, kochane dziewczyny, ze sie piekiem zajely:loveu:
troszke zdziwiony byl ta witaminka, myslal, ze to wlascicielki:roflt:
chyba byl przygotowany na gorsze, poniewaz jak zobaczy psiaka to stwierdzil spoko, nie jest tak zle (chodzi o rany):cool3:

majaga - 18-08-2006 00:18
Włączając się w wątek "jajcarski", uważam (to pisze mój dogomaniacki przystojniak:loveu:), że B.Bagginsowi w całej okazałości "niczego" nie brakuje, być może ma klient romantyczną duszę i spokojne usposobienie:gent: (solidarność jajcarska:lol:)

http://img219.imageshack.us/img219/2...eckiii2.th.jpg

oktawia6 - 18-08-2006 00:19
ale się rozwalił:loveu: :loveu: to znaczy że czuje się pewnie i czeka na pieszczotki:loveu:

ulvhedinn - 18-08-2006 00:21
Nie wygląda tak źle, bo rany już się goją- to ponad 2 tygodnie- przedtem było naprawdę strasznie:-(
Antybiotyk od 30.07 do wczoraj, z tej samej grupy co Enroxil, bo jak nie mogłyśmy być w schronie, to dostawał pół tabletki powyższego... On miał i starsze rany- ciągle mu z kudłów wyłaziły strupy i pomacajcie go dokładnie po karku:placz: same blizny... A jak pękł ten krwiak na łopatce, to myślałam że padnę... A przecież trafił do schronu już poszkodowany i bez oczka... normalnie total...

majaga - 18-08-2006 00:28
http://img224.imageshack.us/img224/5484/35ej9.jpgA jeszcze mu martwe kawały skóry odpadały,ropa się lała:placz:Naprawdę była masakra...

ata - 18-08-2006 00:30
jutro z ranca wszystko przekaze, ciekawa jestem co powie .......
na tym zdjeciu widac, jak czul sie u was bezpiecznie:loveu:

dobranoc:sleep2::rolleyes:

ata - 18-08-2006 11:11
stan Bilba jest na tyle dobry, ze juz dzisiaj pojdzie do domku zastepczego
bedzie dzielil pokoi razem z malym piesiem, ktorego ktos powiesil a w ostatniej chwili udalo sie go uratowac (taki maly starszy slepek) oraz z mala starsza sunia, ktora ok.4 lat siedziala w schronisku:angryy::loveu: a wiec bedzie mial konkurenta do starszej damy:evil_lol: lecz ma przewage bo widzi na 1 oczko a tamten jest zupelnie slepy (nie wiem juz, czy smiac sie, czy plakac:cool1:)

CZEKAMY NA ZDJECIA:helo:

rebellia - 18-08-2006 12:00

wiec bedzie mial konkurenta do starszej damy:evil_lol: lecz ma przewage bo widzi na 1 oczko a tamten jest zupelnie slepy (nie wiem juz, czy smiac sie, czy plakac:cool1:) :ekmm: :shiny: :shiny: :shiny:

ulvhedinn - 18-08-2006 12:10
sunia widzi? to maja do spółki 4 oczka na 3 psy, nie jest tak źle!!! :cool3:
Super, że Bilbon jest coraz zdrowszy:multi: należy mu sie nareszcie coś dobrego, bo do tej pory to nie miał za wiele szczęścia...

rebellia - 18-08-2006 14:16
Ciotka co Ty miałaś z matmy? :eviltong: :eviltong: :eviltong:
suka ma 2 oczka + oczko Bilbo = 3... 3 na 3 psy :eviltong: :evil_lol:

Chyba, że ta suka ma troje oczu, to przepraszam :oops: :razz: ;) :evil_lol:

oktawia6 - 18-08-2006 14:58

http://img224.imageshack.us/img224/5484/35ej9.jpgA jeszcze mu martwe kawały skóry odpadały,ropa się lała:placz:Naprawdę była masakra... ----------------------------------------------------------------------

:crazyeye: :crazyeye: :placz: :lmaa: :cry: :motz: Bilbuś-ciałam go na tymczas-teraz mam Viktorię na tymczasie-bo dla Bilbusia podróz za długa by była-tak -teraz widać jak na dłoni-transport chyba samolotem w jego stanie-potrzebuje całodziennej opieki-póki te rany porządnie się nie zagoją-majteczki-ew, klosz by nie rozgrzebywał-są takie opatrunki-nie wiem czy dla psa też mogą być-na żywą ranę-tak jak ona ma-nakleja się plaster-on się samoisteni wchłania-nie treba go zmieniać-tak jak dla osób z poparzeniami

ata - 18-08-2006 15:07
Oktawia wszystko pod kontrola:eviltong:

ulvhedinn - 18-08-2006 18:38

Ciotka co Ty miałaś z matmy? :eviltong: :eviltong: :eviltong:
suka ma 2 oczka + oczko Bilbo = 3... 3 na 3 psy :eviltong: :evil_lol:

Chyba, że ta suka ma troje oczu, to przepraszam :oops: :razz: ;) :evil_lol: Rany :oops: :oops: :oops: fakt, ale rano było niskie ciśnienie przed deszczem i byłam nieprzytomna, a w dodatku obolała (nawet mi się gadac nie chce...) z matmy róznie, od 2 do 6...

ata - 18-08-2006 20:58
czyzby zdjecia wcielo:cool1:

udalo mi sie uwiecznic kroliczka :p troszke niewyraznie:oops:

http://img106.imageshack.us/img106/2310/p1010005ee5.jpg

majaga - 19-08-2006 00:04
[quote=ata]czyzby zdjecia wcielo:cool1:[quote]

Dziś (dopiero.., naukowy zamęt to sprawił:oops:) przekazano aparacik cioteczce Ulv, która posiada magiczne kabelki kompa, dzięki czemu już w niedługim:mad: czasie powinniśmy zobaczyć podróż "za jeden uśmiech" B.Bilbo:loveu:

ulvhedinn - 19-08-2006 00:22
Nawklejałam się jak durna i mi zeżarło:angryy: :placz:

ulvhedinn - 19-08-2006 00:31
Proszę o komentarz:
http://img243.imageshack.us/img243/1038/image002qi1.jpg

http://img243.imageshack.us/img243/8591/image003bg5.jpg

http://img148.imageshack.us/img148/4233/image008ud0.jpg

ulvhedinn - 19-08-2006 00:45
Dalszy ciąg:
http://img247.imageshack.us/img247/441/image010di6.jpg

http://img156.imageshack.us/img156/1502/image015ex6.jpg

http://img156.imageshack.us/img156/6824/image017wy8.jpg

http://img147.imageshack.us/img147/3082/image020qg3.jpg

ulvhedinn - 19-08-2006 00:49
I jeszcze:
http://img218.imageshack.us/img218/164/image021pl3.jpg

http://img92.imageshack.us/img92/7913/image022qv1.jpg

Więcej dokleję jutro dziś idę spaaać...

oktawia6 - 19-08-2006 00:51
komentarz? brak mi słów:multi: :multi: po prostu

http://www.kartki.ciapek.pl/widokowki/1107799981_d.jpg
i prośba o przeniesienie wątku na Już w nowym domu by nie podbijać na PWP-z ogromną radością codziennie będą Bilba "odwiedzać" na szczęśliwym wątku
http://img243.imageshack.us/img243/8591/image003bg5.jpg

ata - 19-08-2006 14:31
:evil_lol: krolik na dachu, dobrze ze przewoznicy:eviltong:z nim tak nie jechali:cool3:
Bilbo ma smieszne nuszki:evil_lol:jak u sarenki:loveu: za to brzusio ma konkretne:evil_lol:
To czarne psisko to moja swarzedzka Larunia:loveu:

kochane psiaki schroniskowe:loveu:

Grzecznie prosimy o przeniesienie Bilbusia:eviltong::loveu:

ulvhedinn - 19-08-2006 17:04
Bilbo Bagginsie, bądź grzeczny u nowych cioć!!!

ata - 19-08-2006 18:43
tak tak jak mowi ciocia ulv, Bilbo badz grzeczny:mad:
dowiedzialam sie, ze Bilbus zaczal pokazywac zabki:crazyeye::loveu:
pani chciala mu wysmarowac kolo ******** i obciac tam troszke wloskow, o maly wlos i by ja chapsnal:cool1:to samo jak juz pobiegal po podworku i na koniec pani chciala zalozyc mu obrozke aby wprowadzic go do domu:cool1:
Bilbek boi sie schodow:roll:albo nigdy po nich nie chodzil, albo ktos go z tych schodow:angryy:

mysle, ze maly potrzebuje czasu, tak czy siak wlos mu z glowy nie spadnie:eviltong:(chyba, ze przy linieniu:evil_lol:)

ulvhedinn - 19-08-2006 18:51
Ja bym stawiała na traumę w przypadku schodów- on się wyraźnie boi, a nie tylko jest niepewny... Mila nie umiała chodzić po schodach, ale nie wykazywała lęku, tylko niechęć, a Bilbo panikuje:shake: Kur..., kto go tak skrzywdził?!

majaga - 19-08-2006 21:06
Jak był u nas,na początku też się tak zachowywał. Bał się schodzić po schodach, a u wetki darł się i próbował chapnąć. On musi się oswoić z nowym miejscem i nową panią, zaufać, miec pewnośc,że nie ma złych zamiarów.U nas po paru dniach zachowywał się już inaczej i u wetki nie trzeba było mu zakładać kagańca, tylko przytrzymywać, mówić do niego i był spokojny. Zresztą pisałam już, że pani wet była pod wrażeniem, jak spokojnie znosi wszystkie zabiegi. Też, jak opatrywaliśmy go w domu, początki trudne,ale jak wyczaił, że mu nie robimy krzywdy, był spokojniejszy. Chłopak ma napewno niemiłe wspomnienia, myślę, że to kwestia czasu,musi się oswoić,tym bardziej,że jest małym panikarzem i często zmieniał domy.

rebellia - 20-08-2006 09:39
Bilbuś bądź grzeczny , btw napisał ktoś priva do moda (jeśli chodzi o to przeniesienie)?

ata - 20-08-2006 09:48
chyba nie :roll:
ja w tej chwili nie mam czasu wiec moze ktos??:loveu:

rebellia - 20-08-2006 15:07
piszta ludziska, bo mi pw nie bardzo chodzą tutaj :(

majaga - 22-08-2006 10:51

tak tak jak mowi ciocia ulv, Bilbo badz grzeczny:mad:
dowiedzialam sie, ze Bilbus zaczal pokazywac zabki:crazyeye::loveu:
pani chciala mu wysmarowac kolo ******** i obciac tam troszke wloskow, o maly wlos i by ja chapsnal:cool1:to samo jak juz pobiegal po podworku i na koniec pani chciala zalozyc mu obrozke aby wprowadzic go do domu:cool1:
Bilbek boi sie schodow:roll:albo nigdy po nich nie chodzil, albo ktos go z tych schodow:angryy:

mysle, ze maly potrzebuje czasu, tak czy siak wlos mu z glowy nie spadnie:eviltong:(chyba, ze przy linieniu:evil_lol:) Kurcze, pewnie wszyscy teraz śledzą sprawę Ozzy'ego...., ale prosimy Ata o kilka słów na temat adaptacji B.B. i stosunkach z wesołym "pokaleczonym przez los" towarzystwem, myślimy o Nim często:loveu::roll:

Pozdrawiam;)

Korenia - 22-08-2006 15:15
W tym wypadku przynajmiej jestesmy pewni, że pies nie zostanie skatowany...

majaga - 23-08-2006 23:38
Jak tam Bilbo się miewa?:mad:

ata - 26-08-2006 23:13
w poniedzialek zadzwonie do babeczki od Bilbula:evil_lol: i sprobuje sie czegos wiecej dowiedziec..

az mi glupio bo ja do niej ciagle wydzwaniam:oops:

ostatnio dowiedzialam sie, ze Bilus zbiega pieknie po schodach, a zeby go pozniej zlapac (po toalecie i rozrywce na swie_ym powietrzu) potrzebuje przynety w postaci innego pieska
pani stoi na schodach i wola po imieniu kazdego piesia a one grzecznie przybiegaja, ... na koncu Bilbo, wtedy smyczka i wprowadzenie na pokoje :evil_lol:

Strona 2 z 3 • Zostało wyszukane 425 postów • 1, 2, 3

Malutki Pies bez oczka gryziony w schronie - JUŻ W DOMU

Przeglądaj wątek

Malutki Pies bez oczka gryziony w schronie - JUŻ W DOMU