Archiwum
- Zafafluniona Galeria czyli :Mercedes[*],Bonita,Dickens, ich dzieci oraz ONNI
- KRAKÓW!!! POMOCY!!!!Czekoladka UCIEKŁA!!! Prosimy o pomoc w plakatowaniu i szukaniu!!
- Ciapek - lokator ulicy - Znalazł dom na Ursynowie. Prosimy o przeniesienie
- Lukas- galeria goldena ;]
- Gryfon brukselski, belgijski, brabancki-GALERIA (prosimy zakladac oddzielne tematy)!
- Galeria pod kundelkiem (prosimy zakladac oddzielne tematy)!
- amstaf wcale nie jest groźny
- żelatyna
- Pojezierze Lubelskie - czy ktoś zna?
- Zdominowany a olewa...
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- szamanka888.keep.pl
GALERIA grzywek (prosimy zakladac oddzielne tematy)!
resuruss - 27-12-2005 01:05
http://img385.imageshack.us/img385/773/1310404by.jpg
resuruss - 27-12-2005 01:07
http://img385.imageshack.us/img385/8548/1310247lj.jpg
didi - 27-12-2005 01:08
Widze że Zuzia dzieliła się chlebkiem
Bardzo ładna masz tą swoją córeczke !!!!!!!!!!
resuruss - 27-12-2005 01:11
Diabel w anielskiej skorze,ale milo slyszec komplement.
Ona ten chleb ukradla z kuchni i nie chciala go oddac.
http://img456.imageshack.us/img456/3165/1310559br.jpg
Dorota_33 - 27-12-2005 13:15
http://img360.imageshack.us/img360/8342/spa501141ef.jpg
Dorota_33 - 27-12-2005 13:58
http://img283.imageshack.us/img283/5185/spa501214os.jpg
AngelOfDeath - 27-12-2005 14:20
http://img283.imageshack.us/img283/5185/spa501214os.jpg
ALE GNOT ........ !!!!!!!!!!!
ahahahhaahhahahahahahahhaah
chyba starczy na 3 lata
hahahahahhahhahahahhahahaha
Iwona - 27-12-2005 14:21
:haha: No ta kostka to chyba starczy do przyszłorocznej gwiazdki:eating:
maga18 - 27-12-2005 14:23
Didi duże juz są te maluszki :D Ile teraz mają? A planujesz zostawić którąś sunie u siebie? ;)
A tą kość to pewnie Gizmo od Mikołaja dostał??? :x-mas: :eating:
Ja swoim nie serwuje takich samkołyków bo się o ich zęby boje... :roll: a wogle jakos im nie służą takie wędzone bajery... :haha:
Dorota_33 - 27-12-2005 14:37
Moja córka kupiła mu tą kość pod choinkę-dowcipnisia.
Maga18-on tej kości nie gryzie,on sie jej chyba boi bo jest wieksza od niego.http://img383.imageshack.us/img383/7138/spa501201av.jpg
maga18 - 27-12-2005 14:38
:lol: hahahaha :lol:
no to super prezent :lol: :bigok:
Dorota_33 - 27-12-2005 14:42
http://img451.imageshack.us/img451/5042/spa501108mp.jpgwoli tę zabawkę
maga18 - 27-12-2005 14:43
moje tez lubią sznureczki :)
didi - 27-12-2005 14:48
Didi duże juz są te maluszki :D Ile teraz mają? A planujesz zostawić którąś sunie u siebie? ;)
A tą kość to pewnie Gizmo od Mikołaja dostał??? :x-mas: :eating:
Ja swoim nie serwuje takich samkołyków bo się o ich zęby boje... :roll: a wogle jakos im nie służą takie wędzone bajery... :haha: Mają juz 5 tygodni, Zastanawiam sie ale nie jestm jeszcze pewna :-D
Dorota_33 - 27-12-2005 15:17
http://img356.imageshack.us/img356/6...93100013bx.jpg
AnkaW - 27-12-2005 20:37
Dorota - :multi: :multi: Moje jakby dostały taką kość to każdy gryzłby ze swojej strony i miałabym je z głowy przez cały dzień:baddevil: :baddevil:
Ale jakiego Gizmo ma fajnego przyjaciela :great:
Dorota_33 - 27-12-2005 20:46
AnkaW-to ja odstąpię tę kość twoim psiakom,bo u mnie nie ma zainteresowania.
A ten mały gość to Chopin-przyjaciel Gizmahttp://img346.imageshack.us/img346/8083/spa500871da.jpg
maga18 - 27-12-2005 20:51
ja chce szczurka... ale nie mam gdzie klatki postawic i wogle ojciec sie nie zgadza (chcoiaz on na wiele sie nie zgadza - na grzywacze tez sie nie godzil i co... dwa są ;) ) wiec on to najmniejszy pikuś... ale klatka...
AngelOfDeath - 27-12-2005 20:55
a fujjjjjjjjjjjjjjj
i ten ogon , blehhhhhhleeeee
Maga ty znana jestes z hardóFFFFFFFFF
kup sobie jeszcze krokodyla i i swinke miniaturowa :mdrmed::mdrmed::mdrmed::cunao::cunao::cunao:
maga18 - 27-12-2005 20:59
co ogon? a łysy pies, to nie łysy jest? :great:
AngelOfDeath - 27-12-2005 21:00
ale ogon owlosiony jest :HUT012::HUT012::HUT012:
maga18 - 27-12-2005 21:02
ogon jest semi 8)
Dorota_33 - 27-12-2005 21:06
ale ogon owlosiony jest :HUT012::HUT012::HUT012: Angel-mój Gizmo ma ogon prawie łysy,szczurek też
Dorota_33 - 27-12-2005 21:13
http://img446.imageshack.us/img446/2354/spa501551fl.jpg
AnkaW - 27-12-2005 21:21
AnkaW-to ja odstąpię tę kość twoim psiakom,bo u mnie nie ma zainteresowania.
A ten mały gość to Chopin-przyjaciel Gizmahttp://img346.imageshack.us/img346/8083/spa500871da.jpg Kochana - jakbym taką ogromną kość do domu przywlokła, to psy owszem byłyby szczęśliwe, ale mnie mąż już by eksmitował :baddevil: :baddevil: . Już widzę te skrawki i resztki kosteczek, potłuszczony dywan,:evilbat: a w końcu najwięcej to on w domu sprząta. :multi: :multi:
A Chopin jest bombowy. Mój Timon /prosiaczek/ niestety nie może sobie tak po domku ganiać, gdyż bez dozoru narażony jest na tortury.:evilbat:
Dorota_33 - 27-12-2005 21:28
http://img414.imageshack.us/img414/3629/spa501546pm.jpgA tu się chyba pokłócili?
AnkaW - 27-12-2005 21:35
Wyraźnie widać - obraza na zabój :baddevil: :baddevil: :multi: :multi:
didi - 27-12-2005 22:15
Dzis moje maluchy maszynka dopadła:
ONIKA:
http://img317.imageshack.us/img317/3390/onika6qu.jpg
ONKA:
http://img273.imageshack.us/img273/781/onka3yk.jpg
ORZESZEK:
http://img273.imageshack.us/img273/8435/orzeszek4vu.jpg
didi - 27-12-2005 22:20
RESS to pewnie Ci sie spodoba:
http://img273.imageshack.us/img273/9463/oudi8wb.jpg
paniMysza - 27-12-2005 22:21
ale ślicznie zgolony pyszczek:great:
resuruss - 27-12-2005 22:28
RESS to pewnie Ci sie spodoba:
http://img273.imageshack.us/img273/9463/oudi8wb.jpg Nooooooooooo,brawo!!!!!Alez bosko wyglada!!!!!!!Od razu glowka nabrala elegancji!!!!!!!!!!!!dzieki!!!!!!!!!:multi:
Iwona - 27-12-2005 22:47
Ale ogolone ślicznoty:thumbs::iloveyou::iloveyou:. Naprawdę - ogolone pyszczki wyglądają prześlicznie, i jak zauważyła Res- faktycznie dodają elegancji i widać kształt pysia- super fotki i maluchy:-)
maga18 - 27-12-2005 23:04
teraz są ładniejsze z tymi mordeczkami ogolonymi :multi:
Germanika - 27-12-2005 23:06
Ress, mam nadzieję, że Bułeczka czuje się już lepiej, niech wraca szybko do zdrowia, a włosem się nie przejmuj odrośnie.
resuruss - 27-12-2005 23:11
Germanika!dzieki za pocieszenie...dzis bylam u weta z nia,widzialam rane......az mi sie plakac chcialo......na razie ze srodkowych szwow jeszcze sie saczy osocze.....Bulka znosi to lepiej niz ja.....ja mam straszne wyrzuty,moglam dopilnowac.....
Jedynym smiesznym faktem jest to ,ze nie poszly w las moje nauki prezentacji na stole.....u weta na stole od razu stawala wystawowo - glowa do gory,lapki pieknie wyciagniete,az wet sie zdziwil ,ze taka modelka.Caly czas w lecznicy ja faszeruje smakolykami ,zeby zle nie skojarzyla.
Nesjanna - 28-12-2005 10:41
Ress - co się stało Bułce ???
Nesjanna - 28-12-2005 10:46
Dzis moje maluchy maszynka dopadła:
ONIKA:
http://img317.imageshack.us/img317/3390/onika6qu.jpg
ONKA:
http://img273.imageshack.us/img273/781/onka3yk.jpg
ORZESZEK:
http://img273.imageshack.us/img273/8435/orzeszek4vu.jpg Didi - jakie masz śliczności ..... wszystkie:dog: !!!!
resuruss - 28-12-2005 10:49
Bulka powaznie sie skaleczyla.Wszystko juz opisalam kilka stron wczesniej.
W skrocie ma zdjety skalp z podudzia.Pod sniegiem byla potluczona butelka po piwie.
didi - 28-12-2005 10:54
Ciesze się że Wam się podobaja, bo mi też sie podobają ;-)
resuruss - 28-12-2005 11:11
Ja juz zacieram raczki na ich mizianie!!!!!i caluski:iloveyou:
Ania i Psy - 28-12-2005 11:54
A oto Kamilka-
fotki z wczoraj po kąpieli (PILNIE potrzebuję nowy aparat,wrrr................)
http://img463.imageshack.us/img463/2458/m3ar.jpg
http://img463.imageshack.us/img463/4320/m29eh.jpg
i dziś, po domowemu (nierozczesana z frotką):
http://img463.imageshack.us/img463/8826/kami17qv.jpg
http://img463.imageshack.us/img463/2126/kami24vj.jpg
sh_maniak - 28-12-2005 11:58
Patrząc na powyższe fotki powiem tylko tyle, że "moja" Bułcia to ma jednak cudny włos :multi:
Ania i Psy - 28-12-2005 12:01
No widzisz, po takiej brzydkowłosej mamusi.
paniMysza - 28-12-2005 12:06
No widzisz, po takiej brzydkowłosej mamusi. nie mow tak!!:eviltong: :evilbat:
resuruss - 28-12-2005 12:15
Kamilka ma zupelnie inny wlos ,inny gatunkowo.....pielegnacja takiego wlosa jest naprawde trudna - sama nie wiem czy bym sobie poradzila.
Tak,ze slowa uznania dla Ani,ze Pipciusia taka piekna.
sh_maniak - 28-12-2005 12:17
No widzisz, po takiej brzydkowłosej mamusi. Wiem, ze tu Bułeczki mama.
Ale co ja zrobie, ze nie lubie falistego włosa u pp.
Ania i Psy - 28-12-2005 12:24
Ja też nie, niestety, póki co ilealnie prostowłose pp można zliczyć na palcach jednej ręki, no może dwóch. Należy jeszcze odsiać wylizane prostownicą:) Cieszę się,że potomstwo Kamili jak na razie nie dziedziczy tej falistości i ma piękny ,prosty włos, nie yorczy, nie falisty.
sh_maniak - 28-12-2005 12:26
Prostownica to ósmy cud świata :laola: :multi:
resuruss - 28-12-2005 12:27
A jak ja sie ciesze!:multi:
Ania i Psy - 28-12-2005 12:33
No, niestety ja prostownicę użyłam raz i więcej tego nie zrobię- ślicznie popaliłam włos. Może kiedyś zainwestuję i takie cudo z nawilżaniem i regulacją temperatury, ale na razie niech sobie włoseczek rośnie spokojnie.
sh_maniak - 28-12-2005 12:35
My tu o prostownicach dla siebie mówimy :laola:
Ania i Psy - 28-12-2005 12:37
Trudno to wywnioskować z treści.
miniaga - 28-12-2005 14:08
Wiecie a ja jakoś jak słyszę o farbowaniu psów, o prostowaniu sierści itp to zaczynam mieć mieszane uczucia, bo przecież jest to zabieg zbędny. Rozumiem kosmetyki, odżywki i nabłyszczacz, ale prostowanie prostownicą? uznaje papiloty, bo chronią włos, ale prostownica i farba koloryzująca ma dla mnie juz inny wymiar. Nie wiem czy rozumiecie mój tok myslenia, ale skad ja mam wiedziec czy np reproduktor nie jest np rudy a nie czarny? A jeżeli moja suka np bedzie miała mocno krecony włos i będę szukać reproduktora z idealnie prostą sierścią? Oczywiscie są inne ważniejsze rzeczy przy wyborze reproduktora i kolor sierści jest mało ważny, ale struktura włosa to sprawa dosyc istotna i jakoś nie rozumiem czemu ma służyć prostowanie?:shocked!:
orsini - 28-12-2005 14:13
miniaga wystawa psow to jest konkurs pieknosci:))))))laski na misski tez wychodza "zrobione" i nawet jak maja w realu niedoskonalosci to sa one maskowane:))))))))tak ja uwazam przynajmniej. 1/3 sukcesu to pies a 2/3 cala reszta i to od hendlera zalezy ta cala reszta jak zrobi psa i jak go pokaze.:))
miniaga - 28-12-2005 14:25
Nio tak orsini, ale o wyborze laski decyduja troche inne rzeczy niż o wyborze np reproduktora czy szczeniaka. Ktoś kto ma styczność z srodowiskiem od dłuższego czasu wie że o takich rzeczach a laik? ktoś kto zamierza kupic szczeniak i spodobają mu się konkretni rodzice. Wyobraż sobie piekna rudą sunię pp, idealnie zbudowaną i z pieknym prostym idealnie gładkim włosem? Kupujesz sobie szczeniaka, hodowca nic nie wspomina o tym jak bardzo prostownica i farba przyczyniły się do tej urody. Możesz się smiać, ale ja byłam gotowa kupic za kazde pieniądze szczeniaka po psie który mnie urzekł i co? I nagle dowiaduję się, ze pies jest farbowany - szok, bo nigdy nie słyszałam o tym, że pies moze byc farbowany!!!!! W zyciu nie kupie w tej hodowli szczeniaka chocby urodziły sie 100% inerchampiony!!!
orsini - 28-12-2005 14:28
pp to ja jednego farbowanego widzialam-widac bylo na odleglosc ze farbowany!!!!wiec mysle, ze raczej sie pp nie farbuje-moge sie mylic, ale nie widzialam na wystawce oprucz tego jednego.
Miniaga masz racje, ale ja i tak obstaje przy swoim:)))ze to konkurs pieknosci. A jesli hodowca nie uprzedzi ,ze taki wlos trzeba prostowac i w jaki sposob sie pielegnuje to co to za hodowca?:lmaa: :lmaa: :lmaa: tak mysle:)))))
miniaga - 28-12-2005 14:35
A ja nadal przy swoim. Po co prostować taki włos( nie mówię o układaniu szczorką) skoro u większości grzywków sierść sie kręci? Wyrażam własne zdanie, ale ja oceniam psa pod wzgledem tego co niesie w genach i wyprostowana sierść nie mieści się w żadnej kategorii moich ocen. ,
orsini - 28-12-2005 14:38
po co?
zeby ladnie wygladal:)))))))i wygral w pieknym stylu.
a te obrazki po prawej to za kazdym razem inne mi sie pojawiaja!!!!:vamp: :vamp: :vamp:
miniaga - 28-12-2005 14:40
Orsini i żebysmy sie dobrze zrozumiały - według mnie dobry szampon, odzywka i kosmetyki są podstawą bez której nie sposób sie obyć. Ale lśniacy włos to ślniący włos. Przy prostowaniu ukrywa się wążna cechę psa. To jest dokładnie dla mnie to samo co oglenie pp i udawanie że to nagus:lol: chociaż szczytem dla mnie jest arbowanie:puppydog:
orsini - 28-12-2005 14:42
miniaga no takiego numeru zeby ogolic pp i wystawiac jako lysego to ja nie widzialam jeszcze!:lol: :haha: :lol: :lol: :haha: :lol: :haha: :lol:
maga18 - 28-12-2005 14:44
miniaga no takiego numeru zeby ogolic pp i wystawiac jako lysego to ja nie widzialam jeszcze!:lol: :haha: :lol: :lol: :haha: :lol: :haha: :lol: wystawiac to nie... ale sprzedaja takie psiaki ;):turn-l:
miniaga - 28-12-2005 14:45
po co?
zeby ladnie wygladal:)))))))i wygral w pieknym stylu.
a te obrazki po prawej to za kazdym razem inne mi sie pojawiaja!!!!:vamp: :vamp: :vamp:
Dla mnie wystawy to nie konkurs piękności w takim rozumieniu!!!! Ja myslę o hodowli i mam bardzo dużo wątpliwości, bo bardzo odpowiedzialnie podchodzę do tematu, ale im gląebiej w to wszystko wchodzę tym bardziej jestem w szoku. Żeby ładnie wyglądał? A jak to się ma do wartości hodowlanej?
maga18 - 28-12-2005 14:50
Dla mnie wystawy to nie konkurs piękności w takim rozumieniu!!!! Ja myslę o hodowli i mam bardzo dużo wątpliwości, bo bardzo odpowiedzialnie podchodzę do tematu, ale im gląebiej w to wszystko wchodzę tym bardziej jestem w szoku. Żeby ładnie wyglądał? A jak to się ma do wartości hodowlanej? no wlasnie nijak... raz na wystawie wygrywa pies, ktory gdzie indziej schodzi z dobrą, a kiedy indziej piękny pies staje na IV czy V lokacie... wszystko zalezy od sedziego... jeden rozdaje doskonałe na prawo i lewo... a inny potrafi dać dobrą - wtedy to juz ten sedzia jest beee bo dal ukochanemu psiakowi dobra i sie nie zna! i sie do niego nie jezdzi... :tard:
poki co to wszystko mozna wyjezdzic, a ludzie (niektorzy) beda sie chwytali brzytwy by ich pies (sredni) cos osiagnal... zafarbują, wyprostują... :tard: dla niektorych to sposob na zycie a nie hobby... 'przekrety' sa w kazdej dziedzinie... takie zycie... :puppydog:
miniaga - 28-12-2005 14:52
miniaga no takiego numeru zeby ogolic pp i wystawiac jako lysego to ja nie widzialam jeszcze!:lol: :haha: :lol: :lol: :haha: :lol: :haha: :lol: Wiesz orsini nie widziałaś tyko dlatego, że taki hodowca Ci o tym nie powie, bo nie po to goli tego psa by na prawo i lewo o tym nie mówić:lol:
A mówiac powaznie ja juz widziałam takie szczeniaki i zastanawiam sie kiedy przyszły właściciel odkryje to że kupił pp a nie nagusa(nie wiem czy te psy miały metryki)ale podejrzewm, że nie szybko jezeli hodwca powiedział mu, że trzeba go regularnie golić:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
orsini - 28-12-2005 14:52
miniaga nijak-wystawy sa po to zeby je wygrywac:)))))))a wlos i owszem od razu po kapieli i wysuszeniu sie nie kreci ale juz po podrozy kilkaset km jest poskrecany, wiec co w tym zlego ze go wyprostujesz?tez sie nijak ma do wartosci hodowlanej chyba?:)))))))
no bo poskrecanego jak karakulek i tak nie wyprostujesz...chyba:))))))
zreszta moze niechaj sie fachowcy wypowiedza:)))))ja nie mam dlugowlosych psow wiec nie mam tego problemu:))))dzieki Bogu:)))))
maga18 - 28-12-2005 14:57
no ja tez nie mam dlugowłosych :lol:
miniaga - 28-12-2005 15:03
Ja lubie ogladac zdięcia psów na spacerze, rozczuchrane, mokre itp bo wówczas mozna zobaczyc to co chce ukryć hodowca:lol: Staram się oceniac mojego psa sprawiedliwie i mimo, że jest dla mnie cudna to znam jej wady i nie widze sensu by je ukrywać.
Nesjanna - 28-12-2005 15:04
Bulka powaznie sie skaleczyla.Wszystko juz opisalam kilka stron wczesniej.
W skrocie ma zdjety skalp z podudzia.Pod sniegiem byla potluczona butelka po piwie. fatalnie - właśnie dlatego ja ograniczam się do własnego podwórka.
Zdrówka dla Bułki,
powodzenia w opiece i brak komplikacji !!!
sh_maniak - 28-12-2005 15:04
dobra prostownica wszystko wyprostuje :cool1:
nawet kędziorki :flasings:
wiem po sobie i innych znajomych, nie po psach :lol:
miniaga - 28-12-2005 15:09
Ja to jednak dochodzę do wniosku, że się nie nadaję do pewnych rzeczy. Walnieta ze mnie idealistka:lol: Nie jestem najuczciwszą osobą na swiecie, ale jestem do bólu szczera i staram się tak traktowac ludzi jak chce być sama traktowana(nie zawsze, bo jak czasem komuś pośle.....:lol: ), dlatego Farbowanie mojej suni nie wchodzi w grę:lol:
sh_maniak - 28-12-2005 15:09
Różowe pasemka jej zrób ;-)
maga18 - 28-12-2005 15:11
dobra prostownica wszystko wyprostuje :cool1:
nawet kędziorki :flasings:
wiem po sobie i innych znajomych, nie po psach :lol: mnie nie :vamp:
zadna!!!! efekt jest przez pół godziny, a potem.... :tard:
miniaga - 28-12-2005 15:14
Mi się marzy ostro rude pp:lol: ale tylko szczeniaki takie widziałam:( Póżniej wsszystkie blakną, ale jakby kupić dobrą farbę......:laugh2_2: Koszmar!!!!!! Jak bym mial;a ufarbować psa.......sorry nie miesci się to w granicach mojego światopogladu:lol:
maga18 - 28-12-2005 15:22
Miniaga a mama Tasi nie jest czasami mocno ruda? :roll:
miniaga - 28-12-2005 15:26
Cleo jest grafitowo ruda(ale tylko czasami jest to ostro rudy). Tasi odziedziczyła po niej piękna rudą plamę na grzbiecie i plamki na uszach. Niestety jeszcze ten kolorek się zmienia i chyba plama będzie brzoskwiniowa:lol:
Nesjanna - 28-12-2005 15:45
ja kiedyś nie lubiłam rudzielców, ale jak zobaczyłam u Germaniki rudą grzywkę - to się zakochałam w rudzielcach - i naprawdę mi się podobają ........
resuruss - 28-12-2005 15:50
Hmmmmmmmmmm,wlasnie czytam sobie zaleglosci.....i zastanawiam sie jak sie stosunkujecie do psich szamponow do 'koloryzacji".
Np. Ring 5,BioGroom itd. ma serie do pielegnacji odpowiedniego koloru wlosa....czarne ,biale ,rude...wiec w pewien sposob koloryzuja wlos.....wysycaja barwe...tez powinno byc zabronione???
miniaga - 28-12-2005 15:51
Mi sie tylko naturalne rudzielce podobaja:laugh2_2: :laugh2_2: :laugh2_2: i to ostro rude.
maga18 - 28-12-2005 15:53
nie!
co innego robienia z psa bialego - rudego, a co innego 'zaczernianie' psa czarnego...
miniaga - 28-12-2005 15:55
Hmmmmmmmmmm,wlasnie czytam sobie zaleglosci.....i zastanawiam sie jak sie stosunkujecie do psich szamponow do 'koloryzacji".
Np. Ring 5,BioGroom itd. ma serie do pielegnacji odpowiedniego koloru wlosa....czarne ,biale ,rude...wiec w pewien sposob koloryzuja wlos.....wysycaja barwe...tez powinno byc zabronione??? Ja mam do białej z All Sytemu, ale on usówa przebarwienia a nie kolor:laugh2_2: Nie wiem jak działają te szampony do cieniejszej sierści.
paniMysza - 28-12-2005 16:04
Hmmmmmmmmmm,wlasnie czytam sobie zaleglosci.....i zastanawiam sie jak sie stosunkujecie do psich szamponow do 'koloryzacji".
Np. Ring 5,BioGroom itd. ma serie do pielegnacji odpowiedniego koloru wlosa....czarne ,biale ,rude...wiec w pewien sposob koloryzuja wlos.....wysycaja barwe...tez powinno byc zabronione??? kąpalam w takim wlasnie szamponie (firmy hery) marcela i on nie koloryzuje tylko, np do bialej siersci intensywnie czysci, apricot-wyciaga naturalną barwe wlosa, która staje się bardziej soczysta. to nie są szampony koloryzujące.
maga18 - 28-12-2005 16:06
i nie zmieniaja koloru wlosa tylko go uwydatniają :D
resuruss - 28-12-2005 16:08
Tak???
To umyjcie bielutkiego psa w szamponie do czarnego.....zobaczymy czy nie barwia....:wink: :evil_lol:
maga18 - 28-12-2005 16:10
no to juz by bylo farbowanie :grins:
bo robisz z bialego czarnego...
bynajmniej ja to tak rozumiem... w koncu uzywajac dla czarnego/bialego psa kosmetyków do danego koloru to nikogo nie oszukujesz co do koloru włosa...
paniMysza - 28-12-2005 16:12
wiem tyle, ze apricot wyciagnął barwe z rudawych kłaczkow marcela,ale biale włosy pozostały białe.
maga18 - 28-12-2005 16:14
wiem tyle, ze apricot wyciagnął barwe z rudawych kłaczkow marcela,ale biale włosy pozostały białe. to cos dla Milki :mdrmed: ona ma rudy kark i koncówki włosa na głowie :grins:
Nesjanna - 28-12-2005 16:17
oj tam ....
trzeba poprawić kolor !!!
a fale na włosach wyprostować - i już !!! :mdrmed:
łyse podgolić !!! - to w końcu też upiększanie nie ????:evil_lol:
maga18 - 28-12-2005 16:18
łyse podgolić !!! - to w końcu też upiększanie nie ????:evil_lol: owszem :D ale ogolenie pp to juz oszustwo :evil_lol:
miniaga - 28-12-2005 16:21
Biały pies nie zrobi sie czarny po takim szamponie - moze popielaty, lekko przybrudzony. Musialabym znać dokładne działanie takiego szamponu, ale jezeli z wypłowiałego brzoskwiniowego robi sie rudy soczysty to traktuje to tak samo jak farbowanie.
paniMysza - 28-12-2005 16:27
znam takiego psa, o identycznym umaszczeniu jak moj marcel, który nagle zrobił sie rudy jak lis :evil_lol: :lol: na pewno nie uzyto do jego mycia takiego szamponu jak wyzej pisalam, bo moj marcel praktycznie kolor mial po nim ten sam, moze ciut bardziej soczysty.
miniaga - 28-12-2005 16:28
Wiecie co tak naprawdę to chodzi chyba o to by hodowca był uczciwy i powiedział musze moja sunię podgalac, bo zarasta. Pytanie tylko w jakim stopniu czy jest to meszek czy 60% ciała:mdrmed: :mdrmed: :mdrmed: Albo ten kolor jest nienaturalny, bo stosuje płukankę. W rzeczywistości mój pies jest dwa tony jasniejszy. Jezeli hodowca mówi o tym przyszłemu nabywcy szczeniaka otwarcie to jestem w stanie to zaakceptowac,ale jezeli nie mówi nic albo czeka czy ta osoba zapyta - to mi sie to NIE PODOBA
paniMysza - 28-12-2005 16:34
miniaga-zgadzam sie z toba. jak kupowałam mojego psa, to odbierałam go juz ogolonego ładnie, z zaklejonymi uszkami, ale p. supronowicz zostawiła jednego szczeniaka z miotu zarosnietego, zebym mogla zobaczyc jak to wyglada naprawde:-D wydaje mi sie, ze to uczciwe i rozsadne rozwiazanie. bylam troche wtedy w szoku, bo myslalam, ze jak łysy to łysy, ale przynajmniej odrazu sie dowiedziałam, ze jak bujna grzywka to i na plecach włosów troche do zgolenia być musi;-)
Nesjanna - 28-12-2005 16:34
owszem :D ale ogolenie pp to juz oszustwo :evil_lol: Maga - no napewno !!! ale pp w końcu też się upiększa podgalając !!! ( to czemu nie podkoloryzować - dodając intensywności naturalnej szaty...??)
Moim zdaniem wszystkie chwyty dozwolone - jeżeli nie są widoczne .... i oczywiście jeżeli nie szkodzą psu ....
sh_maniak - 28-12-2005 16:37
mnie nie :vamp:
zadna!!!! efekt jest przez pół godziny, a potem.... :tard: co ty gadasz :evilgrin:
Przeciez ty masz kochana proste druty :-D
Nesjanna - 28-12-2005 16:38
miniaga-zgadzam sie z toba. jak kupowałam mojego psa, to odbierałam go juz ogolonego ładnie, z zaklejonymi uszkami, ale p. supronowicz zostawiła jednego szczeniaka z miotu zarosnietego, zebym mogla zobaczyc jak to wyglada naprawde:-D wydaje mi sie, ze to uczciwe i rozsadne rozwiazanie. bylam troche wtedy w szoku, bo myslalam, ze jak łysy to łysy, ale przynajmniej odrazu sie dowiedziałam, ze jak bujna grzywka to i na plecach włosów troche do zgolenia być musi;-) i ja się zgadzam z taką postawą !!!
ja osobiście wszelkie zabiegi pielęgnacyjne wykonuję przy nowym Opiekunie szczenięcia - dokładnie tłumacząc i pokazując co, jak i kiedy się robi - niestety najczęściej towarzyszy temu takie podekscytowanie, że ludzie zapamiętują 1/10 wszystkich uwag.
maga18 - 28-12-2005 16:38
co ty gadasz :evilgrin:
Przeciez ty masz kochana proste druty :-D powiedzmy ze na 3 fale mam ;) i za zadne skarby nie chca byc proste :pissed:
miniaga - 28-12-2005 16:42
Nie wiem jak to ujać, ale podgolenie meszku na łysoku traktuje tak samo jak golenie pyska pp(podkreślam meszku) i nikt to skorzysta z takiego psa jako repreduktora nie poczuje się oszukany, ale jezeli ogolimy pp to właściciel suczki, która kryje nasz pies ma prawo czuc się oszukany, bo nie zobaczy łysych szczeniąt i tutaj widzę problem.
I tak samo jest z barwą psa. Chodzi o ucziwe podejscie do sprawy. Jezeli farbujesz psa to o tym powiedz(nie musisz całemu światu, ale przyszłym właścicielom szczeniąt i osobom, które maja zamiar wykorzystać walory hodowlane twojego psa)
paniMysza - 28-12-2005 16:43
nesjanka, nie zapamietaja-ich sprawa, ale przynajmniej wiedzą na czym stoją i jak psiaczek wygląda. tak trzymaj;-)
sh_maniak - 28-12-2005 16:43
A mi sie wydaje, ze bez sensu jest ta dyskusja, bo chyba wszystkie kolory sierści u grzywaczy sa dozwolone?
I nie ma wad umaszczenia jak np. u pudli kiedy sie u czarnego, biały krawacik zafarbuje :pissed:
Nasucanie koloru wydaje mi sie czysto estetycznym zabiegiem, mówiac cały czas o grzywaczach.
Madzia dobra odzywka, płyn do prostowania, prostownica bardzo mocna i nie ma siły z tymi lokami, musi ich nie być :evil_lol: 8-)
resuruss - 28-12-2005 16:44
Ja mam jednak nieco inne zdanie na temat szamponow (psich ) koloryzujacych do siersci....Nie moge powiedziec ,ze one tylko wysycaja barwe.....dlaczego na niektorych pisze ,zeby myc psa w rekawiczkach????
Powiem Wam...bo bardzo trudno potem usunac przebarwienia z rak.....
paniMysza - 28-12-2005 16:46
Ja mam jednak nieco inne zdanie na temat szamponow (psich ) koloryzujacych do siersci....Nie moge powiedziec ,ze one tylko wysycaja barwe.....dlaczego na niektorych pisze ,zeby myc psa w rekawiczkach????
Powiem Wam...bo bardzo trudno potem usunac przebarwienia z rak..... mi rece sie nie zafarbowały8-)
resuruss - 28-12-2005 16:46
Nie wiem jak to ujać, ale podgolenie meszku na łysoku traktuje tak samo jak golenie pyska pp(podkreślam meszku) i nikt to skorzysta z takiego psa jako repreduktora nie poczuje się oszukany, ale jezeli ogolimy pp to właściciel suczki, która kryje nasz pies ma prawo czuc się oszukany, bo nie zobaczy łysych szczeniąt i tutaj widzę problem.
I tak samo jest z barwą psa. Chodzi o ucziwe podejscie do sprawy. Jezeli farbujesz psa to o tym powiedz(nie musisz całemu światu, ale przyszłym właścicielom szczeniąt i osobom, które maja zamiar wykorzystać walory hodowlane twojego psa) Miniaga!Nie da sie ogolic pp i udawac ,ze to nagus....zupelnie inaczej wyglada skora naprawde od razu mozna poznac.
maga18 - 28-12-2005 16:50
Ja mam jednak nieco inne zdanie na temat szamponow (psich ) koloryzujacych do siersci....Nie moge powiedziec ,ze one tylko wysycaja barwe.....dlaczego na niektorych pisze ,zeby myc psa w rekawiczkach????
Powiem Wam...bo bardzo trudno potem usunac przebarwienia z rak..... no ok... ale czarny zostaje czarnym a biały białym...
resuruss - 28-12-2005 16:51
Oczywiscie ja jestem za stosowaniem szamponow odpowiednich dla koloru psa,ale nie farbowaniu go ludzkimi specyfikami....
Pisze tylko o tym,ze szampony "do koloru " tez koloryzuja.
paniMysza - 28-12-2005 16:52
moze zalezy to od firmy, ale tak jak mowie, szampon którego ja uzywałam (znaczy moj pies) nie zabarwiał białych wlosow marcela, ani nie brudził rąk.
resuruss - 28-12-2005 16:54
Tak,wszystko zalezy od firmy.:evil_lol:
miniaga - 28-12-2005 16:55
Maga - no napewno !!! ale pp w końcu też się upiększa podgalając !!! ( to czemu nie podkoloryzować - dodając intensywności naturalnej szaty...??)
Moim zdaniem wszystkie chwyty dozwolone - jeżeli nie są widoczne .... i oczywiście jeżeli nie szkodzą psu ....
Nesjanna - 28-12-2005 16:56
Nie wiem jak to ujać, ale podgolenie meszku na łysoku traktuje tak samo jak golenie pyska pp(podkreślam meszku) i nikt to skorzysta z takiego psa jako repreduktora nie poczuje się oszukany, ale jezeli ogolimy pp to właściciel suczki, która kryje nasz pies ma prawo czuc się oszukany, bo nie zobaczy łysych szczeniąt i tutaj widzę problem.
I tak samo jest z barwą psa. Chodzi o ucziwe podejscie do sprawy. Jezeli farbujesz psa to o tym powiedz(nie musisz całemu światu, ale przyszłym właścicielom szczeniąt i osobom, które maja zamiar wykorzystać walory hodowlane twojego psa) Miniaga - no ja osobiście zakładam, że zabiegi upiększające nie mają nic wspólnego z oszustwem !
ale jeżeli jakiś hodowca diametralnie zmienia kolor szaty psa - to po prostu nie jest godny nazywać się hodowcą (i ja jestem zwolennikiem zgłaszania do ZK takich odstępstw)
miniaga - 28-12-2005 16:57
Ress jeżeli potraktujesz psa laserem to niekoniecznie.....tak słyszałam:lol:
resuruss - 28-12-2005 16:58
Wiecie co farbowanie to akurat najmniejszy problem wsrod nieuczciwych hodowcow.....
Psy maja sztuczne jadra,chirurgiczne korekcje zgryzu,podcinane wiazadla w ogonie,dopigmentowywane powieki....to dopiero oszustwa na wysoka skale.
miniaga - 28-12-2005 17:01
Miniaga - no ja osobiście zakładam, że zabiegi upiększające nie mają nic wspólnego z oszustwem !
ale jeżeli jakiś hodowca diametralnie zmienia kolor szaty psa - to po prostu nie jest godny nazywać się hodowcą (i ja jestem zwolennikiem zgłaszania do ZK takich odstępstw)
Iwona - 28-12-2005 17:01
Wiecie co farbowanie to akurat najmniejszy problem wsrod nieuczciwych hodowcow.....
Psy maja sztuczne jadra,chirurgiczne korekcje zgryzu,podcinane wiazadla w ogonie,dopigmentowywane powieki....to dopiero oszustwa na wysoka skale. Ufff:smhair2::smhair2::smhair2:
paniMysza - 28-12-2005 17:01
Wiecie co farbowanie to akurat najmniejszy problem wsrod nieuczciwych hodowcow.....
Psy maja sztuczne jadra,chirurgiczne korekcje zgryzu,podcinane wiazadla w ogonie,dopigmentowywane powieki....to dopiero oszustwa na wysoka skale. matko!!!!!!!!!!!!!! co za świat:huh:
Nesjanna - 28-12-2005 17:02
Wiecie co farbowanie to akurat najmniejszy problem wsrod nieuczciwych hodowcow.....
Psy maja sztuczne jadra,chirurgiczne korekcje zgryzu,podcinane wiazadla w ogonie,dopigmentowywane powieki....to dopiero oszustwa na wysoka skale.
ooooo rany !!!
to o takich rzeczach to nie wiedziałam ...........:pissed:
resuruss - 28-12-2005 17:03
Jeszcze zapomnialam dodac o podkladaniach zdjec RTG na dysplazje....
Wiec czegoz my sie goraczkujemy farbowaniem:cool1:
maga18 - 28-12-2005 17:05
i Res jak zwykle ma racje :Cool!:
paniMysza - 28-12-2005 17:06
Jeszcze zapomnialam dodac o podkladaniach zdjec RTG na dysplazje....
Wiec czegoz my sie goraczkujemy farbowaniem:cool1: moze dlatego, ze od takiego niewinnego farbowania sie zaczyna, a konczy na np. łamaniu ogonków u chartów afganskich:nonono2: :-x
miniaga - 28-12-2005 17:08
Wiecie co farbowanie to akurat najmniejszy problem wsrod nieuczciwych hodowcow.....
Psy maja sztuczne jadra,chirurgiczne korekcje zgryzu,podcinane wiazadla w ogonie,dopigmentowywane powieki....to dopiero oszustwa na wysoka skale. Nio Ress, ale operacje plastyczne to tez zabiegi upiekszające:lol: Żartuję, ale mysle własnie że chodzi o to że duża część hodowców traktuje wystawę jako konkurs piekności i chce wygrac za wszelka cenę. A że piesek póżniej bedzie miał potomstwo byle jakie? no cóż.....
ja juz mówiłam - idealistka ze mnie - moje psy pewnie nigdy nie beda wygrywać bo mówię o moim psie w sbosób uczciwy.
Nesjanna - 28-12-2005 17:08
ja tam się nie gorączkuję !!!
mam zdanie na ten temat - o którym pisałam wcześniej :laugh2_2:
ja swoje włosy też farbuję - jestem wtedy ładniejsza :shiny: :shiny: :Cool!: :chaos::cool2:
resuruss - 28-12-2005 17:08
:D !!!!
Ciekawa jestem ile psow np ma sciagane jadra????
Moj Gizmo ma i sie do tego otwarcie przyznaje....operacja byla konieczna ,bo istnialo zagrozenie zycia.....
To wada dziedziczna,wiec rodzice i rodzenstwo mojego Gizmola sa obciazeni.Ich szczenieta takze.....ale kto sie przyzna ????:question:
maga18 - 28-12-2005 17:10
nikt :nonono2:
Strona 31 z 134 • Zostało wyszukane 20293 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134