Gryfon brukselski, belgijski, brabancki-GALERIA (prosimy zakladac oddzielne tematy)!

sylwiaskalska - 16-01-2006 13:46

Dużo martwego włosa wychodzi już przy wyczesywaniu.
Nie mam dużego doświadczenia w trymowaniu , bo przeważnie robi to u mnie fryzjerka . Psy są zaniepokojone , a usuwane włoski o okolicy główki , uszy wydają się być bolesne.
Niektórzy fryzjerzy podają pieskom środki uspokajające , niektórzy korzystają nawet z narkozy.
Włos po wytrymowaniu faktycznie ma bardziej intensywny kolor.
Spróbuję więc robić to sama , ale efekt może nie być zadowalający.
ŁASICZKĘ dotąd trymowałam sama(ona tego zdecydowanie nie lubi ) ale ona nie musiała podobać się nikomu poza mną . Z tą narkozą to chyba lekka przesada

Tutaj cytuje jak się trymuje bez pomocy.

Ja osobiście wyznaje taką tezę nie biorę się za coś na czymś się nie znam i zostawiam to specjalistom - którzy wiedzą jak to robić bez bólu

Trymowanie polega na usunięciu tej najwyższej, niepotrzebnej już organizmowi warstwy i odsłonięcie porastających nowych włosów. Robi się to dość prosto – lewa ręka przytrzymuje skórę psa, prawa ujmuje niewielką kępkę najdłuższych włosów między kciuk a palec wskazujący i niezbyt silnie, ale energicznie pociąga w kierunku rośnięcia włosa. Brzmi to dość makabrycznie, ale wystarczy spróbować, by zobaczyć, iż większość psów nawet nie czuje, że wyrwaliśmy mu kępkę futra.
Jeśli pociągniemy zdecydowanym ruchem, ale tylko za martwe już włosy, które nie wypadły z mieszków włosowych, to pies nie może tego nawet poczuć. Martwe włosy nie są niczym przytwierdzone do skóry, a siedzą w niej niczym patyki powtykane w rosnące ciasto. To także jedna z przyczyn, dla których trymowanie powinno przeprowadzać się przed kąpielą psa, a nie po niej. Świeżo wykąpany włos jest zazwyczaj dość śliski i trudno o dobry „chwyt” – palce miast usuwać włos będą się po nim ślizgać.
Trymowanie – czyli w sumie skubanie - psa jest zabiegiem dość pracochłonnym i w bardzo męczącym. Nic dziwnego, że ludzie wymyślili wiele sposobów, by uniknąć pracy ręcznej. Najpierw wymyślono trymer – to rodzaj specjalistycznego nożyka, wyskubującego z psiej sierści tylko martwe włosy. Wygląda on właśnie jak stosunkowo krótki nóż, z jednej strony ząbkowany na całej swej długości.

Od kilku lat do trymowania ostrych psich włosów używa się także „cudownego kamienia” – specjalnego rodzaju pumeksu, pociętego na niewielkie kawałki wielkości pudełka zapałek. Przesuwając takim porowatym kamieniem po sierści psa usuwamy ze skóry martwy i leciutko tylko trzymający się włos okrywowy. Zaletą tej metody jest z jednej strony radykalne przyspieszenie całej operacji (wytrymowanie psa palcami trwa – w zależności od wielkości zwierzęcia – od trzech kwadransów do dwóch godzin, kamieniem – od kilkunastu minut do niespełna godziny przy bardzo dużych psach). Długość pozostałego w skórze włosa także można regulować przez mocniejsze (krótszy włos) czy słabsze przyciskanie kostki kamienia do szaty psa. Kamień ten nie jest do dostania – przynajmniej na razie – w polskich sklepach zoologicznych, stąd można korzystać z pumeksu kupowanego w sklepach z artykułami ściernymi lub... sprowadzić go z zagranicy.
Trymowanie uchodzi za najtrudniejszą, ale najbardziej właściwa metodę poprawiania psiej szaty z paru powodów: usuwanie martwych włosów nie szkodzi psu i zupełnie go nie boli, przerzedzenie w ten sposób fryzury ułatwia porost nowych włosów i utrudnia powstawanie filców czy kołtunów, wzmaga wysycenie barw na psach kolorowych i stanowi jednocześnie zdrowy i ożywczy masaż skóry. Gdybyż jeszcze nie było to tak pracochłonne i długotrwałe

Co do trymowania główki- owszem psy niektóre mogą się stresować , tak samo jak się tresują wizytą u weterynarza ale trzeba pieskowi pomóc i przyzwyczaić że trymowanie i pilęgnacja nalezy do miłych czynności.

Ktoś może powiedzieć ze nie znam się całkowicie na sprawie bo nie mam Gryfonika jeszcze ale mówie to na przykładzie mojego psa. Ja bardzo interesuję się psychiką psów takie moje szalone hobby, i wiem ze pies nie rozumie że jak mu powiem że to nie boli Nie oczekujmy cudów. Właśnie poprzez gesty moje i nawet poprzez bicie mojego serca jestem wtedy spokojna pies wyczuwa że jest bezpieczny bo nie robie jakis gwałtownych ruchów.

Mój pies sam wskakuje do wanny bo wie że czynności pielęgnacyjne to przyjemna sprawa wtedy bardzo dużo głaszcze psa mówie to niego słodko czyli słodkich głosikiem itd- czyli pełne zaufanie ma pies do mnie

Miałam tez przez 13 lat psa długowłosego i jak go czesałam to spał tak samo jak skracałam mu trochę sierści

Dlatego tez zawsze dobrze jest móc skorzystać z usług psiego fryzjera, dysponującego stosownym sprzętem, choćby tylko po to, by „dopieścić głowę”, zaś całą resztę robiąc samemu.

sylwiaskalska - 16-01-2006 14:28
acha i jeszcze co do oczów bo martwią mnie te oczy - ja wiem co to znaczy miec problem taki

cytuje wkleiłam specjalnie z encyklopedii - ja nikogo nie chce pouczać poprostu robie to z serca bo się martwie zawsze takim czymś

http://img17.imageshack.us/img17/5706/beztytuu3bl.jpg
http://img17.imageshack.us/img17/151/bbb7xc.jpg

elżbietarusos - 16-01-2006 15:59
Dzięki , zastosuję się do wszystkich podanych wyżej rad.
Brzmią one bardzo przekonująco.

sylwiaskalska - 16-01-2006 16:03

Dzięki , zastosuję się do wszystkich podanych wyżej rad.
Brzmią one bardzo przekonująco. Mam nadzieje że znajdzie zastosowanie u Pani.

bargest - 16-01-2006 20:08
Ja tez jeszcze nie bylam w Szczecinie na zadnej wystawie chociaz jezdze juz ladnych kilkanascie lat.Do Szczecina pojechal jeden z moich szczeniakow, drugi mieszka w Lebie moze spotkaja sie na wystawie w Szczecinie.

piotrek_b - 16-01-2006 20:29
Przyznam się, że ten Szczecin "chodzi mi po głowie, ale w moim przypadku to jeszcze duża niewiadoma.

NNikka - 16-01-2006 20:38
elżbietarusos pamietam twojego gryfonika w Toruniu w 2004 roku... coś Ci wtedy jakoś to trymowanie nie wyszło... :lol: bo został sam podszerstek jak pamietam... Mam nadzieje, że się nie obrazisz za ujawnienie tego faktu...:evil_lol:

piotrek_b - 16-01-2006 21:04
http://img33.imageshack.us/img33/402...plus0vj.th.jpg

O, tak wysoko już jestem w ciąży.

elżbietarusos - 16-01-2006 21:58
Kochana NNIkko , absolutnie się nie obrażę.
Nie radzę sobie z trymowaniem , ale miło mi że mnie pamiętasz.
Źle , czy dobrze wytrymowana moja Nionio ( ŁASICZKA ) zawsze będzie dla mnie najpiękniejsza .

piotrek_b - 16-01-2006 22:46
Spokojnie z tym trymowaniem drogie Panie.
Oto zdjęcie najlepszego gryfona jakiego widziałem.
Oczywiście można go oskubać, jestem przekonany że
każdy ostro wytrymowany pies wypadnie blado
przy "Heavy Metal".

http://img30.imageshack.us/img30/531...ybig6lh.th.jpg

elżbietarusos - 16-01-2006 23:41
Bajeczny piesek

piotrek_b - 16-01-2006 23:48
Z wszystkich brukseli jakie widziałem ten jest nr1

marynia - 17-01-2006 00:07
No, jak dla mnie to on nr. 1 nie jest, ale fakt bajeczny! Super zwierzak!
Tylko dziwi mnie to że nie zauważyłeś że jest pięknie i profesjonalnie wytrymowany. Nie "ostro" - jak piszesz, bo już porósł. Nie porównuj z nim fryzury Ivi i Xawierka, bo oba zwierzaki są krótko po trymowaniu i w pełnej krasie będą dopiero na wiosnę.

piotrek_b - 17-01-2006 00:22
Zauważyłem, ten jest WYTRYMOWANY, powtarzam. WYTRYMOWANY
Ale widziałem również psy "w pełnej krasie".
Każdy ma swojego faworyty, ten mój porównanie już wygrał.
Szczegóły na www.walliant.se

marynia - 17-01-2006 00:52
Właśnie obejrzałam stronkę, bardzo fajne psy - aż miło popatrzeć:lol:
Tylko trochę niezrozumiałam co dla Ciebie znaczy "w pełnej krasie", bo chyba mamy o tym nieco inne wyobrażenie...

piotrek_b - 17-01-2006 01:08

Właśnie obejrzałam stronkę, bardzo fajne psy - aż miło popatrzeć:lol:
Tylko trochę niezrozumiałam co dla Ciebie znaczy "w pełnej krasie", bo chyba mamy o tym nieco inne wyobrażenie... O IVI już pisałem (chyba #161) podoba mi się bardzo, jest po prostu urocza. Xawier natomiast to jeden z najlepiej zapowiadających się psów,
potwierdził to w Poznaniu wygrywając również ze Zwycięzcą Świata
z Buenos. Ale jego największym atutem nie jest sierść lecz rewelacyjna budowa ciała. Wyjaśniam niezrozumiałe - ponieważ nie widziałem jeszcze tak przygotowanego psa do wystawy to śmię twierdzić, że "pełna krasa"
mija się często z jej terminem.

marynia - 17-01-2006 01:34

O IVI już pisałem (chyba #161) podoba mi się bardzo, jest po prostu urocza. Xawier natomiast to jeden z najlepiej zapowiadających się psów,
potwierdził to w Poznaniu wygrywając również ze Zwycięzcą Świata
z Buenos. Ale jego największym atutem nie jest sierść lecz rewelacyjna budowa ciała. Wyjaśniam niezrozumiałe - ponieważ nie widziałem jeszcze tak przygotowanego psa do wystawy to śmię twierdzić, że "pełna krasa"
mija się często z jej terminem. Teraz już rozumiem, o czym pisałeś - tylko wiesz, jeszcze trzeba wziąść pod uwagę że "pełna krasa" każdego psa wyglada troszkę inaczej :grin:
Xawier bardzo mi się podoba, ale przyznam że liczyłam na zwycięstwo Lake Buena Vista Tornado. To który pies wygrywa bardzo często zależny nie tylko od psa, ale i od sędziego - gusty bywaja różne. Wie to każdy, kto jeżdzi na wystawy :megagrin:

piotrek_b - 17-01-2006 01:59

Teraz już rozumiem, o czym pisałeś - tylko wiesz, jeszcze trzeba wziąść pod uwagę że "pełna krasa" każdego psa wyglada troszkę inaczej :grin:
Xawier bardzo mi się podoba, ale przyznam że liczyłam na zwycięstwo Lake Buena Vista Tornado. To który pies wygrywa bardzo często zależny nie tylko od psa, ale i od sędziego - gusty bywaja różne. Wie to każdy, kto jeżdzi na wystawy :megagrin: No właśnie preferencje sędziego, też jakoś niedawno o tym pisałem.
Zauważyłem jednak fakt, że psy o drobniejszej budowie ciała często są słabiej oceniana, dlatego brałem pod uwagę fakt, że TORNADO może przegrać. Ale w tym wypadku brazylijski pies miał nie lada przeciwnika.
Osobiście wolę psy, które nie są zbyt masywne.
Wygrał, przegrał to nie ma znaczenia. Myślę, że gryfoniki mają na wystawach zbyt krótki włos, powinny być trymowane wcześniej.
Ale ja mam brabantczyka, on jest zawsze wytrymowany "w sam raz"
pozdrawiam.

sylwiaskalska - 17-01-2006 08:41

Z wszystkich brukseli jakie widziałem ten jest nr1 Bardzo extra psiaki są na tej stronie. Mi się jednak podoba tak wytrymowany piesek z tej strony

Swedish Ch, Nordic Winner 2003 Marquant The Cop

Sire: GB Ch Marquant The Moviestar
Dam: GB Ch Marquant Obsession

9 CACIBs, The Griffon of the Year in 2000, Best in show winner under Mrs. P Cross-Stern and several group placements. Sire of Champions, CC- and CACIB winners.
http://www.walliant.se/images/avel_copper_big.jpg

Piotrek i pogłasz twoją sunie po brzuszku :) Trzymam kciuki :)

piotrek_b - 17-01-2006 08:54
Tak, hodowla Pani Alison Price (Marquant) to ścisła światowa czołówka.

sylwiaskalska - 17-01-2006 08:56

Tak, hodowla Pani Alison Price (Marquant) to ścisła światowa czołówka. Dziękuje za stronkę :) a jak czuje się twoja sunia ?

piotrek_b - 17-01-2006 09:02
Myślę, że świetnie. Wyleguje się i jest głaskana właśnie po brzuszku.
Ostatnio, kiedy chciałem wyjść z nią na spacer, zawróciła do łóżka, ponieważ na zewnątrz była zbyt niska tempetatura. Ot co.

piotrek_b - 17-01-2006 09:05
W Szwecji. w ogóle w Skandynawi, jest sporo renomowanych hodowli. Jadną z nich jest również Channas www.cybergrid.com/channas/

sylwiaskalska - 17-01-2006 09:11

W Szwecji. w ogóle w Skandynawi, jest sporo renomowanych hodowli. Jadną z nich jest również Channas www.cybergrid.com/channas/ Ja pieska będę brała od Pani Ani- kochana, życzliwa osoba :loveu: z Sua Sponte :loveu: ale jeszcze musze poczekać.

Fajnie że twoja sunia dobrze się czuje :)

piotrek_b - 17-01-2006 09:18

Ja pieska będę brała od Pani Ani- kochana, życzliwa osoba :loveu: z Sua Sponte :loveu: ale jeszcze musze poczekać.

Fajnie że twoja sunia dobrze się czuje :) Świetnie, BORDOAUX Sua Sponte będzie ojcem Zadrowych dzieci

sylwiaskalska - 17-01-2006 09:21

Świetnie, BORDOAUX Sua Sponte będzie ojcem Zadrowych dzieci wiem wiem że będzie tausiem :) :loveu: :loveu: dlatego jestem pewna że to będą piękne szczeniaki- a moge tak zapytac masz juz zainteresowanych i chętnych ?
Mamusią mojego będzie Coca-Cola która bardzo mi się podoba :) tylko żeby zaloty się udały :loveu:

piotrek_b - 17-01-2006 09:24
Tak jest parę osób, być może że maluch pojedzie również do Niemiec.
Muszę kończyć, będę na forum po 18

marynia - 17-01-2006 11:16
Zdjęcie psiaka, o którym pisaliście jest po prostu:cool2: Jaki ma grzbiecik, a jaki przygotowany :lol:
Brabantczyk niewątpliwie przygotowany jest zawsze.:jumpie:
Cierpliwości Sylwia, zanim twój maluszek przyjdzie na świat to jeszcze troszkę czasu minie...

sylwiaskalska - 17-01-2006 11:20

Cierpliwości Sylwia, zanim twój maluszek przyjdzie na świat to jeszcze troszkę czasu minie... Wiem wiem - tak człowiek przynajmniej uczy się cierpliwości :) :bigcool:
Ale przynajmniej będę sobie czytała wasze wypowiedzi i będe przygotowana na malucha :)

piotrek_b - 17-01-2006 18:28

Mamusią mojego będzie Coca-Cola która bardzo mi się podoba :) tylko żeby zaloty się udały :loveu: Dołączysz do (jeszcze nadal nielicznych) szczęśliwych posiadaczy tych
cudownych maluchów. Jakiego pieska oczekujesz - czarny, rudy? On, czy ona?

sylwiaskalska - 18-01-2006 08:22

Dołączysz do (jeszcze nadal nielicznych) szczęśliwych posiadaczy tych
cudownych maluchów. Jakiego pieska oczekujesz - czarny, rudy? On, czy ona? Piotrek prawdopodobnie to będzie gryfonik belgijski- czarno podpalany- jestem zapisana na chłopczyka :loveu::)
Ale jak urodzą się same suczki to też jestemna to przygotowna bo swojego boksera w tym roku kastruje. A na czas cieczki będe brała suczke do pracy bo mam taka możliwość :)
węc jak widzis zu mnie pełne zaangażowanie i przygotowanie.

Oczywiście jak urodzą się brukselskie też będę takiego kochała.

piotrek_b - 18-01-2006 09:09
Widzę, że jesteś naprawdę przygotowana. Coca-cola ( z tego co wiem)
daje dość liczne potomstwo, możesz być spokojna.

sylwiaskalska - 18-01-2006 09:12

Widzę, że jesteś naprawdę przygotowana. Coca-cola ( z tego co wiem)
daje dość liczne potomstwo, możesz być spokojna. Własnie też widziałam że daje liczne potomstwo dlatego trzymam kciuki za przyszłą mamę :) i dziękuje za słowa że jestem przygotowana :)

piotrek_b - 18-01-2006 09:13
http://img65.imageshack.us/img65/279/my12uo.th.jpg
To ja i ona

sylwiaskalska - 18-01-2006 09:34
Ale extra :loveu: :loveu: Mój facet powiedział że kupuje szerszy materac w sierpniu bo jak położy się mój Tekila i jeszcze Gryfonik to wogóle nie bedzie dla niego miejsca - juz raz został wypchany przez Tekile :cool3: :lol: :lol:

batiskaj - 18-01-2006 10:36
Z pewnoscią będzie Ci ciężko o czarnego-podpalanego, bo nie wiem czy wiesz że to rarytasy.A patrząc na skojarzenie Coca-Coli z również rudym gryfonikiem nie bedzie takie koloru.Niestety to wszystko to geny i żeby wyszły takie kolorki trzeba umiejętnie skojarzyć.Znam hodowlę w Czechach, która ma już odpowiednie suki kryje danymi psami i wychodza jej ca.łe mioty czarne i czarne podpalane.
Teraz GRIOTTE będzie kryta psem czarnym podpalanym, w zeszłym roku cały miot jej był rudy (również po czarnym-podpalanym).
Jest cięzko, ale zyczę wszystkim czarnych-podpalanych, bo według mnie są bardzo eleganckie.

Ja mam całkiem odmienna rasę, ale przyjaźnię sie z hodowlą BARGEST

sylwiaskalska - 18-01-2006 10:41

Z pewnoscią będzie Ci ciężko o czarnego-podpalanego, bo nie wiem czy wiesz że to rarytasy.A patrząc na skojarzenie Coca-Coli z również rudym gryfonikiem nie bedzie takie koloru.Niestety to wszystko to geny i żeby wyszły takie kolorki trzeba umiejętnie skojarzyć.Znam hodowlę w Czechach, która ma już odpowiednie suki kryje danymi psami i wychodza jej ca.łe mioty czarne i czarne podpalane.
Teraz GRIOTTE będzie kryta psem czarnym podpalanym, w zeszłym roku cały miot jej był rudy (również po czarnym-podpalanym).
Jest cięzko, ale zyczę wszystkim czarnych-podpalanych, bo według mnie są bardzo eleganckie.

Ja mam całkiem odmienna rasę, ale przyjaźnię sie z hodowlą BARGEST witam :) ja tylko mówie co Pani Ania mi powiedziała w mailu, zresztą jeszcze nie była pewna co do tatusia jak mi to pisała :)
ale jak bedą rude czyli brukselskie to i tak będę szcześliwa :) i bedzie kochany z calego serca i to potrójnie bo ja , Tekila i mój TZ
Co do Griotte to wiem ze urodziła same rude :) - bo czesto oglądam stronkę :)

batiskaj - 18-01-2006 11:46
Przesyłam Wam zdjęcia psa mojej czeskiej koleżanki, jet on dla mnie najpiękniejszym czarnym podpalanym gryfonikiem
http://corsairey.hyperlink.cz/gri_hermelinek_1005_1.jpg

batiskaj - 18-01-2006 11:47
http://corsairey.hyperlink.cz/grifoni_2303%20012.jpg

sylwiaskalska - 18-01-2006 11:48

Przesyłam Wam zdjęcia psa mojej czeskiej koleżanki, jet on dla mnie najpiękniejszym czarnym podpalanym gryfonikiem
http://corsairey.hyperlink.cz/gri_hermelinek_1005_1.jpg Oj nie ładnie tak znęcać się tak nade mna :mad: :lol: :lol: :loveu:

batiskaj - 18-01-2006 11:58
Sorki, nie znęcam się ale jak miałabym kupić sobie gryfonika to tylko belgijskiego.A najśmieszniejsze jest to,że jak Ilonka pokazała mi go to wcale mi się nie podobał.Teraz po kilku latach obserwacji gryfoników wiem, ze one poźno dojrzewają i naprawde piękny gryfonik musi miec dwa lata. Lidki Xawier dopiero teraz zaczyna mi sie podobać, a tak to był dla mnie taki "pajączek".

sylwiaskalska - 18-01-2006 12:03
Znając mnie że jak wezmę w ręce już upragnionego nieważne jakiej maści to i tak powiem że mój jest najładniejszy hehe
ale tak serio to mi najbardziej też podobają się belgijskie ale zaraz koło nich są też brukselskie

Podoba mi się np z belgijskich . Amur z Hodowli Kogel Mogel http://www.kogelmogel.fr.pl/amur/9.jpg

I teraz bardzo przepraszam za co powiem ale niestety nie podoba mi się Gryfonik Brabancki

batiskaj - 18-01-2006 12:13
Ja Ci powiem że mi też nie.Ja lubię psy , które maja choć troszkę włosa, gryfoniki do nich należą ale muszą być kosmate tzn.brukselki i belgijki. Ale najbardziej to lubię długowłose, takie jak hoduję, ale podobają mi się również afgany i beardedy.A to jest brabantka do której mam ogromny sentyment, pierwszy pies krótkowłosy, który mi się podoba.Cóż, na starość zmieniają się gusta....
http://www.bargest.izet.pl/all/P1010637.jpg

batiskaj - 18-01-2006 12:15
No, ten mały jest śliczny:lol:, ale on jest z krycia czarnym

anna1 - 18-01-2006 12:25
o widze ze sie temat gryfonikowy rozwinal:)) ciesze sie bardzo:)))
pozdrawiam wszystkich:) rowniez wlasciciela pierwszej zony szuwara:)))
widzialam ja tylko na zdjeciach -bardzo ladna suczka:)))

anna1 - 18-01-2006 12:27
czesc Beatko:)) czekam na foty szuwara z wilniusa:))))
ja chce brabanta:))))

batiskaj - 18-01-2006 12:29
Czesc Aniu,

mam wstawić tu Szuwara czy chcesz prywatnie>Ale Ty chcesz brabanta tez carnego-podpalanego, takiego mini-rottweilera, tak?

anna1 - 18-01-2006 12:29
na priva pliz:)
ja chce rudego:))))

bargest - 18-01-2006 12:31
Czesc Aniu jak mam rozumiec chce brabanta?

batiskaj - 18-01-2006 12:32
TZn, ze jak Cola takiego urodzi to zostaje?

anna1 - 18-01-2006 12:34
czesc lideczko:)
jestem chora na rudego brabanta ale po xavierku i Lolicie beda same brukselki:)ale to nic:)wazne ze fajne;
ale to musi jeszcze troche poczekac moze pod koniec roku zaczne cos planowac:) na razie mam rozwinieta hodowle chincow a gryfoniki musza ciut poczekac ale sie doczekaja:)

batiskaj - 18-01-2006 12:38
:lol: :lol: :lol: Wilno 2005,:lol: :lol: :lol:
od lewej gryfon SZUWAR,coton BISKA i chin CHIN, w środku moja córka, przyszła"handlerka", ha, ha,

http://www.batiskaj.izet.pl/all/wilno.jpg

anna1 - 18-01-2006 12:39
no rewelacja:)) czekam na reszte z ringu :) najlepiej na mail ten na interii;

bargest - 18-01-2006 12:42
Aniu kiedy przewidujesz spodkanie naszych gryfonikow.Xawierek czeka z niecierpliwoscia, ale mysle ze po nich to chyba sie nie doczekasz brabandczyka.

anna1 - 18-01-2006 12:46
wiem o tym:) brabant musi poczekac do przyszlego roku ale nie po lolicie bo to bedzie jej ostatni miot;
tak jak ci pisalam cieczka kolo marca:)

anna1 - 18-01-2006 12:49
beatko- po tych nie bedzie brabanta:)niestety; w pierwszym miocie nawet napoleon sie nie przebil i bylo 8 brukselek (rekardzistka):)
dobra uciekam , jutro napewno tu wpadne:)

piotrek_b - 18-01-2006 20:20
Widzę, że wielu osobom podobają się pieski podpalane.

http://img481.imageshack.us/img481/7...dpalane8ar.jpg

bargest - 18-01-2006 22:38
No czarne podpalane sa bardzo ladne i moze dlatego takie poszukiwane bo ciezko jest uzyskac ten kolor.

piotrek_b - 18-01-2006 22:49
Faktycznie, jak na lekarstwo. Takiego belga chcę sprowadzić, ale mam silną opozycję w domu. Wszyscy są za podpalanym brabantczykiem.

marynia - 18-01-2006 23:33
Czarne podpalane są śliczniusie! Szkoda, że jest ich u nas tak malutko.Ale jeśli będą miały tylu fanów to być może niedługo sie to zmieni :)

piotrek_b - 19-01-2006 00:03
Racja. Wydaje się, że przydałaby się jakaś "nowa krew",
inaczej dogoni nas inbred. Przeglądam czasem rodowody i ...

marynia - 19-01-2006 00:17
Inbredy od czasu do czasu to nawet bardzo dobra rzecz. Ale co za dużo to niezdrowo...Zawsze dobrze dla rasy, kiedy jest więcej nowej krwi - nie zastanawiaj sie tylko sprowadzaj! Nie ważne, belg czy brabant - byle piękny ;)

piotrek_b - 19-01-2006 00:38
Słuszna uwaga. Negocjacje w tej sprawie są zaawansowane.
Z ostateczną decyzją muszę poczekać do wyszczenienia Zadry.

sylwiaskalska - 19-01-2006 10:47
A ja mam jeszcze takie zdjęcia gryfków :) z internetu

http://www.puppydogweb.com/gallery/b...us_carroll.JPG

http://www.puppydogweb.com/gallery/b...uss_daniel.jpg

http://www.puppydogweb.com/gallery/b...gri_kimber.jpg
http://www.puppyfind.com/breed/bruss...n/l_415051.jpg
http://www.puppyfind.com/breed/bruss...n/l_659030.jpg

Nopieski z tej hodowli :) http://www.boskowan.com/grifonek/

anna1 - 19-01-2006 12:48
czarne podpalane urodzila w tamtym roku corka Coca Coli z pierwszego moiotu; 3 suczki i jedengo pieska; same belgi:) jak zanjde fotke to wlepie:)

anna1 - 19-01-2006 13:39
to mefisto, tylko wyciagniety na smyczce:))) ale sliczny piesek i super stoi sam, czekam na swieze fotki:) jedzie do wiednia
http://i2.photobucket.com/albums/y41...toP1010202.jpg
a to malwinka , troche dluga na rzei ale ma swietna kosc:)zostaje u hodowczyni:)
http://i2.photobucket.com/albums/y41...kaP1010214.jpg

anna1 - 19-01-2006 13:40
wygladaja jak wisielce ale nastepne juz beda lepsze:)))) na ringowkach by sie dusily;))

piotrek_b - 19-01-2006 20:07

o widze ze sie temat gryfonikowy rozwinal:)) ciesze sie bardzo:)))
pozdrawiam wszystkich:) rowniez wlasciciela pierwszej zony szuwara:)))
widzialam ja tylko na zdjeciach -bardzo ladna suczka:))) Kraina baśni pozdrawia (oczywiście z własnej woli) hodowle Sua Sponte

bargest - 19-01-2006 22:30

Słuszna uwaga. Negocjacje w tej sprawie są zaawansowane.
Z ostateczną decyzją muszę poczekać do wyszczenienia Zadry. Czy to znaczy, ze zamierzasz sprowadzic gryfonika? Jesli tak to z jakiej hodowli?

piotrek_b - 19-01-2006 22:49
Sprowadzenie gryfonika jest niezbędne
dla rozwoju mojej hodowli. Jeżeli chodzi o szczegóły, to proszę
jeszcze o chwilę cierpliwości. Obecnie nie uprzedzając faktów mogę powiedzieć, że jest to czołowa europejska hodowla.

marynia - 20-01-2006 00:16

Sprowadzenie gryfonika jest niezbędne
dla rozwoju mojej hodowli. Jeżeli chodzi o szczegóły, to proszę
jeszcze o chwilę cierpliwości. Obecnie nie uprzedzając faktów mogę powiedzieć, że jest to czołowa europejska hodowla. Sprowadzaj, przyda się nie tylko dla twojej hodowli, przeciez takich naprawdę ładnych gryfoników jest tak niewiele!Nie będę wnikać szczegóły - ale bedę zgadywać że bedzie to mały "Skandynaw" - tak mi się przynajmniej wydaje ;) No, ale zobaczymy jak juz będzie u Ciebie mieszkał!

piotrek_b - 20-01-2006 02:19
Marynia,
Chciałbym być dobrze zrozumiany.
Znam przypadki, gdzie ustalenia zapięte na ostatni guzik brały w łeb.
chcę doprowadzić to przedsięwzięcie do końca, pies musi stanąć w nibylandii. Tak będzie.

bargest - 20-01-2006 15:31

Marynia,
Chciałbym być dobrze zrozumiany.
Znam przypadki, gdzie ustalenia zapięte na ostatni guzik brały w łeb.
chcę doprowadzić to przedsięwzięcie do końca, pies musi stanąć w nibylandii. Tak będzie. To Fakt bo ja tez staram sie juz od ponad roku sprowadzic nowego gryfonika.Juz wszystko bylo dogadane, wiedzialam jak sie nazywa i jak wyglada no byl moj - i naaagle sprawa sie rypla nie ma psa, kupil go ktos inny. Mysle ze zaplacil wiecej, a ja czekalam na niego rok.Bylam w takim szoku, ze do dzis nie moge spokojnie o tym mowic.

sylwiaskalska - 20-01-2006 15:44
A to juz poprostu świństwo :angryy:

bargest - 20-01-2006 16:01
No i co zrobic gdybym miala to babe pod reka to bym ja chyba golymi rekami udusila, ale niestety dziela na setki kilometrow.

marynia - 20-01-2006 20:14
Rozumiem, że zanim wymarzony psiak nie zjawi się w domu to nie warto za dużo mówić, bo nie wiadomo jak to całe sprowadzanie wyjdzie - a różnie bywa. Lepiej nie zapeszać! Ja przyznałam się dopiero że mam Ivi jak już do nas dotarła - ale i tak łatwo nie było z jej sprowadzeniem tutaj...

bargest - 20-01-2006 22:25
A skad jest Twoja Ivi?:lol:

piotrek_b - 20-01-2006 23:09

No i co zrobic gdybym miala to babe pod reka to bym ja chyba golymi rekami udusila, ale niestety dziela na setki kilometrow. Czy ta osoba wiedziała, że pies jest przeznaczony dla Ciebie?
Hodowca, który sprzedaje zamówionego psa innej osobie robi w swoje gniazdo.

marynia - 20-01-2006 23:46

A skad jest Twoja Ivi?:lol: Ivi jest z Petersburga

bargest - 21-01-2006 08:15

Czy ta osoba wiedziała, że pies jest przeznaczony dla Ciebie?
Hodowca, który sprzedaje zamówionego psa innej osobie robi w swoje gniazdo. :mad: Hodowca to wiadomo, ze wiedzial to bylo z Moskwy, ale osoba ktora kupila " mojego Maxia" pewnie nie wiedzila no bo skad.Cala te historie przyplacilam swoim zdrowiem.Powiedzialam, ze od ruskich nic juz nie kupie, chociaz napewno nie wszyscy sa tacy:angryy: .Ja nigdy bym komus tego nie zrobila i moze dlatego bardziej boli.

bargest - 21-01-2006 08:22

Ivi jest z Petersburga :loveu: Czy juz ja wystawialas? Na zdjeciach bardzo mi sie podoba.Czy masz jej zdjecie w pozycji wystawowej?:crazyeye: Czy ona jest od Newskiego Hobbita?:???:

marynia - 21-01-2006 10:51
Ivi to Ivening Star iz Zamka Gremlinov, była juz wystawiana i jest już championką młodzieży.Sprowadzenie Ivi była dla nas duzą przyjemnością, jej hodowczyni jest bardzo miłą i serdeczną osobą - do tej pory utrzymujemy kontakt.Troszkę trwało, zanim po nią pojechalismy - te wszystkie formalności - i Ivi musiała troszkę na nas poczekać. Jechała do Polski kiedy było zimno więc hodowczyni przygotowała dla niej polarowe ubranko, które bardzo się przydało. Wszystko na 5+Jedyna nieprzyjemność która nas spotkała to przygody na granicy i czekanie.Horror po prostu. Ale czego się nie robi dla wymarzonego psa!

piotrek_b - 21-01-2006 11:25

Ivi to Ivening Star iz Zamka Gremlinov Widzę, że jest u nas oraz więcej Piesków z doskonałym rodowodem,
życzę powodzenia na wystawkach i gratuluję mł.ch.

bargest - 21-01-2006 15:32
Czy Was tez tak zasypalo? Ja juz kilka razy odgarnialam snieg na podworku bo moje pieski topia sie w tym puchu, a tu wciaz pada, pada i pada.

piotrek_b - 21-01-2006 15:44

Czy Was tez tak zasypalo? Ja juz kilka razy odgarnialam snieg na podworku bo moje pieski topia sie w tym puchu, a tu wciaz pada, pada i pada. Nawet nie próbowałem wyjechać autem z parkingu. W Łodzi w tej chwili nie pada. Ale zasypało nieźle

piotrek_b - 21-01-2006 17:43
A jak się Wam podoba gryfonik amerykański???

http://img520.imageshack.us/img520/7...nik19ay.th.jpg

bargest - 21-01-2006 18:09
No piekny jest chyba widzialam go juz na jakies stronie, ale nie wiem gdzie bo tyle ich ogladam.:multi:

marynia - 21-01-2006 18:10

A jak się Wam podoba gryfonik amerykański???

http://img520.imageshack.us/img520/7...nik19ay.th.jpg Bardzo efektowny i zgrabniutki, ale zupełnie inny niż te europejskie . Przynajmniej takie mam wrażenie.

piotrek_b - 22-01-2006 00:18

Bardzo efektowny i zgrabniutki, ale zupełnie inny niż te europejskie . Przynajmniej takie mam wrażenie. Trudno to zdefiniować, ale wygląda jakoś inaczej, prawda?
Wygrał Westminster w zeszłym roku.
--------------------------------------------
Champ. Shirlu's Hot Shot

bargest - 22-01-2006 18:28
[quote=piotrek_b]Trudno to zdefiniować, ale wygląda jakoś inaczej, prawda?
Wygrał Westminster w zeszłym roku. --------------- ---------hamp. Shirlu's Hot Shot[/quot

Jest pieknie owlosiony i zrobiony, a innego wyrazu dodaja mu obciete uszy.Glowa z obcietymi uszami wyglada zupelnie inaczej.:roll:

piotrek_b - 22-01-2006 19:09
Gryfoniki można obejrzeć na stronie Westminster.
Wszystkie występy ringowe były rejestrowane na video.
Jakość obrazu dosyć słaba, ale jednak...

NNikka - 22-01-2006 23:42
Pamietam bo uwielbiam gryfoniki a Ty miałaś chyba dwa? No i wstrząsnęło mną jej trymowanie :eviltong: Pozdrawiam.

bargest - 23-01-2006 10:01
Hej hej czy nie zamarzliscie tej nocy.Podobno w Lodzi mialo byc ponad 30 stopni - to straszne.Jak tam psy bo moje wychodza i zaraz chca wracac do domu.Podnosza lapki do gory i patrza mi w oczy proszaco.To zaden spacer to tylko wystawienie nosa na ten straszny zmrozony swiat.Byle do wiosny.:multi:

anna1 - 23-01-2006 11:35
czesc sloneczka:))
no zasypalo i zmrozilo :)) u nas minus 23-25 :)))) ale za kilka dni ma puiscic:))

piotrek - jak sprowadzisz to koniecznie sie pochwal:)))) jest tak jak mowisz - jak stanie w domu to mozna mowic ale wczesniej leopiej nie zapeszac:))) ja na swojego importa chinczyka czekalam 2 lata i sie doczekalam i jestem bardzo zadowolona:) ale to od mojej dobrej znajomej ktora ma takie samo podejscie do hodowli jak ja;wiec nie mialam problemow , jedynie czekalam na odpowiednie skoj.
marynia- a to ty masz ta ladniutka sunie:))) mam pytanie natury wystawowej jesli to oczywiscie nie tajemnica:) - czy wystawiasz w bydgoszczy i jesli tak to czy mozesz powiedziec w jakiej klasie bo chcemy wrzucic sie do otwartej :))) co by sie nie dublowac:)))))

sprowadzajce gryfoniki nie wazne jaka odmiana , wazne zeby byl extra:) potrzebny jest kolejny swietny gryfon :)

anna1 - 23-01-2006 11:50
musze przestac wrzucac na kazdym kroku te buzki ale to jest juz odruchowe:)

co do gryfonow w USA to one nie sa bardzo inne tylko maja zupelnie inna wage:)) to jest gora 3 kg:) no 4 to juz olbrzym; i sa perfekcyjnie przygotowane; tez niewielkie znaczenie ma siersc- nie musi byc super szorstka co jest bardzo wazne przy ocenie u europejskich sedziow:)
a jak wam sie podoba ten:

http://i2.photobucket.com/albums/y41...nte/Obraz1.jpg

piotrek_b - 23-01-2006 12:04
[quote=anna1]musze przestac wrzucac na kazdym kroku te buzki ale to jest juz odruchowe:)

co do gryfonow w USA to one nie sa bardzo inne tylko maja zupelnie inna wage:)) to jest gora 3 kg:) no 4 to juz olbrzym; i sa perfekcyjnie przygotowane; tez niewielkie znaczenie ma siersc- nie musi byc super szorstka co jest bardzo wazne przy ocenie u europejskich sedziow:)
a jak wam sie podoba ten:

http://i2.photobucket.com/albums/y41...nte/Obraz1.jpg

bardzo ładny piesek z włoskiej hodowli
Nichi Great Red Baron

anna1 - 23-01-2006 12:07
dokladnie:) tylko jesem ciekawa na ile jest obrobiony na photoshopie:) bo ma wycieta ringowke, a sznaucery sa bardzo obrobione;
ale tn pies jest idealnie w moim typie- typie sznaucera min. amerykanskiej; uwielbiam jak gryfon ma szyje:)))) i klab:)

piotrek_b - 23-01-2006 12:18

dokladnie:) tylko jesem ciekawa na ile jest obrobiony na photoshopie:) bo ma wycieta ringowke, a sznaucery sa bardzo obrobione;
ale tn pies jest idealnie w moim typie- typie sznaucera min. amerykanskiej; uwielbiam jak gryfon ma szyje:)))) i klab:) Nawet nie zwróciłem uwagi ne retusz. Co do typu, to piesek jest przede wszystkim bardzo efektowny. Nichi jest znana szczególnie z dobrych sznaucerów.

anna1 - 23-01-2006 12:21
no ja od razu bo sznaucery sa dosc nieporadnie retuszowane i od razu widac; a tu widze tylko ringowke wycieta i jesli tak wyglada naprawde to jet b. efektowny

anna1 - 23-01-2006 12:22
a tu szuwar z wilna:) http://i2.photobucket.com/albums/y41...te/wilnosz.jpg

piotrek_b - 23-01-2006 12:34

a tu szuwar z wilna:) http://i2.photobucket.com/albums/y41...te/wilnosz.jpg Słyszałem, że brakuje mu jednej małej do champa. A może już nie?

bargest - 23-01-2006 18:14
Szuwar bardzo ladnie sie prezentuje, jednak kontowanie tylu pozostawia wiele do zyczenia.U Szuwara najbardziej podoba mi sie glowa. Aniu mysle, ze nie pogniewasz sie na mnie za te slowa krytyki.:lol:

marynia - 23-01-2006 20:56
Chcemy jechać z Ivi do Bydgoszczy, zgłoszę ją do klasy pośredniej.Musimy się pospieszyć bo termin przyjmowania zgłoszeń mija 25 stycznia!

anna1 - 24-01-2006 08:40
jasne ze sie nie pogniewam:) ja zdaje sobie sprawe z wad i zalet moich (i wspol moich)psow; niestety szuwar odziedziczyl po tatusiu zero katowania tylu i jest to wlasciwie jedyna rzecz ktora bym z checia u niego wymienila:) tatus ma nogi proste jak sztachety :evil_lol:
a co do glowy- to ma przepiekna glowe i w wilnie wlasnie to ma w opisie- najlepsza glowa z calej stawki; no coz - tylka nie da sie transplantowac:)
dzieci z drugiego miotu po xawierze maja juz ladne katy tylu bo on ma swietne cialo i ladnie sie z Lolita dopasowal ;

anna1 - 24-01-2006 08:44
a co do bydgoszczy- marynia dzikei za info:) ja bede z Gin'nSoda w ml. i Bijou w otw.; nie mam pojecia jak dziewczyny beda przygotowane no ale jakos damy sobie rade:) bijou ogolnie pelza po ringu ale potrzeeba jej tylko male cwc do ch.wreszcie po 2 latach zobacze dziewuche jak sie rozwinela-podobno fajnie; tak samo jak szuwarowi ktory jedzie do gdanska;

bargest - 24-01-2006 09:54
Czesc Aniu:lol: nie wiem kiedy jest ta Bydgoszcz ale zycze Wam sukcesow:multi: Trzeba propagowac te piekna niedoceniana u nas rase.;) Whisky dopiero skonczyla 12 miesiecy wiec musze jeszcze poczekac bo teraz chce wystawic ja dopiero w klasie posredniej - chcemy zaczac dorosly championat.

bargest - 24-01-2006 10:01
Cos mi sie komp zawiesil i to co napisalam pojawilo sie dwa razy:oops:

anna1 - 24-01-2006 10:45
no my teraz bydgoszcz a potem gdansk; chcemy skonczyc szuwarowi ch.;

bargest - 24-01-2006 12:34
No to powodzenia i fajnych sedziow.

sylwiaskalska - 25-01-2006 12:59
I jak tu się nie zakochać ;) :loveu:
http://img93.imageshack.us/img93/755...ysitt8v9og.jpg

bargest - 25-01-2006 13:41
Mala malpeczka-jesli Cie tak urzekla to obejrzyj sobie inne malpeczki w dziale szczenieta na mojej stronie.:loveu:

Strona 3 z 22 • Zostało wyszukane 2019 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22

Gryfon brukselski, belgijski, brabancki-GALERIA (prosimy zakladac oddzielne tematy)!

Przeglądaj wątek

Gryfon brukselski, belgijski, brabancki-GALERIA (prosimy zakladac oddzielne tematy)!