Archiwum
Ozzy - dyskusje i dyplomacja. Dywagacje i domysly.
mmbbaj - 31-08-2006 23:55
Po pierwsze nie Ania go znalazła, a Zuzia. Pies odszedł-zdechł-umarł, w wyniku obrażeń (traumatyczne przeżycie i niewydolność serca) , wiem , medyczne określenia , ale gdzie odrobina rozsądku? Pewnie Ania_W go skatowała , a pies wolał być pochowany w Lubinie (poczekał na uśpienie) , a nie Zabrzu. Ewentualnie Ania i Krzyś natychmiast po przekazaniu psa Agnieszce , zakatowali innego psa goldena z rakiem jąder i czekali na to że być może akurat A> wpadnie do głowy uspić tego co otrzymała. Hura.., mamy ofiarę .... Bez komentarza. :shake: a miało być bez spekulacji ;) A na poważnie, to przeczytaj uważnie tego posta
Napisał(a) frruzia
mam pytanie czy możliwe jest że pies był bity wcześniej zanim Ania go znalazła i stąd te obrażenia? Było mówione że kulał i miał problemy z chodzeniem czy raczej byłoby to widoczne gołym okiem czy taka możliwość nie wchodzi w grę?
Odnoszę wrażenie, że frruzia pyta o czas zanim wogóle Ozzy się pojawił, zanim Zuzia go znalazła. A, że pomyliły jej się imiona to, nie przesadzaj, nie jej pierwszej ;)
I dlaczego nawołujesz do odrobiny rozsądku? Przeczytaliśmy wyniki sekcji i prawdopodobnie dla wielu z nas są za mało dosłowne bo nie jesteśmy wetami. Więc jeśli padają pytania to po prostu odpowiedzcie na nie. Trzeba od razu ironizować? ;)
czarok - 01-09-2006 00:14
Odnoszę wrażenie, że frruzia pyta o czas zanim wogóle Ozzy się pojawił, zanim Zuzia go znalazła. A, że pomyliły jej się imiona to, nie przesadzaj, nie jej pierwszej ;)
I dlaczego nawołujesz do odrobiny rozsądku? Przeczytaliśmy wyniki sekcji i prawdopodobnie dla wielu z nas są za mało dosłowne bo nie jesteśmy wetami. Więc jeśli padają pytania to po prostu odpowiedzcie na nie. Trzeba od razu ironizować? ;) A nie sądzicie, że wyjaśnienie tego typu wątpliwości należy do policji i prokuratury?
medar - 01-09-2006 00:45
Brak odpowiedzi z twojej strony i treść maila jaki przysłałeś mi na Pw jest dla mnie świadectwem twojego podejścia do ludzi - Niestety. Zapraszam na RING, tu nie miejsce na takie przepychanki.
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=30095
miniaga - 01-09-2006 00:53
Medar to nie są przepychanki a jedynie próba uzyskania jasnej sytuacji co do okoliczności przedstawionych prze Was faktów. I jezeli zarzucono mi brak czytania ze zrozumieniem to proszę zacytować mi fragment z protokołu, który mówi z jaki rodzaj urazu doprowadził do szoku pourazowego.
Też nie ma prawa o to pytać? Czy mamy prawo zadawac jakies pytania i wyrabiać sobie własny poglad na sprawę? Upewniwszy się że podano mi informacje pełne lub nie.
miniaga - 01-09-2006 02:22
Miniaga no to chyba jest jasno napisane :"liczne, duże wylewy krwi w obrębie podskórza oraz mięśni szkieletowych z . Chyba że chodzi Ci o to że chcesz usłyszeć że zmarł po czwartm uderzeniu w lewą tylnią łapę......hm....
A możesz napisać dlaczego akurat tak bardzo Cię to interesuje po którym dokładnie urazie??... Nie. Chcę wiedzieć czy przedstawiono mi pełen wynik sekcji czy częściowy i taka informacja powinna byc podana. Podano mi ja na gg - nie rozumiem czemu nie publicznie skoro przedstawiono dokument właśnie tu. I prosze nie sugerowac mi tutaj szukania sensancji, bo zmusz mnie to ostrej reakcji, której sobie oszczędze tylko ze wzgledu na rangę tematu.
Dabrowka - 01-09-2006 02:24
Dąbrówko, mimo iz nie mam wykształcenia medycznego, jak dla mnie to co zacytowałas jest opisem obrażeń i na jego podstawie można wnioskować że doszło do .... Yyyyy, że tak powiem. To nie ja cytowałam. Ja napisałam jedynie to, co sama myślę. Cytowała Kićka.
Miniago, naprawdę, bez cienia złośliwości, polecam uważną lekturę...
(do moda, gdyby wstał wcześniej ode mnie ;) - usunę tę wypowiedź, wiem, że nic nie wnosi do wątku)
Anashar - 01-09-2006 02:52
:(( niestety jako wlasciciel bokserow wiem co to jest za choroba... :((( [*] dla Rockyego...
powtarzam sie jak wszyscy - biedny ozzy... Ja też niestety wiem. Mój psiak - też Rocky, tylko że onek też na nią cierpi. A jest dopiero szczeniakiem :-(
Strona o Ozzy'm działa pod trzema adresami:
http://ozzy.4.pl
http://ozzy.dog.pl
http://ozzy.piesek.com/
Serwer na dog.pl często pada, więc starajcie się używać innych adresów.
ps. Może znalzłby się ktoś do przełożenia najważniejszych info o Ozzy'm na angielski i wtedy można by było wyjść poza Polske? Bo skoro petycje chcemy wynieść na inne państwa, to może strone też by zrobić w kilku językach.
lavinia - 01-09-2006 07:59
Medar wybacz, ale poczułam się dotknięta Twoimi ostatnimi wypowiedziami, zresztą nie tylko tymi. Jeśli jesteś Koordynatorem i osobą odpowiedzialną za kontakty z mediami, to absolutnie niedopuszczalne jest używanie tekstów w stylu "kotku", "złotko", "dziewczynko", "wyluzuj", "spokojnie", czy innych tego typu w stosunku do osób zadających Ci, jako osobie poinformowanej pytania.
A już Twoje stwierdzenie "nie masz prawa rozumieć wyników sekcji zwłok" skierowane do Miniagi, jest według mnie po prostu aroganckie.
Chciałam Ci tylko przypomnieć, że wiele osób interesujących się sprawą Ozziego jest i działa na dogomanii od dawna. Ty jak wiem, zacząłeś swoją "czynną" działalność od sprawy Ozziego właśnie. Może więc przydałoby się odrobinę mniej arogancji i odrobinę więcej szacunku. Każdy ma prawo zadawać pytania i osoby upoważnione do udzielania odpowiedzi, powinny w miarę możliwości takich odpowiedzi udzielać. Jeśli nie możesz odpowiedzieć, to po prostu napisz, że nie masz takiej możliwości i kropka.
Stawianie się na pozycji wszystkowiedzącego i drwiącego z osób zadających wg Ciebie "durne" pytania jest co najmniej nie na miejscu. A tak z ciekawości Medar, czy masz wykształcenie medyczne ? lub dziennikarskie ? Bo z Twoich postów wynika, że wiesz w tych dwóch tematach więcej niż ktokolwiek inny tutaj...
Może to Ty powinienieś trochę wyluzować, Medar.
Do moderatora - przepraszam za zaśmiecanie wątku, sama wykasuję swój post, chciałabym tylko , żeby Medar był tak uprzejmy i odniósł się do niego.
medar - 01-09-2006 10:34
Medar wybacz, ale poczułam się dotknięta Twoimi ostatnimi wypowiedziami...
Może to Ty powinienieś trochę wyluzować, Medar.
Do moderatora - przepraszam za zaśmiecanie wątku, sama wykasuję swój post, chciałabym tylko , żeby Medar był tak uprzejmy i odniósł się do niego. Odpowiedź na post nr 772 str. 78
Witam , nie rozumiem co masz na myśli. Wskaż proszę nr postów w których na forum użyłem słów ( kotku, złotko, dziewczynko, wyluzuj ) .Gdzie jest moje stwierdzenie „nie masz prawa rozumieć wyników sekcji zwłok” ?. Moja czynna działalność nie rozpoczęła się od sprawy Ozzy’ego. Na pytania odpowiadam w miarę możliwości zgodnie z posiadaną wiedzą w sprawie. Nigdzie nie napisałem że ktoś zadaje „ durne” pytania. Mam wykształcenie techniczne, ( nie dziennikarskie i nie medyczne) Może wiem odrobinę więcej w kwestiach medycznych, ze względu na to, że mam przy boku lekarza. Bardzo chętnie "wyluzuje", teraz będę tylko czytać i udzielać konkretnych informacji.
Przepraszam wszystkich, przez których moje wypowiedzi były odebrane jako „nieprzyjemne” . Nie było moim celem urażenie kogokolwiek.
softnet - 01-09-2006 10:50
Nie. Chcę wiedzieć czy przedstawiono mi pełen wynik sekcji czy częściowy i taka informacja powinna byc podana. Podano mi ja na gg - nie rozumiem czemu nie publicznie skoro przedstawiono dokument właśnie tu. I prosze nie sugerowac mi tutaj szukania sensancji, bo zmusz mnie to ostrej reakcji, której sobie oszczędze tylko ze wzgledu na rangę tematu. Miniago!
Rzadko sie wypowiadam na forum, ale tym razem sie wlacze.
Naprawde rozumiem co przezywasz i ze kierujesz sie zapewne jak najlepszymi intencjami, ale wierz mi - w tym przypadku uleganie chwilowym emocjom na nic nikomu i niczemu sie nie zda.
Zostaly ustalone priorytety tj. zawiadomienie organow scigania i rozpoczecie postepowania dochodzeniowego oraz zainteresowanie tym wydarzeniem masmediow.
Oba te cele sa realizowane (byc moze jest nawet szansa, ze ktoras z ogolnopolskich stacji TV takze sie zainteresuje ta sprawa).
Musisz pamietac, ze dla dobra postepowania nie mozna publikowac zbyt wielu informacji, bo moze to grozic utrata materialu dowodowego.
Dlatego pare osob na forum, zaangazowanych w ta sprawe prosi o nienaciskanie. Jestem pewien, ze w odpowiednim czasie zostana ujawnione bardziej szczegolowe informacje. I wtedy wszystkiego sie dowiesz.
Dlatego prosze Ciebie (i nie tylko Ciebie) o wyciszenie emocji i oczekiwanie na rozwoj wydarzen. To najrozsadniejsze co mozna w tej chwili zrobic.
Pozdrawiam
Tomek
lavinia - 01-09-2006 10:55
Medar, dzięki za tę rzeczową odpowiedż - takie i tylko takie powinny być przez cały czas. Funkcja koordynatora i łącznika z mediami zobowiązuje do pewnej dyscypliny językowej.
I nikt się nie obraża, tylko nie każdy chce być traktowany jak dziecko, czy troll, czy też ktoś, kto nie potrafi zrozumieć tego co czyta. Skoro Ty jesteś osobą wyznaczoną do udzielania informacji, to Tobie zadajemy pytania, w dobrej wierze, licząc na konkretną odpowiedż, a nie naganę, cenzurę wypowiedzi czy też kpinę. To wszystko
pozdrawiam i życzę wytrwałości w doprowadzeniu tej sprawy do finału. Przy takim zaangażowaniu, tylu osób, jest szansa na to, by rzeczywiście coś zmienić.
Hanna R. - 01-09-2006 11:00
Czy osoby, które założyły i moderowały forum GW ( to ukryte ) myślą, że nie widać nagłej volty, której dokonały po jego zamknięciu ?
Wypowiedzi ex cathedra i - przepraszam za określenie - czepialstwo w stosunku do osób zajmujących się bezpośrednio sprawą są - niestety BARDZO widoczne.
Skutek widać czytając Wasze wypowiedzi - a przyczynę ... Przyczynę każdy obserwator tego forum sobie już napewno znalazł ... :roll:
Pochowajcie urażone ambicje ...
lavinia - 01-09-2006 11:12
Hanko, jesteś niedoinformowana ;)
pozdrawiam
Hanna R. - 01-09-2006 11:14
Hanko, jesteś niedoinformowana ;)
pozdrawiam Pozdrawiam ;)
iwek - 01-09-2006 11:26
Nie wiem, co o tym wszystkim myslec. Sam mam juz metlik w glowie. Ale jedno wiem na pewno. Sa jeszcze wspaniali ludzie na swiecie. I wlasnie Wy, tu na dogomanii do takich nalezycie. Dzieki Anashar:).
Ozzy na pewno jest szczesliwy, ze ma tylu przyjaciol. I kedys Wam za to podziekuje:).
iwek - 01-09-2006 11:33
Nikt tak nie kocha, jak pies. Bezinteresownie, bezgranicznie, na zawsze.
julka_123 - 01-09-2006 12:06
Pisaliście może maile do programu UWAGA??? moze to cos da?? napisałam juz ;(
moni@ - 01-09-2006 12:08
Pisaliście może maile do programu UWAGA??? moze to cos da?? napisałam juz :D TVN nas olał ciepłym porannym - już wcześniej ktoś pisał, że stwierdzili, że to "tylko pies" :angryy:
Caffe - 01-09-2006 12:09
Nie wiem, czy taka propozycja już się pojawiła, ale może warto spróbowac napisać do TVP?
emir - 01-09-2006 12:14
[quote=miniaga]:"liczne, duże wylewy krwi w obrębie podskórza oraz mięśni szkieletowych z towarzyszącym im galaretowatym obrzękiem tkanki łącznej na grzbiecie w okolic łopatek i kości krzyżowej, mostku, obu kończyn tylnych oraz kończyny przedniej lewej." , "stwierdzono bardzo liczne i rozległe wylewy krwi tła urazowego, następowy wstrząs potraumatyczny oraz ostrą niewydolność serca. "
Dąbrówko, mimo iz nie mam wykształcenia medycznego, jak dla mnie to co zacytowałas jest opisem obrażeń i na jego podstawie można wnioskować że doszło do ....
Być może nieprecyzyjnie się wyraziłam, ale obrażenia moga powstac na wskutek różnych rodzajów urazów..
.
odpowiadam Ci miniaga - obrażenia, które Profesor stwierdził w swoim protokole z sekcji powstały na skutek przelotu ufo i urazu słowbego;
Bój się Boga kobieto, bo cierpliwości już nie starcz! czy Ty nie masz nic konstruktywnego do roboty?
Agama - 01-09-2006 12:14
znajac troche zasady funkcjonowania komercyjnych mediow to jak tylko Polsat cokolwiek wyemituje w tej sprawie to i TVN nie bedzie gorszy...sami sie pewnie zglosza
Manu - 01-09-2006 13:25
TVN nas olał ciepłym porannym - już wcześniej ktoś pisał, że stwierdzili, że to "tylko pies" :angryy:
znajac troche zasady funkcjonowania komercyjnych mediow to jak tylko Polsat cokolwiek wyemituje w tej sprawie to i TVN nie bedzie gorszy...sami sie pewnie zglosza Nie czytacie uwaznie. TVN się zainteresował, potrzebował tylko więcej konkretów. Podałam medarowi namiary na dziennikarza, który może sie tym zająć. Medar juz chyba się z nim skontaktował, nie wiem niestety, jakie są dalsze ustalenia.
softnet - 01-09-2006 15:31
Kićka: to wszystko jasne! Teraz jest juz wszystko OK :)
Pozdrawiam
Tomek
yokaz - 01-09-2006 16:48
Czy ktoś jest mi w stanie napisać co się obecnie dzieje z Agnieszką W.?
Menia - 01-09-2006 19:15
Racja,strasznie mi żal Ozzy'ego!! Umieszczajcie banerki z Ozzim!! Trezba pomóc psaom!!
miniaga - 01-09-2006 22:13
[
Emir twoja odpowiedż jest conajmniej nie na miejscu. Wyobraź sobie że pracy mam aż w nadmiarze, ale mimo to smierć Ozzego nie jest mi obojętna. Uważam za karygodne takie potraktowanie moej osoby i mojego prostego pytania - czy to jedyny dokument jaki dostaliście od AR i czy to pełny wynik sekcji. Dla kazdej osoby dla której to pytanie jest bez znaczenia powiem tyle - jestem osobą odpowiedzialną, staram sobie nie wyrabiać zdania na podstawie czastkowych informacji. Jeżeli ktos tego nie rozumie - przykro mi.Medar na priw zapewnil mnie że to jedyny dokument, choc tez niejako musialam się owej odpowiedzi domysleć. I jeszcze dwie sprawy z wczorajszego watku: przekopiowane zostały tylko niektóre posty....
Druga sprawa. Medar pozwoliłeś sobie na zwracanie się do mnie Kotku na gg - jest to dla mnie nie dopuszczalne. Pytałeś: "gdzie?" - podałam.
Piszesz, że masz przy sobie lekarza i dlatego rozumiesz lepiej wyniki:-o :-o :-o wczoraj za wszelka cene próbowałeś mi udowodnić, ze mój wet nie mamy prawa owych wyników rozumieć...
Emir ciekawę co powiesz jak jutro któraś z gazet zacytuje twój post jako piękny przykład informowania osób zaangażowanych i poruszonych smiercią Ozzego przez instytutucję , która reprezentujesz a która obieła niejako patronat nad działaniami zmierzajcymi do wyjaśnienia śmierci Ozzego. i prosze mi nie zarzucać tutaj po raz kolejny bycia trollem, bo nie ubliżyłam pannie A, nie wypowiedałam się w kwestii winny. Chcę jedynie być rzetelnie informowana na tym forum i nie chodzi o szczególy, których dla dobra sledztwa nie można ujawnić.
.
Cytat z Emir
odpowiadam Ci miniaga - obrażenia, które Profesor stwierdził w swoim protokole z sekcji powstały na skutek przelotu ufo i urazu słowbego;
Bój się Boga kobieto, bo cierpliwości już nie starcz! czy Ty nie masz nic konstruktywnego do roboty?[/quote]
medar - 02-09-2006 12:45
Do Miniagi: moja odpowiedź znajduje się na priv.
Menia - 02-09-2006 19:24
Macie wszyscy racje!! Przeciez Ozzy to byla istota czująca i miała duzeee prawo życ!! Mam nadzieje ze winny,a raczej WINNA zostanie surowo ukarana :-((((
Rafka - 03-09-2006 19:10
Mnie zastanawia jak kara spotka weterynarza za to ze swiadczyl nieprawde i utrudniał sledzctow twierdzac ze uspil tego psa... KOSZMAR.
frruzia - 04-09-2006 10:39
widzę że obowiązuje tu tylko jedna wersja wydarzeń a na niewygodne pytania i wątpliwości nie ma miejsca
medar twoja odpowiedź na moje pytanie była żenująca, jeśli nie znasz odpowiedzi albo nie rozumiesz pytania to nie odpowiadaj, owszem pomliłam imię, to Zuzia znalazła psa, ale chodziło mi o to czy podczas sekcji można stwierdzić kiedy obrażenia zostały zadane, niczego nie insynuowałam
medar - 04-09-2006 12:47
Cytat z wypowiedzi na forum Lubina:
"Hmmm z tego co przeczytalem to nie ma szans aby morbital sam wyparował.
To kawałek ulotki tego preparatu : Skarmianie mięsa pochodzącego od zwierząt
poddanych eutanazji Morbitalem może spowodować zatrucia.
Utylizacja mięsa przez gotowanie nie powoduje rozkładu leku.
chyba dość jasno wynika, że nie tak łatwo się pozbyć tego środka
z mięsa i krwi."
**Emi** - 04-09-2006 13:45
ja mam pytanko czy ta strona istnieje http://www.ozzy.dog.pl/petycja jest ona podana na plakatach a mi sei nie otwiera ;(
moon27 - 04-09-2006 13:49
istnieje
spróbuj tu:
http://www.ozzy.dog.pl/
**Emi** - 04-09-2006 14:55
istnieje
spróbuj tu:
http://www.ozzy.dog.pl/ próbowałam i strona mi sie nie otwiera :( moze cos z moim kompem nie tak albo serwer zapchany później zobacze czy mi się otworzy
medar - 04-09-2006 15:09
Otrzymałem informację od Pani Kariny Schwerzler (ta osoba być może nam udzieli pomocy), że we wtorek tz jutro TVP-2 o godzinie 21:00 (Expres Reporterów) wyemituje materiał z jednej ze spraw,którą ta Pani prowadzi (o zagłodzonych koniach.)
Link do strony - warto poczytać:
http://www.karina-blp.strefa.pl/infokarina_pl.html
medar - 04-09-2006 15:11
próbowałam i strona mi sie nie otwiera :( moze cos z moim kompem nie tak albo serwer zapchany później zobacze czy mi się otworzy Już się otwiera.
Red Feather - 04-09-2006 16:33
Poprostu chce mi sie wyć z bólu kiedy słyszę takie historie!! Mam 2 psy i 5 kotów, nie mogę sobie wyobrazić, zeby, którekolwiek spotkało coś takiego!! Jak pomóc? Co robić? Nie mam wielu mozliwości, nie mogę zadnego stworzenia adoptować, ale chcę pomóc!
medar - 04-09-2006 18:15
Chętnych do pomocy proszę o zapisy na :
wątku:
"Poszukiwani pełnoletni koordynatorzy akcji w poszczególnych miastach..."
Ela_and_Krzys - 05-09-2006 11:44
widzę że obowiązuje tu tylko jedna wersja wydarzeń a na niewygodne pytania i wątpliwości nie ma miejsca
medar twoja odpowiedź na moje pytanie była żenująca, jeśli nie znasz odpowiedzi albo nie rozumiesz pytania to nie odpowiadaj, owszem pomliłam imię, to Zuzia znalazła psa, ale chodziło mi o to czy podczas sekcji można stwierdzić kiedy obrażenia zostały zadane, niczego nie insynuowałam Tak Fruziu, obrazenia Ozziego byly przyczyna jego smierci nie zostaly wiec zadane posmiertnie. A formalnie - obrazenia przed i posmiertne roznia sie istotnie i to podczas sekcji mozna stwierdzic bez zadnych watpliwosci.
medar - 05-09-2006 20:45
DOGOMANICY !!! Zamieszczajcie ten apel gdzie tylko się da. Brakuje ludzi!!! Do znajomych na GG, w statusie gg , na innych forach, innych wątkach itp.
DZIAŁAJCIE!!!
Osoby chętne (sprawa Ozzy’ego i nie tylko ) do rozprowadzania plakatów, ulotek i zbierania podpisów pod petycją do Rządu, dotyczącą "bestialskiego traktowania zwierząt, zaostrzenia kar dla ich oprawców i poprawienia bytu zwierząt", proszone są o zgłaszanie się do: kacha_wawa :
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=30380
lub
GG: 7338690
telefon: 0603647237
http://www.monia-o-ozzym.blogownik.pl/
m4t - 06-09-2006 23:33
Ja nie moge zrozumieć tylko jedenj rzeczy - dlaczego ta dziewczyna to zrobiła (mówie tu o zabujstwie psa i sposobie jego przeprowadzenia), przecież jeżeli nie chciała się nim zajmować to mogła go oddać z powrotem ludziom, ktorzy szukali dla niego domu.
Jak można zabić zwierze? Do tego nie swoje i w tak brutalny sposób, powinna za to beknąć...
medar - 07-09-2006 00:08
Ja nie moge zrozumieć tylko jedenj rzeczy - dlaczego ta dziewczyna to zrobiła (mówie tu o zabujstwie psa i sposobie jego przeprowadzenia), przecież jeżeli nie chciała się nim zajmować to mogła go oddać z powrotem ludziom, ktorzy szukali dla niego domu.
Jak można zabić zwierze? Do tego nie swoje i w tak brutalny sposób, powinna za to beknąć... To nie jest do zrozumienia dla człowieka, nie wiemy czy ona to zrobiła i nie oskarżamy jej. Wiemy jednak że była odpowiedzialna za Ozzy'ego, i że kłamie na każdym kroku (dowodów aż nadto).
Krzys_KRK - 07-09-2006 15:38
TVN 24 dzis sie z nami skontaktowal. My jestesmy niestety za daleko dla nich (Elblag obecnie), ale z tego co wiemy rozmawiali juz tez z Ania i z Ulv. Moze bedzie kolejny program. Jak bedziemy miec szczegoly to bedziemy Was informowac.
AgaiTheta - 07-09-2006 23:42
Krzyś jesteście w Elblągu :crazyeye:
Może mogę w czymś pomóc?
Ela_and_Krzys - 08-09-2006 17:23
Krzyś jesteście w Elblągu :crazyeye:
Może mogę w czymś pomóc?
Pomocy nie potrzebujemy (chociaz bylismy z Fuksem juz u tutejszego weta :) z nosem bo chyba go sobie po ostatnim polowaniu na wiewiorke poturbowal troszke) ale zawsze mozemy pojsc razem na spacer :)
kasia124 - 13-09-2006 21:03
nie wiem czy juz ktos nie podawaltego linku, wiec najwyzej napisze go drugi raz... reportaz z interwencji w polsacie:
http://interwencja.interia.pl/news?inf=789962
hes. - 23-09-2006 09:12
dzisiaj o 13.10 na kanale toya będzie program 4 łapy w którym będzie o akcji STOP OKRUCIEŃSTWU.
http://moya.toya.net.pl/site_online.php?s=&m=0
anuleq - 23-09-2006 10:02
dzisiaj o 13.10 na kanale toya będzie program 4 łapy w którym będzie o akcji STOP OKRUCIEŃSTWU.
http://moya.toya.net.pl/site_online.php?s=&m=0 "Oglądasz TV TOYA na żywo"
Czyli pod tym linkiem co jest wyzej podany będzie można obejrzeć?
filos nilos - 24-09-2006 19:55
salsa.pupile.com tam poczytacie o salsie
marlena924 - 24-09-2006 20:10
plaga czy co :angryy: :angryy: :angryy:
emir - 24-09-2006 20:34
Bardzo prosze kto ma bliższe dane gdzie teraz jest suka; kto może mi podać więcej informacji o jej stanie i losie; potrzebuje też kontaktu z osobami, które zabrały psa od tego bandziora i jego dane !!! Pilne
tej sprawy nie zostawimy!!
EMIR
Dark Lord - 24-09-2006 20:36
Ja chromolę,nie ma dnia,żeby człowiek nie usłyszał o zakatowanym psie,czy ci ''ludzie''już do reszty znienormalnieli czy co!:mad: :mad: :mad: :angryy: :angryy: TYLKO ŻEBY NIE SKOŃCZYŁO SIĘ ZNOWU JAK Z OZZYM,LUDZIE RÓBCIE COŚ!!!!
Anashar - 24-09-2006 20:40
Niestety głupota ludzka nie zna granic :shake:
filos nilos - masz jakieś inne informacjie odnośnie tego, oprócz strony na pupile.com ? Chciałby napisać o tym na stronie, ale muszę mieć pewność, że historia jest prawdziwa.
A po rozgłosie historii Ozzy'ego, niestety można się spodziewać wymyślonych historyjek. A wydaje mi się, że gdyby taki wypadek miał miejsce, i odrazu mieliby winnego (chyba nie można powiedzieć, że brakuje dowodów) to prasa by o tym napisała.
W necie takżę o tym szukałem teraz - pierwszy wynik to była strona na pupile.com
Może napisz coś więcej o tym jeśli możesz...
Perfi - 24-09-2006 20:51
mozna napisac maila do wlasnicielki bloga i autorki komunikatu, jest na stronie:
http://salsa-czy-przezyje.blog.onet....93,index.html#
ale chyba lepiej zeby to zrobil ktos z fundacji...
emir - 24-09-2006 20:52
Wszyscy czekamy na konkretne wiadomości: gdzie w tej chwili jest suka? jaki jest jej stan? wet. nie ma prawa zasłaniać się tajemnicą lekarska jeśli chodzi o stan psa! To bzdura! Odezwij się; możemy pomóc ja ratować!
EMIR
boksiedwa - 24-09-2006 20:55
Jak dla mnie to jest szyte zbyt grubymi nićmi. Ten styl pisania wygląda na jakiegos dzieciaka :shake: Lekarze weterynarii nie mogą za wiele powiedziec bo tajemnica zawodowa :crazyeye: mnóstwo byków ortograficznych na blogu. Wszystko nie trzyma sie kupy, poczytajcie uważnie i post na pupilach i bloga.
Perfi - 24-09-2006 21:15
Emir prosze napisz do niej, fundacja powinna byc dla niej autorytetem i moze podejmie wspolprace...
Perfi - 24-09-2006 21:16
boksiedwa - ciezko tez uwierzyc ze odkopano psa zywego...
medar - 24-09-2006 21:22
Emir już napisała do autorki bloga, czekamy na reakcje. Na razie nie ma innego "dojścia" do tej osoby.
kacha_wawa - 24-09-2006 21:23
Razem z anuleq mamy mnóstwo wątpliwości co do autentyczności historii...
Po pierwsze sposób pisania jak u dziecka, po drugie w blogu osoba żali się, że usunie bloga, ponieważ ma tylko 3 komentarze...
Po trzecie, najważniejsze, na zdjęciach widziałam bardzo zadbanego psa, rzekłabym nawet, że psa wystawowego, a nie maltretowanego/schroniskowego...
Perfi - 24-09-2006 21:29
q.. sorry ale jesli to tylko chwyt na zareklamowanie bloga to juz przekracza wszelkie granice. :angryy: czy te dzieci sa normalne?? gdzie typowa dla dzieci wrazliwosc?? nie wierze ze dzieci sa az tak zwyrodniale a jednak... takie rzeczy trzeba zglaszac szkole, niech posiedzi troche u psychologa. jak to dotrze do szkoly to moze rodzice z obawy o problemy szkolne pociechy sie tym zainteresuja co robi. tacy gowniarze maja zly wplyw na kolegow. potem sie dziwic skad tyle tragedii.. uwazam ze trzeba powiadomic dyrektora szkoly o tym plakacie kill them all.
c24rny - 24-09-2006 21:36
malo realna historia prawde mowiac... ale czy tak jest nie da sie przeciez w chwili obecnej powiedziec na 100%
emir - 24-09-2006 21:38
Emir prosze napisz do niej, fundacja powinna byc dla niej autorytetem i moze podejmie wspolprace... napisałam, czekam na kontakt
EMIR
czarok - 24-09-2006 21:48
To jest jedno wielkie oszustwo !!!. Porównajcie sobie: http://www.bernardyny.pl/Default.aspx?Page=Bernardyny. Ostatnie zdjęcie na stronie po lewej stronie - to jest pies bernardyn długowłosy Janis "z Karolewka".
Perfi - 24-09-2006 21:51
glupia mala zakompleksiona pinda
Dark Lord - 24-09-2006 22:05
F...,przeczytałam dokładniej i też mi się to teraz podejrzane wydaje,ludzie to chory gatunek,jedni katują zwierzęta,drudzy sobie z tego jaja robią,kill'em all:mad: :mad: :mad:
medar - 24-09-2006 22:09
Rozmawiałem własnie telefonicznie z właścicielem Hodowli Karolewka.
Piesek wabi się Janis, ma 19 miesięcy i jest w doskonałej kondycji !!!. Przekazałem namiary na stronę bloga i dogomani.
Ustalamy resztę.
Nie wiemy czy historia jest napewno nieprawdziwa, może autorka tylko dołączyła pierwsze lepsze zdjęcie. Dziwne że podpisała się jako autorka tego zdjęcia. Całość jest podejrzana .
Anashar - 25-09-2006 00:29
Po pierwsze najpierw ktoś pisze o dużej ilości krwi - a dalej nie ma słowa o ranie otwartej. Tylko połamane żebra, łapy. Jak przez uderzenia głowy można przypuszczać nie jedną, a wiele chorób?
"W wyleczeniu Salsy nie poradzimy sobie nawet razem, ale rozgłośnij sprawę, by nie było więcej ofiar bezmyślnych ludzi, i "zbyt wiernych psów" Pomóżmy Salsie odzyskać zaufanie do człowieka"
Skoro w wyleczeniu mielibyśmy sobie nie poradzic, to po co to wszystko?
Rozgłośnić lepiej zawiadamiając media i udzielając wywiadu.
A tytuł bloga mnie rozwalił salsa-czy-przezyje.blog - no dajcie spokój...
Albo tytuły notek "straszne, okrutne", "Nie jest wcale lepiej"
No i najlepsze - skąd jakiś dzieciak wiedziałby o takiej tragedii, jako jedyny na hmmm, pewnie i całą Polske? Jeśli byłyby dowody - a z historii wynika , e sprawca jest jasny (była krew, był pies i pijany idiota) To prasa odrazu by o tym napisała. Jeśli nikt niemiałby wątpliwości.
+ ciekawe jakby znaleźli akurat miejsce w którym psina była zakopana. Musieliby bardzo delikatnie kopać i to rękami - bo inaczej mogliby ją uszkodzić. Jeśli została zakopana bez worka czy czegokolwiek, to by się udusiła góra po kilku minutach.
Anashar - 25-09-2006 00:50
Historia Ozzy'ego stała się bardzo popularna - szczególnie wśród dzieciaków (starczy wejśćna onet żeby się przekonać) A jak wiadomo takie dzieciaki mają wiele frajdy z tego, że ich blog/strona/profil jest często odwiedzany, że ludzie to komentują itd. A może podnieca je okazywanie im współczucia? Tego już nie wiem.
W każdym razie ta historia cieszy się naprawdę dużą popularnością, a przynajmniej cieszyła. Więc na logikę - coś co wzbudza duże zainteresowanie jest "cool", ale że tego jestt dużo to mam małą szansę żeby się wybić. Więc wymyślam nową historie, jeszcze brutalniejszą, ale psa nie uśmiercam, żeby ludzie cały czas się tym interesowali, i wypytywali o zdrowie.
Zainteresowanie = komentarze = popularność
Widzicie, nawet będąc nieprawdą przyciąga ludzi do siebie. Nawet tacy my którzy wchodzimy z czystej ciekawości, dodajemy jej odwiedzin
Ale ja jestem za załatwiniem sprawy jak z Oblitorem - bo nie wolno pozwalać żeby ktoś puszczał do internetu takie informację, bo jednak bardzo dużo osób w to uwierzyło - przyklad choćby ludzie z DGM.
Takich ludzi trzeba niestety tępić, choć oni pewnie już i tak są dostatecznie tępi...
shirrrapeira - 25-09-2006 07:55
A ja czytalam ten watek na stronie swiat psow wydawal mi sie wiarygodny, ale ten blog jest dziwny zreszta wkleje tekst tego posta tam wkleila to Ewka zdaj sie, ze dlugo jest tam
a oto tekst:
Opis pupila:
2 letnia Salsa, walczy o życie! Przez okropieństwo człowieka! Została dotkliwie pobita, przez właściela! Ufała mi bezgranicznie... Według właściciela "zbyt bezgranicznie" co być może było przyczyną tragiczne wydarzenia w podwarszawskim domu. Wszystko było tak: Salsa została kupiona całkowicie legalnie i z hodowli była odebrana przez 20 letniego chłopaka. Był miły i gdy zobaczył Salsę od razu powiedział, że będzie u niego na zawsze, i że będą przjaciółmi. Cóż, sprzedano ją -jak się wydawało- miłemu człowiekowi. Jednak po roku, chłopak stwierdził, że Salsa zachoruje i zdechnie i będzie z nią za dużo kłopotu, więc oddał roczną Bernarydynkę do schroniska. Odchodził szczęśliwy, i nie interesował go los Salsy. Bernardynka była smutna, i ie znalazła w schornisku przyjaciół. Po kilku miesiącach, Salsę spotkało wielkie szczęście; Przyjechał bowiem do schroniska męszczyzna, i bardzo chciał ją mieć! Radości nie było końca... Zamieszkali w niezbyt ładnym domu, z malutkim ogrodem. Jednak do Salsie nie przeszkadzało. Kłopoty były dopiero potem... Pan Michał (bo tak brzmiało imie właściciela Salsy) był drażliwy i nie miły wobec Suni. Gdy tylko chciała wejść do domu z dworu, bo było jej zimno, wrzeszczał, że pobrudzi, choć i tak nie miało to sensu, bo w domu było brudno. Według sąsiadów, którzy słyszeli wrzaski, i to co dzieje sie przed ich domem, Pan Michał uderzył raz za to pieska. Mimo, że to nie prawda, na bieżącą informował schronisko, o tym jak świtnie im się razem mieszka. I właśnie dzięki tamu odpowiednie osoby zorientowały sie, że coś jest nie tak, i że pan Michał coś kręci. Więc po kilku dnich pojechali do Salsy. Frutka na podwórko była otwarta, przez co Salsa mogłaby uciec, i dlatego coraz bardziej zdenerwowana ekipa popędziła do chaty. W progu zobaczyli krew, dużo krwi. Weszli czym prędzej i zoaczyli pana michała siedzącego w foltelu, pijanego. Przez swą nietrzeźwość wypowiedział kilka słów; " Nie znajdziecie jej tu, idioci!!" " Ten holerny kundel juz jest na tamtym świecie!" " Suka, nie chciała mieć szczeniąt z moim Borysem, to teraz żałuje!!!" Szybko wybiegli, gdy zrozumieli, że paz michał chciał wyłącznie na niej zarazbiać, miała być 'Maszynką do rodzenia szczeniąt" , i teraz najwyraźniej ją zabił, za nieposłuszeństwo. Sukę znaleziono, zakopaną w ziemi, ale żywą! Zakopano ją gdy była zmęczona biciem, i nie miała sił się bronic. Salsa ma połamane żebra, 2 łapy, jest w bardzo ciężkim stan psychicznym, oraz przez uderzenia w głowę podejrzewa się choroby. Nie jedną, a wiele chorób. Nie może teraz nawet podnieść łba, jej stan na to nie pozwala. Pomóżmy! W wyleczeniu Salsy nie poradzimy sobie nawet razem, ale rozgłośnij sprawę, by nie było więcej ofiar bezmyślnych ludzi, i "zbyt wiernych psów" Pomóżmy Salsie odzyskać zaufanie do człowieka. A ostatnie moje słowa; Za katowanie, bezbronnych, bezsilnych zwierząt, pwinny byc większe kary, takie, jak katowanie i zabijanie ludzi!
Pisownia oryginalna, nie wiem co o tym myslec. Jezeli to zart to jest mi bardzo glupio i jest mi wstyd
Perfi - 25-09-2006 09:32
Ale ja jestem za załatwiniem sprawy jak z Oblitorem - bo nie wolno pozwalać żeby ktoś puszczał do internetu takie informację, bo jednak bardzo dużo osób w to uwierzyło - przyklad choćby ludzie z DGM.
Takich ludzi trzeba niestety tępić, choć oni pewnie już i tak są dostatecznie tępi... i co najgorsze wplywaja zle na swoich rowiesnikow. nie mozna pozwolic aby gowniarze czuli sie bezkarni, bo gotowi zrobic cos jeszcze gorszego...
boksiedwa - 25-09-2006 09:37
i co najgorsze wplywaja zle na swoich rowiesnikow. nie mozna pozwolic aby gowniarze czuli sie bezkarni, bo gotowi zrobic cos jeszcze gorszego... nie uczy ich szkoła, nie uczą rodzice to niech chociaż społecznośc internetowa do czegoś sie przyda :angryy: A swoją drogą jeśli takiemu gówniarzowi rodziciele dają dostęp do neta to powinni kontrolować co robi pociecha :shake:
Strona 2 z 3 • Zostało wyszukane 360 postów • 1, 2, 3