Archiwum
- Salon fryzjerski - Poznań PILNE!
- Jak podtuczyć psa po zapaleniu przewodu pokarmowego
- dziwne ataki, jakby paraliż, co to?
- jak oduczyc POGONI za SAMOCHODAMI
- Ile spacerów dla 3 -miesięcznego Goldena?
- Ljubljana 13/14.01.2007 2xCACIB + cztery specjalne CAC
- Dominacja - jak długo??
- Drodzy dogomaniacy proszę o porade.
- Wyrzucone kilkudniowe szczenie-Radom-malenka Sonia ma juz swoj domek!!!!
- owczarek szetlandzki
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- jucek.xlx.pl
Pytanie do biegających z huskiem
runner - 24-09-2006 11:57
Witam..
Jak uważacie kiedy można zacząć biegać z huskiem? Mój szczeniak ma narazie 7 tygodni, jest pełen energii (jest samcem). Chciałbym usłyszeć opinie ludzi, którzy posiadają takie psy i od małego były wykorzystywane do zaprzęgów, lub canicrossu. Dziękuję
Kyora - 24-09-2006 12:22
Musisz jeszcze trochę poczekać.
Możesz powoli zaczynać gdzieś od 6-7 miesiąca.
A na razie możesz na spacerze uczyć komend (tzn. lewo, prawo itd.)
runner - 24-09-2006 12:26
ja będę z nim tylko biegał.. przypięty linką amortyzującą, czyli w tym wypadku tez mam czekać do min. 6 miesięcy?
Jeszcze jedno pytanie: jaka temp. jest bezpieczna dla huska.. czytałem że do 15 stopni to można jeszcze z nim biegać. Powyżej tej temp. już jest dla niego niebezpieczne.
chicken - 24-09-2006 12:36
Hmm ja bym napwno poczekala... Moja haska ma 6 miesiecy i nawet teraz jesli ona bardzo chce to na spacerze krotkie kwalki biegniemy a tak to nie! Dlugie spacery u niej wystarczaja... A u takiego maluszka to najpierw zadbaj o szczepienia i nie pozwol mu sie kontaktowac z innymi psami bo moze zachorowac... Dopiero potem spacery ale nie przemeczaj go bo tu chodzi o stawy ktorych przeciazac nie mozna...
chicken - 24-09-2006 12:38
Aha... Zapomnialam dodac ze ja tez ucze narazie komend... A jesli ty chcesz nawet tylko biegac musisz pamietac o szelkach (kup jak piesek skonczy rosnac bo pote bedziesz musial kupowac drugie) i linka amortyzujaca ktora zapobiega gwaltownym szarpniecia...
Radze tez nauczyc komend bo taki piesek nie bedzie biegal przy twojej node tylko z przodu i jak nie bedzie znal komend to bedzie biegl i ciagnal cie gdzie mu sie zywnie podoba :evil_lol:
Szamanka - 24-09-2006 13:57
ja będę z nim tylko biegał.. przypięty linką amortyzującą, czyli w tym wypadku tez mam czekać do min. 6 miesięcy? A czy zdrowie psa nie jest dla Ciebie najważniejsze? :cool1: Chcesz mu uszkodzić rosnące stawy i kości? Pamiętaj, że to tylko szczeniaczek i on potrzebuje czasu, by stać się prawdziwym psem zaprzegowym.
Jeszcze jedno pytanie: jaka temp. jest bezpieczna dla huska.. czytałem że do 15 stopni to można jeszcze z nim biegać. Powyżej tej temp. już jest dla niego niebezpieczne. No ciekawa jestem jaką Ty temperaturę wytrzymasz, bo w tej kwestii z całą pewnością pies jest bardziej przystosowany do biegu w niskiej temeraturze niż Ty.
chicken - 24-09-2006 14:08
Jeden taki wniosek ktory mi przyszedl do glowy i ktorym tez mnie ktos juz kiedys pouczyl:
Nie odrazu Krakow zbudowano... :p
runner - 25-09-2006 22:48
A czy zdrowie psa nie jest dla Ciebie najważniejsze? :cool1: Chcesz mu uszkodzić rosnące stawy i kości? Pamiętaj, że to tylko szczeniaczek i on potrzebuje czasu, by stać się prawdziwym psem zaprzegowym.
No ciekawa jestem jaką Ty temperaturę wytrzymasz, bo w tej kwestii z całą pewnością pies jest bardziej przystosowany do biegu w niskiej temeraturze niż Ty. chyba nie zrozumieliśmy się...
mi chodzi o temperaturę najwyższą.. a nie najniższą..
ciekawi mnie jak wyglądał by husky przy 30 stopniach celsjusza na maratonie solidarności w Gdańsku... i tylko nie pisz "szamanko" że fundujesz swojemu psu takie tortury
HUSKYTEAM - 26-09-2006 09:25
1) Wiek
NIE TRENUJ z psem poniżej 7-9 roku życia. Do tego wieku jest czas na spacery, robienie więzi emocjonalnej i naukę komend typu "Stój", "Naprzód", prawo i lewo.
2) Temperatura
NIE TRENUJ jeżeli temperatura przekracza 10 stopni. Nasz kraj ma taki, a nie inny klimat i treningi wymagają poświęceń - obecnie można trenować w nocy albo tuż przed świtem. Sorry, dobro psów jest ważniejsze, w końcu to one maja dla Ciebie dobrze pracować w przyszłości, a pracownik jest wart tyle, ile w niego zainwestujesz i jak się o niego troszczysz.
Pzdr
jolka11 - 26-09-2006 10:44
1) Wiek
NIE TRENUJ z psem poniżej 7-9 roku życia. Do tego wieku jest czas na spacery, robienie więzi emocjonalnej i naukę komend typu "Stój", "Naprzód", prawo i lewo. Jacku nauka komend trwa aż 7-9 lat :evil_lol:
masz po prostu " niekumate" psy :lol: :loveu:
HUSKYTEAM - 26-09-2006 10:49
;-) No tak, pośpiech... Jola, psy są bardziej kumate od właściciela, to już zdążyłem zauważyć dawno :-)
jolka11 - 26-09-2006 11:06
;-) No tak, pośpiech... Jola, psy są bardziej kumate od właściciela, to już zdążyłem zauważyć dawno :-) To tak jak u mnie :evil_lol:
wajola - 26-09-2006 22:44
Hej, mój w wieku kilku tygodni myślał tylko o spaniu, jedzieniu i gryzieniu, ani mu w głowie bieganie :P tak generalnie to biegać luzem na dłużej zaczął w wiekui 6/7/8 miesięcy... nie określę dokładniej. A do tego czasu biegał tylke i ile mu się żywnie podobało ;)
Kori - 27-09-2006 22:46
NIe wiem czy dobrze robiłam i nie namawiam nikogo do tego, ale wypowiem się jak było u mnie.
Spacery przez poł roku były wystarczające ew. czasem bieg, w zabawie, jesli pies miał taką ochotę. Pierwsza komendę załapała w wieku 6 miesięcy i byłam wniebowzięta jak wykonała ją tylko za smaka, tylko w domu, i tylko kiedy byłysmy same. (Teraz sprawy wyglądają o wiele lepiej;) - wykonuje te komende nawet na spacerze kiedy jest więcej osób, ale wciąż nie zawsze).
Do roku czasu biegałam z nią, ale tylko "rekreacyjnie", jak obydwie miałysmy ochotę.
Od marca - od kiedy skończyła rok, biegamy codziennie minimum2 km, nawet jesli jest goraco wieczorem jest chłodniej, kiedy zdażają się chłodniejsze dni ja wsiadam na rower - Kori biegnie obok. Wycieczki w granicach 14 km :cool3: Ale to już nasz rekord
Właściwie to Kori nigdy nie bedzie psem sportowym, nie bedzie brała udziału w żadnych zawodach - została wybrana jako pies rodzinny (dopiero teraz widze jak zły wybór to był) ale staramy sie zapewnić jej jak najwięcej ruchu. Ile powinien minimum biegac husky, zeby byłz drowy i zadowolony?
chicken - 28-09-2006 15:46
Właściwie to Kori nigdy nie bedzie psem sportowym, nie bedzie brała udziału w żadnych zawodach - została wybrana jako pies rodzinny (dopiero teraz widze jak zły wybór to był) ale staramy sie zapewnić jej jak najwięcej ruchu. Dlaczego zly? :cool1: Przeciez chyba o to chodzi zeby pies byl najlepszym przyjacielem...A to czy bedzie sportowcem czy interchampionem to juz sprawa drugorzedna ktora nie powinna zawazyc na tym jak bedziesz oceniac psa... Nie rozumiem ludzi ktorzy maja psy tylko po to zeby pokazac kolejne dyplomy jakie ich pies zdobyl na roznego rodzaju zawodach :cool1: To nie jest istotne. Pies to po pierszwe przyjaciel a potem mozna zastanawiac sie czy chce sie go wystawiac czy brac udzial w wyscigach...Takie jest moje zdanie :lol:
runner - 28-09-2006 20:53
Ja chcę biegać z moim huskiem bo tylko on będzie chętny pokonywać ze mną np 15-20 km. Nie mogę się doczekać wiosny przyszłego roku...
p.s. Mój szczeniak (7 tygodni) potrafi już siadać i podawać łapę :)
Kori - 29-09-2006 20:34
Dlaczego zly? :cool1: Przeciez chyba o to chodzi zeby pies byl najlepszym przyjacielem...A to czy bedzie sportowcem czy interchampionem to juz sprawa drugorzedna ktora nie powinna zawazyc na tym jak bedziesz oceniac psa... Nie rozumiem ludzi ktorzy maja psy tylko po to zeby pokazac kolejne dyplomy jakie ich pies zdobyl na roznego rodzaju zawodach :cool1: To nie jest istotne. Pies to po pierszwe przyjaciel a potem mozna zastanawiac sie czy chce sie go wystawiac czy brac udzial w wyscigach...Takie jest moje zdanie :lol: Ten zły wybór.... chodziło mi o to, ze czytając to forum, patrząc na Wasze osiągnięcia to mi szkoda, ze ja nic takiego nie osiągnę. Jednak w życiu bym już nie wymieniła Kori, za skarby świata. Dzieki niej całekim nie zgłupiałam nad książkami, zaczełam biegać, polubiłam sport. I mam wszystko to, co moze mi dac pies, czego on mnei może nauczyć...
chicken - 29-09-2006 21:06
I tak trzymac :)
Ice - 30-09-2006 18:06
to co my mamy powiedziec, nasz malamutek daje jeszcze tyle do zyczenia... nam do zawodów jeszcze daleko,albo do wystawy, nie mamy ani rodowodu, ani nie mozemy go naklonic do tego zeby czase sam z wlasnej inicjatywy zrobil wiecej niz jeden kilometr, no ale teraz szuakmy jakiegos klubu albo kogos kto nam pomoze... Ale mimo to , ze mamut nie biega , ani nawet nie przychodzi mu dogłówki ,żeby zaczal to i tak go bardzo kochamy... za to jaki jest... a nie za to co robi.. co prawda, mogłby czasem sprawic jakas niespodzianke i za przeproszeniem ruszyc te swoje cztery litery:P
wajola - 30-09-2006 21:56
No cóż... nie wszyscy przedstawiciele tych ras lubią biegać :D jak znam przerośniętą malamutkę, która od małego przyzwyczajana była do wybiegania się luzem (tzn w jej interesie leżała sprawa) i jak podrosła to w ogóle nie chciała biegać :roll:
Ice - 01-10-2006 12:38
dziwne jestto , ze nasz mamutek bez smyczy biega , szaleje itp, ale jak zalozysz mu tylko smycz to nie mam mowy o jakim kolwiek bieganbiu, no chyba , ze ma jakas glupawke i jest rozbawiony , to wtedy bedzie ciagnał...
wajola - 04-10-2006 12:15
On jest jeszcze młody... ma czas ;) mój zaś odwrotnie - na smyczy szaleje a jak jest spuszczony (sam) to wcielenie spokoju. Chyba że np. nie był spuszczany przez ostatni tydzień ( a nie zdarzyło się to nam od kilku miesięcy). :lol:
PaYooK - 13-10-2006 18:18
ELO!!!
dawno tu nie zagladalem hehe ;)
ale napisze tak z psem mozna zaczac biegac po ukonczeniu 12 miesiaca zycia ;) wczesniej to bieganie luzem np na wybiegu chyba ze psiak sie slucha to mozna go wolno puszczac ;)
Kori pisalas o osiagnieciach innych... powiem ci tak jak ja zaczynalem to tez nie bylo sukcesow robilem to bo lubilem nadal lubie i trenuje chociaz dwa sezony odpuscilem.... wyniki przyjda same ;) trza potrenowac i zdobywac doswiadczenia :diabloti:
pozdrawiam