Archiwum
- Honey z poznańskiego schroniska- proszę o przeniesienie wątku!
- Salon fryzjerski - Poznań PILNE!
- Mistrzostwa Świata Agility 2007
- RAJKO 13.letni ONek odszedł 10.11.06 za TM [']
- Ząbki
- Owczarek belgijski-tervueren
- Jak się zająć kaukazem?
- nasza radosna tfurczość;-)))
- kto zna sie na mastifach?? MA DOM!!!!
- AUSTRALIAN CATTLE DOG
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- mentosik95.opx.pl
Agility- Poznań i okolice
AniaP - 22-02-2006 20:08
I mi tu nie kracz ze do Worcka nie pojedziesz :mad: bo jako reprezentant Poznania sama nie pojade. Skompromitowałabym sie tylko i tyle :roll: No dobra, dobra już, mogę pojechać i potraktować zawody jako pierwszy prawdziwy trening i pierwsza się skompromitować. :eviltong: :lol:
nie dało by sie jakoś zawodów zorganizowac? :roll: hmmm.... Zawodów? :crazyeye: Kochana, a kompletny tor i to regulaminowy, to skąd? :hmmmm: :placz:
Paskuda_Bandzior - 23-02-2006 11:26
Ja się raczej nie wybiorę.... Chociaż blisko... szkoda !!!
Ale godnie nas reprezentujcie dziewczęta :P
Tośka_m - 23-02-2006 19:16
To ja może nieśmiało ponowię kwestię ewentualnego spotkania się i przedyskutowania spraw agilitowych?? :cool1:
AniaP - 24-02-2006 08:51
AniaP - weźmy sprawy w swoje łapki i może coś by sie udało co? :cool1: To znaczy? Jakieś bliższe konkrety? :hmmmm:
Gerwia - 24-02-2006 12:36
No reprezentujcie Poznań może nam jakiś tor postawiąjak zobaczą zainteresowanie tym sportem.....:)
AniaP - 24-02-2006 14:17
No reprezentujcie Poznań Ej, a Ty czemu nie jedziesz? :mad:
może nam jakiś tor postawiąjak zobaczą zainteresowanie tym sportem.....:)
Można by było jakoś sponsora załatwić lub uświadomić naszego kochanego prezydenta Poznania że jednak jest to dobry i pozyteczny pomysł Oj, dziewczyny, ale się uśmiałam. :lol: :lol: :lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
Sorry, że jestem taka brutalna, ale w garbate aniołki przestałam już dawno wierzyć. A ktoś się martwi czymś takim jak agility? A kogoś coś takiego interesuje? Skoro w ZK ani w poznańskich psich szkołach nic z agility nie wychodzi, to... :lying: co się dziwić innym.
Sorry, ale jakem życiowa optymistka, akurat w tej kwestii niestety wpadłam już w pesymizm. :oops: Jak to mówią: "umiesz liczyć? to licz tylko na siebie." :eviltong:
Chociaż gdyby się zebrała jakaś silna, przebojowa grupa pod wezwaniem :lol:, z pomysłami i siłą przebicia, pełna zapału... :roll: :kciuki:
Tośka_m - 24-02-2006 16:14
Kwestia jest w odpowiedniej miejscówce. Niestety ja (jeszcze :roll: ) nie posiadam ani kawałka ogrodu, który mogłabym poświęcić na budowę toru. Wynajem nawet skrawka łączki w lub pod Poznaniem także nie jest na moją kieszeń. Ale z drugiej strony naprawdę nie uśmiecha mi się zasuwać do ABC na niepełny tor. Kurka :mad:
AniaP - 25-02-2006 16:43
AniaP byłam dzisiaj w ABC :) i nie wiem czy to ty czy nie ale o godzi. 13 byłaś w grupie ze szczeniorkami? :roll: :) Muszę Cię rozczarować :eviltong: , ale to nie byłam ja. Po pierwsze: nie mam szczeniorka, Asti ma już ponad 2 latka. :sad: Po drugie: niestety jak nastała era lodowcowa często mamy odwołane zajęcia obediencowe, bo ćwiczymy na małym placu i w takich warunkach bywa to trochę niebezpieczne. :razz: A czyżby do szkoły zawitał jakiś mały szetland? :crazyeye: W ciągu ostatnich 2 lat, oprócz Asti, chodził tam tylko mały Karo. :hmmmm:
A co robiłyście w ABC? :eviltong: Jak było? :roll:
Ja mam ogromny ogródek ale robić na nim regulaminowe przeszkody? nie, nie raczej sie tego nie podejme. Eee no, to nie jest chyba znowuż aż takie straszne. :eviltong:
A wiecie może co sie dzieje z przeszkodami (lub z skąd sa brane) te z zawodów w Poznaniu? :roll: Niestety nie wiem do kogo należą, kto i za ile je pożycza. :shake:
Kwestia jest w odpowiedniej miejscówce. Niestety ja (jeszcze :roll: ) nie posiadam ani kawałka ogrodu, który mogłabym poświęcić na budowę toru. Wynajem nawet skrawka łączki w lub pod Poznaniem także nie jest na moją kieszeń. Myślę, że na kieszeń wielu z nas nie jest. :-( Chociaż szczerze mówiąc nie orientowałam się jakie to mogą być koszty. :oops:
AniaP - 25-02-2006 20:46
Aaaaa a już myślałam że poznam piękną Asti i jej przemiłą właściccielke Alem się zarumieniłam. :oops:
A jakbyś była taka miła i powiedziała kiedy macie obedienc? :lol: A proszę bardzo: (jest nawet na stronie szkoły) w soboty i niedziele o 15-ej, a na zajęcia oprócz nas chodzi ON-ka w wieku Asti i bokserek w wieku... chyba też podobnym do Asti. Zajęcia prowadzi Pani Iza (może miałaś okazję ją dzisiaj poznać?).
A przyjachałam pokicac ze swoim "lapońskim szpicem pasterskim" :eviltong: tzn. odśnieżylam sobie wszystko i myślałam ze bedzie zawiecha Dina i nie bedzie chciał wejść na kładke i palisade... a tu zdziwko! Dina sam z własnej woli wlazł w pięknym stylu podnoszac wysoko łapki przeszedł kładke, a na palisadzie było troche ślisko ale Dinosław ani troche sie nie zniechęcił. Potem hustawke, niską opone i stół bez zastrzeżeń. :loveu: Pierwszy raz szedł slalom i za pierwszym razem mu sie udało! :crazyeye: Noooooo kochana, suuuper. :klacz: Toś mnie teraz zawstydziła, to ja naprawdę się muszę zabrać za treningi. Chociaż szczerze mówiąc ten lód na trawie i śliskie przeszkody cały czas mnie trochę powstrzymują. :hmmmm:
Za tydzień przywioze swoją hopke i tunel miękki. :cool3: Mi sie tam podobało z resztą Dinowi też ;) Qrcze, a jakbym tak wreszcie połączyła swoje 3 tunele i jeszcze byśmy wyciągnęły od Pani Izy takie dwie stacjonatki z pcv, to już by niezły torek nam wyszedł. :hmmmm: A o której godzinie tam byłaś? Koło 13-ej? I na dużym placu nic się nie działo, że mogliście sobie pobiegać? Nie było żadnych zajęć o tej porze czy były w hali?
AniaP - 26-02-2006 22:23
Nie jest źle z tym lodem bo przykrywa go śnieg :) No to chyba jeszcze gorzej, bo nie wiadomo gdzie ślisko a gdzie nie. :sad: W którąś sobotę właśnie bokserek pojechał na lodzie w pogoni za piłeczką, a potem pośliznął się na kładce i spadł z niej :huh: (a wolno po niej przechodził, Asti biega od niego trochę szybciej ;) ). A dzisiaj na spacerku Asti pośliznęła się właśnie na takim ukrytym pod śniegiem lodzie. :sad: Więc z jednej strony już mnie tak korci pobiegać po torze, a z drugiej strony boję się jakiejś kontuzji. :nerwy:
Byłyśmy przed 14 i trwało jeszcze przedszkole, więc poczekałyśmy. Jak się skończyło p.Piotr powiedział ze mam teraz godzinke wolną. :razz: No niestety, dzisiaj już widzę na stronie szkoły, że w przyszłą sobotę o 14-ej zaczyna zajęcia nowa grupa PT, więc ta godzina już odpadnie. :flop: Widocznie udało Ci się, że akurat teraz była przerwa pomiędzy starą a nową grupą szkoleniową i plac był pusty.
Skończyłysmy o 15:05 bo już sie ludzie zjeżdzali na nastepne zajęcia. ;) A zajęcia miały być na placu? Nie w hali? :crazyeye:
Zobaczę jak będzie w przyszły weekend, może w końcu da się pobiegać? :hmmmm:
Tośka_m - 09-03-2006 22:58
Słuchajcie moje drogie, czy któraś z Was, albo w ogóle ktokolwiek, robił cokolwiek i pytał w sprawie toru agility w oddziale Związku? Czy oni w ogóle nie są tym zainteresowani?
Jesteście aktywne w ZK? Bo ja niestety nie i jakoś tak głupio mi wejść do oddziału i powiedzieć: "Słuchajcie, chcę skakać z psem. Róbcie tor" :diabloti:
AniaP - 09-03-2006 23:39
Słuchajcie moje drogie, czy któraś z Was, albo w ogóle ktokolwiek, robił cokolwiek i pytał w sprawie toru agility w oddziale Związku? Czy oni w ogóle nie są tym zainteresowani? Tutaj http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=633 jest taki stary wątek na ten temat. Wygląda na to, że kiedyś coś było, ja tam niestety nie zdąrzyłam dojechać :sad: (kiedy tor jeszcze istniał - Asti nie było jeszcze na świecie, a potem... nie było już gdzie pobiegać ze szczeniaczkiem).
Jesteście aktywne w ZK? Bo ja niestety nie Ja też nie, przyznaję się, że tylko do niego należę i płacę składki. :oops:
i jakoś tak głupio mi wejść do oddziału i powiedzieć: "Słuchajcie, chcę skakać z psem. Róbcie tor" :diabloti: No może nie aż tak :lol: , ale przecież możesz zapytać o agility, chyba nie wyrzucą Cię zaraz za to za drzwi? ;)
Tośka_m - 10-03-2006 00:54
No może nie aż tak :lol: , ale przecież możesz zapytać o agility, chyba nie wyrzucą Cię zaraz za to za drzwi? ;) No mogę i pewnie tak zrobię. Jak zbiorę się na odwagę :cool3:
Tylko co ja sama biedna, maleńka pocznę? Musimy walnie uderzyć, to ugną się przed naszymi rządaniami :evil_lol:
Ja sobie mogę rządać - nawet składek nie płacę :lol:
AniaP - 11-03-2006 14:40
P.S Aniu na IAL do Wrocławia nie jade :/ No właśnie czytałam w innym wątku, szkoda. :sad: My też nie jesteśmy jeszcze przygotowane, właściwie od dłuższego czasu w ogóle nie biegamy, a nawet to co biegałyśmy, to i tak pikuś :lying: , ale nieoficjalnych zawodów i w okolicach Poznania jest tak mało, że... pojedziemy sobie poskakać nastawione na dobrą zabawę, a nie na przywiezienie jakiś trofeuów. :megagrin: Przy okazji popatrzymy sobie na zaawansowanych i mam nadzieję, że znowu czegoś nowego nauczymy. :eviltong: Co prawda pogoda ciągle mnie jeszcze martwi, ale... mam nadzieję, że atmosfera będzie na tyle gorąca, że... nic nam nie będzie przeszkadzać. :lol:
Gerwia - 18-04-2006 20:21
Hmmmm......
I czy ktoś wie co w końcu z tym Poznaniem???
Kiedyś był tu poruszany temat starego toru z terenu POSIR-u (na piastowskim), a dzisiaj tam byłyśmy żeby zobaczyć jak wygląda stelaż od huśtwaki (musimy ściągnąć skądś pomysł:) i tego torku juz tam nie ma :/ została okropna palisada, okropny tunel i niepełny slalom służący jako barierka....
Oto pozostałości po torze:
OStatnio były sygnały, że cos się święci a teraz znowu cisza:/
Piękna palisada:roll:
http://img485.imageshack.us/img485/7140/pict14789wk.jpg
http://img485.imageshack.us/img485/3919/pict14807eb.jpg
Urokliowy slalom:cool3:
http://img139.imageshack.us/img139/6341/pict14817lx.jpg
http://img485.imageshack.us/img485/3232/pict14824bo.jpg
AniaP - 18-04-2006 21:14
No to wiem, że ktoś się jakiś czas temu interesował tym torem, ale jak zobaczył w jakim kiepskim jest stanie :lying:, to dał sobie spokój. Co się stało z resztą toru, to nie wiem, nigdy tam nie byłam, nie wiem nawet gdzie dokładnie stał. :shake:
Gerwia - 19-04-2006 15:13
Biedny nie ???
Ale ten podobno tor co powstaje wszystko wskazuje na to że będzie zrobiony z tamtych starych przeszkód :D
Mi to tam zwisa z czego bedzie ważne żeda się na tym ćwiczyć:D :D :D
Paskuda_Bandzior - 19-04-2006 19:55
Czekamy na efekty i nic :) A tamte resztki już tylko straszą, chociaż np. stelaż od palisady da się naprawić,a le trezba b y powymieniać dechy i wstawić te boczne, żeby się nie rozjechała.
gośku. - 19-04-2006 19:58
Kurcze, my może kiedyś ybśmy się zapisały z przyjaciółką. Ja mam Weimara, ona cocera.
Ale z tego co czytam,t o w poznaniu nie ma żadnego toru, nie?
Tylko ta szkoła ABC?
Chodiz tam ktoś? Jak tam jest? Ile się płaci? są jakies kursy? Przeszkody są w pożądnym stanie? :)
Gerwia - 19-04-2006 21:59
Cuś tam jest :)
Wejdz w wyszukiwarke i wpisz ABC POZNAŃ wyświetli się adres stronki i tam masz wszystko :)
Tor moim zdanie biecny w każdym razie widzialam lepsze :)
No wlaśnie Paula stelaż da się uratwać dlatego SZYKUJ PLECKI :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:
AniaP - 19-04-2006 23:35
Wiecie co, jestem wściekła :angryy: , więc niegrzecznie trochę odpowiem. :cool3:
Ale z tego co czytam,t o w poznaniu nie ma żadnego toru, nie? Tylko ta szkoła ABC? Chodiz tam ktoś? Jak tam jest? Ile się płaci? są jakies kursy? Przeszkody są w pożądnym stanie? :) A mało jeszcze było na forum na ten temat? :crazyeye: A poszukać to nie łaska? Jak tam jest? A to ruszcie tyłeczek i na wycieczkę do Tulec zapraszam, sprawdzić na własne oczy i przekonać się :mad: , a potem możecie zabierać głos i narzekać. :cool3: Tylko jak chcecie od razu pobiegać po torze, to najpierw musicie wydać parę groszy na telefon i umówić się z Panem Piotrem, bo na dużym placu regularnie się odbywają inne zajęcia. :eviltong:
Cuś tam jest :smile: Ojjjjj, ktoś mnie tu denerwuje? :mad: Byłyście tam kiedyś? Że ja na ten torek trochę marudziłam, to nie znaczy, że inni też mogą ;) , bo ja już bym go mogła przebiegać z zamkniętymi oczami. A jednak jak tylko mam okazję, to i tak musimy się chociaż kilka razy po nim przebiec. :eviltong:
Tor moim zdanie biecny w każdym razie widzialam lepsze :smile: No, ja nie tylko widziałam, ale i skakałam na lepszych. :evil_lol: A Wy co? Huśtawkę, palisadę i kładkę macie już tak dobrze opanowaną, że tak wybrzydzacie? :lmaa: Myśmy się właśnie tam z tymi strefówkami oswoiły. :kciuki:
Tośka_m - 20-04-2006 09:55
Hehe... czytając posta Gosi mnie się nie chciało pisać tego, co napisałaś Aniu. Zwaliłam przykry obowiązek opierniczania za nieczytanie całego wątku na Ciebie :evil_lol:
Azir - 20-04-2006 10:20
Jesteście aktywne w ZK? Bo ja niestety nie i jakoś tak głupio mi wejść do oddziału i powiedzieć: "Słuchajcie, chcę skakać z psem. Róbcie tor" :diabloti: Owszem, poszłam kiedyś do prezesa, powiedziałam, że się tym zajmę, mogę poprowadzić grupę. Było nawet spotkanie ze skarbnikiem. Ale okazało się, że on nie da pieniędzy bo nie ma :diabloti: . No i w efekcie zajmuję się obedience a nie agility.
Gerwia - 20-04-2006 11:52
A możesię tak zebrać i wspólnie coś napisać albo pujść niech widzą że agility jest już dość znaną dziedziną sportu lub jak kto woli rekreacji :)
Ania co do toru to ja tam nie narzekam :) Bo nie mam na co i tak tam nie jeżdze :) Palisadę i tarpez mamy opanowany bardzo dobrze huśtawkę caly czas ćwiczymy z pozytywnymi efektami :D
Saba - 20-04-2006 12:30
Czemu nie olejecie związku i nie zrobicie sami toru :shake:
Tośka_m - 20-04-2006 13:41
Azirowa - załamka. Jak Tobie się nie udało to już niefajnie :cool1:
Saba - chodzi o kwestie finansowe - niemało wyniesie wdzierżawienie ziemi, zakup przeszkód, sprzętu itp.
Stoimy w martwym punkcie :shake:
Elu - jesteś w kontakcie z Fish?
Saba - 20-04-2006 14:34
Wiem że nie mało, ale was jest sporo.
la_pegaza - 20-04-2006 16:57
Tulce się szykują do zakupu przeszkód i stworzeniu poważnej drużyny agility. oby jak najprędzej :evil_lol:
AniaP - 20-04-2006 20:45
Tulce się szykują do zakupu przeszkód i stworzeniu poważnej drużyny agility. oby jak najprędzej :evil_lol: :crazyeye: A skąd te wieści i co to znaczy "Tulce", a konkretniej? ;)
Czemu nie olejecie związku i nie zrobicie sami toru :shake:
Saba - chodzi o kwestie finansowe - niemało wyniesie wdzierżawienie ziemi, zakup przeszkód, sprzętu itp.
Wiem że nie mało, ale was jest sporo. Mądre przysłowie pszczół mówi: "spółki zjadły jaskółki". :eviltong: Nie jedna spółka/znajomość się rozpadła jak w grę zaczęły wchodzić rzeczy materialne/pieniądze. Więc może tego się niektórzy boimy? :hmmmm: A poza tym, dzisiaj może i byłoby nas sporo, a jutro? Może nikogo, bo... temu nie pasuje, ten nie może, ten chory, tamten nie ma jak dojechać... :icon_roc: Jak wszyscy mają brać odpowiedzialność, to w końcu nikogo odpowiedzialnego nie będzie. :cool3: A teren, przeszkody... to jednak jakiś majątek, jakaś odpowiedzialność. Kto ma być jego właścicielem, kto ma się o niego troszczyć, kto ma za niego płacić, remontować, dbać, malować... :hmmmm: Może przesadzam, ale... widocznie inni też mają jakieś obawy skoro ciągle brakuje miejsca zbiórki i nie ma nikogo mocnego kto by wziął wszystko w swoje ręce i pokierował, pomyślał, zorganizował... Wszyscy się boją. :nerwy: ;)
O rany, ale się teraz wymądrzyłam. :oops: No ciekawe od kogo i za co za chwilę dostanę łupnia. :mad: :evil_lol:
A swoją drogą, to ciekawe jak to jest w innych klubach/grupach zorganizowane. :hmmmm:
la_pegaza - 20-04-2006 21:06
szkoła w Tulcach :lol: abc.poznan.pl
ostatnio była o tym mowa, bo ponoć już jest spora grupa chętnych.
AniaP - 20-04-2006 21:13
szkoła w Tulcach :lol: abc.poznan.pl Komu, jak komu, ale mnie akurat to nie trzeba tego tłumaczyć. :grin: :lol: :evil_lol:
bo ponoć już jest spora grupa chętnych. A o tym, to ja już słyszęęęęęęęęęęę... ho-ho, a może i dłużej. :cool3:
Gerwia - 22-04-2006 09:22
No właśnie szkoda że wszyscy sobie tylko gadają igadają a nikt nie działa :)
My z Paulą polegamy na sobie i narazie nam to wychodzi na dobre :)
W piątek i sobotkę zrobilyśmy 2 stacjonaty dwustronne :) Czyli już mamy 5 :P
I tak pocichu powienm że myślałyśmy o tym aby zorganizować "spotkanie z rywalizacją" tylko jeszcze tereniu na jego organizację szukamy :P
AniaP - 22-04-2006 17:08
W piątek i sobotkę zrobilyśmy 2 stacjonaty dwustronne :) Czyli już mamy 5 Ale jedną już sprzedajecie, więc macie tylko 4. :evil_lol:
A my sobie ale wczoraj poszalałyśmy z Monią, Hagcią i Corcią w Tulcach po torze.:multi: Śmiechu i biegania było co niemiara, a psiaki jakie szczęśliwe i uśmiechnięte. :mdrmed: I okazuje się, że jak się chce, to i z takim nieprzestawialnym torem można coś wykombinować :eviltong: i właściwie, to hopków najbardziej nam brakowało. :cool3: Super popołudnie miałyśmy. :thumbs:
Dinusia - 22-04-2006 18:24
Hmm... to moze my tez sie kiedys wybierzemy :)
Azir - 22-04-2006 21:27
Elu - jesteś w kontakcie z Fish?
To do mnie ;)? Czasami...
Gerwia - 22-04-2006 21:41
No niby tak ale jak zdobędziemy materiały powstanie następna :P
A pieniądze zostaną przekazane na szczytny cel FARBĘ do pomalowania przweszkod :D :D :D
Tośka_m - 22-04-2006 21:47
Azir - ona czasem czegoś nie szykuje agilitowego?
Azir - 24-04-2006 10:14
W tej chwili nie mam tyle czasu aby sama coś zorganizować. Ale mogę się przyłączyć. No i zdaje się mam w domu trochę starej farby: czerwoną, pomarańczową jeśli się nie mylę: żółtą. :). lDa mnie największym problemem jest znalezienie opłotowanego terenu.
Tośka_m - 24-04-2006 10:20
No właśnie ten teren (a właściwie jego brak) jest największym problemem :cool1:
Myślałam, że wygram 6 milionów w totka i kupię jakąś działkę, ale niestety nie trafiłam szóstki. Znowu :placz:
Związek zmienił siedzibę i teraz tak pięknie mają, może im zostało trochę kasy do przeznaczenia na rozwój agility? :razz:
Cortina - 24-04-2006 11:19
to gdzie oni teraz maja swoja siedzibe?? tzn zwiazek?
Tośka_m - 24-04-2006 11:49
W tym samym podwórku, ale zaraz przy wejściu (przy bramie) po lewej stronie i pierwsze piętro. Elegancko nareszcie, a nie w tej malutkiej klitce ;)
Gerwia - 24-04-2006 15:36
No i zdaje się mam w domu trochę starej farby: czerwoną, pomarańczową jeśli się nie mylę: żółtą. :). lDa mnie największym problemem jest znalezienie opłotowanego terenu. My tez mamy problem z terenem.......:/
A co do zółtej farby to masz olejnice ????
Jak tak to chętnie odkupie z jakimś rabatem :p
Azir - 24-04-2006 22:29
Jak ją znajdę, to Ci dam. Tylko nie chce mi się po nocy szukać.
Gerwia - 25-04-2006 21:58
Oki chętnie przyjmę w dobre ręcę :cool3::loveu::cool3:
Dinusia - 08-07-2006 22:49
NIe chce m isie czytac calego tematu ale ldzuei trzeba cos zrobic! wiidze ze jest duzo chetnych na agility z Poznania... mzoe napiszmy pismo do ZK i wszyscy sie pod tym podpiszemy? my wlasnie wrobiclysmy z obozu agilitowego bardzo sie spodobalo i trzeba dzialac! w ogole to co z tym torkiem w ABC jest tam cos w ogole?
Tośka_m - 09-07-2006 01:10
Dinusia - czytanie nie boli ;)
Dinusia - 09-07-2006 09:20
probowalam zaczac ale tam jest kilak stron o jakis tunelach :/
Dinusia - 09-07-2006 10:18
Dobra, prtzeczytalam caly temat... no i co z tym ABC w koncu? moze napiszemy do ZK albo do ABC ze chcemy tutaj jakis tor i klub agilitowy? koniecznie klub bo tak samemu jezdzic to troche bez sensu bo instruktor to jednak instruktor i sie zna na rzeczy... ja teraz wrocilam z obozu agilitowego i wlasciwie dopeiro teraz zrozumialam co to jest agility... wczesniej nie wiedzialam o tych zmianach rak przodem i tylem itd...
Tośka_m - 09-07-2006 10:26
Nie jestem zobligowana do udzielania oficjalnych informacji, ale nieoficjalnie ;) mogę Ci powiedzieć, że można poskakać w ABC (my byliśmy z Ozzim na razie na jednych zajęciach, odbywają się one w soboty). Więcej informacji u Magdy Urban.
Paskuda_Bandzior - 09-07-2006 15:18
ja wiem tyle że w sumie w Poznianiu nie ma takiego profesjonalnego instruktora, ale jak się grupa zbierze to można coś pomyśleć :)
Dinusia - 09-07-2006 16:32
Toska, a fajnie bylo? w ogole jest to nowy tor? i ile sie placi za lekcje? ja wlasnie dostalam info od pewnej hodowcyzni cockerow ze jest u nas agility i ze ona sweg czasu chodzila ze swoim psem i postara sie znalezc dla mnie nr tego faceta ;)
Dinusia - 09-07-2006 16:34
ja mam jeszcze jedna chetna z Poznania ;) poznalam ja na obozie agility i ona trenowala wczesniej we Wrocku... ma sie tu zalogowac niedlugo ;)
Dinusia - 09-07-2006 17:35
No i mam dobre wiadomosci ;) napisalam do Magdy Urban i taka odpowiedz dostalam: "Witam,
sytuacja wyglada tak, ze mamy w abc ok. 6 stacjonat, tunel oraz slalom
i na tych przeszkodach narazie cwiczymy. z czasem mamy nadzieje bedzie
ich wiecej. w tej chwili "lekcje" sa bezplatne, wlasnie na zasadzie
klubu - w pewnych godzinach mozna przyjsc i samemu pocwiczyc lub
przylaczyc sie do grupki ktora ja prowadze.
Obecnie spotykamy sie w soboty o 9:00."
Ja mysle ze dalo by sie cos zorganizowac ;) zawsze mozna sie zlozyc na przeskzody, ktore mozemy zroibc sami ;) tylko strefowki mogliby sami kupic bo my mozmey zrobic tylko hopki, tunel miekki i ew. oponke( ale o to to juz dziadkow prosic ;) ) no i gdyby oni kupili strefowki to bysmy mieli caly torek ;) tak wiec ludzie! trzeba sie wybrac do ABC w sobote ;) ja postaram sie byc juz w ta ale nieiwem co z tego wyjdzie ;)
Dinusia - 09-07-2006 18:10
No i kur** matka gada ze jak to jest w TUlcach to moge zapomniec... :mad:
Jestem wsciekla!!!:angryy: w koncu cos sie udalo a tutaj matka mi gada ze mnie tam nie zawiezie... ehh... jeszcze transportu trzeba bedzie szukac :/
Tośka_m - 09-07-2006 19:14
Dinusia - widzę, że odpowiedź oficjalną już dostałaś, więc nie będę powtarzać ;)
Było fajnie.
Przeszkody strefowe generalnie są w szkole, ale na większym placu, na którym odbywają się inne ćwiczenia, a więc podczas ich trwania nie można z nich korzystać.
Do Tulec jedzie autobus podmiejski z ronda Rataje.
Oliwia - 09-07-2006 20:20
No to juz jestem...:))) A wiec bardzo sie ciesze ze jest chociac cien szansy ze jest cos w Poznaniu...Postaram sie byc w sobote o 9 w ABC:)))
Dinusia - 09-07-2006 23:09
No jakos tak trzbea bedzie robic zeby jezdizc razem raz ktos nas zawozi a pozniej ktos inny albo autobusem... a ile kozstuja bilety? a my w ta sobote nie bedziemy bo nie chce mecyzc neli przed wystawa ;)
Dinusia - 10-07-2006 07:44
Dostalam jeszcze jendego mail: "OK, zapraszam wszystkich zainteresowanych, aczkolwiek ja nie jestem w
stanie pracowac na raz z wiecej niz 4 osobami, a tyle mam w tej
chwili na 9:00. Wiec jesli bedzie od Ciebie wiecej osob to albo
bedziecie sami cwiczyc w drugim koncu placu wymieniajac sie z nami
przeszkodami, a jesli ja mialabym nadzorowac grupe, to trzebaby sie
umowic na inny termin. Tak czy siak, mozna sie dogadac." ja w kazdym badz razie nie bede w ta sobote w ABC... moze w nastepna ;)
Paskuda_Bandzior - 10-07-2006 14:30
Widzę że wreszcie się coś rusza :P
My też mamy zamiar się wybrać i chcemy ruszyć to agility w Poznaniu, ale nie wiem na razie kiedy będziemy w Tulcach, bo to nie ode mnie głównie zależy :)
Oliwia - 10-07-2006 15:18
Hmmm...NO ja tez mam zamiar sie pojawic w sobote w Tulcach, ale...zmartwil mnie ten mail co dostala Dina czy tzn ze nie mamy przychodzic w sobote? Czy przyjdziemy i bedziemy cwiczyc sami?
Paskuda_Bandzior - 10-07-2006 21:02
Dinusia powinnaś dostać pw, bo wysłałam :) Tu i na agility.fora :cool3:
Tośka_m - 11-07-2006 00:09
Proponuję wszelkie pytania kierować do Magdy Urban :p
Tośka_m - 11-07-2006 23:44
TO jest jej strona, a na pierwszej stronie adres mailowy i telefon :p
bigos - 12-07-2006 22:24
Ja też bym chciała:multi::multi::multi:Nawet Tulce blisko, ale muszę iść do roboty:shake::shake::shake:
KaRa_ - 12-07-2006 22:27
Ja do Tulec mam za daleko niestety bo cale miasto musialabym przejezdzac, a brat tak daleko mnie nie zawiuzl a chcialabym tam zobaczyc jak wyglda ten tor;)
Dinusia - 13-07-2006 13:14
Chodiz o toze ona nie mzoe prowadzic wiekszej grupy niz 4 osoby... wiec pojedzmy wszystkie...i najwyzej bedizemy cwiczyc same a pzoniej umowimy sie z Magda na inne godziny badz dni ;) czekam na relacje z treningu ;)
Dinusia - 14-07-2006 15:20
No to czekam na relacje i fotki :) Taura poweidz prosze ze jeszcze jedna dziewczyna ze spanielkiem jest chetna ;)
Paskuda_Bandzior - 15-07-2006 12:47
A jakie piesy jeszce były ?
macie fotki? :lol:
myśleliśmy o tym żeby się z Bnadziorkiem wbić, ale nie wiem jak będzie z nim contra inne psy :/
AniaP - 15-07-2006 14:29
Paula, Ty nie myśl, tylko jak masz możliwość, to się tam za tydzień wybierz. Jak nie spróbujesz, to nie będziesz wiedziała jak Bandzik się zachowa, a tam są specjaliści i w razie czego dadzą sobie z problemami psów radę. Bałyśmy się jak się będzie Bandzi zachowywał w stosunku do Asti, a zobacz, w końcu to ta mała diablica rządziła Bandzim :lol: , a on cierpliwie znosił jej pyskówki. :thumbs:
AniaP - 15-07-2006 15:29
Aniu a Ty się nie zjawisz? :> No niestety, ja za tydzień wyjeżdżam na weekend, a za dwa tygodnie jedziemy do Łącka. :nerwy: :stupid:
Dinusia - 15-07-2006 21:14
Taura, to super... ja niewiem czy bede w sobote bo jade do mieczewa na tydzien do kolezanki i nawet nieiwem czy nie zostane tam dluzej... ;)
Paskuda_Bandzior - 16-07-2006 17:52
Ania ma rację Paula zapraszamy za tydzień ;-) pogadam z rodzicami i dam znać czy się zjawimy :))
Dinusia - 16-07-2006 19:13
a gdzie fotki?
bigos - 17-07-2006 09:23
W taki razie ja za tydzień będę na 100%!!!!!!!!:multi::multi::multi:
Taura - jestem ze Swarzędza, mogłabyś po mnie podjechać???
I drugie pytanie: czy moge być z psiakiem, który nigdy (prawie) nie był na torze???
Paskuda_Bandzior - 17-07-2006 12:53
ja bym się chyba wybrała tylko boję się co z psem :mad:
kurcze jak cos zrobi to co ?:roll:
i strefówki tez ćwiczyliście?
bigos - 17-07-2006 13:14
bigos czego się nie chwalisz że se Swarzędza jesteś? co? :mad:
Pewnie że moge podjechać. Ja na 99% będe za tydzień. (ten jeden procent to na jakieś nieoczekiwane zdarzenie :diabloti: ) Powiedz mi tylko z której strony Swarzędza mieszkasz? Bo ja tutaj blisko BP i McDonald's.;)
Dino też pierwszy raz na torze. :lol: Narazie ćwiczymy podstawy np. slalom (zaczelismy od 3 a skończylismy na 4 tyczkach) i jakieś pojedyńcze hopki.
Zapraszamy, zapraszamy! A Dino w jakim jest wieku, bo mój wyżełek ma 2,5 roku:lol:
Ostatnio była impprezka Pediigree i trochę skakał:cool3:A czy trzeba zabrać jakieś szmakoski????
A ja mieszkam na os. Promykowym (ul. Gwiaździsta). Wiesz gdzie to jest? Ew. mogę zjawić się gdzieś w Twojej okolicy;)
A może użądzimy małe przedsobotnie spotkanko?
bigos - 17-07-2006 13:22
A jak z posłuszenstwem??Wystarczy, że psiak zna podstawowe komendy???Czy musi być sssssssssuper wyszkolony???
bigos - 17-07-2006 14:13
No to ssssssuperkowo:multi::multi::multi:
Ja chodzę do 15-tej do pracy, więc ew. umawianko może być po godzinie 16-tej:razz::razz:A Ty???
KaRa_ - 17-07-2006 14:29
I jak kiedy jakieś spotkanie będzie bo chetnie przyjedziemy bo juz mamy samochod do dyspozycji;)
bigos - 17-07-2006 14:30
No to szybciutko. Dzisiaj godzina 17-sta na ścieżce łączącej os. Promykowe z bodajże os. Działyńskiego czy Cegielskiego (BLISKO JEST BOISKO). Wiesz gdzie???Poznamy się po psiurkach:razz:
bigos - 17-07-2006 14:31
No z tego co tutaj widzę
http://khelak.w.interia.pl/tn_skok.JPG to Dino się orientuje o co loto;)
bigos - 17-07-2006 14:31
I jak kiedy jakieś spotkanie będzie bo chetnie przyjedziemy bo juz mamy samochod do dyspozycji;) Sobota, ABC:razz::razz::razz:
KaRa_ - 17-07-2006 14:36
Sobota, ABC:razz::razz::razz: a godzina?
bigos - 17-07-2006 14:45
Tak - ścieżka rowerowo-piszo-zabawowo-integracyjna:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
bigos - 17-07-2006 14:49
:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Dobre, dobre!
Wezme aparacik. Co Ty na to? ;) Weź, weź koniecznie:lol:
bigos - 17-07-2006 14:52
A no i nie zdziw się jesli zobaczysz mojego psa na moich plecach tzn. w plecaku bo on czesto tam podruzuje :lol: Czy on aby nie jest zbyt wygodny:evil_lol::evil_lol::evil_lol:?:razz:;)
bigos - 17-07-2006 14:59
Ja też uciekam...z pracy:evil_lol:
KaRa_ - 17-07-2006 15:38
A jak tam dojechac od Kaponiery samochodem?:roll:
Paskuda_Bandzior - 17-07-2006 16:04
Nie przekonasz sie jak nie przyjedziesz ;) Zawsze istnieje ryzyko ze któryś pies zaczepi. Ja też myslałam że Dino na psy bedzie warczał ale najwidoczniej nie czuł sie pewnie na obcym terenie w dodatku tak róznorodnie obsikanym :evil_lol: Po treningu ludziska zbierali się chyba na pasłuszeństwo już więc mogliśmy sobie popełzać juz samodzielnie po strefówkach. Myśle że niedługo strefówki też dojda ;) Narazie nie ma takiej mozliwości bo strefy stoja na głównym placu gdzie odbywaja się w tym czasie inne szkolenia. w sumie racja jak nie przyjade to sie nie przekonam :P
I mogę się zjawić w sobotę?
jesli tak pogadam z tatuskiem czy mnie zawiezie :)
poznanianka to jestem, ale nie wiem jak dojechać :/
Paskuda_Bandzior - 17-07-2006 16:24
no to czekamy co tata powie na wizję zawiezienia mnie i mojego psa :P :P
Paskuda_Bandzior - 17-07-2006 16:41
a moi rodzice mówią że mam świra :P
AniaP - 17-07-2006 18:49
A jak tam dojechac od Kaponiery samochodem?:roll: Od Kaponiery, to najpierw jedziesz w stronę głównego wejścia Targów Poznańskich, a potem cały czas prosto w dół: mijasz Dworzec PKS, "Multikino", przejeżdżasz na drugą stronę Warty i dalej cały czas prosto przez Rondo Rataje wjeżdżasz na Trasę Katowicką. I dalej cały czas prosto aż do "Kinepolis", a za "Kinepolis" skręcasz w prawo pod wiaduktem takim "ślimakiem" do Szczepankowa i kierujesz się na Tulce. Przejeżdżasz całe Szczepankowo aż dojedziesz do lasu, a przed lasem kończy się Poznań i pojawia się tablica Tulce. Przejeżdżasz las. Zaraz za lasem po obydwu stronach drogi stoją bloki (jakieś osiedle). Zaraz za blokami po lewej stronie pojawią się budynki WCHiRZ (niestety nie pamiętam co oznacza skrót, coś związane z rolnictwem). Mijasz pierwszą bramę i zaraz za tym jest wielki plac, na którym stoją pomarańczowe "strefówki" i to jest właśnie ABC. ABC jadąc z Poznania jest po lewej stronie, a po prawej stronie ABC jest pętla autobusowa i chyba Szkoła Podstawowa.
KaRa_ - 18-07-2006 14:26
No to postaramy się być;)
KaRa_ - 21-07-2006 13:22
Mi samochód padł i nie zjawie sie tym razem:shake:
Tośka_m - 21-07-2006 13:24
KaRa - a byłaś już w ABC na agility? Z którym psiakiem? Jak poszło?
AniaP - 21-07-2006 14:03
No tak, jak zwykle dużo szumu, wywiadów, zbierania się, umawiania, a potem nikogo nie ma. :cool3:
A ja byłam: i wczoraj i we wtorek i w niedzielę. :eviltong:
Paskuda_Bandzior - 21-07-2006 14:13
a ja wysłałam maila to p. Magdy i nie dostałam odpowiedzi :(
KaRa_ - 21-07-2006 14:13
KaRa - a byłaś już w ABC na agility? Z którym psiakiem? Jak poszło? Jeszcze nie byłam ale mam zamiar jechac, znajomy byl tam raz z psem i że całkiem dobrze to wygląda:cool3:
Paskuda_Bandzior - 21-07-2006 14:23
Nom... przez psa, ale jak uda mi się namówicz tatę żeby mnie podwiózł to postaram się być :) tylko nie wiem co na to tata :/
Paskuda_Bandzior - 21-07-2006 14:31
no racja :)
tak na marginesie :P Paskuda nie przyjedzie, bo to mój drugi boksio :lol: a ja być Paula :)
Paskuda_Bandzior - 21-07-2006 14:34
a nie wiem czy gdzieś podawałm, ale jak się juz spotkamy to nas zapamiętasz :P
Paskuda_Bandzior - 21-07-2006 15:39
wrzeszcząca Paula i bokser :P
a tak na marginesie: TATA SIĘ ZGODZIŁ!!! Więc jeśli nie stanie się nic nieobliczalnego do jutra :P to spotykamy się w Tulcach dziewczynki :)
Dino jest mały więc się nie boję, ale Bigosik.....:/ zobaczymy jak to będzie :)
Paskuda_Bandzior - 21-07-2006 20:49
Mam nadzieję, że nie będzie problemu, chociaż nawt nie wiecie jak się boję :oops: najwyżej najpierw psa zostawie na chwile w autku i się zorientuję co i jak a potem wezmę go na pastwę losu.. byleby tylko mu do głowy nie przyszło zaczepiać innych:roll:
Marysia_i_gończy - 22-07-2006 11:41
Niedługo fotki :loveu: Czekamy z niecierpliwością :multi:
Mam nadzieję, że nie będzie problemu, chociaż nawt nie wiecie jak się boję :oops: I co? Masz bardzo miłego pieseczka :) Trochę się spiął na wejściu, ale to nic dziwnego :) A potem skakał ślicznie :razz:
Pozdrawiam
Marysia i Una
bigos - 22-07-2006 11:46
Fajnie, fajnie:multi:, ale z Bigoskiem to ja ma duuużo pracy;):diabloti:
Strona 3 z 25 • Zostało wyszukane 3033 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25