Archiwum
- VI Grupo/pomóż wybrać przydomek hodowlany dla Ogara
- "eliminacja z hodowli" - co to oznacza?
- czy grzyby w lesie są zagrozeniem?
- Sasiadka drazni, co moge???
- Pinczerki(nie dobki):)
- Podwojne ceny - zagranica placi drozej?
- GALERIA grzywek (prosimy zakladac oddzielne tematy)!
- Wzrost psa
- Oskar, Kropka, Saba i ich mały zwierzyniec ;)
- Walki psów...
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- btsbydgoszcz.opx.pl
cel hodowli
ayshe - 17-08-2006 22:49
jako ze w sumie to wlasciwie napomknelam o inbredzie jako metodzie hodowlanej musze napisac o ryzyku zwiazanym z taka hodowla ktore jednak jest minimalizowane jesli przestrzega sie surowo prawidel selekcji i wyboru osobnika filarowego.onkarze maja ulatwione zycie gdyz osobniki filarowe sa podawane niejako na "tacy'przez system doboru i selekcji stosowany przez sv.
jednak sa pewne sprawy ktorych ominac sie w omawianiu inbredu nie da.jak juz pisalam osobnik filarowy to taki ktory zostal sprawdzony na nosicielstwo genow letalnych i polletalnych.musze wiec o tych genach rowniez napisac.
geny letalne[smiertelne]sa to geny lub genotypy ktore powoduja niezdolnosc do zycia i smierc osobnika przed osiagnieciem przez niego dojrzalosci do hodowli.geny owe powstaja w wyniku mutacji[genu lub chromosomu]uniemozliwiajacych prawidlowy rozwoj nosiciela wskutek braku u niego zdolnosci do syntezy jednego lub wiecej podstawowych enzymow.klasyfikacja letalnosci :
-geny letalne powodujace smierc wszystkich lub powyzej 90% nosicieli
-geny semiletalne powodujace smierc okolo 50%-90%nosicieli[przyklad-gen hemofilii]
-geny subwitalne-powoduja smierc od 10do 50% nosicieli
-geny warunkowo letalne powodujace utrate pewnych funkcji zyciowych w okreslonych warunkach srodowiskowych
-geny quasiletalne powodujace smierc ponizej 10%nosicieli.
kolejne kryterium to klasyfikacja genow letalnych na uzewnetrzniajace sie w fazie-gamety:tym samym niemozliwe jest tworzenie sie zygoty
-zygoty :w tym, przypadku nie dochodzi do rozwoju plodu
wykrycie genu letalnego w warunkach hodowli dochodzi wowczas gdy samica urodzi martwy ,nienormalnie rozwiniety plod lub gdy plod nosi znamiona potworkowatosci.najbardziej dla hodowli sa szkodliwe geny letalne ktore daja o sobie znac gdy nosiciel juz osiaga jakis wiek gdyz moze on zdazyc byc uzyty do hodowli.
zazwyczaj geny letalne lub subletalne sa recesywnei dlatego nie daja o sobie znac u osobnikow heterozygotycznych.jednak kojarzenie krewniacze czyli np.inbredowe zwieksza homozygotycznosc zwierzat.i tu wykrywaniegenow letalnych staje sie mozliwe.obecnosc genu letalnego w kariotypie rodzicow zidentyfikowanych jako nosiciele tego genu nie mozna dostrzec pod zwyklym mikroskopem.letalne moga byc tez geny dominujace ale ich utrzymanie w ciagu generacji jest umozliwiane np.przez ich opoznione dzialanie.
jezeli gen letalny ma swoj locus w chromosomie plci to wyznaczana przez niego cecha letalna jest sprzezona z plcia.taki gen letalny sprzezony z plcia moze zachowac sie w populacji jedynie w stanie heterozygotycznym u plci homogametycznej ktora przekazuje go na pokolenie potomne.
ayshe - 30-08-2006 10:47
genetyka cech ilosciowych.
cecha wyznaczona przez jedna lub najwyzej kilka par genow jest cecha jakosciowa.dzialanie takich genow powodujacych wystepowanie cech jakosciowych jesy wyjatkowo silne poniewaz nawet jeden gen moze taka ceche wyznaczyc[w przypadku dominowania lub cechy sprzezonej z plcia].cechy warunkowane wieloma genami nazywane sa cechami ilosciowymi.w tym przpadku oddzialywanie pojedynczych genow jest slabe,tzn.zmaina jednego z genow naogol w minimalnym stopniu zmiena fenotyp.zmiennosc cechy ilosciowej ma charakter ciagly bo wystepujaca mnogosc fenotypow ze nie mozna ich sklasyfikowac w skali kilkustopniowej .taka cecha jakosciowa jest np.umaszczenie.fenotypy cech ilosciowych mierzy sie wiec np.w centymetrach.cecha ilosciowa jest wiec wzrost czy masa psa.ze wzgledu na slabe dzialanie pojedynczych genow duzy wplyw ma tutaj czynnik srodowiskowy.o ile w cechach jakosciowych rola srodowiska ogranicza sie do dostarczenia budulca [np.produktow do wytworzenia barwnika ]niezbednego do ujawnienia sie cechy i dlatego zmiany srodowiska maja tu niewielkie znaczenie[o ile nie sa drastyczne oczywiscie].natomiast nawet niewielkie zmiany srodowiska moga wplywac na cechy ilosciowe.fenotyp cech ilosciowych jest charakteryzowany wartoscia liczbowa nazywana wartoscia fenotypowa.analogicznie liczbowo okreslony efekt dzialania genotypu nazywa sie wartoscia genotypowa.
Ksana - 30-08-2006 12:33
Czytam, czytam....
I prosze o wiecej ;)
ayshe - 30-08-2006 15:32
zmiennosc cechy ilosciowej.
ceche ilosciowa wyznacza wiele genow.w populacji rasy wiec bedzie wystepowac wiele genotypow.przy dwoch parach genow liczba mozliwych typow gamet wynosi 4 a liczba mozliwych genotypow wynosi 9.wartosci te oczywiscie bardzo szybko rosna gdy rosnie liczba par genow.gdyby np.w gre wchodzilo tylko 100par genow mozliwa jest nawet 48cyfrowa liczba roznych genotypow.
przyklad dany przez Lusha[1960]co do wielkosci liczby rozmaitych genotypow.
fizycy na podstawie badan szcuja ze w calym wszechswiecie[przepraszam ze wchodze na swoja "dzialke":cool1: ]znajduje sie 10 do potegi 80 elektronow.tymczasem gdyby jakis gatunek posiadal tylko 200 heterozygotycznych par genow liczba mozliwych rodzajow osobnikow wynosi....10 do potegi 95 tzn.miliard milionow razy wiecej niz jest wszystkich elektronow we wszechswiecie.wiec pomijajac bliznieta jednojajeczne jest baaaaardzo mala szansa wystapienia identycznych genotypow.
znajomosc frekwencji genow czy genotypow ktore wyznaczaja cechy ilosciowe niestety nie daje zadnych korzysci ,ich zmierzenie jest rowniez praktycznie niemozliwe.w tym przypadku malo wazny jest rowniez efekt dzialania poszczegolnych genow lecz laczny efekt dzialania wszystkich genow i wplyw srodowiska.mowi sie ze w danej populacji wystepuje zmiennosc spowodowana rozmaitoscia genotypow ,wplywem przeroznych czynnikow srodowiskowych .zmiennosc ta warunkuje roznice miedzy osobnikami.
kazda populacja ma charakterystyczna dla niej pewna zmiennosc ktora uwarunkowana jest skladem puli genowej i frekwencjami genotypow czyli zmiennoscia genetyczna.nie zawsze zmiennosc obserwowana w populacji[zmiennosc fenotypowa]pokrywa sie ze zmiennoscia potencjalna.zalezy to bowiem nie tylko od konkretnego skladu genotypowego populacji ale tez od srodowiska oddzialywujacego na te genotypy i od ich wzajemnych oddzialywan.inaczej mowiac zmiennosc genetyczna wyraza sie roznicami miedzy osobnikami danej populacji tylko jesli znajduja sie w identycznych warunkach srodowiskowych.obserwowane w rzeczywistosci hodowlanej roznice miedzy osobnikami sa obrazem zmiennosci fenotypowej.
w wartosci fenotypowej danego osobnika mozna wyroznic wiec :czesc spowodowana wplywem genotypu ,czesc spowodowana wplywem srodowiska oraz czesc dodatkowa spowodowana interakcja danego genotypu ze srodowiskiem.
w danej populacji zmiennosc czyli wariancja wszystkich wartosci fenotypowych jest rowna sumie wariancji genotypowej ,wariancji srodowiskowej i wariancji interakcyjnej.
wplyw interakcji genotyp-srodowisko traktuje sie na ogol jako jeden z wplywow srodowiska.dzialanie genotypu skladajacego sie z wielu par genow rozbijajac na 2 czesci :
1.sumujace sie [addytywne]dzialanie genow.miara jego wielkosci jest wartosc hodowlana[genetyczna].
2.nieaddytywne dzialanie genow.
dzialanie nieaddytywne moze byc skutkiem wystapienia dominowania w niektorych parach alleli lub wystapienia epistazy miedzy nie allelicznymi genami.
ayshe - 31-08-2006 10:05
niestety w rzeczywistosci nie mozna oddzielic genotypu od srodowiska.kazdy genotyp jest koncowym "produktem'dlugotrwalego lancucha wspoldzialania tych czynnikow.bowiem zaden genotyp nie moze wywolac pojawienia sie fenotypu bez dzialania srodowiska.i vice versa.fenotypu nie wywola rowniez samo srodowisko bez dzialania genow.genotyp daje zdolnosc a srodowisko dostarcza mozliwosci to pojawienia sie fenotypu.dowodem na istnienie zmiennosci srodowiskowej byloby zbadanie [zmierzenie]obserwowalnej [fenotypowej]wariancji osobnikow o identycznych genotypach.czyli blizniat jednojajowych.jesli takie bliznieta beda utrzymywane w roznych srodowiskach wykazuja sie roznymi wartosciami fenotypowymi -a te roznice nie wynikaja z odmiennych genotypow.
w hodowli najwieksze znaczenie wsrod innych zmiennosci ma zmiennosc genetyczna.jej istnienie to warunek powodzenia zabiegow hodowlanych przy doskonaleniu populacji.i tak wracamy niejako do najwazniejszej metody a mianowicie selekcji czyli preferowaniu w reprodukcji osobnikow o najlepszych genotypach.
gdyby zmiennosc genetyczna nie wystepowala wtedy wszystkie osobniki mialyby podobna wartosc genetyczna wiec zwierzeta nie roznilyby sie zbytnio od siebie[tylko pod wzgledem zmiennosci srodowiskowej].ich potomstwo nie byloby zatem lepsze [lub gorsze;) ]od pary rodzicielskiej.nie bylby mozliwy postep hodowlany.
ayshe - 01-09-2006 10:19
selekcja niezaleznie od tego czy jest naturalna czy sztuczna dziala w kierunku rozpowszechnienia najbardziej pozadanych genotypow.selekcja naturalna oczywiscie bedzie promowala genotypy najlepiej przystosowane do danego srodowiska,zas selekcja sztuczna bedzie dazyc do zwiekszenia liczby osobnikow o cechach promowanych przez hodowce/wzorzec.
w obu jednak sytuacjach selekcja dazy do wyrownania genetycznego populacji .mimo prowadzenia selekcji zmiennosc genetyczna w populacji nie zanika a nawet w krotkich ,okreslonych okresach czasu jej wielkosc mierzona warianjca-nie zmienia sie.
mechanizm utrzymujacy zmiennosc genetyczna w danej populacji jest bardzo silnie zwiazany z mechanizmem dziedziczenia.w czasie segregacji chromosomow w mejozie powstaje wiele gamet o niejednakowym skladzie genetycznym gdyz wprawdzie z kazdej pary chromosomow do gamety przechodzi tylko jeden chromosom ale jego wybor jest przypadkowy.dodatkowy czynnikzwiekszajacy zroznicowanie gamet stanowic beda zmiany w strukturze chromosomow [w wyniku np.crossing over]oraz mutacje.
utrzymywanie zmiennosci genetycznej jest oczywiscie bardzo korzyste z punktu widzenia istnienia danego gatunku biologicznego poniewaz owa duza zmiennosc pozwala dostosowac sie populacji do zmian srodowiska.z punktu widzenia hodowcy utrzymywanie sie zmiennosci na wysokim poziomie jest niekorzystne.spowalnia prace hodowlana.jednak daje mozliwosc [w skali historycznej]na odpracowywanie bledow np.wynikajacych z mody na okreslony typ zwierzecia.
ayshe - 02-10-2006 19:04
odziedziczalnosc
efekt przeprowadzonej selekcji w duzej mierze zalezy od wielkosci zmiennosci genetycznej w danej populacji przy czym wazna jest nie tyle bezwzgledna wartosc wariancji genetycznej ile jej wartosc wzgledna w stosunku do wariancji fenotypowej.te wzgledna wartosc mierzy wskaznik zwany odziedziczalnoscia.odziedziczalnoscia nazywa sie liczbe mozwiaca jaka czesc ogolnej zmiennosci fenotypowej danej populacji stanowi zmiennosc genetyczna.zaleznie od tego czy miara zmiennosci genetycznej bedzie wariancja genotypowa czy tez wariancja addytywnie genetyczna mowi sie odpowiednio w pierwszym przypadku o odziedziczalnosci w szreszym sensie,zas w drugim o odzeidziczalnosci w wezszym sensie.odziedziczalnosc w szerszym sensie odpowiada na pytanie jaka czesc ogolnej zmiennosci jest powodowana dzialaniem genotypu.ten rodzaj odziedziczalnosci jest mniej wazny dla hodowcy gdyz roznice wywolane dominacyjnym lub epistatycznym wspoldzialaniem genow u rodzica [wywoluja one zmiennosc nieaddytywnie genetyczna]nie zostana na ogol przekazane na jego potomka.wlasnie z tego wzgledu zjawiska dominowania czy epistazy nie moga byc wykorzystywane przy selekcji dotyczacej cech ilosciowych.duze znaczenie ma natomiast odziedziczalnosc w wezszym zakresie.pokazuje ona jaka czesc zmiennosci ogolnej jest wywolana tylko sumujacym sie dzialaniem genow.wariancja genetyczna nigdy nie jest wieksza od wariancji fenotypowej.
ayshe - 03-10-2006 09:24
odziedziczalnosc roznych cech tej samej populacji tej samej cechy w roznych populacjach a nawet w roznych pokoleniach tej samej roznia sie na ogol miedzy soba.to pierwsze jest oczywiscte gdyz na rozne cechy dzialac moga zupelnie inne zespoly genow i zespoly czynnikow srodowiskowych a wiec zmiennosci wywolane tymi czynnikami beda takze rozne.ale nawet ta sama cecha w roznych populacjach moze byc warunkowana przez zespol genow mniej lub bardziej wyrownany,co odbija sie na wielkosci wariancji genetycznej.zmiennosc srodowiskowa rozwniez moze nie byc jednakowa w roznych populacjach .zmiany wariancji genetycznejczy srodowiskowej moga wystapic rowniez w poszczegolnych czesciach populacji.niska odziedziczalnosc danej cechy nie oznacza wcale ze na dana ceche nie ma wplywu czynnik genetyczny.niska wartosc moze oznaczac ze pod wzgledem genetycznym cala populacja jest bardzo wyrownana.inaczej ,odziedziczalnosc odnosi sie nie do dziedziczenia absolutnych wartosci ale do dziedziczenia roznic miedzy osobnikami.czyli w populacji inbredowej odziedziczalnosc jest nizsza w porownaniu z populacja kojarzona nieinbredowo.
ayshe - 03-10-2006 10:31
odziedziczalnosc jest jednym z najwazniejszych parametrow wystepujacych w zastosowaniu genetyki w hodoli zwierzat.dostarcza ona miary genetycznej zmiennosci a wiec zmiennosci od ktorej zaleza wszystkie mozliwe zmiany populacji metodami hodowlanymi.odziedziczalnosc pozwala rozstrzygnac czy wogole zastosowanie metod hodowlanych [np.selekcji]ma sens w danej populacji tzn.czy zmiennosc genetyczna w danej populacji jest wystarczajaco duza.znaczenie wskaznika odziedziczalnosci polega rowniez na tym ze pozwala okreslac w jakim stopniu genotyp osobnika moze byc utozsamiany z fenotypem.w szczegolnosci wybor metody selekcji w duzym stopniu zalezy od wielkosci odziedziczalnosci.jesli wartosc wskaznika[h2]jest duza to hodowca wybierajac zwierzeta dobre fenotypowo ma dyza pewnosc ze sa one rowniez dobre genetycznie i wowczas wystarczajacym kryterium selekcji jest np.wartosc na ceche uzytkowa.gdy wskaznik jest niski dobre fenotypy zwierzat niekoniecznie musza oznaczac dobre genotypy.
ayshe - 15-08-2007 17:04
odgrzebalam....
bo wiecej hodowcow pisze...
jestem ciekawa do jakiego typu w hodowli dazycie?jakie suki hodowlane ?jak do tego swojego celu dazycie?
ayshe - 15-08-2007 22:09
haaalooo:helo: .
zaczne.oczywiscie przynudze ale co mi tam:oops: :stupid:
moim idealem jest laska kirschental.
celem jest uzyskanie tego typu budowy przy zachowaniu drive'a.
co mnie urzeka w takim typie?mocna budowa aparatu ruchu-krotka,zwarta gorna linia[nic nie ma za dlugo],linia gorna jest tez srednio opadajaca a grzbiet jest pieknie zwiazany.ledzwia krotkie i mocne.tyl to juz moj konik...kosc udowa dluzsza niz podudzie,niski staw skokowy z mocnym srodstopiem.wybitny suczy wyraz bez wydelikacenia.kufa nieco dluzsza od mozgowioczaszkiale nie delikatna i dluga.piekny,mocny przod.udo szerokie i dlugi doskonaly zad.po prostu uwielbiam ony ktore wpisane w prostokat wzorcowo sa zwarte.nigdzie nie wydluzone.dla mnei to optymalna budowa do roboty.po prostu piekna suka.
http://img293.imageshack.us/img293/9551/laskadu5.jpg
moim marzeniem jest miec suki hodowlane w tym typie.najlepiej w trzech masciach-czarnej,wilczastej i czaprakowej.ale poniewaz doopny ze mnie hodowca to czarno to widze:(
nenemuscha - 15-08-2007 22:31
Hallo..wróciliśmy z treningu i zgłębiamy twoje myśli..ale chwilke to potrwa..bo ciemni ze zmęczenia jestesmy..a ja jutro do Warszawki rano..
ayshe - 15-08-2007 22:41
zglebiasz ze co?moje mysli?hmmm dosc...jalowa robota bym powiedziala:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:.nie zlgebiaj pustki mej czaszki tylko dawaj swoj typ suki:D
nenemuscha - 15-08-2007 22:55
Długie dobrze ułożone ramię,długi i wysoki kłąb,mocny prosty grzbiet,dobrze ułożony zad...niekoniecznie musi byc bardzo długi,szerokie mocne udo ,głębokie kątowanie kończyn tylnych...
V Peppermint-Pety vom Deutschherrenhof
http://www.pedigreedatabase.com/pictures/132469.jpg
ayshe - 15-08-2007 23:01
no to mamy dwa typy.kto jeszcze sie "odwazy"?
piszcie nie-hodowcy tez.to da jakis obraz.
saJo - 15-08-2007 23:35
Ja nie mam typu, bo sie nie znam i potrafilabym pewnie o tych samych psach powiedziec ze raz jest fajny, a raz niefajny w zaleznosci od ustawienia. Jesli jednak mialabym wybierac z tych dwoch suk, to zdeydowanie suka na fotce ayshe. Stanowczo nie podobaja mi sie psy z bardzo glebokim katowanie, i z dlugim podudziem. Tez preferuje zwarte psy, ale troszke lzejsze, niz ta suka.
ayshe - 16-08-2007 06:51
ja mysle ze nenemuscha po prostu wybiera psy ktore nie beda zamykaly stawki ;) .a ja takie ktore beda maksymalnie wydajne w pracy bez uszczerbku na zdrowiu.wydajne w pracy nie tylko godzine czy dwie na placu:cool1: .
moze mi to zostalo przy rottach ale podobaja mi sie mocne suki.:roll: :evil_lol: .
saJo - 16-08-2007 08:44
ja mysle ze nenemuscha po prostu wybiera psy ktore nie beda zamykaly stawki ;).a ja takie ktore beda maksymalnie wydajne w pracy bez uszczerbku na zdrowiu.wydajne w pracy nie tylko godzine czy dwie na placu:cool1: . Nooooo a ja fanatyk wystaw jestem i bede jezdzic z ta suka co tydzien an show :eviltong: A w tygodniu bedzie siedziala caly dzien na kanapie i ladnie wygladala :eviltong:
moze mi to zostalo przy rottach ale podobaja mi sie mocne suki.:roll: :evil_lol: . Ogolnie nie lubie mocnych psow, chyba mam to z powodu agility :lol: mali tez wole takie lzejsze.
AM - 16-08-2007 08:56
Mój typ to Agata Vepeden :loveu:
http://www.vepeden.estranky.cz/archiv/iobrazek/2
dorplant - 16-08-2007 09:35
a mój typ sie jeszcze nie urodził :lol: :cool3: ,
bedzie srednia ,srednio mocna z ładna wyrazista główka o djabelskim ,zołzowatym wyrazie :diabloti: , z krótkim uszkiem ,lekko wydłuzona (niestety bo tez wole krótkie)w ledzwiach ,kłab lekko zaznaczony zad długi (to moje pobozne zyczenie) dobrze ułozony ,katowanie dobre acz nie przesadnie długie kosci .
Psychika :wrede zołzowete:diabloti: ,twarde ,agresywne ,ciete suczysko .Wrazliwe na przewodnika z duzymi popedami i b.dobrym chwytem.B dobry "nos".Niezmordowane w pracy co pewnie przyniesie ze soba rozbieranie budy w kojcu czy takie tam rózne "zajecia" nadprogramowe .:evil_lol: Acha i jeszcze bardzo dobry słuch ,bedzie słyszała "pusc" i rewgowała na ta komende tj. nalezy .
Umaszczenie ...hmmmm wolałabym cz.podp ale wilcz. tez moze byc .
No dobra zamówienie do natury złozyłam !!
Tylko jak ja wytrzymam te 63 dni!!!!;)
http://www.pedigreedatabase.com/icons/17551.jpg coprawda to pies ale w takim typie suczka byłaby ok !
Nanami - 16-08-2007 10:33
Dorplant, słuch to maja wszystkie dobry, tylko jakies dziwne głuchoty wybiórcze nasze psy mają, moze to tez jakies genetyczne uszczerbki? :cool3:
Mi takze bardziej podoba sie suka w tym typie, który pokazała Ayshe, tylko lekko drobniejsza i bardziej suczej głowy bym sobie zyczyła :razz: A tak to ja mam fizia na punkcie krótkiego, zwartego podudzia i odrobine dłuzszch ledzwi, nie lubi dłuuugich. Koniecznie głeboka klata z wyraznie zaznaczonym przedpiersien, kłab wyrazny, lekko wydłuzona, o harmonicznej linii grzbietu bez załaman i dobrze ułozonym zadzie. No i wydajnym, przestrzennym, energicznym kłusie :loveu: A charakterek... Ma byc po prostu zrównowazona i z wywazonymi popedami, bo jak widze plastiki, które nawet nie racza spojrzec na zabawke albo ledwo co ją memlaja, to mnie ciarki przechodza :roll: A maść... ciemnowilczasta :loveu:
ayshe - 16-08-2007 10:39
AM-nie widac zdjecia:placz: .
super dziewczyny.moze chociaz linki do zdjec suk w waszym typie budowy-takich suk z marzen ktore juz u kogos sie urodizly.:evil_lol: .jeszcze nam zostaly chlopaki.:diabloti:
ps.zalapalam ze trzeba kliknac w sznurek...sorki za mongolstwo wtorne.
dorplant - 16-08-2007 10:54
he he he he AM popatrz na te dwa zdjecia :evil_lol: :evil_lol: ,jakos tak podobne sa .:multi:
ayshe - 16-08-2007 10:54
chlopaki.typ nr jeden.dla mnie to jaguar mausespitz.
wybitnei samczy,mocny gnat[ja znowu swoje:roll: ],udo dluzsze od podudzia.zarabisty pies.
http://img297.imageshack.us/img297/8...tzlittejz7.jpg
w podobnym typie budowy jest syn janosa noriswand-cid noriswand.i co powiem-cid jest v.a jego brat cayos jest sg.dlaczego?ano dlatego ze cid jest w lepszym typie od cayosa.pokaze obu.
cid:loveu:
http://img166.imageshack.us/img166/7804/cidqr6.jpg
cayos
http://img365.imageshack.us/img365/9356/cayoisey5.jpg
mam nadzieje ze u nas tez beda promowane psy w typie cida a nei cayosa.;).cid jak dla mnie ma gorsze podudzie-przydaloby sie mocniejsze.jednak katowanie ma lepsze od jaguara.ja jednak wole jaguara za ..ogol ze tak powiem.cayos to pies "ringowy".jak dla mnei w hipertypie.piekny pies ale nie do pracy.mam nadzieje ze powrot do psow o normalnych proporcjach zaznaczy sie rowniez u nas na ringach bo mam wrazenie ze unas w czubie chodizl by raczej cayos.cayos ma piekne udo i super ten tyl naprawde ale po prostu to juz przesyt.8).
dorplant - 16-08-2007 11:02
drugi najbardziej w moim typie :loveu: ,
pierwszym jak najbardziej bym kryła ,dobrze katowane suki ,cudny wyraz ,piekna głowa :loveu: ,jessuuu lubie takie ciezkawe spojzenie :loveu: ,trzeci wygrywałby w Polsce .
o ranyy spadam z kompa bo nie zejde z tego tematu .
saJo - 16-08-2007 11:05
Jaguar nr 1, ale wolalabym glowe cida.
ayshe - 16-08-2007 11:08
drugi najbardziej w moim typie :loveu: ,
pierwszym jak najbardziej bym kryła ,dobrze katowane suki ,cudny wyraz ,piekna głowa :loveu: ,jessuuu lubie takie ciezkawe spojzenie :loveu: ,trzeci wygrywałby w Polsce . no to mamy takie same zdanie.
ja po prostu splywam jak patrze na jaguara-a jak on pracuje na rekawie:loveu: ...miodzio.taki macho.niestety nie przekazuje swojego typu.daje ze tak powiem normalne ony.ale przekazuje wyraz.zdarza sie znaczy siem ze synek tez ma taki wyraz.
moim zdaniem to po prostu zarabisty samiec.no i wlasnie to ciezkawe spojrzenie..odlot normalnie:loveu: .
najlepszy do krycia bylby oczywiscie cid.
co do cayosa-tez mamy takie same zdanie.smutne w sumie to jest ze wygrywal by pies ktory do pracy sie nie nadaje.obiazenia przy tkaiej budowie sa ogromne.i dlatego takie psy sa niewydajne.
saJo-no mowilam ze ja mam zboka na punkcie gnata.:8.uwielbiam takie chlopaki .bo jak to ruszy to normalnie majtasy spadaja.:D
dorplant - 16-08-2007 11:50
http://free.of.pl/k/konstar_f/grafika/unto1.jpg
ten pies mi sie podoba ,jak sobie zrobie wywiad odnosnie psychiki to jest to moja alternatywa do krycia na przyszłosc ,troszku mi czerni brakuje w nim .
AM - 16-08-2007 12:19
ayshe,
u mnie widać zdjęcie Agaty... Jesli chcesz zobaczyć to klinij TUTAJ
Z chłopców to moje typy są takie:
Derrik v. Haus Iris:loveu:
http://www.pedigreedatabase.com/pictures/18012.jpg
Art z Lipin :loveu:
http://www.pedigreedatabase.com/pictures/49819.jpg
Gent od Police :loveu:
http://www.naspo.cz/img/gent.jpg
Bak Balejcakov Dvor - widziałam jego pracę - świetna :loveu:
http://www.jinopo.cz/studfiles/bak/bak_foto.jpg
Andrjuscha van Noort
http://www.pedigreedatabase.com/pictures/396631.jpg
ayshe - 16-08-2007 14:02
w moim typie jest gent:loveu: .andrjuschy nie lubie.gent,derrik,bak.art nie podoba mi sie kompletnie:oops: .
dorplant-pies mi sie tez podoba[taaa gloowa:loveu: ]no i wogole.ale bym nie kryla chyba ze ci hodowca pokaze prace tego psa na pozorancie z jajcami.bo filmiku zadnego nei widzialam z tym psem w pracy:diabloti: .no i ma tylko jedynke-to zdecydowanie SMIESZNE wyszkolenie dla repa.:cool1:
dorplant - 16-08-2007 14:55
dorplant-pies mi sie tez podoba[taaa gloowa:loveu: ]no i wogole.ale bym nie kryla chyba ze ci hodowca pokaze prace tego psa na pozorancie z jajcami.bo filmiku zadnego nei widzialam z tym psem w pracy:diabloti: .no i ma tylko jedynke-to zdecydowanie SMIESZNE wyszkolenie dla repa.:cool1: no tez chce swojego pozoranta tam zawlec i samczola sprawdzic ,wiesz jakbym miała patrzec na wyszkolenie polskich rep.które jest załosne ,to by mi sie stasznie zaweziło pole manewru .a gadki włascicieli rep. na temat suuuper psychiki ich psów , to juz mi na nerwy działaja .Pytam własc .czy pies jest zrówowazony ,bo takiego szukam .taaak bardzo ,odpowiedz !!!jade i co widze wsciekłego wariata ,warczacego ze strachu, a nie zrównowazonego samcola .Ja nie wiem czy ludzie nie wiedza co to zrównowazony pies :crazyeye: :crazyeye: , czy poprostu chca mi kit wcisnac.
ayshe - 16-08-2007 15:06
ja zawsze podtryzmuje w sobie wiare w ludzi.kultywuje ja niemalze:roll: .wiec tlumacze to :no kocha swego psa i zaslepiony ta miloscia ;) :lol: ...
albo nigdy nei widzial ona z normalnym charakterem.co juz jest bardziej smutne.pozoranta koniecznie trza zabrac.jak pies dobry to czego tu sie wstydzic?jeszcze sobie chlopak podziala troche:cool1: .
dorplant - 17-08-2007 00:38
a ja sie dzisiaj dowiedziałam ze to przez takie osoby jak ja powstał podział ON na dwie linie :crazyeye: ,taaa to wszystko przeze mnie !
,a to dla tego bo mam za duze wymaganie odnosnie psychiki ON-ka :evil_lol:
nie wystarcza mi ze ON-ek złapie rekaw jednym zebem i pusci tylko jeszcze jakichs popedów bym chciała ,jakiegos pełnego chwytu ,zeby ON do IPO sie nadawał .wogóle to wstyd przynosze hodowcom ON taka postawa ,wielki (straaaaasznie sie wstydze :diabloti: :diabloti: ).A IPO i SchH to niewiadomo kto wymyslił i poco przeciez ON to pies pasterski .
ayshe - 17-08-2007 06:43
:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: ale jazda...:evil_lol: :evil_lol:
mi JUZ szkoda takich ludzi.dlaczego?bo obudza sie z reka w nocniku:diabloti: .
wytykac repy ktore ledwo trzymaja,suki bez wyszkolenia albo tez takie ktore chwytu nei maja.wytykac ze hoduja skonczone plastiki bez popedow.pisac o tym i mowic ze to tylko ladne pieski ktore nie maja charatkteru ona.pies normalny powinien miec srednie popedy-nie wielkosci bakterii tylko srednie-typowee dla rasy.do sportu wybierze sie i tak psy nakrecone wyzej.natomiastdla normalnych ludzi musza byc normalne psy.ale on to nei jest pies ozdobny.
hodowcy tak mowiacy to sa ludzie ktorymi sie brzydze,smierdzace lenie i tyle.nie chce im sie pracowac ze swoimi psami i nie chce im sie byc uczciwym wobec rasy.
psychika on to temat w ktorym konczy mi sie dystans do poczynan innych i tolerancja.
ale tak jak pisze-obudza sie z reka w nocniku.ludzie neguja takie psy.maja o nich baaardzo niziutkie mniemanie.sami sobie zapracowali na taka etykietke.a eksterier nie rowna sie pies ktory sie do niczego nie nadaje.
nie wolno rozpieprzac rasy i produkowac psow wylacznei na ring-osmieszaja i deprecjonuja ONa tacy producenci.hodowca bowiem tego nie nazwe.jesli chcemy cos zmienic-wytykajmy palcami,drwina to tez dobra bron;) .wyglad nie przeszkadza w posiadaniu charakteru.
a uzytki sa coraz ladniejsze:diabloti: .
a jak stephanitz niepotrzebnie dla takich producencikow slicnych idiotow niepotrzebnie napisal schh-przeciez skoro to pies pasterski to rozumiem ze pieseczki maja hgh?8).och och niesamowite..czyzby hgh ruszylo w polsce?8).
dorplant - 17-08-2007 09:14
akurat ,,,,,maja hgh:shake: :evil_lol: :evil_lol:
toz to własnie o te srednie popedy poszło ,
widac dla mnie sredni poped to co innego niz dla niektórych :diabloti:
a juz wogóle dlaczego wymagam od psów -samców IPO3 :crazyeye:
dorplant - 17-08-2007 09:37
http://www.rewir.strefa.pl/podstronki/v2.jpg
Mam pytanie ,czy ten pies nie ma wg. was wyrazu rasy i płci :crazyeye: ???
Szczególnie o wyraz rasy mi chodzi .
Gin - 17-08-2007 12:27
ten pies mi sie podoba ,jak sobie zrobie wywiad odnosnie psychiki to jest to moja alternatywa do krycia na przyszłosc ,troszku mi czerni brakuje w nim . Podobno slabo gryzie i daje miekkie ucho, ale od razu zaznaczam, ze wiem to od innego hodowcy, ktory jest wlascicielem konkurencyjnego reproduktora, a znajac niektore relacje w polskim swiatku owczarkarskim, to moze byc bardzo krzywdzaca opinia. Z drugiej strony pies ma juz 5 lat, a jeszcze ani razu nie byl na testach na wystawie klubowej, Korungu tez sie nie doczekal, wiec...:diabloti:
ayshe - 17-08-2007 12:49
dorplant-nie wiem o co chodiz ale pietno rasy powinien miec mocniejsze.typ jest ok.dlaczego?uzytki maja problem z pietnem samcow.jakby ci to powiedizec-zwlaszcza w bocznych liniach.uzytki linii sv czesto tez w liniach z przodu.
takak prawda.
nie iwem co sie mowi o repach w polsce i szczerze mowiac nie interesuje mnie to bo mam pewne zdanei o ich wartosci uzytkowej.a jak pies jest dobry to i tak nie wiadomo bo nie wiem...pazurki sobie zetrze na placu czy co?:diabloti: .
na bszs polski pies w uzytkowej na testach zaden tez nie blysnal ze tak powiem.kastor zaliczyl testy ale ot zdaje sie nei jest pies z polskiej hodowli ani nie jest wyszkolony w polsce nieprawdaz?:diabloti: .
powinnien slawek zrobic z tym psem;) korung.dlaczego go nie zrobil?dlaczego nastawia sie jak tarcza dla zlosliwych komentarzy?zrobcie psu ed i hd niemieckie,zw,korung i zamkniecie geby tym ktorzy zamiast zajac sie swoimi psami obrabiaja cudze.a ja sie pytam a pokaz czleku swojego psa i procent wyszkolenia potomstwa:diabloti: :diabloti: :diabloti: .a potem gadaj na drugiego nawet jesli /moze masz racje to ....niech pierwszy bez grzechu rzuci kamieniem.najpierw trzeba dbac o wlasne psy zeby mialy ipo3 na przyklad:diabloti: a potem wytykac komus psa.to tyle ogolnie i nie do ciebie gin.
nie iwme dlaczego polacy maja taka manie wybielania sie ooczerniajac innych zamiast najpierw zadbac o swoja biel:shake: .
ps.dorplant napisze jeszcze :wlasciciel tego psa sam sie wyklada dajac mu kryc kiepskie suki wogole do niego nie pasujace.to moje prywatne zdanie.sorka ze sie wcinam ale troszke zal.
dorplant - 17-08-2007 13:10
z tym korungiem to masz całkowita racje ayshe ,całkowita .
ayshe - 17-08-2007 13:17
a tak z innej beczki.pokazcie mi polskiego repa z procentowa iloscia wyszkolonych potomkow na...no podstawe czyli ipo1.:eviltong: :diabloti: .to tyle jesli chodzi o wrzucanie sobie kamyczkow do ogrodeczka.trzeba patrzec sobie pod nogi bo jak bedziemy znajdowac dolki i kamyczki pod nogami innych to se kuku mozna zrobic i dosc pozno sie to zauwaza.:cool1:
nenemuscha - 17-08-2007 14:35
Hallo..nigdzie nie moge tego mezulka Dorplantowej suni znależc....
lisica - 17-08-2007 15:29
A mój trenuje z synem Obedience:cool3: a potem Agility będzie, do latania za naczyniami kuchennymi jednorazowego użytku sie też nadaje, jak się stworzy klasę mamutów :razz:,( wymiary jego to wys w kłębie 71, dł.81,5, waga 41 kg) generalnie psiak sie do zawodów nadaje bo umie wiele, ale po odcięciu klejnotów, bo póki co to by wszystkie psy i ich właścicieli, sędziowie też by się nie uchowali, traktował jak zwierzynę łowną do spacyfikowania, znajomych zagonił do kółeczka:diabloti:,Reasumując, teraz jest bardziej praca nad dominacyjnymi zapędami, niż umiejętnościami, oraz strachem syna przed rzeczonym bydlęciem co owarczał go parę razy i przegonił po pomieszczeniu mieszkalnym. Chciałam kanapowca, wybrałam psa pełnego energii, fiśniętego na piłkę, aport, ślad,pozoranta, koty( obce,bo od swoich po ryju zbiera), spaprałam go małpią miłością, bo psiontkowi wolno było prawie wszystko, bo takie misiatkowe toto było( teraz też):placz:
No to tyle OFFa:eviltong:
Co do wyszkoleń to tatulo, PSO( ZOND), mamunia IPO1+ PSO (ZOND)
Przodkowie:od strony mamuni( feministka jestem:loveu:)
Tatulo mamuni, czyli dziadzio mojego
http://www.pedigreedatabase.com/gsd/pedigree/20964.html
Babka, od strony mamuni
http://www.pedigreedatabase.com/gsd/...ee/483912.html
Od strony tatula, dziadzio
http://www.pedigreedatabase.com/gsd/...ee/123942.html
Od strony tatula, mamunia
http://www.pedigreedatabase.com/gsd/...ee/470650.html
I co mi dały takie korzenie ?
Nie zapodam swojej opinii, bo będzie subiektywna:roll:, ino cudze,a miałam przyjemność przedstawić gnoja,sędziemu SV, niemcowi, znajomemu znajomych, znajomych,
"Pies o prawidłowych popędach, chęci pracy, nadpobudliwy( wskazany stabilny przewodnik:oops:)niestety wykazujący niepożądaną reakcję na strzał(agresja)o niskim progu pobudzenia,wysokim wyciszenia. Pies dla profesjonalistów, bo laik może sobie z nim nie poradzić"( ja taki laik total to nie jestem ale i tak za cienka w uszach, więc posiłkuję się pomocą utalentowanych szkoleniowców w osobie LALUNY, notabene polecam jak ktoś z Wrocka)Generalnie pies dobry do szkolenia, nie wyprany z tego co owczar mieć powinien, aczkolwiek nadmiar też szkodzi, doświadczony przewodnik z łatwością może zrobić IPO 2 takie na blachę
Plany? Jak najszybciej kastracja, nawet w tym tygodniu( pies 1,5 roku)kierunek sporty wyczynowe i zawody( pies niehodowlany kłaczak, poza tym nie odważyłabym się mieć repa za głupia jestem)
dorplant - 17-08-2007 17:31
Hallo..nigdzie nie moge tego mezulka Dorplantowej suni znależc.... a gdzie szukasz :evil_lol: ?????
poczekaj bedzie na mojej stronce w swoim czasie .
nenemuscha - 17-08-2007 19:30
Acha..to były tylko obiecanki-przechwalanki..że się pochwalisz...no dobra poczekam...:roll:
ayshe - 17-08-2007 22:23
ale jaka motywacja do sprawdzania tego info i czekania na nie...:cool3: :evil_lol:
maguta - 18-08-2007 09:06
zaraz zaraz, dajcie mojemu psu szanse na wyrosniecie na pieknego samczego uytko ONka ja jego pradziadek piekny. A tak to czyta to wszystko tu razem ze mna i sie za wezmie i wyjdzie jeszcze suka potem :mad:
ayshe - 18-08-2007 19:38
wrcajac do tematu przewodniego....jak tam z inbredami?liniami?jestem ciekawa co preferujecie i na co inbredujecie najchetniej?
nenemuscha - 18-08-2007 22:01
Hm...dobre pytanie..najchętniech hodowali bysmy na linię Urana....a co do inbredów to najchętniej bez żadnych widocznych.Najchętniej tez bez Cello,Arlett-ów w rodowodzie...
KasiaR - 18-08-2007 22:45
Hm...dobre pytanie..najchętniech hodowali bysmy na linię Urana....a co do inbredów to najchętniej bez żadnych widocznych.Najchętniej tez bez Cello,Arlett-ów w rodowodzie... ....dlaczego mam pytanie....dlaczego na Urana i dlaczego nie na arlettów..... nic nie kumam póki co z tego, ale strasznie mnie to kręci:evil_lol: :razz:
Strona 3 z 4 • Zostało wyszukane 302 postów • 1, 2, 3, 4