Archiwum
- Kraków - Drwal! Słabo słyszy, słabo widzi, nie ma ucha, ale za to MA DOM!!!!
- Kraków sunia colli 7 lat pod plastikowym stolikiem MA SUPER DOM DZIĘKI WESZCE
- Wirka-Bellisima ma wspaniały dom,a w nim morze miłości :)
- Bokser w OL, podobno do uśpienia!!!! Ma dom :)))))))))))
- kto zna sie na mastifach?? MA DOM!!!!
- Sonia niańczy przybrane dzieci - jeszcze dla Niki szuka domu!!!
- Znaleziono rodowodowego Rottweilera - Argos szuka domu
- Kamel - rudzielec,który stał się Duńczykiem i jego wspaniała rodzinka :)
- Bokser Obelix - pilnie potrzebny dom! znów pogryziony! MA DOM! :)
- Dominacja - jak długo??
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- mons45.htw.pl
Lala już nie szuka.Znalazła dom na który tak długo czekała.Zostaje u mnie :)
Gamba - 07-02-2008 23:57
hie hie:)
nawet zwacze nie pomagaja?? mo ladnie lalka lalka:)
Demisie w koncu nauczylam reagowac na 'zostaw'...Lalka tez sie nauczy:) tylko to madry pies pewnie kalkuluje na ile jej sie oplaca sluchac;) i jak narazie kupsy i takie tam sa zbyt ponetne;)
jeden z moich tymczasow tez tak robil- raz nawet wykopal cos na ksztalt ludzkiej reki (!)- zglosilam to i zrobilam z siebie idiotke ale co tam;)
no i niestety skonczylo sie ze nauczylam go latac w kagancu- wydawalo mi sie to straszne ale w sumie jak sie przyzwyczail byl b.radosny, nikt sie go nie czepial (ani mnie- ze pies dziki lata i stwarza zagrozenie:) )... decyzja o kagancu zapadla po nocce w lecznicy po tym jak pozarl trutke na szczury...
Lalka trzymaj sie kochana:) nie lobuzuj!! Lalka reaguje na "masz" :cool1:.I to natychmiast tylko, że zanim podejdzie do mnie to zdazy juz połknac skarb który znalazła :mad: :diabloti:
No cóż, taka to juz jest ta moja Lala-śmieciara :cool1:
Co to tego czegos co miało być ludzką reką to chyba moge wyobrazić sobie tą sytuację :diabloti::cool1:
epe - 08-02-2008 00:09
Gamba!
Powiedz Lali,że jak będzie żarła te odchody,to koniec miłości i won z łóżka!:evil_lol:
A tak na poważnie,gdzieś słyszałam,że jedzenie kup ma związek z brakami zw.mineralnych,ale jakich to nie wiem.Witaminki na to nie pomagają.
Niektóre psy wcinają ziemię ,a to z kolei oznacza,że potrzebują podnieść poziom kwasowości.
Ale nie wiem co konkretnie trzeba jej dołożyć do jedzenia. Przydałby sie na wątku ktoś znający się!!
Możesz też jej zakładać kaganiec na czas buszowania po krzakach-jest to jakieś wyjście doraźne.
kaLOlina - 08-02-2008 00:16
ale nie matalowy bo sobie wcisnie przez krateczka- a watpie by kaganiec po przyjsciu do domu umyla:diabloti:
a moze lepiej metalowy:evil_lol::evil_lol:bo tylko woda z prysznica i po sprawie, a inne trzeba obdrapac:roll::diabloti:
Lalunia
:loveu:slicznosci!!
Gamba - 08-02-2008 00:19
Gamba!
Powiedz Lali,że jak będzie żarła te odchody,to koniec miłości i won z łóżka!:evil_lol:
A tak na poważnie,gdzieś słyszałam,że jedzenie kup ma związek z brakami zw.mineralnych,ale jakich to nie wiem.Witaminki na to nie pomagają.
Niektóre psy wcinają ziemię ,a to z kolei oznacza,że potrzebują podnieść poziom kwasowości.
Ale nie wiem co konkretnie trzeba jej dołożyć do jedzenia. Przydałby sie na wątku ktoś znający się!!
Możesz też jej zakładać kaganiec na czas buszowania po krzakach-jest to jakieś wyjście doraźne. Ona i tak nie zrozumie, a ja ja specjalnie nakłaniam do spania na łózku :oops: no bo jak Laka moze spać na podłodze :shake:.Trzeba gadzinę porozpieszczać :cool1:.
Co do tych kup to musze poszperać w necie i cos wyczytac ciekawego :roll:
Gamba - 08-02-2008 00:23
ale nie matalowy bo sobie wcisnie przez krateczka- a watpie by kaganiec po przyjsciu do domu umyla:diabloti:
a moze lepiej metalowy:evil_lol::evil_lol:bo tylko woda z prysznica i po sprawie, a inne trzeba obdrapac:roll::diabloti:
Lalunia
:loveu:slicznosci!! Słowo obdrapać wzbudziło we mnie dreszcze, a jeszcze obdrapac z g***a brrr....:diabloti::evil_lol:
Umyje...albo obliże :cool3:no ja za nia myć jej ubrań nie bedę :evil_lol:
epe - 08-02-2008 00:31
Gamba!
Jajcarz z Ciebie:evil_lol:,ale najlepszy pańcio na świecie!!
Lala nigdzie nie znajdzie lepszego:razz:
Gamba - 08-02-2008 00:38
Gamba!
Jajcarz z Ciebie:evil_lol:,ale najlepszy pańcio na świecie!!
Lala nigdzie nie znajdzie lepszego:razz: :roll::oops:
Pewnie jest ktos na tym swiecie kto zasługuje na Lalusię,bo ona na dobry dom zasłuzyła juz dawno!
Tylko tak bardzo smutno bedzie bez tego smieciarza :diabloti:Tylko czy ktoś bedzie chciał jej obdrapywac kaganiec :cool3:?
epe - 08-02-2008 00:45
Ona pewnie już uważa,że ten fajny facet i kumpel-pies,to właśnie jej najlepsze miejsce na świecie!
Znam wielu psiarzy,ale nikt nie podszedłby do problemu "pożeractwa śmieci" w tak rozrywkowy sposób.
To Ty jesteś najlepszym domkiem! Nie stresujesz psa i masz wielkie serce oraz poczucie humoru!
A psy znają się na ludziach! O takim domku wiele psów marzy!
Takim na luzie,bez surowych zasad,pełnym ciepła!
Gamba - 08-02-2008 01:06
No tak, mnie zasady też sie nie trzymają :cool1:
Faktem natomiast jest to, że nie wymagającym jestem domkiem i Kalif doskonale o tym wie :diabloti:co czasem potrafi wykorzystać przeciwko mnie !
No ale sa rzeczy których robić nie może,zeby nie było ze samowolka :cool1:
Absolutnie nie moze pić z kibla wody :shake::shake: ten manewr mu nie przechodzi, a były czasy kiedy usilnie starał się to robić :evil_lol:.Może walac się po łózkach, może puszczac gluty na moje spodnie, żebrac przy stole...ale nie pić z kibla :mad:!
A Lalusia hmmm.... Lalusię nie ogarniają w domu żadne zasady,ona ma lezeć na kanapie, cieszyć się życiem i przychodzić na głaskanie :loveu:
Tylko te kupy :nonono2:
Lala na to aby zamieszkać ze mną czekała przez dłuuugi rok,teraz musze jej to jakoś wynagrodzić!Ona jest tak krucha i delikatna :loveu:Taki psi aniołek (pomijając oczywiście zamiłowanie do zbieractwa wszelkiego :roll: )!
A czy jest jej dobrze ? Myślę, że jest, nawet pomimo zmuszającego ją wiecznie do zabawy psa i faceta który zbiera w sobie siły do obdrapywania kagańca :tard:
epe - 08-02-2008 01:14
A może zaczęłaby zbieractwo czegoś "dochodowego"? Np.zbieranie zgubionych portfeli z dużą zawartością,albo odkopywanie skarbów ukrytych?:evil_lol: Może ja jakoś przeszkolisz w tej dziedzinie?
A ztym kiblem to strasznie komiczne:evil_lol:!
Ale muszę Ci napisać,że ruscy jak nas wyzwalali,to moja mama mówiła,że chcieli się myć w nim:evil_lol:,czeba było ich uświadamiać do czego to służy!!
Gamba - 08-02-2008 01:37
A może zaczęłaby zbieractwo czegoś "dochodowego"? Np.zbieranie zgubionych portfeli z dużą zawartością,albo odkopywanie skarbów ukrytych?:evil_lol: Może ja jakoś przeszkolisz w tej dziedzinie?
A ztym kiblem to strasznie komiczne:evil_lol:!
Ale muszę Ci napisać,że ruscy jak nas wyzwalali,to moja mama mówiła,że chcieli się myć w nim:evil_lol:,czeba było ich uświadamiać do czego to służy!! To jest myśl :multi: A potem nauczę ją grac w totka...bo portfeli raczej nikt g***em nie smaruje....bo wtedy byłbym juz bogaty :cool3:.
Jak miło, że Kalif tylko chciał pić z kibla :cool1: bo gdyby chciał się myc to musiał bym wprowadzic surowe zasady :diabloti: i nie odzywalibysmy się do siebie nie pól dnia tylko tydzień :evil_lol:
hop! - 08-02-2008 11:18
:roll::oops:
Pewnie jest ktos na tym swiecie kto zasługuje na Lalusię,bo ona na dobry dom zasłuzyła juz dawno!
Tylko tak bardzo smutno bedzie bez tego smieciarza :diabloti:Tylko czy ktoś bedzie chciał jej obdrapywac kaganiec :cool3:? Czy znajdzie się taki ktoś na tym świecie?
Jak na razie znalazł się tylko jeden... Gamba. ;)
zasadzkas - 08-02-2008 11:40
Gamba, moja suka przy lux karmie i tak uwielbia na spacerku jakieś gówno chapsnąć w pośpiechu, bo wie, że nie można. Tylko ludzkie uważa. Sprawa, można by rzec, z góry przesrana :evil_lol:
Podglądam Was notorycznie, tylko nie mam o czym pisać. Pozdrawiam ;)
Gamba - 12-02-2008 12:47
Gamba, moja suka przy lux karmie i tak uwielbia na spacerku jakieś gówno chapsnąć w pośpiechu, bo wie, że nie można. Tylko ludzkie uważa. Sprawa, można by rzec, z góry przesrana :evil_lol:
Podglądam Was notorycznie, tylko nie mam o czym pisać. Pozdrawiam ;) I z Lalka jest bardzo podobnie.Ona robi to w tępie błyskawicznym,czasami jak ją zawołam,a ona ma jeszcze "smakusia" :cool1: w paszczy to idzie do mnie,i je to na moich oczach :p i ma bardzo zdziwiona minę, że odksakuje na bok i nie bedę jej głaskał :evil_lol:,wtedy zostaje mi pożyczyc jej tylko smacznego :diabloti:.
Mam nowe zdjecia Lalki-śmieciary,wstawie je wieczorkiem.
U nas wsio gra...dzis nad ranem ( 4.00) miałem drastyczną pobudkę :angryy:.Mam piekną szrame na twarzy, bo jakies ciele przebiegło po mnie,gdy usilnie biegło drzec jape pod drzwiami, bo ktos łaził po klatce :roll:.
Selenne - 13-02-2008 13:10
U nas wsio gra...dzis nad ranem ( 4.00) miałem drastyczną pobudkę :angryy:.Mam piekną szrame na twarzy, bo jakies ciele przebiegło po mnie,gdy usilnie biegło drzec jape pod drzwiami, bo ktos łaził po klatce :roll:. Ja zazwyczaj mam tak samo
A jeżeli chodzi o odchody to moja Sara takie rzeczy omija z daleka. Ale czasem, nawet nie wiem kiedy, chapsnie jakiegoś listak czy patyczka... Zdarzyło się nawet, że musiałam wyciągać jej z paszczy gumę do żucia...
Gamba - 14-02-2008 00:12
http://img253.imageshack.us/img253/4...aspacerfc9.jpg
http://img227.imageshack.us/img227/9560/laluszq1.jpg
http://img253.imageshack.us/img253/6674/dsc00197wl0.jpg
epe - 14-02-2008 00:15
Piękna ta Twoja Lala! Kawał kobitki z niej,wcale nie widać,żeby była chuda!
To Twoja miłość do niej tak na nią działa cudnie:razz:!!
Gamba - 14-02-2008 00:21
Piękna ta Twoja Lala! Kawał kobitki z niej,wcale nie widać,żeby była chuda!
To Twoja miłość do niej tak na nią działa cudnie:razz:!! Gówniana dieta czyni cuda :cool1::diabloti:
A na poważnie dla mnie stanowczo za chuda,to wina aparatu, że ją tak pogrubił :cool1:
Selenne - 14-02-2008 11:17
Ach ten obiektyw, tak pogrubia... XD
epe - 14-02-2008 11:39
Gamba! Przyznaj się,że lubisz puszyste kobitki,dlatego Lalka Ci za chuda:evil_lol:
I nie zwalaj na obiektyw:lol::lol:
kaLOlina - 14-02-2008 22:29
hahahaaaa a ja sie usmialam :)
jak ladnie Lalka patyczka przynosi:)
Gamba - 15-02-2008 00:14
Gamba! Przyznaj się,że lubisz puszyste kobitki,dlatego Lalka Ci za chuda:evil_lol: :siara:
No trzeba mieć sie do czego przytulić :cool1:
Przynosi ale nie puszcza :diabloti: popracujemy i nad tym ;)
Dokładnie tak :lol:
kaLOlina - 15-02-2008 09:44
ja tez pracowalam lo hohoho ilez czasu...az odkrylam na co moze sie moj pies skusic:
nie ciastak waniliowe -tylko takie lubi, nie smakolyki przekaski itd...a PAROWKI!!!! za kazde wypuszczenie parowa...teraz juz bez paroweczek- ale jak przypadkiem przy aporcie siegne do kieszeni to gdzie by pies nie byl to od razu patyk wypuszcza i siad;)
Gamba - 17-02-2008 23:48
ja tez pracowalam lo hohoho ilez czasu...az odkrylam na co moze sie moj pies skusic:
nie ciastak waniliowe -tylko takie lubi, nie smakolyki przekaski itd...a PAROWKI!!!! za kazde wypuszczenie parowa...teraz juz bez paroweczek- ale jak przypadkiem przy aporcie siegne do kieszeni to gdzie by pies nie byl to od razu patyk wypuszcza i siad;) Dzisiaj udało nam sie pobawic piłką :multi: (oczywiscie jak Lala obleciała wszystkie smietniki :cool3:nic nie znalazła to została jej piłka) i ją przynosiła i oddawała (no mozna tak powiedzieć :evil_lol:),nie było tak źle!Wiec wiem, że potrafi sie bawić chociaż robi to bardzo nieśmiało ;).
Teraz " g*****na królewna" leży na łózku i lampi się na mnie tymi swoimi oczkami :diabloti:.
Teraz troszkę o głównym problemie Lalki i którym mało było pisane ;)
Nie mam na myśli zbieractwa, żebractwa (którego systematycznie ją uczę i ona sie uczy :diabloti: ) ale jej lek przed biciem.Lala kuli się, nieruchomieje,wbija wzrok w podłogę jeżeli trzymam w dłoni jakis przedmiot!Gdy tylko podniosę coś, czy to gazetę, czy coś innego ona nieruchomieje,gdy to cos odłoże Lala ozdyskuje humor!Wydaje mi się, że ktoś bardzo ja bił i został jej ten psakudny nawyk :shake:.Staram się przy niej nie robic gwałtownych ruchów,wszystko na spokojnie!Myslę, że potrzeba czasu aby zrozumiała, że nie biegnę jej bić,nie zrobię jej krzywdy!Ot, taka mała skomplikowana Lalunia :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:
epe - 18-02-2008 00:05
Boże! Biedna Lala! Aż łzy mam w oczach!
Jak dobrze,że na Ciebie trafiła! Ale pewnie to potrwa zanim uwierzy,że moga być tacy jak Ty ludzie,którzy kochają ją!
W takim razie to ona szuka świństw również z powodu głodu,jakiego musiała kiedyś zaznać! Biedna,piekna Lala!
Gamba - 18-02-2008 00:44
Boże! Biedna Lala! Aż łzy mam w oczach!
Jak dobrze,że na Ciebie trafiła! Ale pewnie to potrwa zanim uwierzy,że moga być tacy jak Ty ludzie,którzy kochają ją!
W takim razie to ona szuka świństw również z powodu głodu,jakiego musiała kiedyś zaznać! Biedna,piekna Lala! Wydaje mi się, że cos w tym jest!Może ona ma zakodowane, żeby jeść na zapas, bo kiedys tego jedzenia może jej zabraknąć ?
Ona wsuwa ogromne ilości jedzenia!Jest karmiona dwa razy dziennie.Dostaje suchą karmę i puszki, do tego jakieś przysmaki,ciasteczka!A mimo to każdy śmieć jest jej,nawet suchy chleb dla ptaków :roll:.I jeszcze jedno...Lala wtrafiła do schroniska, bo błakała się po mieście, nie wiadomo jak długo się błakała.Do schroniska wtrafiła szczenna i 14 lutego urodziła szczeniaki-była tam od 22 grudnia 2006!
Pewny jestem, że ktoś ją bił i to raczej dośc często-normalny pies tak się nie zachowuje!A Lala opusciła bramy schroniska już ponad 1,5 miesiąca temu!A ja nawet nie podnoszę na nią głosu, a ona sie tak boi!
epe - 18-02-2008 00:53
Jak dobrze,że jest u Ciebie! Ale pewnie te nawyki pożerania wszystkiego jej nie przejdą!
Przecież nawet ludzie to mają! Starsi ludzie,którzy przeżyli głód w czasie wojny zawsze mają wielkie zapasy,np moja teściowa! Kilogramy mąki,ryżu,kaszy! Zawsze twierdziła-a jakby wojna wybuchła to trzeba się zabezpieczyć!
No i tak Twoja Lala się właśnie zabezpiecza!
Gamba - 18-02-2008 01:10
Ale ja ją zabezpieczyłem już, wiec ona nie musi hehe :diabloti:
No i jest jeszcze jeden problem :roll: ale tu chyba bardziej o mnie chodzi...
Tak patrzę na rozwalona na łóżku Lalę...taką ufną,spokojnie sobie spiącą ...i tak się zastanawiam jak ja mam ją komuś oddać ? Ot tak, oddac smycz, odwrócić się i odejśc.A Lala ? Przecież ona nawet nie pójdzie,ona wpatrzona we mnie jak w obrazek, a ja mam ją oddać... no kurczę jak ?
Znów ktos ją zawiedzie,znowu pęknie jej serduszko ...
Wiedziałem, że tak będzie, wiedziałem ...
hop! - 18-02-2008 01:42
Gamba, nie oszukuj się, Lala zostanie u Ciebie. ;)
Gamba - 18-02-2008 23:43
Gamba, nie oszukuj się, Lala zostanie u Ciebie. ;) To niestety nie jest takie proste :shake:
kaLOlina - 21-02-2008 23:39
Ale ja ją zabezpieczyłem już, wiec ona nie musi hehe :diabloti:
No i jest jeszcze jeden problem :roll: ale tu chyba bardziej o mnie chodzi...
Tak patrzę na rozwalona na łóżku Lalę...taką ufną,spokojnie sobie spiącą ...i tak się zastanawiam jak ja mam ją komuś oddać ? Ot tak, oddac smycz, odwrócić się i odejśc.A Lala ? Przecież ona nawet nie pójdzie,ona wpatrzona we mnie jak w obrazek, a ja mam ją oddać... no kurczę jak ?
Znów ktos ją zawiedzie,znowu pęknie jej serduszko ...
Wiedziałem, że tak będzie, wiedziałem ...
Gamba mialam to samo- z moim tymczasowiczem Michem- 7mio letnim samcem lobuzem...spal ze mna jezdzil ze mna wszedzie robilismy wielogodzinne spacery- by go zmeczyc;) bo byl wariat, a wpatrzony byl we mnie jak w obrazek...kazde moje slowo- swietosc...nie bylo spania jak ja wstalam -MUSIAL isc za mna...
przeszedl 1nieudana adopcje- po 3dniach wrocil z Wawy do Poznania...ja zasmarkana zaryczana- mowie nie! juz nigdy wiecej Ci tego nie zrobie! :shake:
zapisalam go na szkolenie- ja nie mialam z nim problemow- ale dominowal nad moja mama-wiec problem byl jak ja w pracy czy cokolwiek a ona mialaby z nim np wyjsc na spacer...
ciagnal tez na smyczy- byl ogolnie psem do zrobienia...tez sie bal- bo tez byl lany przez poprzedniego wlasciciela a pozniej siedzial w naszym strasznym schronie minimum 2lata:shake:
ale jednak go oglaszalam- sama nie wiem dlaczego:razz:mimo ze w sumie decyzja zapadla...
i zglosil sie domek...i chcieli go:shake:...a ja szukalam powodow by im nie oddac...poczekali z dobre3tyg zanim postanowilam ze moze zostac u nich na noc...z tej nocy zrobily sie3...ja zaryczana- do dzis pamietam jak skakal na plot gdy odjezdzalam stamtad bez niego- ta rozpacz...:shake:
cale 3dni przeryczalam, dzwonilam chyba co pol godziny...pojechalam po niego ze smycza w reku- wszyscy wiedzieli ze wraca...
i...Michu przywital mnie obskakal, ale gdzie sie Pani nowa nie ruszyla- on za nia...juz sie do niej tulil...sluchal jej- trafil na switna dziewczyne...mial ogrod i pola- wybiegany i szczesliwy...mial kolege...
i zostal u nich:lol:
tak musialo byc...tam mial dobrze...do dzis pamietam jak siedzial u mnie w mieszkaniu i wlepial morde w szybe..on zawsze chcial wolnosci wybiegania...trafil do lepszego domu...lepszego niz moj...
a zlamane serce zaleczyl kolejny tymczas- po prostu- dzieki swojej decyzji moglam pomagac kolejnym bidom:lol:i tak zostala u mnie Demisia-100%przeciwienstwa do Micha- suczka ktora leczylam przez 4miesiace i juz NIE MOGLAM I NIE CHCIALAM WYDAC:loveu:
kaLOlina - 21-02-2008 23:40
no to sie rozpisalam - KLOPS:)
epe - 21-02-2008 23:53
Sądzę,że dobrze zrobiłaś,że się rozpisałaś! Być może gdy się trafi super domek dla Lali,to Gamba dzięki Tobie zdecyduje się na rozstanie.
Choć on w taki sposób pisze o Lali,że nie wiem czy jest gdzieś taki drugi Gamba dla niej!
Gamba - 22-02-2008 00:23
Wątek Demi przeczytałem cały :loveu:.Już dawno :cool3:
Lala to jest Lala.Bo cóz ja mogę więcej napisać? Lalusia moja :loveu:
To nie miało tak wyglądać,Lala miała odżyć, wypięknieć i iść do nowego domu.Takie było moje założenie,zabierając ja ze schroniska tak myslałem,byłem pewnien, że znajdzie się ktoś dla kogo Lala będzie najwiekszym skarbem.Narazie nikt sie nie znalazł, znajdują się kojce, znajdują się piękne owczarki chcące zostac tatusiami...tylko dlaczego nie znalazło się żadne łózko ? A Lala musi mieć łóżko i to koniecznie.A dlaczego ? Bo tak :diabloti:.
Z Lalą to taka zupełnie inna bajka jest.
Pamiętam dzień kiedy ją poznałem w tym schronisku,wiszącą na tym cholernym łańcuchu,przy obskurnej,dziurawej budzie.I tak sobie przysiegłem,że dam jej szanese na nowe życie,to lepsze życie!A potem już jakoś leciało,leciały tygodnie,Lala urodziła szczenięta, potem mijały miesiące, kiedy wypchałem ją do boksu ze spaceru,kiedy głupio rozbudzałem w niej nadzieję, a w momencie kiedy zamykałem drzwi boksu ta sama nadzieja gdzieś znikała!I wzrok też pamiętam,tak przenikliwy a zarazem pełen takiej "głębi samotności".I wisząca łapami na boksie też pamiętam i pamiętam jak wtedy serce rozpadało się na miliony kawałków!Lala czekała ponad rok,na łancuchu,potem w kojcu!
Wiecie jaka ona dumna wyszła ze schroniska ? Z podniesioną głowa,idąca przed siebie ...
W pociągu z Brzegu do Wrocławia obiecałem jej, że nie pozwolę jej nigdy skrzywdzić, że już zawsze będzie szczęsliwa...
A wiem jak bardzo skrzywdzę ją kiedy komus ja oddam!
To jest takie dziwne uczucie...z jednej strony chciałbym bardzo aby ktoś ją pokochał,zabrał i aby była szczęśliwa...z drugiej każdego ranka budzę się z nadzieją, że nikt nie zadzwoni.
Ona jest taka krucha i delikatna,skrzywdzić ją jest tak łatwo.
Być może jest taki dom w którym nie bedzie musiała siedzieć co jakis czas cały dzień sama,że będzie większe łóżko,może gdzieś będzie piękny ogród,może będzie szczęsliwsza niz u nas i z nami.
Tylko to tak cięzko oddać komuś tą smycz i powiedzieć "żegnaj ".
quasimodo - 22-02-2008 00:59
A nie masz żadnej możliwości zatrzymania jej usiebie na zawsze?
Pewnie dla Was obojga rozstanie byłoby ogromnym przeżyciem...
kaLOlina - 22-02-2008 01:32
sa psy ktore MUSZA u nas zostac...KTORYM jedyne co jest potrzebne to nasza MILOSC...
zastanow sie..czy mozesz dac Lalce DS??
jesli tak :) to byloby super!!!!!!i nie mysl ze2psy robia z Cioebie teges szmeges- ja mam1psa na stale, 2dochodzacy-tym,czasy ZAWSZe sie znajduja, 4koty-w tym jednego cukrzyka co zostal stalym rezydentem i krolika;)
hop! - 22-02-2008 20:25
Gamba, rozumiem co czujesz. Od kilku dni jest u mnie sunia, która już w niedzielę jedzie do nowego domu. Bardzo ciężko będzie mi ją oddać...
Gamba - 23-02-2008 02:13
sa psy ktore MUSZA u nas zostac...KTORYM jedyne co jest potrzebne to nasza MILOSC...
zastanow sie..czy mozesz dac Lalce DS?? Tak, masz rację!Są psy które musza zostać,sa psy które tak bardzo aczyna się kochać,że muszą,no muszą...Lala jest własnie takim psem!
Tu nawet nie trzeba się zastanawiać,tutaj się wszystko wie.I tak już te parę tygodni chodzi za mna to wszystko!A może jednak? Jak ją oddasz ?Przecież to jest Lala...moja ukochana Lala.Przecież nie ma takich spraw i problemów których nie da się przeskoczyć,nie ?
Lala nie jest już bezdomna,nie szuka domu,nie szuka miłosci u obcych osób.Ma dom, ma mnie,ma Kalifa...ma swoje stado.Teraz o 2 w nocy mogę już napisać, że Lala znalazła swój początek,zaczyna nowe życie,a łózko na którym tak bardzo kocha leżeć należeć jej sie będzie już zawsze!
To nie są chwilowe emocje,to decyzja przemyślana bardzo dokładnie!
Może kiedyś inna bida bezie potrzebować mojego wsparcia,może DT...ale czy Lala nie jest w potrzebie?Dla mnie jest...jest jej potrzebny dom...taki już ma...no bo kto pokocha Lalę bardziej ode mnie ?Ja już mogę obdrapywać ten kaganiec :diabloti:.
Lala nie szuka już juz nic (no chyba, że śmieci ).Lala już zawsze bedzie szczęśliwa,zawsze kochana...przecież obiecałem...Lala to Lala...teraz już nie jest niczyja,teraz jest moja,a ja ? A ja chyba teraz jestem jej ...?
epe - 23-02-2008 09:24
Gamba!
Nie mogę się oprzeć wzruszeniu! Nie znam faceta w którym jest tyle pokładów czułości,ciepła,miłości! Napisać,że jesteś wspaniały,to mało-słowa nie określą tego jakim jesteś człowiekiem!
Gamba:angel::klacz::Rose::Rose:!!!!
Lala ma najlepszy domek na świecie:multi::multi::multi:
hop! - 23-02-2008 12:11
CUDOWNIE!!!
Bardzo się cieszę! :lol:
tamb - 23-02-2008 12:37
Ja też. Najlepsze, co mogło się stać.:loveu::multi:
quasimodo - 23-02-2008 16:58
A my to zawsze wiedzieliśmy, że bardzo kochasz tę sunię i nie będziesz potrafił się z nia rozstać!!!
Bardzo się cieszymy!!! Miała psina wielkie szczęście...
Gamba - 23-02-2008 18:14
:oops::oops::oops:
My włąsnie wrócilismy ze spacerku na którym Lalka oparła się zjedzeniu chlebka dla ptaszków!Normalnie nie mogłem sie jej nadziwić :crazyeye::crazyeye:.Kupy zadnej nie znalazła więc nie wiem jaka byłaby jej reakcja na takie znalezisko :cool1:.
Oczywiście teraz lezy na swoim tronie, a jej wierny mąż-pantofelek tuż u jej stóp :evil_lol: (matko,co się dzieje z moim psem :icon_roc:)!
Jakieś takie uchachane dzisiaj chodzą ale to się zmieni...dzis mamy dzień kapieli :diabloti:
epe - 23-02-2008 18:33
Jak to co się dzieje z Twoim psem? On ją kocha i lezy u jej stóp!
Ciesz się,że jej nie śpiewa serenad,bo sąsiedzi dostaliby szału:evil_lol:!
To dziś będziesz miał ciekawy wieczór-wyprać 2 spore psy!! Jest co robić:lol:
Gamba - 23-02-2008 18:42
Jak to co się dzieje z Twoim psem? On ją kocha i lezy u jej stóp!
Ciesz się,że jej nie śpiewa serenad,bo sąsiedzi dostaliby szału:evil_lol:!
To dziś będziesz miał ciekawy wieczór-wyprać 2 spore psy!! Jest co robić:lol: Pewnie zaraz ja dziabnie w ucho i ucieknie :cool1: Ona nie moze tak bezczynnie leżeć i patrzeć się jak ona śpi :shake:.Musi ją podręczyć troszkę, coby sobie baba nie myślała, że prześpi cały dzień :diabloti:
Kalif do wanny sam wchodzi,a Lala pewnie bedzie udawać, że nie wie o co chodzi :evil_lol:.Ja jej juz pokażę...no przecież musi byc czyściutka,bo spi ze mną :eviltong:
Gamba - 23-02-2008 23:15
I już jesteśmy pachnący :cool3:
epe - 23-02-2008 23:39
Jaki sprawny Pan Kapielowy!:evil_lol:! Chętnie podrzuciłabym Ci mojego potwora!
On taki futrzasty! Chciałabym mieć tyle kasy co on włosów!
Gamba - 23-02-2008 23:48
Jaki sprawny Pan Kapielowy!:evil_lol:! Chętnie podrzuciłabym Ci mojego potwora!
On taki futrzasty! Chciałabym mieć tyle kasy co on włosów! Pewnie, że sprawny :cool3:
Ale tych na psie czy na dywanie ? :diabloti:
epe - 23-02-2008 23:53
Wiesz co? Bardziej na psie! Moja zmarła ONka nie długowłosa o wiele bardziej "obłaziła".Może to kwestia koloru,bo z niej wyłaziła biała "wata",a Krystian czarny i długowłosy.
A może po prostu trzeba szkła zmienić,bo już za słabe?:evil_lol:
Gamba - 24-02-2008 00:10
Jak na psie to mi sie juz liczy podwójnie :multi:!Czyli w poniedziałek nie idę do pracy :cool1: już jestem taki bogaty :lol:!
Kalif sypie się strasznie :shake:,Lala praktycznie wcale .Wszystko mam w kłakach,są wszędzie,dosłownie wszedzie :roll:.Moi znajomi przywykli już do tego, że pożywiając się u mnie znajdują w posiłkach kłaki :diabloti:.Mnie to tam nie przeszkadza wcale!
A Lala już śpi :loveu: na podusi i kołderce :loveu:
hop! - 24-02-2008 00:37
Gamba, zamiast marzyć o bogactwie, zmień lepiej tytuł wątku. ;)
Gamba - 24-02-2008 00:48
Gamba, zamiast marzyć o bogactwie, zmień lepiej tytuł wątku. ;) Zmienione ;)
O bogactwie i tak bedziemy marzyć :eviltong:
epe - 24-02-2008 00:57
Słusznie Gamba! Ja tez tak robię,choć jeszcze sie nie spełniło!
No i znowu nie postawiłam Lotto! Za duza kolejka była.
Dobranoc Wam śliczna rodzinko,niektórzy umyci,a niektórzy "uprani"
Miłych snów!!
Gamba - 24-02-2008 15:09
Z racji tego,że piękną pogodę dziś mamy odbębniliśmy z psiarnią długi spacerek.Dowiedziałem się na nim, że moja Lalusia to... chart :loveu:.Miła starsza Pani oswieciła mnie co za rasy sypia ze mna co wieczór:loveu:. Tak wieć Lala z pieknego kundla została piękną charcicą. (nie wiem tylko z której strony :diabloti: ).
epe - 24-02-2008 15:17
Może biega jak chart?:evil_lol:!
Jak zwał,tak zwał,ważne,że juz Twoja na zawsze!!!:multi::multi:
Selenne - 24-02-2008 16:39
Gratuluję! Hura!
zasadzkas - 24-02-2008 19:49
Gratuluję decyzji. Długiego wspólnego życia ;)
Koperek - 25-02-2008 00:25
O kurczaki!:crazyeye:Widzę, że po kolei wszyscy dogomaniacy się "dopsiają", bo im mało... :eviltong: :lol:
ALE SUPER!!!:multi:
Gamba- to kiedy ten spacer, hmmm??:mad:
;)
Gamba - 25-02-2008 00:50
Może biega jak chart?:evil_lol:!
Jak zwał,tak zwał,ważne,że juz Twoja na zawsze!!!:multi::multi: Lalka robi wielkie susy-to fakt.Ale generalnie nie biega dużo, bo dośc szybko sie męczy!A Pani spotkała ją jak była na smyczy.Chyba, że ów Pani nas szpieguje i wie jak Lalek biega :cool1:
Swoja drogą Lala jak biega wyglada tragicznie :cool1:.Wielkie "piersi" w ilości sztuk 8 (policzyłem:oops: ) żyja u Lali własnym życiem :diabloti:.
Wychodzi na to ,że Lala ma cycki ( sorki :oops: ) jak murzynka na prerii :diabloti:.
:oops::oops:
Mam nadzieje, że bardzo długiego :loveu:
Musimy wybrać się koniecznie tylko nie zawsze jest czas :shake:
Jutro zmykam do pracy :mad:
Koperek - 25-02-2008 01:02
Bez pracy to i Lalki nie mógłbyś u siebie zatrzymać, także bez takiego ":mad:" proszę!;)
Gamba - 25-02-2008 01:14
Bez pracy to i Lalki nie mógłbyś u siebie zatrzymać, także bez takiego ":mad:" proszę!;) No dokładnie!Tym bardziej, że utrzymujemy się sami;)
Więc Lala i jej pantofelek zostają jutro sami cały dzień :diabloti:
Koperek - 25-02-2008 01:18
A ciekawe, jak Ty jutro do pracy wstaniesz.... skoro jeszcze w klawiaturkę stukasz?!:razz:
...chyba, że idziesz, na którą chcesz :)
Gamba - 25-02-2008 01:24
A ciekawe, jak Ty jutro do pracy wstaniesz.... skoro jeszcze w klawiaturkę stukasz?!:razz:
...chyba, że idziesz, na którą chcesz :) Tak dobrze to nie mam :cool1: Idę na 9, a wstaje o 7 :razz:.
Zanim się przeciągnę, zapale papierosa, i wyjde z burkami na spacer bedzie 8!Kończę o 21.30 a o 22 jestem w domu!Wtedy burki beda mogły się wysikać :p
Wiem, że to szmat czasu ale niestety nie mam wyboru.Kalif sie przyzwyczaił, Lala też radzi sobie nie najgorzej.Zresztą sobie odbijamy wieczorkami,kijki,piłki i te sprawy :evil_lol:
Koperek - 25-02-2008 01:33
ŁO MATKO!:-o To rzeczywiście odporne te Twoje psiury!:roll:
Ja często gęsto wracam o 18 do domku i nawet nie przekraczam progu, bo NATYCHMIAST trza wyskakiwać na trawkę! ...a gdzie jeszcze +4h??:shake:
...to teraz już wiem, dlaczego Lala Ci podpasowała:diabloti::evil_lol::evil_lol:
Gamba - 25-02-2008 01:42
ŁO MATKO!:-o To rzeczywiście odporne te Twoje psiury!:roll:
Ja często gęsto wracam o 18 do domku i nawet nie przekraczam progu, bo NATYCHMIAST trza wyskakiwać na trawkę! ...a gdzie jeszcze +4h??:shake:
...to teraz już wiem, dlaczego Lala Ci podpasowała:diabloti::evil_lol::evil_lol: Zaznaczam też, że nie zawsze tak siedzą bez spacerku,jak ktoś jej w domu to je weznie chociaż nawet pod blok, zeby sie załatwiły :p
Jednak czasem muszą wytrzymać :-(
Mam nadzieję, że nie maja mi tego za złe :cool1:
Teraz już biorę swoją yyy...piękną charcicę (Kalifa nie, bo on już dawno śpi na łózku ) i idziemy spać !
Zyczę miłej nocki!:p
Koperek - 25-02-2008 01:43
No w końcu!:evil_lol:
Gamba - 25-02-2008 23:30
Wstałem,byłem, wróciłem a jutro ide znów :roll:!
Lalka zjadła mi kanapkę :angryy:!Przecież tego nietoperza nie mozna zostawić sam na sam z jakimkolwiek jedzeniem :angryy:
epe - 25-02-2008 23:36
Bo jak sie tak dłuży czas w oczekiwaniu na kochanego współużytkownika łóżka,to dobrze czasem coś przekąsić!:evil_lol:
Gamba - 25-02-2008 23:49
Bo jak sie tak dłuży czas w oczekiwaniu na kochanego współużytkownika łóżka,to dobrze czasem coś przekąsić!:evil_lol: Ale ona 5 minut przed tym bezczelnym uczynkiem zjadła wędzone ucho!A więc przekasiła :angryy:, a ja musiałem sobie robic wszystko od nowa.
Też mi partnerstwo :cool1:
Koperek - 25-02-2008 23:51
Toż to tylko jedna kanapka- nie NARZEKAJ!:angryy: -niewiele to roboty! Gorzej, jakbyś obiad zostawił :evil_lol:
Gamba - 25-02-2008 23:52
Toż to tylko jedna kanapka- nie NARZEKAJ!:angryy: -niewiele to roboty! Gorzej, jakbyś obiad zostawił :evil_lol: Ojoj gdyby to był obiad to Lalusia nie spałaby w łóżeczku,oj nie :diabloti:
epe - 25-02-2008 23:56
Musisz się przyzwyczaić,że w życiu nie ma partnerstwa tak naprawdę!
Zawsze,którejś ze stron odbije od czasu do czasu!:evil_lol:
Gamba - 25-02-2008 23:58
Musisz się przyzwyczaić,że w życiu nie ma partnerstwa tak naprawdę!
Zawsze,którejś ze stron odbije od czasu do czasu!:evil_lol: Nastepnym razem to ja zjem jej posiłek :diabloti: Ciekawe czy jej miło będzie :cool1:
Teraz Lalusia leży na łóżku, a Kalif dostał wścieku d**y i ją męczy :evil_lol:
Dobrze jej tak :diabloti:
Koperek - 26-02-2008 00:01
Dwóch starych byków na jedną maleńką bidolinkę?!?!:mad: Oj, nieładnie, nieładnie:evil_lol:
epe - 26-02-2008 00:01
Dobre:evil_lol:! A czy jej się to męczenie podoba choć?
Gamba - 26-02-2008 00:06
Dwóch starych byków na jedną maleńką bidolinkę?!?!:mad: Oj, nieładnie, nieładnie:evil_lol: Starych :crazyeye::crazyeye: Przecież my młodziaki jesteśmy :cool3:
Mam nadzieję, że nie :evil_lol:
A na poważnie, to ona się chyba przyzwyczaiła, że on jakis taki nie teges jest :stupid:. Lala przyjmuje kamienną twarz i udaje, że go nie widzi!Odwraca się tylko gdy ugryzie ją w uszko i ucieka z pokoju :loveu: (Kalif oczywiście ) ale i tak za chwilę wraca i scenariusz sie powtarza !
epe - 26-02-2008 00:09
To on delikatny amant jest! Myslałam,że chce robić jak Łyżwński!:evil_lol:
Gamba - 26-02-2008 00:12
To on delikatny amant jest! Myslałam,że chce robić jak Łyżwński!:evil_lol: Delikatniusi bardzo szczególnie gdy trzepnie ja łapą albo użre w ucho :diabloti:
Ale jest pożadny :razz: on nie rozbiera wzrokiem Lali, nie ma w nim też zadnych podtekstów :evil_lol:
epe - 26-02-2008 00:22
A jak jemu zabawy w głowie,to ona mu nie mówi,że ją głowa boli?:evil_lol:
kaLOlina - 26-02-2008 17:59
Gamba dopiero dotarlam dopiero przeczytalam uwierzyc nie moge!!! super rodzinka jestescie!!!!!
gratuluje gratuluje:):):):)
alez sie ciesze...kolejna szczesliwa morda ...(nie twoja:diabloti:- a Lali:cool3:)
trzymajcie sie cieplo pozdrawiam
wiedzialam ze tak bedzie! :cool3:
quasimodo - 26-02-2008 18:12
A my mamy pytanie, czy rozmawiałeś już z Lalą na temat jej dalszych losów i oficjalnie poinformowałeś, że zostaje na zawsze??? Bo może zapomniałeś i dziewczyna jeszcze oficjalnie nic nie wie, tylko się domyśla?
Swoją droga strasznie długo pracujesz - od 9 do 21 :shake:
A nasze psiaki też zawsze wytrzymywały 12 godzin bez spacerków, to kwestia przyzwyczajenia...
A teraz mamy sunię po przejściach, która boi się załatwiać na dworze :shake: i ma kuwetę jak kot...
Pozdrawiamy serdecznie Lalunię i jej Rodzinkę!
kaLOlina - 26-02-2008 18:29
w sumie to Demisia tez wytrzymuje tzn w dzien musi najdluzej czekac 8h- a przewaznie czeka po 4h...ale ostatni spacerek nieraz o19:30- powrot ok 21...a pierwszy dnia kolejnego nieraz dopiero 10:30...
i jeszcze panna zla ze ja z lozka sciagamy;)
Koperek - 26-02-2008 18:36
Jak umiecie liczyć to od 8:00 do 22:00 to nie jest 12 godzin:p Mój pierwszy piesio też nie raz musiał wytrzymywać bardzo długo w domu, co nie oznacza, że było to dla niego dobre:roll:
Ha ha ha- fajnie masz Gamba! Nawet bez Ciebie on-line wątek żyje!:lol: ...można by rzec: własnym życiem:evil_lol:
Strona 5 z 11 • Zostało wyszukane 1725 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11