Archiwum
- Co sądzicie o licytacjach Briardów na allegro!?
- SPOTKANIE GOLDKÓW I LABKÓW- Wawa
- jak zmeczyc onka i to samemu przezyc ?
- Bokser Obelix - pilnie potrzebny dom! znów pogryziony! MA DOM! :)
- shar-pei niebieskie?
- Czy znacie tego hodowce AMów??
- RAJKO 13.letni ONek odszedł 10.11.06 za TM [']
- Westie czy York ???
- Wchodzenie na kanape - oduczania.
- jest jusz 8 miesiecy na proplanie i niechce jesc ..!?
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- jasekupa.opx.pl
ROYAL CANIN VETERINARY DIET Hypoallergenic
tola1 - 29-04-2006 17:52
Czy karma ROYAL CANIN VETERINARY DIET Hypoallergenic
nie zaszkodzi, całkowicie zdrowemu, dwuletniemu psu ( rasa: kundelek ) który wykazuje nietolerancję do wszelkich innych karm ? Czy mogłabym tą karmą karmić go do końca życia psa ?
Dotychczas jadł tylko jedzenie przyżądzone w domu, ponieważ od urodzenia nic innego nie tolerował. Pora to zmienić ponieważ na wycieczkach i w podróżach przyżądzanie jedzenia było by niewygodnie.
Proszę o odpowiedzi na wszystkie pytania http://www.krakvet.pl/forum/images/s...icon_smile.gif Z góry serdecznie dziękuję !
Klaudia:-) - 29-04-2006 19:36
Karmy dla psów wrażliwych,alergików nie zaszkodzą zdrowemu psu. Jednak mam wrazenie,że Twój pies ma nadwrażliwy przewód pokarmowy,więc nie jest do końca zdrowy i właśnie dla takihc psów są karmy typu Hypoallergenic,Lamb&Rice. Czy będziesz mogła tą karmą karmić już zawsze trudno powiedzieć,bo nie wiadomo jak psiak ją przyswoi,czy będzie ją tolerował i za kilka lat trzeba będzie zmienic na seniora.
Agnieszka K. - 29-04-2006 19:59
nie zaszkodzi, całkowicie zdrowemu, dwuletniemu psu ( rasa: kundelek ) który wykazuje nietolerancję do wszelkich innych karm ? Czy mogłabym tą karmą karmić go do końca życia psa ? ! Co to znaczy nie toleruje? Nie chce jeść suchej karmy, czy ma problemy po jej zjedzeniu lub alergię?
Jeśli pies nie chce jeść suchej karmy, to tej tym bardziej nie będzie chciał jeść. U mojego psa było podejrzenie alergii pokarmowej i dostał te własnie karmę (je tylko suche). Karma stała w misce 3 dni, pies był głodny ale karmy nie ruszył. Pózniej ktoś mi powiedział że to "wyjątkowe paskudztwo";) (jeśli chodzi o smak i zapach) ...
Jeśli ma alergię to jak najbardziej można nią karmić do końca życia.
A może dobrym rozwiązaniem byłoby zamówienie próbek różnych karm i może wtedy pies "wybrałby coś smacznego dla siebie"? ;)
tola1 - 29-04-2006 20:47
nie tolruje tzn. nie smakuje mu, nie chce jej jeść. Gdy nic innego mu nie dam to zje ale kilka krokiecików i to wszystko a potem mu w brzuszku burczy.
Jeśli chodzi o próbki to już chyba z 20 rodzajów karm mu podawałam i nic z tego.
moth - 29-04-2006 22:02
Royal Sensible jest dla psów wybrednych i wrażliwych zarazem. Mam takiego psa i jak narazie oboje jesteśmy zadowoleni. Karma wydaje się być smaczna, suka przestala grymasić, odchody są w porządku, gazy ustaly, brak reakcji alergicznej - takiej jak po eukanubie. :razz:
tola1 - 30-04-2006 09:13
royal canin mini sensible już miał i je ją odrobinke chętniej ale także zje kilka ziarenek i to wszystko
moth - 30-04-2006 13:36
Uuuuu to widzę, że mój przypadek nie jest jescze wcale taki beznadziejny. :diabloti:
Klaudia:-) - 30-04-2006 15:04
A może psiak jest nauczony,ze jak nie zje tego co ma w misce to dostanie coś innego. Dla wybrednych psów polecam ACANĘ ŁOSOS Z ZIEMNIAKIAMI lub ACANĘ Z JAGNIĘCINĄ Oprócz tego stawiać miskę na jakieś 30 minut i jak nie zje zabierać,ponownie stawiać jak będzie kolejna pora karmienia.
kundelkowa84 - 07-07-2009 22:59
RC Hypoallergenic to raczej nie jest przysmak dla pieska... z ta karma to podobnie jak z mlekiem modyfikowanym dla małych alergicznych dzieci- tak jak mleko śmierdzi tak i ta karma psom śmierdzi, wiec bym się raczej nie nastawiała że jak piesek suchych karm nie lubi to ta nagle polubi, no ale spróbować nie zaszkodzi. Może wypróbuj na początek jakieś mniejsze opakowanie? ja najmniejsze z jakim się spotkałam to 2kg http://www.krakvet.pl/royal-canin-hy...nic-p-841.html, a może spytaj weta o próbke? Jeśli chodzi o to czy można dawać psom zdrowym, bo miałam podobny dylemat. Staruszka kundelka karmie właśnie RC hypoallergeniciem i chciałam tą sama karmę podać labradorowi więc pytałam weta. W odpowiedzi usłyszałam - no cóż, można, po prostu ta karma jest wydelikacona, długie stosowanie tej karmy u zdrowych zwierząt może wydelikacić układ pokarmowy, a co za tym idzie pies będzie później mógł trudniej przyswajać "normalne" jedzenie. Ale ogólnie podawać można. Po takiej odpowiedzi wolałam jednak labradorowi podać normalna karmę. Dostaje brita lub boscha i jest zadowolony, a ja w sumie zaoszczędzam bo te karmy są sporo tańsze :)
asiunia - 28-08-2009 18:51
Dzisiaj kupiłam 2 kg opakowanie-konkretnej "oceny"dokonam po zjedzeniu przez Paco całego opakowania,ale jak na razie:
-pies zanim nasypałam do miski karmy już dostawał kręćka i popiskiwał"ja chce,chce,chce";).Przy każdej karmie(za wyjątkiem TOTW)jest poczatkowy szał,ale dzisiaj przebił wszystko
-ładny zapach,krokieciki średniej wielkości
-kupka super-zwykle przy zmianie karmy miał biegunke,a tutaj od razu taka jak powinna być
Nie wiem czy to wynik dzisiejszej kąpieli i nałożenia odżywki czy też 2 dawek karmy,ale zaobserwowałam zdecydowanie mniejszy świąd u młodego no i nie próbuje nas zagazować;)
Pożyjemy zobaczymy jak będzie dalej
kensy melody - 29-08-2009 10:24
Właśnie weszłam na dogo, żeby założyć wątek o tej karmie, a tu proszę...
Mam trochę inne pytanie - czy ma ktoś praktykę z DŁUŻSZYM stosowaniem hypoallergenica? dłuższym czyli więcej niż 1/2-1 rok.
Moja suka jest na tym żarciu od 14 miesięcy (nadwrażliwość pokarmowa) i szczerze mówiąc zaczyna się sypać. Owszem, wiek robi swoje (ponad 10 lat), ale mimo wszystko trochę zaczyna mnie to dziwić. Problemy zaczęły się hurtowo kilka miesięcy po przejściu na hypo. Najpierw uszkodzenie mięśni, brzydka matowa sierść, później okazało się, że wątroba jest słaba i byle lek ją wykańcza, a teraz zaczynają się kłopoty ze stawami...
Czy tam są wszystkie niezbędne aminokwasy, witaminy i cała reszta, która jest potrzebna do sprawnego funkcjonowania całego organizmu? Wiem, co jest napisane na opakowaniu, w pełni zbilansowana itd, ale to przecież modyfikowana soja, której bardzo daleko do naturalnego psiego pożywienia. Jest jeszcze kwestia zgodności zgrabnych opisów o najwyższej jakości karm z rzeczywistością. Prawda jest taka, że nawet kupując w ludzkiej aptece środek, który nie ma statusu leku tylko suplementu, nie mamy pewności czy faktycznie płacimy za to, co nam się wydaje i w takiej ilości, jaka powinna, a co mówić o karmach...:shake:
Także byłabym wdzięczna bardzo za podzielenie się własnymi doświadczeniami.