Archiwum
- Kraków - Drwal! Słabo słyszy, słabo widzi, nie ma ucha, ale za to MA DOM!!!!
- zazdrosc o wlasciciela
- Czy wasze jamniki są agresywne??
- Problem Ze Szczeniaczkiem =(
- Widzialam Xolo???!!!
- Wirka-Bellisima ma wspaniały dom,a w nim morze miłości :)
- Dominacja - jak długo??
- Przyrzad do usuwania kleszczy
- Archiwum X,a może sie myle?Sprawa spokoju mi nie daje...
- Węglowodany
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- necian.htw.pl
Krzywogłówka-PRZEPIĘKNA DŁUGOWŁOSA WILCZYCA- teraz Shilla-Warszawianka!! :)
Rybc!a - 03-12-2006 13:03
http://img231.imageshack.us/img231/7182/dwadwazx8.png
http://img130.imageshack.us/img130/3513/owowyt5.png
TEN WĄTEK BYŁ KIEDYŚ PRZEZNACZONY DLA DWÓCH PSÓW.
AMSTAFFKI I KRZYWOGŁÓWKI. JAKO, ŻE KRZYWOGŁÓWKA JEST JUŻ W SWOIM NOWYM DOMU EDYTUJĘ TEN TEMAT I PROSZĘ O PRZESUNIĘCIE NA SZCZĘŚLIWE ZAKOŃCZENIA, A AMSTAFFCE ZAŁOŻĘ OSOBNY WĄTEK. DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ.
W NOWYM DOMU OD STR. 23
Rybc!a - 03-12-2006 13:41
Podnoszę, hopajcie maluchy!
Rybc!a - 27-12-2006 19:45
Podbijam do góry. Aktualizuję:
ON'kowa sunia:
ma mniej więcej 2 lata. Jest spokojną, grzeczną sunią. Pracownicy myślą, że dziwnie wykręcona szyja jest spowodowana wypadkiem, najprawdopodobniej uderzył ją samochód.
Raczej ją to nie boli, dzisiaj zauważyłam, że czasem udaje jej się wyprostować szyję.
Amstaffka:
Jest młoda, ma liczne rany po pogryzieniach. Niestety, ma nerwa przy misce, sama najpierw je, resztę zostawia dwóm koleżankom z boksu.
Patrzy w jeden punkt, jest zrezygnowana, patrząc na koleżanki z boksu jest "najpulchniejsza". Ma dostęp do budy.
Rybc!a - 29-12-2006 13:58
Podbijam do góry.
Rybc!a - 29-12-2006 16:25
Aktualizuję:
Onkowata sunia nie jest agresywna co do kotów. Dzisiaj zrobiłam test, jest nimi bardzo zaciekawiona.
Rybc!a - 29-12-2006 22:31
Do góry. Może ktoś was zobaczy, piękne sunieczki.
Rybc!a - 31-12-2006 13:36
Do góry. Czy ktoś nas odwiedzi ?
Rybc!a - 01-01-2007 17:10
Hoop! I jesteście w górze. Trzymajcie się kruszynki.
*Gajowa* - 01-01-2007 19:21
ONeczka jest cudna - jestem pewna, że szybko znajdzie domek tylko trzeba sunię rozreklamować. Niestety nie umiem wstawiać ogłoszeń .
Napisz pw z prośbą o ogłoszenia do supergogi .
*Gajowa* - 03-01-2007 16:40
Co słychać u pięknej ONeczki ?
andzia69 - 03-01-2007 16:48
ano siedzi sobie w schronie dalej:-(
Guciek - 03-01-2007 22:43
Hop hop astka i oneczka czekają!!!
*Gajowa* - 03-01-2007 23:18
Czy można sunie ogłaszać ?/ wiem, że niektóre schoniska sobie tego nie życzą/ i jaki kontakt należy podawać w ogłoszeniach ?
supergoga - 04-01-2007 23:58
Rybcia, napisz mi kontakt do siebie: najlepiej emaila i tel. Wstawie od rana sunie onkową w net. A amstafka poszła na bullowate? Jest tam ogłoszona.
A onkowata można dać na owczarki - jest tam już? Jak nie poproszę Alfę i Zuzię, ona zawsze mi onki pomaga wstawiać.
Jutro sunia będzie miała net - tylko daj namiar Rybciu!
przyjaciel_koni - 06-01-2007 15:16
To piękne psiaki !!!! Zobaczcie sami !!!!
A Oneczka - fantastyczna !!!!! Te oczy !!!!!
Jak to możliwe, że jest w schronisku - chyba już w nic nie wierzę.
Koniecznie trzeba im pomóc - wszelkie możliwe ogłoszenia !!!!
Rybc!a - 06-01-2007 17:28
Obydwie wciąż czekają.
*Gajowa* - 06-01-2007 22:19
Czy suńka już wystawiona? Czy jest zainteresowanie ONką pięknotką?
supergoga - 06-01-2007 23:09
http://www.allegro.pl/item155858129_...ga_o_dom_.html
Sunia na allegro oraz:
aaaby
alegratka
kupsprzedaj
eurocity
4łapy.
Pytałam ale nikt nie odpowiedział, czy jest na forum owczarków czy ją tam wsyawiać?
*Gajowa* - 07-01-2007 19:24
Supergoga jesteś niezawodna - dziękuję za ogłoszenia.
Teraz trzymam mocno kciuki za piękną ONeczkę o wspaniałym charakterze,
bo nie watpię, że taki ma...:thumbs: :thumbs: :thumbs:
Rybc!a - 07-01-2007 19:57
Do góry, one wciąż czekają.
supergoga - 07-01-2007 23:29
Czy ktos mi odpowie czy ona jest na owczarkach?
supergoga - 07-01-2007 23:36
Mam z allegro taka informację:
Witam, chciała bym tylko zasugerować, że przechylenie głowy może być skutkiem zapalenia ucha środkowego. Pozdrawiam i mam nadzieję, że psinka znajdzie swój dom!
Coś w tym jest. Czy można to sprawdzić lub spytac weta, żeby przebadał sunię. Pani ma racje, teraz do mnie doszło, że jak mój nowofundland miał zapalenie ucha - tez tak trzymał łeb. Na bok.
Rybc!a - 10-01-2007 16:09
Do góry, Kruszynki. Sunia owczarkowata strasznie piszczała i wyła, gdy przechodziłam obok innych psów.
Rybc!a - 10-01-2007 16:15
Pisała do mnie pani z Bytomia, później będziemy rozmawiać o adopcji ONki. :) Może się tym razem uda?
supergoga - 10-01-2007 18:38
Na allegro sunia ma 2 gapiów.
*Gajowa* - 10-01-2007 19:27
Cały czas trzymam kciuki...
Rybc!a - 13-01-2007 14:52
Obie dziewczynki wciąż czekają.
Dzisiejsze zdjęcie bullki:
http://img120.imageshack.us/img120/993/bullekvt5.png
Gonitwa - 13-01-2007 18:50
Mniejmy nadzieję, że się uda. Chciażby dzięki "gapiom" z allegro.
Rybc!a - 13-01-2007 22:30
Martwi mnie to że bullka została przeniesiona do zarody dużych suk, w której jest ok. 15/20 suczek.
Ponoć ma nerwa przy misce. Ale to raczej nie problem. Moja Zuzia też tak ma.
Gonitwa - 14-01-2007 10:11
Nerw przy misce to nic, ważne żeby nie była agresywna. Ale nas "zjeść" raczej nie chciała...
Rybc!a - 14-01-2007 14:06
Nerw przy misce to nic, ważne żeby nie była agresywna. Ale nas "zjeść" raczej nie chciała... Mnie się wydaje, że to w ogóle żaden problem. Moja Zuzka, choć miła, przytulna i kochliwa, nie pozwala sobie rąk w jedzenie wkładać. To nam nie przeszkadza.
Nie chciała nas zjeść, bo nie była akurat głodna :eviltong: Żartuję oczywiście, sunia nawet się cieszyła, ale gdy podeszła druga suczka, żeby i ją pogłaskać, nasza bullka wyskoczyła na nią z zębiskami.
Rybc!a - 16-01-2007 19:59
Być może mam domek, dla suni Onki, pani z Bytomia jest nią naprawdę zainteresowana i nawet po nią sama przyjedzie!
Ale to trzeba czasu, pani akurat ma remont i jest w trakcie przeprowadzki.
Emila - 16-01-2007 20:06
ta onaeczka jest sliczna jak bymmogla ja wziasc jest cudna i napeno znajdzie domek tylko czy odpowiedni:shake:
andzia69 - 16-01-2007 20:12
Emilia - jeśli chciałabyś wziąć oneczkę to tylko pozostawałby problem transportu!:lol:
Rybc!a - 17-01-2007 08:09
Fakt, urok naszej suni faktycznie zabija, było już na nią dwóch chętnych, jednak dwie panie ( z Dogo) zmieniły swoją decyzję.
Tzrymajcie kciuki ciotki, będę w kontakcie z kobietą z Bytomia.
*Gajowa* - 17-01-2007 23:07
A jakie warunki ONeczka miałaby u pani w Bytomiu ?
Rybc!a - 18-01-2007 19:52
A jakie warunki ONeczka miałaby u pani w Bytomiu ? Pani tak się w niej zakochała, że gotowa jest przyjechać po nią z Bytomia. Ma już jedną, małą suczkę ze schroniska która była bita od szczeniaka, ma przez to krzywy zgryz, jej poprzedni właściciel zamknął ją w piwnicy, i dopiero po tym jak ktoś ją tam znalazł trafiła do schroniska. Była tam przez półtora roku.
Pani ma dwadzieścia kilka lat, niedługo przeprowadza się od rodziców, niestety nie może narazie wziąść suni ponieważ ma remont, buduje swój salon.
Posiada także króliczka. W domu rodziców ma także 16 letnią kociczkę.
Preferuje 3 dzienne spacerki, kilka razy w tygoniu wyjazd do lasu, by się wyszaleć.
Rybc!a - 19-01-2007 15:19
Bullka i Onka się przypominają!
Rybc!a - 21-01-2007 11:53
Może Basia0607 załatwi domek dla bullki!
andzia69 - 21-01-2007 12:26
a co w koncu z oneczką??? jedzie do Bytomia?????
Rybc!a - 21-01-2007 20:44
a co w koncu z oneczką??? jedzie do Bytomia????? Nie, sunia pojedzie tam dopiero za kilka tygodni, pani ma remont. No ale jeżeli znajdzie się ktoś szybciej, będzie szukała innego pieska. Więc myślę, że domku można dalej szukać.
*Gajowa* - 21-01-2007 22:23
Przez kilka tygodni wiele może się wydarzyć... mam nadzieję, że
ten właściwy domek zabierze suńkę spontanicznie i natychmiast...
supergoga - 21-01-2007 22:29
Oneczka ma 4 gapiów na allegro - telefony powinny się urywac a tu nic. Nie rozumiem. Taka fajna sunia, może jednak ktoś się zdecyduje.
Rybc!a - 22-01-2007 15:27
Oby dwie panienki do wzięcia od zaraz
Rybc!a - 22-01-2007 17:21
Przed chwilą rozmawiałam z panią z Lublina, bardzo podoba się jej nasza sunia onka, zastanowi się nad nią, oferuje wspaniały domek, w bloku, a każde dwumiesięczne wakacje spędzone na wsi! ( z Lublina, sama przyjedzie)
*Gajowa* - 22-01-2007 23:41
A czy pani z Lublina sunię wysterylizuje ? Może dziewczyny z Lublina
sprawdzą domek.
Rybc!a - 23-01-2007 15:47
A czy pani z Lublina sunię wysterylizuje ? Może dziewczyny z Lublina
sprawdzą domek. O to jeszcze nie pytałam, ale oczywiście to zrobię. Ciotki, proszę, szukajmy jej dalej domku, to są narazie tylko POTENCJALNI zainteresowani i każdy z nich powiedział, że jak znajdę coś dla suni szybciej, będą się równo mocno cieszyć.
andzia69 - 23-01-2007 18:51
a co z domkiem dla astki???? odzywa się ktoś???
Rybc!a - 23-01-2007 19:15
a co z domkiem dla astki???? odzywa się ktoś??? Nie, cisza. Kurczę, myślałam, że ona szybko znajdzie dom. W końcu rasowa.
Rybc!a - 26-01-2007 19:16
Dzwoniła do mnie przed chwilą pani, zakochała się w suni- zobaczyła ją na Allegro, jest z Elbląga, naprawdę bardzo przesympatyczna, jutro o dwunastej prawdopodobnie będzie w schronie i na 90% jest pewna, że ją weźmie! Ma kocurka i bliźnięta dziesięcioletnie. Oj, coś czuję że ciotka Rybka będzie odwiedzać niunię ;)
Maupa4 - 26-01-2007 19:20
Rybciu - która sunia spodobała się tej pani ??
Rybc!a - 26-01-2007 19:42
Owczarkowata
*Gajowa* - 26-01-2007 23:42
Trzymam kciuki... oby się suni jutro udało :thumbs: :thumbs: :thumbs: .
Rybc!a - 27-01-2007 11:35
Jak będę coś wiedzieć, od razu dam znać
Rybc!a - 27-01-2007 17:50
Kurde, pani się nie odzywa.
*Gajowa* - 27-01-2007 23:14
Może się jutro odezwie...
Gonitwa - 28-01-2007 10:07
oż, kurczę no mogłaby się odezwać, a astki szkoda... szukamy, szukamy...
Rybc!a - 28-01-2007 10:20
Cisza... Niestety...
Rybc!a - 28-01-2007 18:38
Nikt się nadal nie odezwał.
Gonitwa - 29-01-2007 12:08
kurczę, to nie dobrze. No nic będziemy szukać dalej...
*Gajowa* - 29-01-2007 19:18
A czy jest dalej w schronie ? Moze ta pani sama po nią pojechała ?
Rybc!a - 29-01-2007 21:19
Kurczę, narazie sprawdzić tego nie mogę, teraz już nic nie załatwię, najwyżej jutro przedzwonię. Jechać tam narazie nie chcę, trzkrotnie bardziej dobija mnie widok trzęsących się z zimna doopeczek :(
supergoga - 29-01-2007 21:35
Jak ja nie lubię ludzi, którzy sie umawiaja, robią nadzieje, i mają w nosie. Wole jak powie ktos uczciwie - dziękuje, zastanowię się, przemyśle, ale raczej to nie jest taki pies o jakiego mi chodzi. Wkurzamy się, ale jest to uczciwe postawienie sprawy.
Rybc!a - 30-01-2007 16:43
W górę ślicznotki.
Gonitwa - 01-02-2007 11:57
wrrrr... ja też nie lubię takich ludzi..
Rybc!a - 02-02-2007 20:15
Niunieczki, nie spadajcie w tak przeraźliwym tempie.
Rybc!a - 03-02-2007 23:42
Sunia jest w schronie.
http://img59.imageshack.us/img59/508...ywiona2da3.png
http://img100.imageshack.us/img100/6...zywionasa9.png
*Gajowa* - 04-02-2007 00:39
Jest piękna i ma takie mądre spojrzenie !
supergoga - 04-02-2007 01:18
Masz racje, jest piękna. Ma też gapiów w necie, tylko domku nie ma.
Rybc!a - 04-02-2007 13:08
Widzicie, na drugim zdjęciu widać- ona czasem tą główkę całkowicie wyprostuje. Czy dla niej nic się nie znajdzie?
Wczoraj wprawdzie ktoś się odezwał , ale był zainteresowany tylko tym, ile pies kosztuje...
*Gajowa* - 04-02-2007 19:02
Nie rozumiem dlaczego nikt nie pokochał tej młodej i ślicznej ONki :shake: .
Rybc!a - 04-02-2007 19:16
Nie rozumiem dlaczego nikt nie pokochał tej młodej i ślicznej ONki :shake: . To pewnie wszystko przez tą szyjkę. :roll:
czarna anda - 04-02-2007 19:18
cholera dam ogloszenie w wyborczej jakos przez nia trafiaj ami sie fajni ludzie - tak umiescilam Arie oraz Majke ktorązna |Gajowa - istny szatan a domek znalazla :) tylko namiary sa potrzebne do ogloszenia w wyborczej - znaczy telefonik osoby ktora zna sunei i moze pokazac
anda
*Gajowa* - 04-02-2007 19:20
Alez ta szyjka jej dodaje uroku a i wyleczyć sunię prawdopodobnie dałoby się...
czarna anda - 05-02-2007 16:23
hmmmm wlasciwie to jesli tylko jest tam ktos kumaty kto bedzie wiedzial ze o sunke ta chodzi i ktos da mi numerek tela albo wstawie swoj :)
anda
Gonitwa - 06-02-2007 10:48
Rybc!u droga ja się naprawdę dziwię, że oni jeszcze z nami po boksach nie chodzą...
Rybc!a - 06-02-2007 19:41
Rybc!u droga ja się naprawdę dziwię, że oni jeszcze z nami po boksach nie chodzą...
Pewno im się nie chce!
Gonitwa - 07-02-2007 09:41
No i bardzo dobrze chyba nie?
AgaiTheta - 07-02-2007 14:16
podnosze............
Rybc!a - 07-02-2007 16:37
No i bardzo dobrze chyba nie? Wiesz, generalnie to myślę że zależy. Dla nas dobrze, ale dla ludzi, którzy chcą zaadoptować psa? :roll:
Rybc!a - 10-02-2007 16:54
Uwaga!
W schronisku dalej jest bullka! Ostatnio jej nie widziałam, może była w budzie? Dzisiaj wyszła , martwi mnie ona. Chodzi taka smętna, jakby nieswoja.
Biedna jest, ale tych pogryzień na buźce już nie widać.
Czy ktoś się nad nią zlituje?
Oneczka także czeka!
Rybc!a - 12-02-2007 09:43
W gór? balbinki!
Rybc!a - 13-02-2007 22:04
W górę, na dobranoc!
Gonitwa - 15-02-2007 14:11
Poooooooooodbijam!!
Anashar - 15-02-2007 22:46
Jaka sliczna onka. I jaka biedna :( Rybcia, mozesz sie jak najwiecej o niej dowiedziec? To wystawilbym jej allegro...
supergoga - 15-02-2007 22:51
Prosze czytać wątki bo :mad: .
Sunia jest na allegro dokładnie od 6.01. i aukcje są wznawiane. Ma nawet obserwatorów. Na razie nic, ale nie tracę nadziei.
Napisze jeszcze gdzie wstawiłam, żeby nie było niedomówień:
aaaby
alegratka
eurocity
4łapy
kupsprzedaj.
Jeśli można wstawić w inne portale na których nikt jeszcze nie wstawił to super.
Anashar - 15-02-2007 22:54
Wybacz, ja na dogo z doskoku bo sam mam klopotliwego onka, ale kocham ta rase i mnie roznosi jak widze takie bidy...
SuperGoga a na owczarkowe forum dawal ktos? Bo jak nie, to w tym momencie wrzucam ;)
supergoga - 15-02-2007 23:16
Zadałeś trudne pytanie :roll: - bo nie wiem. Mój komp chodzi jak żółw i zanim bym przejrzała te 10 stron byłoby rano. Ja tylko o tym allegro napisałam, bo mi kiedyś aukcję zdjęli, ktoś doniósł że dwa razy ten sam pies i że to jakis przekręt. Dlatego sie o to boję (mam ponad 20 psów w allegro).
Na onkach - coś mi świta że jest, ale może Rybcia nam napisze, a jak nie ma jej - to może zajrzyj na onki.
Anashar - 15-02-2007 23:23
Wlasnie szukalem i nie widze :roll:
Anashar - 15-02-2007 23:47
Najwyzej sie powtorze, ale dalem sunke na owczarka: http://www.owczarek.pl/forum/forum_p...TID=10292&PN=1
Rybc!a - 16-02-2007 08:42
Wczoraj odezwały się trzy rodziny zainteresowane adopcją suczki, mam nadzieje, że w końcu coś z tego wyjdzie!
Anashar - 16-02-2007 14:02
To trzymamy kciuki :)
*Gajowa* - 17-02-2007 15:22
Może tym razem się uda... zaciskam kciuki...
przyjaciel_koni - 20-02-2007 17:45
Wczoraj odezwały się trzy rodziny zainteresowane adopcją suczki, mam nadzieje, że w końcu coś z tego wyjdzie! Ale bardzo uważaj na rozmnażaczy !!!!
Ona jest taka piękna - może takich przyciągać !!!!
A powodzenia życzymy !!!!!! Oby dobrze dziewczynka trafiła !!!
Rybc!a - 20-02-2007 19:16
Kurczę, nikt się do mnie nie odzywa.
Czemu nikt jej nie chce?
Wzbudza podziw, ludzie piszą, robią nadzieję, a potem w ogóle się nie odzywają.
Rybc!a - 20-02-2007 19:24
Jest jedna pani, ale aż z Poręb koło Zawiercia.
Czy ktoś mógłby zatelefonować do tej kobiety i ją " sprawdzić ", jak zadzwonię, to pozna, że jestem młoda, i pomyśli że robię sobie jaja.
Numer podam na PW
Rybc!a - 22-02-2007 16:01
W górę laleczki!
*Gajowa* - 22-02-2007 23:55
Jeszcze na dobranoc do góry !
basia0607 - 24-02-2007 21:35
Amstaffki nie widziałam, ale sunia owczarek niemiecki jest przepiękna!
przyjaciel_koni - 25-02-2007 00:55
Piękne suczki prosimy na 1 stronę !!!!!
Ta Oneczka spędza mi sen z powiek !
Taka piękność i bez domu !!!!!!!!! To nie jest normalne.....
basia0607 - 25-02-2007 09:54
Razem z Rybc!ą prosimy o domy dla tych suczek!
Rybc!a - 25-02-2007 20:18
Oby dwie prawdopodobnie są jeszcze w schronisku.
Gonitwa - 26-02-2007 13:19
nikt nie chce takiej cudownej oneczki?? nikt? na prawdę nikt? nie wierzę...
Rybc!a - 26-02-2007 16:18
A co z bullką? Przecież też szuka domu
*Gajowa* - 26-02-2007 23:15
Może nadajmy suńkom imiona żeby nie były anonimowe.
Rybc!a - 27-02-2007 16:40
Hmm...
Bullka ma już imię - Regina.
A ONka- może wymyślicie?
Gonitwa - 01-03-2007 11:00
ja jestem kiepska w szukaniu imion. ale może... hmm... nie wiem, niemam weny. Rybc!a Ty to robisz najlepiej:)
Rybc!a - 01-03-2007 17:28
SŁUCHAJCIE! Mam dobrą i złą wiadomość.
Sunia onka ma potencjalny domek w Poznaniu. Jestem na etapie rozmów z rodziną. Trzymajcie kciuki.
ZŁA WIADOMOŚĆ
Suka bullka jest bardzo agresywna do innych suk!
Dzisiaj jedna z nas, była świadkiem kiedy zagryzała inną sunię z boksu.
Gdyby nie to, że waliła i wrzeszczała sunia umarłaby. Szersze infrmacje zdam później.
:: FiGa :: - 01-03-2007 21:05
Nieciekawie :shake: Ta suka potrzebuje doświadczonego, odpowiedzialnego i stanowczego właściciela, jesli trafi do jakiegoś żółtodzioba to może się to źle skończyć :shake:
supergoga - 01-03-2007 21:15
Rybciu, jaki domek w Poznaniu - skąd i gdzie. Może coś sprawdzić?
Rybc!a - 02-03-2007 08:30
SuperGoga, wielkie dzięki! Napewno się przydasz ;)
Narazie pani rozmawia ze mną tylko poprzez e-mail, ale widać, że bardzo ale to bardzo chce pomóc suni.
Nie będzie jej rozmnażać, myśli o sterylizacji. Niedługo przeprowadzają się do 89m kw mieszkania, sunia będzie musiała kilka godzin siedzieć sama w domu, ale potem przychodzi 13 letnia córka .
Mają królika.
*Gajowa* - 02-03-2007 18:52
Nieprzerwanie trzymam kciuki za ONeczkę....
Rybc!a - 02-03-2007 18:56
Dziękujemy!
Pani mi odpisała:
Mysle caly czas, naprawde, goraco mysle i bije sie z tymi myslami.
Bedziemy w kontakcie, na pewno dam znac o decyzji.
Pozdrawiam
EM
:: FiGa :: - 02-03-2007 19:02
Oby się udało :multi:
Rybc!a - 02-03-2007 19:04
Noo, koniecznie trzymajcie kciuki, kochani!
Ela_and_Krzys - 03-03-2007 12:48
dopiero tu trafilam - ONeczka jest cudowna
sami myslimy nad taka ... ale dopiero za 2-3 miesiace...
zeby Fuksik mial fajnego kompana - bo smutno mu troszke jak zostaje sam w domu :( (ale niestety do pracy chodzic trzeba...)
Rybc!a - 03-03-2007 16:26
Ela, dlaczego dopiero za 2, 3 miesiące?
Jeśli ci się podoba, to ją bierz. Ja ci pomogę we wszystkim.
Ona już tak długo czeka.
Ela_and_Krzys - 03-03-2007 16:52
bo za 2-3 mies sie przeprowadzamy do nowego domu...
na razie mieszkamy w tymczasowym wynajetym mieszkaniu
ale ona jest taka sliczna i taka biedna z ta szyjka...
Krzys tez sie juz zakochal...
myslimy, myslimy
dawno nie bylismy w Elblagu :) a niedalekie Kadyny bardzo lubimy
tak powaznie to musimy sie powaznie zastanowic
dwa duze psy to nie jeden
idea nam sie bardzo podoba ale musimy podejsc teraz do tego racjonalnie i zastanowic sie czy nasz tryb zycia na to pozwala
Ela_and_Krzys - 03-03-2007 17:40
jakis czas temu byla u nas tydzien Gafa z Koszalina na tymczasie i Fuks byl przeszczesliwym psem, Gafa tez - taka nierozlaczna parka
wiec sobie pomyslelismy ... jak juz sie przeprowadzimy do domu z ogrodkiem to chyba bedzie miejsce na dwa psy
bo tak w ogole to od dawna chcialam kupic hovawarta
no ale najpierw trafil sie Fuks (totalny impuls)
a potem trafilismy na dogo
a odkad wiem ile jest biednych pieskow to nie mam sumienia kupowac psa
a w miedzyczasie okazalo sie ze Krzys i tak woli chyba ON-ki, zwlaszcza dlugowlose
i stanelo na tym ze ten drugi - jesli bedzie - to raczej nie bedzie hovka (musi byc ona bo fuks nie lubi innych panow) tylko wlasnie ONka (w typie)
najlepiej w potrzebie (po wygranej walce o zycie Fuksa wiemy ze warto)
tylko ze to caly czas bylo takie teoretyczne rozwazanie
wiec sprobujemy pomyslec bardzo praktycznie
Maupa4 - 03-03-2007 17:52
myślcie, myślcie - bardzo intensywnie ;)
Myśmy miały kiedyś dwa briardy. Fajnie było. Potem doszły jeszcze dwa buldożki francuskie. I było jeszcze fajniej :evil_lol:
AniaB - 03-03-2007 18:00
elu - a hotelik na te kilka tygodni nie wchodzi w gre? pan tomek policzyłby Wanm jak za bide schroniskowa..
albo moze ktos mógłby wam małą przetrzymać na tymczasie..
w końcu suśka miałaby dom juz zaklepany
tylko poczekałaby chwilke na was..
sliczna mała
naprawde - zastanówcie sie..
Ela_and_Krzys - 03-03-2007 18:06
e nie Ania jakos bysmy ja u nas przemycili moze, w sumie to juz tylko 2 maks. 3 mies.
bardziej chodzi o racjonalna decyzje taka dlugofalowa
bo nas np dosc mocno nosi po swiecie
a z dwoma duzymi psami trudniej podrozowac niz z jednym
itd itd
wiec rozwazamy wszystkie za i przeciw
pewnie powinnam byla rozwazac wszystkie za i przeciw przed zabraniem glosu na watku ale ja juz tak mam - najpierw dzialam a potem mysle :)
AniaB - 03-03-2007 18:10
oczywiscie - wszystko trzeba przemysleć dokładnie
nic na siłe
ale pzreciez sa hoteliki - gdy bedziecie wyjezdzac - zawsze w ostatecznosci mozecie dac zarobić panu tomkowi..:evil_lol:
Katstan - 03-03-2007 18:11
I co z domkiem dla ONeczki?
Gdyby z tamtych nic nie wypaliło to dajcie znać.
Mój kuzyn niedawno stracił swoją ukochaną suczkę (z powodu choroby i podeszłego wieku) i wiem że rozgląda się za nowym psiakiem.
Rybc!a - 03-03-2007 20:22
Narazie pani z Poznania się zastanawia, również rozważa wszystkie za i przeciw.
Jak nie było nikogo, to nie było nikogo.
A teraz 4 osoby są zainteresowane.
Ale powiem tak:
Kto zapewni jej najlepsze warunki i spręży się najszybciej będzie miał suczkę. W schronisku nie można jej zarezerwować.
Ela_and_Krzys - 03-03-2007 22:22
Rybko, jakby co to my oczywiście nie będziemy się bić. Jeśli sunia ma szansę na dobry domek, to u nas zostanie miejsce dla kolejnej. Bo że kiedyś się zdecydujemy - to jestem jakoś dziwnie pewna :)
Baliśmy się tylko że przez tą jej skrzywioną szyjkę wszyscy mają wątpliwości - bo ciągle są niby jacyś chętni a od dwóch miesięcy sunia nadal jest w schronie...
Rybc!a - 03-03-2007 22:36
No właśnie, więc brzydko mówiąc wolałabym, żeby trafiła do kogoś szybko, a wszystko się strasznie odwleka.
Jedna pani z Poznania, druga z Płocka, ty z Krakowa. Wszystko daleko, ale jakoś transport skołujemy.
Kurczę, tak zależy mi na tym żeby ktoś w końcu ją wziął.
Pani z Poznania ze mną koresponduje, ale cały czas ma jakieś wątpliwości, może to i lepiej, ale czas nas goni!
Ela_and_Krzys - 03-03-2007 23:06
jesli my sie na nia zdecydujemy to sami po nia przyjedziemy
AgaiTheta - 03-03-2007 23:53
jesli my sie na nia zdecydujemy to sami po nia przyjedziemy :loveu: nocleg macie :loveu:
Ela_and_Krzys - 04-03-2007 19:32
Aga bardzo dziekujemy za propozycje noclegu.
Niestety musimy wszystkich zmartwic, a najbardziej siebie. Rozwazajac wszystkie za i przeciw okazalo sie jednoznacznie ze w chwili obecnej nie mozemy sobie pozwolic na drugiego psa - zwlaszcza psa z ktorym trzeba bedzie pracowac, a ONeczka wymagac bedzie duzo atencji na poczatku. Do czasu wykonczenia domu kiepsko u nas z czasem, w tygodniu praca, w weekendy kupa spraw do zalatwiania, jezdzenie po rozmaitych sklepach budowlanych itd. itd. Fuksa wszedzie ze soba ciagamy ale z dwoma duzymi psami bedzie to duzo trudniejsze. Musimy dokonczyc kilka spraw i dopiero pozniej brac sie za kolejne. Spraw takich jak wykanczanie domu, przeprowadzka ale i kastracja i szkolenie Fuksa.
Z ciezkim sercem to pisze - bo sunia naprawde zapadla nam w serca i bylaby dla nas idealna. Kiedys bedziemy miec drugiego psa - ale to jest wlasnie kwestia kilku miesiecy jeszcze, moze wiecej, po prostu musi nadejsc taki czas ze nie bedziemy miec zadnych watpliwosci (tak jak bylo to z Fuksem). To jest decyzja na wiele wiele lat w koncu. Na razie Fuks musi radzic sobie sam.
Sunia jest przepiekna i wierze ze latwo znajdzie super dom. Na razie - jak rozumiem - sprawa priorytetowa jest upewnienie sie ze w miedzyczasie nie trafi do domu niewlasciwego (wiadomo, owczarek - pies na lancuch). Czy nie daloby sie jej wyciagnac przynajmniej do jakiegos hoteliku? Dorzucimy sie do kosztow jej pobytu.
Przepraszamy wszystkich za zawiedzione nadzieje (i Ciebie sunieczko tez). Bardzo bardzo nam sie spodobala - i stad entuzjazm itd. Ale rozsadek musi chyba chwilowo wziac gore...
basia0607 - 04-03-2007 19:53
Widuje oneczke w schronislu.To bardzo ładny owczarek długowlosy.Gdybym nie wiedziała ,że ma cos z szyją nie widziałabym defektu.Ona po prostu przekrzywia lekko glowe jakby sie dziwiła.To nie jest bardzo widoczne. Za to ma takie piekne i mądre oczy ,że szkoda gadac.Myślę ,ze przy odpowiednim masażu wszystko wroci do normy ,zwlaszcza ,że niekiedy głowę trzyma prosto.
Rybc!a - 04-03-2007 21:19
Słuchajcie, kobieta która chciała ONKĘ na łańcuch chyba się przestraszyła, jak napisałam jej, że trzeba to leczyć ( myślę, że to nieprawda ) Tak naprawdę to nie wiem na 100% czy na łańcuch,ale wiem, że do pilnowania, do jakiejś zagrody. Ona jest stworzona do łóżeczka!
Natomiast pani z Poznania dalej ze mną koresponduje.
*Gajowa* - 04-03-2007 23:51
Oby z tej korespondencji wynikło coś naprawdę dobrego dla suni...ona
nie może iść na łańcuch - to wykluczone !
Nasza ONeczka ma pecha... tacy fajni ludzie wycofali się... miałam nadzieję, że Ela and Krzyś ją przygarną... szkoda, że to nie ten czas ...
Gonitwa - 05-03-2007 12:56
na łańcuch w życiu! żadnego psa, nigdy. Rybc!a Ty masz już wprawę w korespondencji, żeby zakończyło się sukcesem:)
Ela_and_Krzys - 05-03-2007 13:29
Gajowa, tez strasznie zalujemy, naprawde, ja dalej jestem emocjonalnie rozdarta bo sunia jest piekna i wierze ze z Fuksem stanowiliby swietny duet. Ale naprawde nie damy rady chwilowo - i marzenia trzeba odlozyc na bok.
A kazdy kto ONeczke chce zaadoptowac musi przeciez byc gotow poniesc zwiazane z tym koszty. Tak naprawde to nie wiadomo czy trzeba ja leczyc czy nie, czy leczenie bedzie skomplikowane, jesli nie szyjka to za chwile moze jej sie przydarzyc cokolwiek innego (nasz Fuks co chwila ma jakis problem, a to oczy, a to uszy, a to biegunki - roznie to z tymi psiakami po schroniskach bywa). Jesli kogos to zniecheca - to znaczy ze nie powinien nigdy dostac ani ONeczki ani zadnego innego psa.
Mam nadzieje ze pani z Poznania sie zdecyduje...
Gonitwa - 05-03-2007 13:59
też mam taką nadzieję....
a co z bullką?
*Gajowa* - 05-03-2007 19:15
No to czekamy na decyzję pani z Poznania...
Rybc!a - 05-03-2007 19:26
Jeżeli wszystko się uda, to pani z Poznania przyjedzie w sobotę zobaczyć oneczkę!
Musimy trzymać kciuki, ciotuchny.
Ela, Krzysiu- jak się zdecydujecie na drugiego psa, to pamiętajcie o bidach z Elbląga ;)
Ela_and_Krzys - 05-03-2007 19:58
trzymamy mocno....
Gonitwa - 06-03-2007 14:22
dobrze by bylło żeby przjechała. a bulleczka? jej też trzevba coś znaleźć...
Rybc!a - 06-03-2007 15:33
Gonitwa, nie będzie łatwo. To bardzo trudna suczka.
Ostatnio dotkliwie pogryzła inną sunię.
Świadkiem była Basia0607, pisałam o tym kilka stron wcześniej.
Anashar - 06-03-2007 23:03
Macie jakieś imię dla pięknej ONeczki? Bo wrzuciłem ją na owczarkowy wątek ale bez imienia tak to nijako wygląda :eviltong:
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=50747
Rybc!a - 07-03-2007 08:19
Wciąż kontaktuję się z panią Eryką, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. SuperGoga chyba doprawię ci roboty, bo pani zgodziła się na wizytę poadopcyjną ;)
supergoga - 07-03-2007 10:16
I co z domkiem dla ONeczki?
Gdyby z tamtych nic nie wypaliło to dajcie znać.
Mój kuzyn niedawno stracił swoją ukochaną suczkę (z powodu choroby i podeszłego wieku) i wiem że rozgląda się za nowym psiakiem.
W Żorach w razie czego jest śliczny onek Teddy (jak nie znajdzie domu to pojedzie do Mysowic i klapa na całej linii).
Jeśli trzeba skontrolowac domek w Poznaniu nie ma sprawy - tylko toma byćkontrola poadopcyjna czy przedadopcyjna, bo nie wiem?
MagdaP - 07-03-2007 10:46
Suńka jest prześliczna! DZiwię się że ludzie tak martwią się tą przechyloną główką i tym że ona tak długo czeka. Trzymam kciuki żeby się udało!!!!
Lipizzan - 07-03-2007 17:25
Do Eli and Krzysia nie martwcie się zawsze będą jakieś ładne suczki ON do wzięcia. Też uważam, że decyzję ow wzięciu psa trzeba przemyśleć.
trzymam mocno kciuki żeby suńce się udało pojechać do kochanego domku.
Rybc!a - 07-03-2007 17:27
Myślę o kontroli poadopcyjnej.
Pani jest już prawie zdecydowana na 100%, ale obawia się jedynie tego, czy suczka nie okaże się agresywna do ich 13 letniej córki.
Ja sprawdzałam zachowanie na sobie i wiem coś o tym.
Jakich argumentów użyć ?
andzia69 - 07-03-2007 17:29
rybcia - napisz,ze masz niewiele wiecej i ciebie nie zeżarła:lol:
Rybc!a - 07-03-2007 21:12
Andziu, nigdy w życiu tak nie napiszę! Nikt, z kim koresponduję w sprawie adopcji nie wie ile mam lat. Wtedy ludzie mogliby pomyśleć, że stroję sobie z nich żarty.
andzia69 - 07-03-2007 21:16
ja tak nie myślę:loveu:!!!!
ale w takim razie powiedz,że przychodzą do schronu wolontariuszki w wieku szkolnym i sunia się do nich cieszy...a czy kłamię?;)
Rybc!a - 07-03-2007 22:17
Napisałam, że suczka miała kontakt z osobą w wieku jej córki. Co się zgadza. A o wolontariuszach rzec nie mogę, bo ona już wie, że u nas czegoś takiego nie ma.
*Gajowa* - 07-03-2007 23:19
Musi się wreszcie udać !!!
Rybc!a - 09-03-2007 08:33
Przypomnijcie mi, żebym dzisiaj po południu zadzwoniła do schroniska, zapytam czy Krzywogłówka nadal tam jest. Jutro Państwo z Poznania przyjadą zobaczyć sunię i na miejscu zapadnie decyzja czy ją wezmą. Mam nadzieję, że się zdecydują.
Pani znalazła sunię na forum owczarków, powiedźcie, czy tam był link do Dogomanii ?
Anashar - 09-03-2007 14:59
Był link, ja to ogłoszenie wstawiałem: http://www.owczarek.pl/forum/forum_p...TID=10292&PN=1
Oby tylko się na nią zdecydowała :)
Rybc!a - 09-03-2007 18:33
Anashar, dziękuję , to dzięki tobie być może sunia jutro pojedzie do nowego domu!
Pani jest zdecydowana, zadzwoniłam- jest.
Przyjeżdżają!
Ela_and_Krzys - 09-03-2007 19:00
alez sie ciesze :))))
Rybc!a - 09-03-2007 19:06
Nie zapeszajmy! Decyzję podejmą dopiero na miejscu!
Ale i tak nie wierzą w to, że jej nie wezmą ;)
Lipizzan - 09-03-2007 20:13
Nie zapeszajmy! Decyzję podejmą dopiero na miejscu!
Ale i tak nie wierzą w to, że jej nie wezmą ;) Trzymam kciuki, zeby się udało:kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:
Rybc!a - 09-03-2007 21:16
Właśnie zakończyłam SMS'owanie z panią z Poznania.
Decyzja zapadnie na miejscu, ale pojadą na 99,9% ;)
A jak już pojadą, to się zakochają. Co nie ?
Ela_and_Krzys - 09-03-2007 21:26
na pewno! sunia jest przesliczna!
:: FiGa :: - 09-03-2007 23:31
Musza się zakochać, innej opcji nie ma :multi:
Anashar - 10-03-2007 00:08
Rybcia - napisz jak już tylko będziesz coś wiedziała. Bo normalnie już czekam na wieści
Rybc!a - 10-03-2007 10:28
Państwo mają jeszcze 170km do przejechania, droga kiepska- cały czas pada.
Anashar - 10-03-2007 15:27
Jak przejejadą taki kawał drogi do suni, to muszą się w niej zakochać :)
Rybc!a - 10-03-2007 16:42
Niestety... sunia nadal jest w schronie...
Państwo przyjechali, bardzo sympatyczni, wzbudzili we mnie wielkie zaufanie- naprawdę, wspaniali ludzie, ale...
Spodobała im się inna suczka...
Pojechaliśmy do schroniska w nadzieji że wybierzemy Krzywogłówkę.
Państwo już tam byli.
Oglądali inne psy, spodobała im się dosyć mała, czarna, mega łagodna, przymilna suczka.
Dzisiaj wszystkie psy nieładnie się prezentowały, były przygnębione i smutne nawet najszczęśliwsza suczka Kluska tylko podeszła do pogłaskania i odeszła. Krzywogłówka była bardzo niespokojna, biegała wciąż od ściany do ściany- Państwo postanowli że przy ich trybie życia niestety nie mogą sobie pozwolić na takiego psa, choć myślę , że ona taka nie jest.Tam dzisiaj panowała jakaś dziwna atmosfera. Nie zostaliśmy przywitani merdaniem ogonków.
Jak już pisałam zdecydowali się na inną suczkę. Zauważyliśmy jednak ranę na szyi, obtartą od zapięcia obroży.
Zawołaliśmy pracowników, w sumie niepotrzebnie.
Pracownicy powiedzieli że wezmą ją na izolatkę i nie jest na sprzedaż.
No i co? Nic...
Państwo odjechali bez niczego. Ale będą dzwonić w sprawie małej czarnej, są zdecydowani przyjechać za tydzień ale po nią a nie po Krzywogłówkę...
Bardzo cieszę się z tego że postanowili ją zaadoptować i są tak zdeterminowani, ale jednak jakoś dziwnie nastawiłam się na to że to dziś Krzywogłówka stamtąd odejdzie.
Mała czarna jest równie piękna i potrzebująca. Zapadła im bardziej w pamięć i zakochali się w niej od pierwszego wejrzenia.
To dobrze...Tak powinno być...
Krzywogłówka nadal czeka.
Anashar - 10-03-2007 16:48
No i marzenia o domku dla suni prysły... :(
Rybc!a - 10-03-2007 16:57
Można pocieszyć się jedynie tym, że inna suczka być może znajdzie dom...
zaba14 - 10-03-2007 17:03
Można pocieszyć się jedynie tym, że inna suczka być może znajdzie dom...
dokładnie! a zwykłe czarne kundelki z reguly maja małą szanse na adopcje jesli są takie "zwyczajne"
Rybc!a - 10-03-2007 17:05
Tylko, że naszą Onkę każdy obchodzi szerokim łukiem...
Anashar - 10-03-2007 17:08
Gdyby nie ta szyjka, to idę o zakład, że już dawno znalazłaby dom... Niestety takie mamy społeczeństwo, jak ładne to biorą, jak już jest coś nie tak to dowidzenia...
Rybc!a - 10-03-2007 17:28
Też tak myślę.
No cóż, jedyna nadzieja to wierzyć w cud. Nie wiem naprawdę co mogę jeszcze dla niej zrobić.
*Gajowa* - 10-03-2007 19:01
Szkoda, że Oneczce się nie powiodło...:placz: Byłam pewna, że się ludziska w niej zakochają... ale musi się wreszcie udać.
Rybc!a - 10-03-2007 19:05
Gajowa, tylko co ma się udać, jak nic nie ma?
*Gajowa* - 10-03-2007 19:08
A czy sunia nie jest aktualnie ogłaszana ?
Rybc!a - 10-03-2007 19:12
Ona jest na kilkunastu portalach, ale co z tego? Nikt na nią nie zwraca uwagi, a nawet jeśli to na chwilę.
Ja już się po prostu wykańczam nerwowo, muszę chyba sobie zrobić przerwę ja już o niczym innym nie potrafię myśleć, chociaż...nawet jeśli zrobiłabym sobie przerwę od Dogo i od schronu pewno i tak wciąż bym o nich myślała...
To wszystko jest bez sensu...
Beznadzieja...
Ja też jestem beznadziejna
kesslee - 10-03-2007 19:15
Boże, a to przecież taki piękny pies... i z tego co wyczytałam grzeczny. Az mi się wierzyć nie chce że bezskutecznie szuka domu :shake:
Gdyby nie mój mąż, to...
Rybc!a - 10-03-2007 22:00
Cały czas myślę wyłącznie o nich.
Byłam na zakupach na odstresowanie, prawie na nic się to nie zdało.
Nawet mega słodkie Raffaello nie pomogło, więc coś już jest nie tak.
Rybc!a - 10-03-2007 23:53
Być może mam kolejny dom. Z dwójką małych dzieci, 2 i 5 lat. W Grudziądzu. Jak zwykle pozostaje sprawa transportu. W sumie to 100 km tylko. Mam numer pani i wydaje się być sympatyczna.
Ja mogłabym zawieźć sunię, ale narazie nie wiem czy takie warunki podpasują pani.
Ela_and_Krzys - 11-03-2007 01:32
ojej dopiero wrocilismy do domu
az trudno mi uwierzyc ze malutka dalej w schronie :(
taka sliczna jest przeciez... i taka lagodna i wesola... mlodziutka
no nic moze z pania z Grudziadza sie uda?
Strona 1 z 5 • Zostało wyszukane 742 postów • 1, 2, 3, 4, 5