Archiwum
- Schron KIELCE - mini-goldenka GAFA odeszła za TM [*][*][*] , czy inne też odejdą?????
- Koral- 4 letna(z tego 3,5 w Schronisku).Szczeka po niemiecku:))) Ma domek :)))
- Honey z poznańskiego schroniska- proszę o przeniesienie wątku!
- Malutki Pies bez oczka gryziony w schronie - JUŻ W DOMU
- SCHRONISKA w Polsce
- Zawody Nadarzyn 18-19.11.2006
- Katowice 24-26.03.2006
- Ljubljana 13/14.01.2007 2xCACIB + cztery specjalne CAC
- 2 psiaki sycyńskie - proszę! zapalcie świeczki
- jeden czy parka..??
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- dietanamase.keep.pl
Schroniskowy duecik - boksiowaty Rudy i charcikowata Lusia!!! Razem od 21.01.2006 !!!
AśkaK - 18-09-2006 18:45
Oj, coś się stało z ostatnim postem :eek: :hmmmm: i nie ma większości tego, co napisałam.:diabloti: To teraz już nikt pewnie tu nie zajrzy, wszyscy pomyśleli jaka goopia baba ze mnie.:evil_lol:
Ale co tam, ja się nie zrażam.;)
Dalszy ciąg historii Rudka-Buraczka i Lusi-Malusi nadciąga!
No więc przywiozłam to małe, czarne i chude ze schroniska, gdzie przy mrozie -20 stopni siedziała tak::-(
http://img183.imageshack.us/img183/9155/zdjcie44ps8.jpg
Miała wtedy ok.8 miesięcy, łebkiem sięgała do połowy mojej łydki, a szyjkę można jej było objąć dwoma palcami. W domu okazała się strasznym wypłoszkiem i...pozostaje nim do dziś.:evil_lol:
http://img133.imageshack.us/img133/5137/dsc00619ga1.jpg
http://img133.imageshack.us/img133/2685/dsc00620md2.jpg
Rudy z początku miał minę taką: "No tak, już mnie nie kochasz i przyniosłaś se inne tatałajstwo."
http://img204.imageshack.us/img204/2262/dsc00748aj1.jpg
Pierwszego dnia daliśmy małej spokój, żeby sama przyzwyczaiła się do nas i do mieszkania. Ale Rudy oczywiście nie popuścił nowej małej lokatorce i obwąchiwał ją z każdej strony jak chomika albo maskotkę.:lol:
http://img225.imageshack.us/img225/8837/dsc00635xb1.jpg
http://img168.imageshack.us/img168/3333/dsc00610uq5.jpg
http://img176.imageshack.us/img176/7244/dsc00616db4.jpg
Ale "chomiczek" okazał się być odważną, skoczną suczką i już po chwili dzielnie odpierała ataki Rudzielca.
http://img157.imageshack.us/img157/1686/dsc00649sj6.jpg
http://img176.imageshack.us/img176/7084/dsc00642ar1.jpg
http://img183.imageshack.us/img183/1750/dsc00651pv0.jpg
http://img176.imageshack.us/img176/8899/dsc00652qr4.jpg
http://img176.imageshack.us/img176/5013/dsc00663zy8.jpg
http://img178.imageshack.us/img178/2398/dsc00662bw8.jpg
http://img176.imageshack.us/img176/2913/dsc00664mp1.jpg
http://img170.imageshack.us/img170/7061/dsc00667iz9.jpg
A na koniec to nawet pokonała wielkiego rudego potfora!:lol:
http://img170.imageshack.us/img170/7060/dsc00665fr4.jpg
PS.Bardzo proszę nie patrzeć na bałagan:evil_lol: , dostaliśmy wtedy takie poduchy do przekazania dla psiaków w schro. i wszędzie ich było pełno, a do tego pranie.:oops:
AśkaK - 18-09-2006 19:14
Zmęczone piesy:
http://img178.imageshack.us/img178/2706/dsc00660yx5.jpg
http://img231.imageshack.us/img231/1956/dsc00672fd2.jpg
I głodne piesy, w drodze do kuchni.
http://img178.imageshack.us/img178/5025/dsc00612ju6.jpg
Wieczór dnia następnego::lol:
http://img231.imageshack.us/img231/9480/dsc00683jq2.jpg
oj, coś się właśnie skopsało z przeglądarką i nie mogę wrzucić kolejnych zdjęć.:oops: Ale cd. obiecuję.:p
Ola&Kora - 18-09-2006 20:13
Jaka wspaniała parka :p Z tego co piszesz, nie miały kłopotu z przyzwyczajeniem się do siebie. Rudy jest bardzo uległy :eviltong: . Lusia wspina się po nim jak po jakimś pluszowym miśku :evil_lol:
Bodziulka - 18-09-2006 20:38
A tego jeszcze nie widziałam :cool3:
http://img56.imageshack.us/img56/7996/dsc00350re6.jpg
Ania-Sonia - 18-09-2006 20:58
Ale fajnie! Mój ukochany duecik doczekał się miejsca w elitarnej galerii :cool2: :ylsuper: :ylsuper: To będę teraz częściej tu wpadać :razz: ! A zaległości w śledzeniu losów pięknej parki mam straszne :oops: , ale obiecuję wszystko nadrobię!!!!
Uściski dla psiaków i pańciów! :bye:
AśkaK - 18-09-2006 21:04
O,Bodziulka, witamy, witamy!:lol: :cunao:
No widzisz, musisz tu częściej zaglądać, jeszcze niejedna niespodzianka Cię od Rudzia czeka!:evil_lol:
Ola, wiesz, na zdjęciach to trochę inaczej wygląda.:evil_lol:
Rudy jak jest w zabawowym chumorze (a zwykle jest to tylko w trzech przypadkach: na widok patyka, gdy szykujemy się na spacer i gdy spotka interesującą suczkę) to na wiele sobie pozwala. Zapomina o swoim buraczkowym pochodzeniu, zapomina jak wielce jest dorosły i wariuje wtedy jak szczeniak. I w takich momentach czasem pozwala Lusi włazić na siebie, ciągnąć za ucho, gryźć za pięty.:lol: Co prawda Lusia to dla niego nie jest "interesującą suczką", bo została wysterylizowana, no a gdy przyszła do nas, była jeszcze dzieckiem. Ale jakoś zrobił ten wyjątek i na wiele jej pozwalał.:p Niemniej przez pierwsze 2 tygodnie Lusia była stale od nas odganiana, nie pozwalał jej wchodzić do kuchni, nie pozwalał swobodnie poruszać się po mieszkaniu. Był jak wielki, upiorny cień nad maleńką sunieczką.:roll: :evil_lol: Ona chce do nas, a on już stoi i klatą zasłania dostęp. Lusia chce do kuchni napić się wody, a Rudy już nad nią stoi, nos wciska w jej mały karczek i prowadzi jak małego skazańca, surowo patrząc "No, tylko zajrzyj do mojej miski".
Po ok 2 tygodniach trochę to się uspokoiło, a teraz w ogóle jest git!:p Rudy przywykł już do myśli, że nigdy więcej nie będzie tak jak kiedyś...przeminęły błogie czasy, gdy był jedynakiem.:evil_lol:
Nie ma wyboru biedaczek...pańcia ma fizia, a i panek ostatnio sfiksował na punkcie psiaków, więc co jakiś czas pojawia się u nas mała, puchata glizda (czyt.szczeniak) wyciągnięta ze schroniska. Muszę przyznać, że Rudy coraz ładniej się z nimi obchodzi.:cool3:
Ciąg dalszy fotek z drugiego wieczoru:
Zaraz Ci pokażę!
http://img68.imageshack.us/img68/3726/dsc00685pz4.jpg
Odgryzę łapę, odgryzę!
http://img131.imageshack.us/img131/84/dsc00684aa5.jpg
Mniam, dobre! No, może trochę za dużo kłaków.:evil_lol:
http://img68.imageshack.us/img68/5643/dsc00686ip3.jpg
Słodka jestem, co?!;)
http://img62.imageshack.us/img62/5021/dsc00687qj5.jpg
Ola&Kora - 18-09-2006 21:19
A kto z nich gra pierwsze skrzypce w domu tzn. który z nich dominuje. Rozsądek nakazuje mówić, że Rudy no bo w końcu większy i jako pierwszy pojawił się w twoim domu. Ale po fotkach (które mogą być mylące :eviltong: ) wygląda na to że Lusia - obskakuje Rudaska, warczy, szczeka i pokazuje ząbki a on leży taki spokojniutki... A jak jest w rzeczywistości?
AśkaK - 18-09-2006 21:21
Cześć Aniu!!!:p :multi:
A kiedy będzie galeria Sonieczki?! Chyba że ja o czymś nie wiem..?:cool3:
A w awatarku to Sońcia pod kocykiem?:loveu:
Bodziulka, a Ty nigdy tego awatara nie zmieniaj, jest boski!:evil_lol:
A wracając do historyjki...(miałam dziś zakuwać do egz.ale wpadłam w ciąg na dogo i chyba się nie oderwę.:evil_lol: )
Tak malunia sobie spała tuż koło naszego łóżka::loveu:
http://img374.imageshack.us/img374/9495/dsc00694jg5.jpg
http://img374.imageshack.us/img374/6830/dsc00696mc0.jpg
Aż trzeciego dnia...już rano była taka spokojna, skulona. Nie wstawała nawet na siusiu, nie chciała jeść, nie chciała pić. Z Lusią coś było nie tak.
Malutka rano wydawała się osłabiona. Leżała tylko skulona, nie chciała jeść, nie chciała pić. Z Lusią coś było nie tak.:-(
http://img231.imageshack.us/img231/7731/dsc00814jb8.jpg
Bodziulka - 18-09-2006 21:23
będę wpadać codziennie... na herbatkę ;)
Avataru nie zmienię, chyba, że się lepsiejszy trafi - a to małe cudo w avatarze Ani to Żabka z Azorka, jej nowa "zdobycz" dla towarzystwa Soni ;)
Ania-Sonia - 18-09-2006 21:40
A w awatarku to Sońcia pod kocykiem?:loveu: No wiesz, jak można pomylić "wzorcowego kundelka polskiego" ze "świnką morską tricolor na dluższych łapkach" ???!!!!(cyt. TZ-ta :evil_lol: )
Tak, tak u mnie też już duecik :loveu: Jak będę miała trochę czasu to chyba założe im tu wątek, bo też są cudne!!!! :lol:
Ojej, ale Lusia bidna była, co??? Gdyby nie ty, to już by jej nie było :placz: Ale na szczęście to już stare dzieje :lol: :multi: :multi: Luśka teraz rządzi! :diabloti:
AśkaK - 18-09-2006 21:44
O, widzisz Olu, pisałyśmy w jednym momencie chyba.:p
No więc stosunki między psiakami ułożyły się bardzo poprawnie i teraz nie ma rzeczy, na którą Rudek by Lusi nie pozwolił, poza zaglądaniem do miski. Owszem, wkurzy się czasem jak mała za bardzo go podgryza w pięty, a on w tym czasie leci za patykiem :lol: (był taki moment, że Luśka skubnęła go za...jajka:crazyeye: :evil_lol: .Oj, wtedy odwinął jej się bezlitośnie!). Rudy zachowuje taktykę macho i w razie potrzeby osłania Lusię swoim ciałem i broni. Ale nie tęskni za nią jakoś specjalnie, gdy zdarzy się nam tylko jego zabrać na spacer np.idąc do weta.:roll: Za to Lusia za nim przepada, gdy tylko Rudy za róg się schowa, ona już pędzi zobaczyć gdzie jej ukochany "braciszek". Płacze za nim i jest niespokojna. Poza tym wiecznie mu się naprzykrza, popycha nosem w zadek :evil_lol: (bo sama nie ma śmiałości iść pierwsza) a on to jakoś toleruje...Chyba trochę udaje tylko twardziela, ale w głębi serca też pokochał tą malutką.:loveu:
AśkaK - 18-09-2006 21:56
Bodziulka, nie tylko na herbatkę, na kawkę też zapraszamy!:lol:
No wiesz, jak można pomylić "wzorcowego kundelka polskiego" ze "świnką morską tricolor na dluższych łapkach" ???!!!!(cyt. TZ-ta :evil_lol: )
Tak, tak u mnie też już duecik :loveu: Jak będę miała trochę czasu to chyba założe im tu wątek, bo też są cudne!!!! :lol: O rany!!!:lol: :loveu: :multi: Tak mi się właśnie wydawało, że futerko dłuższe i jakby nie ten kolorek...ale wiesz Aniu, ja o tej godzinie, po jednym browarze, to ja już ślepa jestem!:evil_lol:
To fantastycznie!!! Dwie słodkie sunieczki!!!:loveu: Musi być galeria! Koniecznie!:p
A ja nie wiem czy się doczekam galerii boxa :loveu: , pewnikiem nie prędko, bo Bodziulka się obija.:mad: ;)
Ojej, ale Lusia bidna była, co??? No bidulka była straszna i trochę jej z tego pozostało:oops: , aż się czasem śmiejemy, że ma tylko jedną minkę - oczka w słup i patrzy, tak jakby nic nie rozumiała. O ile Rudzio jest bardzo mimiczny, to Lusia właśnie robi max 2-3 miny i nigdy nie wiadomo, co ona sobie w tej małej główce myśli.:lol: Tylko jak się bawi to minek jest więcej, bo wtedy szczerzy zębulce na sto sposobów.:evil_lol:
Bodziulka - 18-09-2006 22:18
Chciałabym zauważyć, że wszelkie fotki Boxa wklejam do ogólnej galerii boksiów w ich dziale :razz: a kawy nie pijam - nie zdrowo ;) :lol:
AśkaK - 18-09-2006 22:23
Bidulka jeszcze raz:
http://img425.imageshack.us/img425/6499/dsc00824dn5.jpg
Nóżka oczywiście zawinięta do nieba.:loveu:
http://img425.imageshack.us/img425/3586/dsc00825ov5.jpg
Cała w panice poszłam z małą do weta, nic konkretnego nie powiedział...A w schronisku w tym czasie wykryto nosówkę.:-( Więc pojechałam z Lusią na Bielany po surowicę.Dostała ostatnią dawkę, jaką mieli.
Na drugi dzień bez zmian...
http://img373.imageshack.us/img373/5665/dsc00839fs5.jpg
http://img476.imageshack.us/img476/7076/dsc00872al9.jpg
Trzeciego dnia już były kroplówki, a Lusieńka nie miała siły stać.:oops:
http://img476.imageshack.us/img476/3395/dsc00887pn8.jpg
http://img416.imageshack.us/img416/5869/dsc00889di4.jpg
http://img416.imageshack.us/img416/7581/dsc00890nb3.jpg
To wtedy chyba zapadła decyzja, że Lusia u nas zostaje. Jeszcze nie mówiliśmy o tym, ale coś już wisiało w powietrzu.:razz:
Ola&Kora - 18-09-2006 22:30
Jejciu, biedna Lusia :-( Moja wcześniejsza sunia też miała nosówkę więc wiem jak Lusia cierpiała...
Alicja - 18-09-2006 22:45
Ale słodziaczki :loveu::loveu::loveu::loveu:
a ten portret jest bowski:p
http://img56.imageshack.us/img56/7996/dsc00350re6.jpg
AśkaK - 19-09-2006 21:38
Olu, to bardzo współczuję :-( , napatrzyłam się na chore schroniskowe psiaki, nie ma gorszego i bardziej zdrawdliwego paskudztwa niż nosówka. Niby poprawa, a za chwilę agonia i pies odchodzi w wielkich mękach.:-(
Ale Twoja sunia uratowana..? Piszesz "wcześniejsza", więc pewnie jej już tu nie ma..? :-(
Alicja, Rudzio nie dość że ma takie gumowate fafle, które zawijają mu się przy jedzeniu :lol: , to jeszcze z przodu jest szczerbaty.:oops: :evil_lol: Żartujemy z niego, że jest szczerbaty dziadzio, ale przyczyna tej "szczerbatości" raczej nie jest wesoła, wygląda na to że ktoś mu te zęby powybijał:-( ...Może jakiś baran bawił się z nim kamieniami, a może celowo uderzył. Nie ma górnych i dolnych siekaczy, a kły są jakby na pół ociosane, tzn brakuje połowy kła od wewn.strony. No i reszta zębów bardzo starta.:oops:
A Lusia nie wiadomo na co była chora.Może to było początkowe stadium nosówki, a może po prostu tak silne przeziębienie. Wycieku z noska ani z oczu nie było, nie było kaszlu. Tylko gorączka i wielkie osłabienie.
http://img503.imageshack.us/img503/9...asodka2ot2.jpg
Miała taki swój kącik przy naszym łóżku - materacyk, miseczka i "kibelek" i jak była taka słaba, to tylko w tym obszarze sobie pomalutku chodziła.:oops:
http://img129.imageshack.us/img129/1083/dsc00945lj6.jpg
Ale po kroplówkach, glukozie, witaminach i antybiotykach wreszcie poczuła się trochę lepiej. I od razu zaczęła zaczepiać noskiem a to mnie, a to TZta.Kochana przylepka.:loveu: Tutaj pomaga TZtowi czytać gazetę (poszła mu pomagać, bo to w końcu "nie dla idiotów!":evil_lol:
http://img508.imageshack.us/img508/4206/dsc00955aw0.jpg
http://img217.imageshack.us/img217/298/dsc00956jo7.jpg
http://img217.imageshack.us/img217/8449/dsc00957iw4.jpg
U pańci na kolanach.:loveu:
http://img217.imageshack.us/img217/177/dsc00971tn6.jpg
Strasznie się o malutką bałam.:oops: Przez kilka dni była taka huśtawka - wieczorem lepiej, potem znowu osłabienie. Wodę podawałam jej strzykawką, ale zwykle po chwili nawet te kilka kropli zwracała. :-( Po trzech dniach dopiero zaczęla sama jeść i nareszcie widoczna poprawa!:multi:
Pierwszym sygnałem było to, że znowu zaczęła dokazywać z Rudym.:p
http://img419.imageshack.us/img419/4236/dsc01017wc5.jpg
http://img503.imageshack.us/img503/4010/dsc01023qg4.jpg
http://img503.imageshack.us/img503/4708/dsc01020xj9.jpg
http://img236.imageshack.us/img236/6984/dsc01008hy1.jpg
http://img503.imageshack.us/img503/3024/dsc01009wa2.jpg
Bodziulka - 19-09-2006 21:48
No jasne, że nie dla idiotów... czy Luśka wybrała sobie z gazetki jakiś sprzęt :cool3: może odtwarzacz dvd, żeby z Rudym się nie nudzili, jak Państwo w pracy się nudzą :evil_lol:
AśkaK - 19-09-2006 22:05
"No chodź mała, zabawimy się trochę!"
http://img48.imageshack.us/img48/6756/dsc01027tf8.jpg
"Ty, Rudy, jesteś pewien że chcesz ze mną zadzierać?!":evil_lol:
http://img236.imageshack.us/img236/1441/dsc01033gh4.jpg
"Zaraz cię nauczę manier, ty niewychowany buraku!:lol: A masz!"
http://img236.imageshack.us/img236/4513/dsc01040wq9.jpg
http://img508.imageshack.us/img508/5612/dsc01041vc3.jpg
http://img63.imageshack.us/img63/8742/dsc01044kv5.jpg
http://img508.imageshack.us/img508/9637/dsc01047tw4.jpg
Rudzio zjada obważanka.;)
http://img514.imageshack.us/img514/866/dsc01048bg7.jpg
Obważanek zjada Rudzia!:evil_lol:
http://img508.imageshack.us/img508/6911/dsc01049kt8.jpg
http://img455.imageshack.us/img455/720/dsc01050hj1.jpg
I nareszcie mała łapka powaliła wielkiego buraka na ziemię!:lol: :multi:
http://img508.imageshack.us/img508/5156/dsc01053us0.jpg
"No mała, teraz wygrałaś, ale to jeszcze nie koniec...Jeszcze sobie pogadamy!"
http://img514.imageshack.us/img514/903/dsc01059tn7.jpg
Ania-Sonia - 19-09-2006 22:11
http://img508.imageshack.us/img508/9637/dsc01047tw4.jpg[/URL] Ratunku, są gdzieś tutaj pogromcy duchów???!!! :ghost_2:
PS. Tak sobie teraz myślę, patrząc na tą cwaną czarną mordkę, że ta choroba to może była taka maleńka symulacja??? ;) :oops:
AśkaK - 19-09-2006 22:29
No jasne, że nie dla idiotów... czy Luśka wybrała sobie z gazetki jakiś sprzęt :cool3: może odtwarzacz dvd, żeby z Rudym się nie nudzili, jak Państwo w pracy się nudzą :evil_lol: Rudy jest ślepota, a Lusia za mała i kark by ją zabolał od oglądania dvd, bo musiałaby główkę zadzierać.;) No a pańcia pracowała żadko i na dziekance się obijała :eviltong: (szkoda, że to już koniec:placz: ). Więc dvd pieski nie oglądają. Ale za to myślę o kupnie takiej "yntelygentnej" zabawki dla psów, w "Moim psie" takie widziałam. Np.takie dwa talerze drewniane, jeden na drugim i ten pod spodem ma szufladki na smakołyki. Trzeba tak kręcić tym górnym, żeby okienkiem jakie się w nim znajduje trafić na smakołyk i wtedy psiak może go wyciągnąć. Po Rudziu nie spodziewam się rewelacji :evil_lol: , ale za to Lusia jest spryciula i może fajnie by się tym bawiła. A jak na razie kupiliśmy dwie kule-smakule.:p
Wracając do fotek: jak psiaki się bawią, to jest super, Rudy jest wtedy bardzo delikatny dla Lusi i wyrozumiały. Ale jak nie ma chumoru, to najczęstsza jego mina do Lusi wygląda tak::roll:
http://img356.imageshack.us/img356/7842/dsc01068aj9.jpg
Wreszcie Lusia wyzdrowiała. Nawet nie szukałam jej jeszcze domu, bo jak tu chorą psinkę oddawać...Poza tym psiaki fajnie się bawiły, Rudy nareszcie nie leżał całymi dniami, a i my bardzo się do malutkiej przywiązaliśmy. Jak ją nosiłam do weta, to na ucho szeptałam "Wyzdrowiej maleńka, wyzdrowiej, musisz żyć. Jak wyzdrowiejesz, to już cię nie oddam." No i posłuchała małpeczka!
"Haha, mam was, już tu zostaję na zawsze! Teraz to dopiero wam pokażę!":evil_lol:
http://img486.imageshack.us/img486/6...sc01189zv2.jpg
No i pokazała...chyba z miesiąc uczyliśmy Lusię robić siusiu i koopkę na dworzu.:roll: Najlepszy popis dała w dzień po tym, jak podjęliśmy decyzję że zostaje. Wieczorem na dogo obwieściłam radosną nowinę. Budzę się rano, a tu tuż przy łóżku po mojej stronie wielka koopa!:diabloti: Słowo daję - już chciałam siadać na dogo i zmieniać treść posta!;) :evil_lol:
AśkaK - 19-09-2006 22:51
PS. Tak sobie teraz myślę, patrząc na tą cwaną czarną mordkę, że ta choroba to może była taka maleńka symulacja??? ;) :oops: Bardzo możliwe Aniu!:lol: Jak była chora, to robiła takie biedne minki i udawała niewiniątko, ze aż żal było. Chwyciła nas tym za serducha. A jak tylko dowiedziała się, że u nas zostaje, to proszę - kupa pod łóżkiem i już ani nie spała tak skulona...
http://img56.imageshack.us/img56/3756/dsc01321za6.jpg
...ani nad miską się nie modliła, tylko wtranżalała aż się uszy trzęsły...
http://img109.imageshack.us/img109/3835/dsc04227yx2.jpg
...ani robienia brzydkich minek sobie nie żałowała.:evil_lol:
http://img124.imageshack.us/img124/1471/dsc01292iy4.jpg
I uszka zaczęła dziarsko stawiać i gapić się zawadiacko prosto w oczy.
http://img394.imageshack.us/img394/4005/dsc01248lj5.jpg
Bodziulka - 19-09-2006 23:03
jak się ogląda dvd to się siedzi na kanapie :lol:
kule-smakule to KONG czy coś jeszcze nowego?
AśkaK - 19-09-2006 23:19
Haha, no dobra Bodziulka, wygrałaś!:lol:
Wiedziałam, że zaraz się doczepisz, że przecież Lusia nie musi tv z podłogi oglądać, tylko z kanapy powinna. Tylko TOZu nie wzywaj!;) :lol: Wiesz przecież, że one robią co chcą i łażą gdzie chcą i nawet Rudy tak się ostatnio rozbisurmanił, że już zupełnie bez pytania pcha się na łóżko.:diabloti:
A ta zabawka to taka piłka z dziurą, w którą pcha się smakołyki i jak pies toczy, to smaczki wypadają. Nie wiem jak to się fachowo nazywa, na allegro nazwali to "kula-smakula".Czekamy właśnie na paczkę.Będą jaja, bo ta kula dla Rudego dodatkowo piszczy jak kaczuszka.:cool3:
Bodziulka - 20-09-2006 11:31
hehe to będzie... wesoło... chyba szybko Wam się odwidzi ta kula dla Rudego :evil_lol:
AśkaK - 22-09-2006 00:40
Eh, Bodziulka, już lepsza kula niż sceniacek.:lol: ;) Ostatnie dwa tygodnie stały pod znakiem 2-miesięcznej Migotki - a ten znak objawiał się głównie w postaci koopki i siqu.:evil_lol: Dziś Migotka pojechała do swojego nowego domku, a że psiaki bardzo się z nią zżyły, zamówiliśmy im już zawczasu te czarodziejskie kule na pocieszenie. TZ to nawet chciał Lusi kupić chomika.:roll: :evil_lol: ;)
Kurcze, ja bym już chciała na bierząco fotki wklejać :multi: ... to jeszcze kilka starych, jak Lusia była malutka tzn mniejsza niż teraz, czyli zupełnie ciupeńka.:loveu: I potem lecimy już z aktualnymi!:cool3:
AśkaK - 22-09-2006 01:06
Specjalnie dla Bodziulki, na dowód że nie jesteśmy okrutnymi dręczycielami małych piesków i nie zmuszamy ich do spania na okropnie niewygodnych psich posłankach::lol:
Lusia utulana:
http://img105.imageshack.us/img105/8/dsc00145zb7.jpg
I Lusia ululana :lol:
http://img204.imageshack.us/img204/414/dsc00146ic7.jpg
Pysia.:loveu:
http://img213.imageshack.us/img213/9679/dsc00143at6.jpg
A tu się maleństwu nóżka zawinęła.:evil_lol:
http://img213.imageshack.us/img213/4176/dsc00138bc8.jpg
Seria "zapasowa" - czyli zapasy Rudy-Zwalipięta kontra Lusia-Długa Noga!:lol:
Ratunku!
http://img75.imageshack.us/img75/2626/dsc00148yj7.jpg
http://img205.imageshack.us/img205/9637/dsc00149ie2.jpg
http://img85.imageshack.us/img85/562/dsc00150cz6.jpg
Haha i kto teraz leży!:evil_lol:
http://img76.imageshack.us/img76/9997/dsc00191cz0.jpg
:roll:
http://img213.imageshack.us/img213/8176/dsc00186ja0.jpg
http://img205.imageshack.us/img205/3337/dsc00163mf1.jpg
http://img68.imageshack.us/img68/563/dsc00167jf7.jpg
http://img213.imageshack.us/img213/8116/dsc00194lm1.jpg
malawaszka - 22-09-2006 01:13
TZ to nawet chciał Lusi kupić chomika.:roll: :evil_lol: ;)
buuuahahahahah no to widzę że TZ już całkiem spsiał :lol: :lol: :lol:
świetne fotki zabawowe :multi:
AśkaK - 22-09-2006 01:25
Taka jestem::loveu: :loveu: :loveu:
http://img212.imageshack.us/img212/768/dsc00231oy0.jpg
...i taka:
http://img212.imageshack.us/img212/294/dsc00175yl4.jpg
Tak daję całusy pańciowi::p
http://img452.imageshack.us/img452/8588/dsc00423sd4.jpg
I co,zazdrosna jesteś?:lol:
http://img452.imageshack.us/img452/5062/dsc00433kn9.jpg
A Rudy...Rudy na te czułości przymyka oko.
http://img55.imageshack.us/img55/6393/dsc00446ud8.jpg
Niestety rano załamał się, gdy otrzymał rachunek za gaz...
http://img166.imageshack.us/img166/2530/dsc00568jf5.jpg
Nie zapłacę! Ani grosza nie zapłacę!
http://img166.imageshack.us/img166/5356/dsc00571hf4.jpg
Wieczorem naszły go wątpliwości. Bo a nóz widelec zaczną go za ten niezapłacony rachunek ścigać..! Popadł w depresję i schował się w budzie.
http://img55.imageshack.us/img55/4636/dsc00442hz6.jpg
malawaszka - 22-09-2006 01:28
Nie zapłacę! Ani grosza nie zapłacę!
http://img166.imageshack.us/img166/5356/dsc00571hf4.jpg
Wieczorem naszły go wątpliwości. Bo a nóz widelec zaczną go za ten niezapłacony rachunek ścigać..! Popadł w depresję i schował się w budzie.
http://img55.imageshack.us/img55/4636/dsc00442hz6.jpg no nie zapodawaj takich tekstów i fot o tej porze buuuhahahahahaha - moje psy zawału dostaly jak sie zaczęłam śmiać :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
AśkaK - 22-09-2006 01:34
buuuahahahahah no to widzę że TZ już całkiem spsiał :lol: :lol: :lol: Żebyś wiedziała malawaszko, żebyś wiedziała!!!:-D :lol!: Odkąd mamy Rudasa, ugniatam biednego TZ jak ciasto :evil_lol: i...pieski też go ugniatają, dosłownie i w przenośni! Miękł powoli, powolutku...I tak we trójkę ugnietliśmy, że jak dzisiaj mała Migotka pojechała do domu, to TZ już jęczał "Weeeźmy szczeniaaaka!".:lol: Ja niestety zaczynam zajęcia na uczelni, więc uświadomiłam TZta, że zbieranie kupek i siuśków podczas mojej nieobecności spadnie na niego...A on "No dobra!":crazyeye: Spsiał mi chłop do reszty.:shake: :-D
malawaszka - 22-09-2006 01:48
ahhh no to zazdroszcząc takiego TZta udaję się na spoczynek :placz: :lol: ;)
AśkaK - 22-09-2006 01:52
Oj malawaszko, jaja mamy z tymi piesami i sama się co chwila leję jak przeglądam te archiwa:lol: , TZ mi wtóruje, Rudy już szczeka, tylko Lusia cichutko siedzi.
Za to wczoraj wydarła japkę w najmniej odpowiednim momencie i stresa miałam strasznego - na wieczornym spacerze zaczęła obszczekiwać pijanego faceta. A ten był na tyle pijany, by stać się agresywnym, a na tyle trzeźwy, by dość szybko się poruszać. I ruszył na mnie i na psy z tekstami "Co k..., mam mu łeb skręcić?!" Słuchajcie, takiego stracha w życiu nie miałam!:shake: :cry: A strachliwa nie jestem za bardzo, raczej ze strachem u mnie w normie ;) , a i nie raz natknęłam się na wulgarnego pijaka. Ale w tym typie było coś...nieprzewidywalnego.A psy były tak blisko niego, tuż przy nogach, one nie rozumieją że taki gnój może krzywdę zrobić.:sad: O siebie też się wystraszyłam, wokoło nikogo a on cały czas na mnie, już 3 m, 2 m, 1,5 metra ode mnie!:smhair2: Komóra mi wypadła, w popłochu złapałam, zaalarmowałam TZta, w kapciach przyleciał do tego parku.
I tacy to są moi obrońcy - Lusia jak chucherko i szczerbaty Rudy.:evil_lol:
AśkaK - 22-09-2006 01:54
Dobrej nocki!:hand: :sleep2:
Bodziulka - 22-09-2006 10:52
Rudziku, a co Ty tyle gotowałeś, że rachunków nie jesteś w stanie zapłacić? :evil_lol:
malawaszka - 22-09-2006 13:44
o jezu no to nie zazdroszczę przygody :shake: ja wiem, że moja Luna też szczeka na pijaczków w nocy i zawsze jak widzę jakiegoś to jązapinam na smycz bo jakby go wkurzyła to mam marne szanse na uciekanie z Bolem :shake:
AśkaK - 22-09-2006 14:43
Rudziku, a co Ty tyle gotowałeś, że rachunków nie jesteś w stanie zapłacić? :evil_lol: Ostatnio to rosołki gotowaliśmy, ze względu na szczeniorkę, bo Rudzielec i Lusia mają swoje suszki. Ale też z rosołku skorzystały,suszki im obficie podlewałam.:cool3:
Niestety w zeszłym tygodniu dla Rudego laba się skończyła, bo pan wet przepisał nam karmę dietetyczną, weterynaryjną, taką o znikomej zawartości tłuszczu - bo okazało się, ze Rudy chyba tłuszczów nie trawi, co się objawiało strraaasznymi bąkulcami i qoopa jak stóg siana.:evil_lol: Aż się zastanawialiśmy, jak on jeszcez żyje, tyle co zje to narobi...:roll:
No więc teraz tylko suszki, bez podlewania, bez namaczania, ścisły post ma Rudzielec. Biedaczek, on tak lubi jeść...
No a ta nocna historia była kiepska, ale już ochłonęłam i teraz wiem, czego muszę psiaki nauczyć: bezwzględnego biegnięcia za mną gdy je wołam i przyspieszam kroku. Gdybym była pewna, że natychmiast zareagują na moje wołanie, to cała historia by się nie zdarzyła, po prostu od razu odbiegłabym z psiakami na bezpieczną odległość. A tak bałam się, że Lusia w ferworze szczeku nie posłucha i gdy ja zacznę się oddalać, ona zostanie i pijak zrobi jej krzywdę.:oops:
Na rozweselenie - śpiewający duecik::lol:
http://img108.imageshack.us/img108/5940/dsc00327zo0.jpg
Ola&Kora - 22-09-2006 15:01
No to miałaś przygode... A Rudy? On sie nie rzucał na tego pijaka, nie próbował chronić? No bo jednak z niego też jest kawał chłopa, jakby warknął i szczeknął to by pijak od razu uciekł gdzie pieprz rośnie
Bodziulka - 22-09-2006 16:35
Te pierdki u bokserów i bokserowatych są absolutną normą :oops: :evil_lol:
Ania-Sonia - 22-09-2006 18:45
AśkaK, Twoje zdjęcia i teksty tradycyjnie mnie rozkładają! :lol!: :megagrin: :bigok: Swoją drogą, zadanie masz ułatwione, bo Rudzio ma niesamowicie plastyczną mimikę :loveu:
A maleńka Lusieńka, z główką jak szpileczka, ale na dłuuuugich szczudełkach po prostu mnie rozbraja!!!! Zacałowałabym ją na śmierć, jakby trafiła na dłużej w moje ręce ;) :evil_lol:
Pysia - 23-09-2006 01:51
Przyszłam na chwilkę i zostałam dłużej :) Przeczytałam i obejrzałam wszystko od deski do deski :) Masz świetne poczucie humoru i wspaniałego TZ ;) Nie mówiąc o udanych przekomicznych psiakach :loveu: A tak w ogóle to ja chyba wiem dlaczego Luśka nie robi min ;) Ona się boi zmarszczek :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Buziaki dla całej rodzinki Rudoluśkowej od Zmoroszelm :loveu:
Strona 2 z 45 • Zostało wyszukane 2523 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45