Archiwum
- Schron KIELCE - mini-goldenka GAFA odeszła za TM [*][*][*] , czy inne też odejdą?????
- Koral- 4 letna(z tego 3,5 w Schronisku).Szczeka po niemiecku:))) Ma domek :)))
- Honey z poznańskiego schroniska- proszę o przeniesienie wątku!
- Malutki Pies bez oczka gryziony w schronie - JUŻ W DOMU
- SCHRONISKA w Polsce
- Zawody Nadarzyn 18-19.11.2006
- Katowice 24-26.03.2006
- Ljubljana 13/14.01.2007 2xCACIB + cztery specjalne CAC
- 2 psiaki sycyńskie - proszę! zapalcie świeczki
- jeden czy parka..??
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- dietanamase.keep.pl
Schroniskowy duecik - boksiowaty Rudy i charcikowata Lusia!!! Razem od 21.01.2006 !!!
Bodziulka - 13-02-2007 13:18
http://img261.imageshack.us/img261/5...sc02943zw7.jpg
Ma mine, jak Box, gdy ma isc na spacer :evil_lol:
AśkaK - 13-02-2007 18:01
http://img261.imageshack.us/img261/5...sc02943zw7.jpg
Ma mine, jak Box, gdy ma isc na spacer :evil_lol: Bodziulka, czy ty coś sugerujesz..?:mad: Czy sugerujesz na przykład, że MÓJ pies, mój Rudasek Kochający Swoją Pańcię Ponad Wszystko, krzywi się gdy JA go całuję???!:mad: :icon_roc:
To jest WYKLUCZONE!:obrazic: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
To po cholere lapy pcha miedzy gryzace sie psy :mad: :evil_lol: No, dokładnie!:roll: Mea culpa, sama się prosiłam. Ale tamten pies był przywiązany na metrowej smyczy do wózka z dzieckiem!:crazyeye: :angryy: Zero wyobraźni po prostu! No i jak skoczył do Rudego to prawie ten wózek wywalił. Dziecko w płacz... Łapałam Rudasa czym prędzej żeby tamten w końcu dzieciakowi nie zrobił krzywdy tym skakaniem. Wczoraj znowu widziałam tą dziewczynę...40-kilogramowy bydlacezk wciąż beztrosko przypięty do dziecka. Co chciał się zatrzymać i podsikać krzaczek, to szarpało wózkiem w bok...biedny ten dzieciak w wózku.:shake:
Aleeeeż ja zaniedbałam naszą galeryjkę! TZ już drugi tydzień w nowej pracy, wszystko postawione na głowie, póki jakoś sobie nie poukładam to mało czasu na dogo mi zostaje.:roll: Z newsów to tyle, że kupiłam Lusi transporterek! Ten co to kota ma w nim udawać.:evil_lol: Dziabągi w pierwszej fali euforii chciały porozgryzać wszystkie małe plastykowe części, strasznie się cieszyły że takie coś do domu przyniosłam, nie wiem co im się stało...:lol: No a ja od pierwszej chwili, w celu wyrobienia u Lusi dobrych skojarzeń, piszczę nad tym transporterkiem, zachwycam się, udaję że to świetna zabawa tak sobie w tym transporterku siedzieć.:evil_lol: O dziwo, dała się nabrać!:crazyeye: :evil_lol: Wchodzi i wychodzi sama, nawet sobie czasem posiedzi pare chwilek...czeka skubanica na kolejną porcję szynki.:diabloti: Myślę że do piątku nauczę ją wskakiwać w locie do transporterka trzymanego nad głową, taka jest chętna do współpracy!:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: ;) Pod warunkiem że widzi szynkę oczywiście.:lol:
Bodziulka - 13-02-2007 18:35
a my powinniśmy fotki z tego procederu zobaczyć :evil_lol:
AśkaK - 13-02-2007 18:53
Najpierw coś na rozgrzewkę...;)
http://img243.imageshack.us/img243/3...sc03556qy3.jpg
No co? Leżę sobie.
http://img64.imageshack.us/img64/826...sc03558ak4.jpg
Pomagam pankowi się pakować.
http://img62.imageshack.us/img62/923...sc03566lp4.jpg
A ja tam nie chcę mieć z tym nic wspólnego!
http://img234.imageshack.us/img234/9...sc03567vc5.jpg
Juhu, pojechał sobie!Nareszcie jest dużo miejsca!:evil_lol:
http://img357.imageshack.us/img357/5...sc03571jr7.jpg
Dawaj Lusia, dawaj na plecki!
http://img79.imageshack.us/img79/400...sc03573oc0.jpg
http://img443.imageshack.us/img443/4...sc03572tq9.jpg
Pełen relaks.:lol:
http://img468.imageshack.us/img468/1...sc03575ew4.jpg
Patrz Bodziulka, Rudy też ćwiczy tą capoeirę czy jak to się tam nazywa!:evil_lol:
http://img129.imageshack.us/img129/3...sc03576da2.jpg
No i uwaga, uwaga, część właściwa fotek, czyli...zgadnijcie co to?!:evil_lol:
http://img129.imageshack.us/img129/4...sc03577ky7.jpg
Bodziulka - 13-02-2007 19:12
Patrz Bodziulka, Rudy też ćwiczy tą capoeirę czy jak to się tam nazywa!:evil_lol:
http://img129.imageshack.us/img129/3...sc03576da2.jpg hihi całkiem dobrze :evil_lol:
ale fajny koteczek... ale czarny, to może pecha przynieść :evil_lol:
Kamila - 13-02-2007 19:52
:eek2: O rany !!!
http://img129.imageshack.us/img129/4...sc03577ky7.jpg
Wyglada jak... kot :evil_lol:
AśkaK - 13-02-2007 19:52
ale fajny koteczek... ale czarny, to może pecha przynieść :evil_lol: Łe tam! Ale ślipia ma zielone nie?! Czyli kot! No widzi pan konduktor że kot! Gdzie by tam pies miał zielone ślepia! No a że czarny...to rzeczywiście lepiej w drogę nie wchodzić...:diabloti: Dowiedzenia panu...
Mam nadzieję że w ten oto sposób wybrniemy z konduktorskiej kontroli.:evil_lol: Wyjazd planowany na piątek. Matko, jak ja sobie sama z tym majdanem poradzę!:cry:
Prawda że nie widać że to kot?:lol:
http://img256.imageshack.us/img256/8...sc03578cg6.jpg
Wpierniczanie szyneczki.:evil_lol:
http://img381.imageshack.us/img381/5...sc03580sg4.jpg
A tu działalność własna Lusi, czyli oglądamy sobie tą nową szynkodajną budkę...Skąd ta szynka wychodzi..? Tam z tyłu może jest jakiś schowek?:evil_lol:
http://img70.imageshack.us/img70/900...sc03585br1.jpg
A może pod spodem..?
http://img381.imageshack.us/img381/2...sc03584iv3.jpg
Chyba jednak to pojawia się w środku!:lol:
http://img70.imageshack.us/img70/437...sc03586ul9.jpg
Bodziulka - 13-02-2007 21:47
Łe tam! Ale ślipia ma zielone nie?! Czyli kot! No widzi pan konduktor że kot! Gdzie by tam pies miał zielone ślepia! No a że czarny...to rzeczywiście lepiej w drogę nie wchodzić...:diabloti: Dowiedzenia panu...
Tylko czemu ten kot :hmmmm: szczeka :evil_lol:
AśkaK - 14-02-2007 15:48
Mam nadzieję, że nie zacznie burczeć na konduktora...ostatnio się szczekliwa zrobiła, zołzulka jedna.:evil_lol:
Ach, nie wiem w końcu czy jutro jechać czy w piątek...chyba jutro już pojadę. Stresa mam, że mnie wyrzucą z pociągu.:roll:
Bodziulka - 14-02-2007 15:52
Rudym ich poszczujesz :evil_lol: a Luśce to najlepiej obklej pysiora, żeby nie mogła go otworzyć - wtedy będzie mruczała, a koty przecież mruczą :diabloti:
malawaszka - 14-02-2007 15:57
ulalalaaa Aśka no to będziesz miała wyprawę na całego - nie zazdroszcze z takim bagażem do pociągu :crazyeye:
AśkaK - 14-02-2007 16:24
No dzięki waszeczko, raz na pół roku wpadła żeby tak pocieszyć.:diabloti: :evil_lol: ;) Ja sama sobie nie zazdroszczę:placz: :evil_lol: ...mój cały bagaż będzie ważył tyle co ja.:diabloti: Ale na szczęście Rudas włazi do pociągu na własnych łapach, chociaż jego nie będę musiała dźwigać!:evil_lol: Dam jakoś radę, muszę w to wierzyć!:roll:
No lecę oblookać którym pociągiem jechać najlepiej...
malawaszka - 14-02-2007 16:28
No dzięki waszeczko, raz na pół roku wpadła żeby tak pocieszyć.:diabloti: :evil_lol: ;). :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: miałam sporo do nadrobienia u Ciebie - i jak nadrabiałam to miałam duuużo do skomantowania, ale jak doszłam do tej wyprawy to wszystko inne mi uciekło z głowy :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: a pociągiem to ja nie lubię nawet sama :oops: ledwo wsiądę do pociągu to od razu mam brudne paznokcie :angryy: :lol:
AśkaK - 14-02-2007 16:41
Hehe, paznokcie i włosy jak się człowiek tylko oprze głową o siedzenie.:diabloti: :lol: Właśnie się zastanawiam, w jaki sposób skorzystam z toalety jak mi się bardzo zachce...Będę musiała wziąć ze sobą Rudego.:roll: No bo jak, nie zostawię go z obcymi ludźmi w przedziale, zacznie skiełczeć i na pewno kogoś z nerwów obsika.:oops: Jeszcze mnie o coś posądzą za to wchodzenie z psem do kibla...:lol: Eh, dziewczyny, jak w niedzielę nie wrócę to znaczy że siedzę w pace za: a)przewożenie psa bez ważnego biletu - jeśli wyda się że Lusia to Lusia a nie kot, b)przewożenie kota bez biletu - bo nie wiem czy takowy się kupuje czy nie? c)chodzenie do toalety z psem, co jak wiemy może być wielce podejrzane.:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
malawaszka - 14-02-2007 16:44
Hehe, paznokcie i włosy jak się człowiek tylko oprze głową o siedzenie.:diabloti: :lol: Właśnie się zastanawiam, w jaki sposób skorzystam z toalety jak mi się bardzo zachce...Będę musiała wziąć ze sobą Rudego.:roll: No bo jak, nie zostawię go z obcymi ludźmi w przedziale, zacznie skiełczeć i na pewno kogoś z nerwów obsika.:oops: Jeszcze mnie o coś posądzą za to wchodzenie z psem do kibla...:lol: Eh, dziewczyny, jak w niedzielę nie wrócę to znaczy że siedzę w pace za: a)przewożenie psa bez ważnego biletu - jeśli wyda się że Lusia to Lusia a nie kot, b)przewożenie kota bez biletu - bo nie wiem czy takowy się kupuje czy nie? c)chodzenie do toalety z psem, co jak wiemy może być wielce podejrzane.:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
no ale chyba kota nie zostawisz samego jak pójdziesz do kibalka :shake: wtedy na bank sie wyda że to nei kot :razz:
AśkaK - 14-02-2007 17:19
Nie wiem Wasia.:placz: Lusia raczej nie drze japki, chyba że czegoś się na spacerze po ciemku wystraszy. Ale tak to jest cichutka i nie płacze...Jak w przedziale będzie jakaś psiara/psiar ;) , to jestem uratowana, przypilnuje mi Lusi! Ale jak nie to nie wiem...będę sikać razem z nią w transporterek.:evil_lol:
malawaszka - 14-02-2007 17:36
Nie wiem Wasia. wasia srasia :diabloti: :mad:
Bodziulka - 14-02-2007 17:42
b)przewożenie kota bez biletu - bo nie wiem czy takowy się kupuje czy nie?
a to zapytaj w kasie, czy kota trza opłacić :evil_lol: Asia, poza tym są takie podróżne majtki do sikania itp, np rajdowcy takie noszą podczas rajdów czy w F1 :cool3: :lol:
AśkaK - 14-02-2007 18:15
wasia srasia :diabloti: :mad: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
Asia, poza tym są takie podróżne majtki do sikania itp, np rajdowcy takie noszą podczas rajdów czy w F1 :cool3: :lol: Buahahaha!:roflt: :megagrin: Co ty gadasz Bodziulka, oni w pampresach jeżdżą???!:roflt: :roflt: :roflt: Łahahahaha!!! Nie wiedziałam, o kurde, ale jaja!!!:-D Dorosłe chłopy a szczają w gatki!!!:roflt: :evil_lol:
Hmm...może to by było jakieś wyjście.:hmmmm: :evil_lol: Ale obawiam się, że nie zdążę już dziś kupić.:biggrina: :eviltong:
Bodziulka - 14-02-2007 20:17
Asia, jak oni w tym F1 jadą kilkanaście okrążeń przez kilka godzin to muszą jakoś robić, nie :evil_lol: tirowcy też takie rzeczy mają ;)
Ania-Sonia - 14-02-2007 20:43
Hehe, paznokcie i włosy jak się człowiek tylko oprze głową o siedzenie.:diabloti: :lol: Właśnie się zastanawiam, w jaki sposób skorzystam z toalety jak mi się bardzo zachce...Będę musiała wziąć ze sobą Rudego.:roll: No bo jak, nie zostawię go z obcymi ludźmi w przedziale, zacznie skiełczeć i na pewno kogoś z nerwów obsika.:oops: Też miałam takie dylematy jak jeździłam kiedyś pociągiem z psem (a byla to dobermanka, która miała zwyczaj siadania na miejscu dla pasażera samym zadkiem, ku ogromnej uciesze pasażerów :evil_lol: )
Nie martw się Asiu, raczej ludzie nie lubiący psów lub bojący się ich nie wsiądą do Twojego przedziału :diabloti: Może kup Lusi bilet to jakby się fajny psiarz w przedziale trafił to niech Luśkę weźmie na siebie ;)
A to dla Waszej trójeczki, i zaocznie TZecika też (a co tam, niech oberwę :eviltong: )
http://img129.imageshack.us/img129/4859/631ej5.gifhttp://img129.imageshack.us/img129/4859/631ej5.gifhttp://img129.imageshack.us/img129/4859/631ej5.gifhttp://img129.imageshack.us/img129/4859/631ej5.gifhttp://img129.imageshack.us/img129/4859/631ej5.gif
AśkaK - 14-02-2007 21:40
Ojejku, Aaaaniu, jakie serduchaaa!!!:loveu: :loveu: :loveu:
BARDZO DZIĘKUJEMY !!! :Rose: :buzi:
Niestety nie mogę się zrewanżować bo nie mam żadnych serduszek na kompie.:oops: :-(
Kupiłam bilet! A wcześniej zadzwoniłam na informację...Najpierw jakiś młody gościu, sam w niczym niezorientowany, wyśmiał mnie że "kto pani powiedział że nie wolno 2 psów wozić?!". Po czym poszedł się poradzić starszej koleżanki, no i jednak NIE MOŻNA.:evilbat: Ale objaśniłam jaka jest sytuacja no i doradził (i ta starsza koleżanka też :lol: ) żebym zrobiła tak jak zrobiłam...czyli Luśkę do kontenerka. I nie powinno być kłopotu.:p
Pocieszę Was, że w sobotę tu zajrzę bo TZ będzie miał ze sobą kompa.:cool3: Inaczej bym nie wyjechała przecież!;) :evil_lol:
Aniu, serduszka dla TZta niestety nie do końca zasłużone, bo mimo że są walentynki, jeszcze dziś z nim nie rozmawiałam!:-? :placz: ;) Ale za to przysłał mi fajną kartkę z onetu, taką z dwiema muchami i ta męska mówi że ją rozpalam!:lol: No to chyba mu wybaczę że jeszcze w robocie siedzi.:oops:
Dobra, uciekam miłe me do pakowania, o 7.30 pobudka. Ciao!!!:p
malawaszka - 14-02-2007 21:42
POWODZENIA!!!!!! :kciuki: za spokojną podróż!!!! :loveu:
AśkaK - 16-02-2007 18:27
Kochaniutkie!
Wpadłam Wam powiedzieć że jest bosko!:lol:
I że odkryłam tu kafejkę internetową, zaledwie 300m od domu!:multi: :lol: I jestem oczywiście stuknięta, że nie mogłam oprzeć się pokusie i weszłam.:evil_lol: Zaraz zmykam bo TZ przyjeżdża 20ej.
Acha! Oczywiście zaspałam na pociąg!Tzn zdążyłam na niego, ale pojechłam nieumyta, niuczesana i nie zdążyłam spakować połowy rzeczy.:diabloti: Cóż, obudziłam się o 9.23, a pociąg odjeżdżał o 9.58... A nastawiłam sobie przeciez dwa budziki...:diabloti:
No lecę, pada deszcz i zdjęć mało robię, widziałam sarenki i szłam dziś czerwonym szlakiem, cokolwiek to znaczy.:evil_lol:
A Rudy jest niedobry. Ale o tym później opowiem.
Papapa!:p
Bodziulka - 16-02-2007 20:40
a jak sama podróż i miałczenie Lusi? :evil_lol:
Kamila - 16-02-2007 21:33
a jak sama podróż i miałczenie Lusi? :evil_lol: No wlasnie!!! :diabloti: Pisz jak bylo :razz:
anetak - 16-02-2007 22:24
Cudowne pieseczki:multi: Nie moge sie oderwać od Waszego blogu.:razz:
izka - 17-02-2007 23:21
Witaj Asiu:lol:
Dawno mnie nie bylo ,a tyle sie u Ciebie wydarzyło:crazyeye: ale zaległości nadrobione:multi: .
Zyczę powodzenia:lol:
http://img260.imageshack.us/img260/3...sc03444xx3.jpg
http://img266.imageshack.us/img266/3...sc03448xo8.jpg
AśkaK - 24-02-2007 19:23
Hejka po przerwie!:p
Cześć Anetak, bardzo dziękuję za komplemencik :loveu: , zapraszamy częsciej!;)
a jak sama podróż i miałczenie Lusi? :evil_lol: No właśnie...Nie miałam ostatnio czasu żeby coś napisać i wstawić fotki, bo jak wiecie sesja u mnie to niekończąca się opowieść :evil_lol: , podczas gdy inni już o niej dawno zapomnieli, ja jestem dopiero na przedbiegach...:roll: :evil_lol:
Ale działo się na tym wyjeździe, oj działo...! Zacznijmy od tego, że zaspałam na pociąg.:ekmm: :errrr: Wrzuciłam tylko do plecaka najpotrzebniejsze rzeczy, Lusię do kontenerka, Rudego na smycz i biegiem do taksówki (a miało być tak pięknie, spokojnie autobusikiem miałam zajechać, spokojnie się spakować...). Wbrew temu, co do tej pory mi się wydawało, MOŻLIWE JEST by zdążyć na pociąg gdy wstało się zaledwie 30 minut wcześniej.:lol: Aczkolwiek nie chciałabym już nigdy więcej tego próbować...
Oczywiście w tym pośpiechu zapomniałam kagańca, a Rudy burak tak był podekscytowany podróżą (no i nudził się też nieźle biedaczek, 4 godziny na dupce musiał siedzieć), że strasznie mnie ciągnął, wąchał na wszystkie strony, jak ktoś zaszeleścił kanapką to od razu chciał gnać w tamtą stronę. Jedna pani nawet się zlitowała i dała wygłodniałemu pieseczkowi kawałek szynki...:lol: Niestety nie ułatwił mi tym zadania, bo to tylko utwierdziło Rudasa w przekonaniu, że ślinienie się i ciągnięcie w stronę żarcia to najlepszy sposób by to żarcie dostać.:diabloti: :evil_lol: Tak więc uszarpał mnie w pociągu strrrasznie! Do tego naszczekał na konduktora a potem capnął go za nogawkę!:errrr: Na szczęście konduktor był wyrozumiały...uff.:roll:
Za to Lusiunia siedziała jak janiołek :loveu: , trochę pospała, trochę wyglądała sobie przez szyber dach.:lol: Tylko strasznie płakała jak poszłam na sekundę do łazienki z Rudasem (już nie mogłam wytrzymać :-? ), cały wagon postawiła na nogi.
Tak jedziemy.
http://img442.imageshack.us/img442/7...5resizecc5.jpg
Straaasznie byłam wymęczona tą podróżą, kontenerek z Lusią ciężki a Rudas ciągnął na wszystkie strony...ale jak zobaczyłam nasz domek i góry to całe zmęczenie przeszło.:p Kurde no, warto się zmęczyć żeby potem wypocząć!:lol:
Grubasy odpoczywają przed kominkiem.
http://img520.imageshack.us/img520/4...6resizegs5.jpg
http://img442.imageshack.us/img442/5...8resizexq1.jpg
http://img520.imageshack.us/img520/5...4resizewd0.jpg
http://img520.imageshack.us/img520/5...9resizebu9.jpg
Lenie się wylegują, a pańcia rozpakowuje i sprząta.:diabloti: :lol:
AśkaK - 24-02-2007 19:51
Po tych podróżowych przygodach wzięłam piesy i poszliśmy się odstresować na górkach.:loveu: Pogoda na zdjęcia była ciężka, o tak było...
http://img408.imageshack.us/img408/6...3resizeaz0.jpg
Ale spacerowało się wybornie, normalnie takie świerze powietrze, cisza, słychać krople deszczu!:loveu:
http://img443.imageshack.us/img443/1...4resizecr9.jpg
Gburki nawet były szczęśliwe, deszcz im nie przeszkadzał!:crazyeye: :lol: Bo w Wawce to jak choć trochę siąpli to siku i do domu! Łapek nie chcą moczyć, arystokracja taka!:evil_lol:
http://img404.imageshack.us/img404/9...6resizekp2.jpg
http://img443.imageshack.us/img443/9...8resizejm1.jpg
http://img443.imageshack.us/img443/5...0resizela4.jpg
http://img528.imageshack.us/img528/9...6resizeca2.jpg
http://img407.imageshack.us/img407/6...7resizeyp0.jpg
Ten dymek to para z ust, mrozek był.
http://img528.imageshack.us/img528/4...8resizewl8.jpg
http://img407.imageshack.us/img407/4...1resizecq5.jpg
Podobało im się, bo patyczków dużo było.:lol:
http://img407.imageshack.us/img407/9...7resizedt2.jpg
Po drodze widzieliśmy różne cuda, m.in. dwie sarny, za których tropem moje gończe charty zerwały się że hej, ale deszcz mnie uratował - zaraz zgubiły trop. Tak to bym po lesie ganiała do wieczora pewnie...:evil_lol: Wśród cudów taki murek i takie drzewo:
http://img365.imageshack.us/img365/8...0resizels6.jpg
I takie drzewo, strasznie mnie zafascynowało, korzenie jakby mięśnie napięte w wysiłku i trzymające się urwiska.
http://img176.imageshack.us/img176/9...8resizecs7.jpg
Bodziulka - 24-02-2007 20:18
http://img442.imageshack.us/img442/7...5resizecc5.jpg :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: a to wagon bez przedziałów :lol:
AśkaK - 24-02-2007 20:54
:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: a to wagon bez przedziałów :lol: Właśnie!:placz: Masakra normalnie! Dobrze że miejsce obok było wolne, to posadziłam Rudzielca pod oknem i tam już nie mógł się wiercić.:eviltong: No, poza tym że właził pod siedzenia żeby zajrzeć do pasażerów przed i za nami, co też dobrego oni tam jedzą.:diabloti: :evil_lol:
Idziemy dalej, deszcz nam nie straszny.;)
http://img401.imageshack.us/img401/9...5resizewu9.jpg
http://img105.imageshack.us/img105/8...6resizetf9.jpg
http://img176.imageshack.us/img176/6...8resizeqr2.jpg
Jeszcze trochę śniegu leżało.
http://img105.imageshack.us/img105/4...4resizewy4.jpg
Lusia w siódmym niebie, mogła wększyć i kopać ile dusza zapragnie.:lol:
http://img339.imageshack.us/img339/7...6resizese5.jpg
A teraz uwaga, uwaga, wchodzimy na czerwony szlak! Cokolwiek to znaczy...:evil_lol:
http://img83.imageshack.us/img83/429...7resizega7.jpg
http://img68.imageshack.us/img68/753...0resizefq8.jpg
Rudy najwyraźniej był z tego bardzo dumny.;)
http://img387.imageshack.us/img387/3...5resizekb4.jpg
http://img329.imageshack.us/img329/6...1resizebd2.jpg
http://img329.imageshack.us/img329/2...3resizevn6.jpg
http://img258.imageshack.us/img258/5...5resizefj2.jpg
Tam biegły sarenki!
http://img109.imageshack.us/img109/3...0resizenv4.jpg
Gdzie jest Lusia..?:lol:
http://img526.imageshack.us/img526/7...1resizelo6.jpg
Mglisto i pięknie.
http://img526.imageshack.us/img526/9...8resizefi8.jpg
A po spacerku zasypiamy na siedząco...:lol:
http://img525.imageshack.us/img525/2...2resizech2.jpg
AśkaK - 24-02-2007 21:10
A Rudzio przypomniał sobie, że nie ma z nami Panka i postanowił poczekać na niego przed drzwiami...Normalnie rozczulił mnie tym, słoneczko moje!:loveu:
http://img525.imageshack.us/img525/9...3resizetz7.jpg
"No gdzie ten panek..?":-(
http://img61.imageshack.us/img61/291...4resizebi1.jpg
"Może jak się położę, to szybciej przyjdzie..."
http://img258.imageshack.us/img258/9...5resizesn4.jpg
"Nie pańcia, nie wołaj mnie, ja tu muszę przecież na panka czekać".:loveu:
http://img404.imageshack.us/img404/7...6resizelg7.jpg
"O, tam gdzieś jest, za drzwiami... i pewnie zaraz przyjdzie..."
http://img404.imageshack.us/img404/5...7resizevr6.jpg
Niestety TZ przyjechał dopiero następnego dnia...Potffory perfidnie to wykorzystały i wgramoliły mi się do łóżka.:lol:
http://img404.imageshack.us/img404/3...1resizexv5.jpg
Babuleńka.:loveu:
http://img172.imageshack.us/img172/1...3resizezm0.jpg
http://img172.imageshack.us/img172/9...4resizeqw3.jpg
Pozy Rudasa na fotelu.:evil_lol:
http://img172.imageshack.us/img172/7...7resizehk0.jpg
http://img125.imageshack.us/img125/1...sc03667jz0.jpg
http://img87.imageshack.us/img87/465...sc03668ph9.jpg
Bodziulka - 24-02-2007 21:16
http://img87.imageshack.us/img87/465...sc03668ph9.jpg Rudy ze Strony Zła :diabloti:
izka - 24-02-2007 22:23
Ale pieknie u Was Asiu!:lol:
http://img105.imageshack.us/img105/8...6resizetf9.jpg
no to niezle sie nagimnastykowalaś z psiakami,są takie słodziutkie:loveu:
malawaszka - 26-02-2007 14:33
ooo rany zagapiłam się przez te motyle i przegapiłam Waszą podróż :oops: ale miałaś fuksa strasznego, że nie wywalili Was z pociągu za brak kagańca :klacz: super, że się udało - szczęściara z Ciebie - nie dość, że z dwoma psami to jeszcze bez kagańca :lol::multi:
piękne piękne fotki!!!!! a gdzie to było bom zapomniała :oops:
AśkaK - 26-02-2007 17:15
A to było w Bielsko-Białej!:lol:
No Wasia (srasia :evil_lol: ), stresa miałam niezłego przez Rudasa, że taki był rozwydrzony, a namordnika nie ma:oops: ...Ale konduktor tylko raz bąknął, że pies powinien mieć kaganiec...A w drodze powrotnej nic nie powiedział, mimo że Rudzielec toczył pianę z pyska. Fafel jeden niedobry no!:diabloti:
Ale zaraz, wy nic nie wiecie...otóż drogę powrotną moi mili RÓWNIEŻ ODBYŁAM SAMA.:roll: :placz: Ale pretensje mogę mieć tylko do siebie...Takiej gafy jeszcze w życiu nie walnęłam, słuchajcie, normalnie aż nie wiem jak to napisać ale...ZAPOMNIAŁAM KLUCZY DO DOMU W WARSZAWIE!!! A my już siedzimy w pociągu! :ices_bla: No po prostu skończona blondynka ze mnie!:placz: :wallbash: Mój kochany, biedny TZcik musiał wysiąść z pociągu na nast.stacji za Bielskiem, wracał taryfą na sygnale po klucze a potem godzinę się wymarzł na peronie czekając na następny pociąg do W-wy.:-( Normalnie sobie tego nigdy nie wybaczę że tak się nacierpiał... Zajechał na 22, poszliśmy spać o 1 bo musiał się jeszcze przepakować, i o 4 rano wstał na samolot.:oops: Nie lubię siebie bardzo od tamtej pory.:diabloti:
No to tyle o turystycznej gimnastyce.:evil_lol: Muszę jakiś patent opracować na te dojazdy do Bielska, bo tak jak ostatnio to cięęężko...
Poranek w Bielsku. Komitet powitalny.:lol:
http://img255.imageshack.us/img255/7...8resizexa5.jpg
I od rana szantaż."No,wstań kobieto..!"
http://img170.imageshack.us/img170/8...0resizeft8.jpg
"...bo jak nie, to inaczej pogadamy..."
http://img174.imageshack.us/img174/5...2resizews4.jpg
"...a tego byś chyba nie chciała, co ...?":diabloti:
http://img170.imageshack.us/img170/2...5resizetm9.jpg
Na szczęście kochana Lusieńka zaczęła obłaskawiać Rudzielca, robić mu masaż czoła :evil_lol: i w ten sposób wybawiła mnie z opresji.;) :lol:
http://img250.imageshack.us/img250/8...6resizeqj5.jpg
Niestety Rudy jest uparty, jak nie szantażem to na litość bierze...Siedział tak jak zaczarowany z 10 minut, więc musiałam wstać.:diabloti: :evil_lol:
http://img170.imageshack.us/img170/3...9resizesz2.jpg
Lusia patrzy zdziwiona co ten burak robi.:evil_lol:
http://img250.imageshack.us/img250/6...1resizeyk8.jpg
Szantarzystę se na własnej krwawicy wychowałam, ot co!:placz: ;)
Bodziulka - 26-02-2007 18:02
:evil_lol: :evil_lol: jak se wychowasz, tak masz, Gapciu!! :eviltong: ;)
AśkaK - 26-02-2007 18:34
Eee tam...Ja to chyba u Was reklamację zgłoszę...U Ciebie i u Marki mianowicie!:diabloti: ;) :evil_lol: Żeście zachwalały, pod niebiosa wyśpiewywały achy! i ochy! jaki to wspaniały pieseczek...No to wzięłam!;) :evil_lol: A to proszę! Diable pospolite!:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
Bodziulka - 26-02-2007 18:42
Oooo przepraszm bardzo! :diabloti: Ja Rudska nie znałam osobiście aż do imprezy w LeMadam :evil_lol:
malawaszka - 26-02-2007 19:12
Oooo przepraszm bardzo! :diabloti: Ja Rudska nie znałam osobiście aż do imprezy w LeMadam :evil_lol: ooo hahah jak sie wypiera :evil_lol:
Aśka - specjalnie dla Ciebie :klacz: :klacz: :klacz: i jeszcze :laola: za zafundowanie TZtowi bonusowej wycieczki po klucze :diabloti::evil_lol:
Kamila - 28-02-2007 16:03
Bardzo mi sie ten komitet powitalny podoba :loveu:
http://img255.imageshack.us/img255/7...8resizexa5.jpg
A z tymi kluczami to narobilas hehe :evil_lol:
Kamila - 28-02-2007 16:08
Bardzo mi sie ten komitet powitalny podoba :loveu:
http://img255.imageshack.us/img255/7...8resizexa5.jpg
A z tymi kluczami to narobilas hehe :evil_lol:
Strona 29 z 45 • Zostało wyszukane 3726 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45