Archiwum
- VI Grupo/pomóż wybrać przydomek hodowlany dla Ogara
- Nieżyt jelita:(
- Salon fryzjerski - Poznań PILNE!
- Agility- Poznań i okolice
- Posluszenstwo
- decyzja zapadla...moj kochany dobciu,jutro pozegnanie:(
- Kamel - rudzielec,który stał się Duńczykiem i jego wspaniała rodzinka :)
- 13-15.X Bundessieger i Jahrhundertschau DORTMUND
- Skakanie i podgryzanie
- Wchodzenie na kanape - oduczania.
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- swpc.opx.pl
O złośliwych "najmądrzejszych"
Księżycowa_Pyza - 02-01-2005 13:37
Zobaczcie co przeczytałam na forum grypy IV czyli jamnikach. Sama mam jamnika i pragnę mieć jeszcze yorka, przykro mi się zrobiło :cry:
"Pocieszając mógłby być fakt, że moda na nie była kilka lat temu ale wyparte zostały przez modne obecnie Yorki, Westi i inne terierki równie zresztą "upierdliwe". Chyba więc jednak trzeba będzie męczyć się dalej."
Gość
"ponieważ ich właściciele są zapatrzonymi w siebie i w swojego psa egocentrykami"
Gość
Tam jest więcej takich wypowiedzi :-?
TangoBlue - 02-01-2005 14:39
Pyzuniu,
Witaj i nie przejmuj sie tak bardzo. Kiedy przeczytalam Twoj komentarz przypomnial mi sie pewien obrazek. Przedstawia on wizerunek Meksykanina - leniucha. Podczas gdy w tle obrazka widac dziesieciu ciezko pracujacych Meksykan, obrazek jest tak narysowany ze uwaga widza koncentruje sie na stereotypowym wyobrazeniu z pierwszego planu. Dziesieciu Meksynkan pracuje przy budowie torow, tylko on jeden zamiast pracowac, spi. Przeslanie tego rysunku jest utozsamieniem lenistwa z ta grupa etniczna.
Pare komentarzy wstecz GRYGRY napisal o zdjeciach ubranek yorkow i ich wplyw na postrzeganie yorkow oraz ich wlascicieli. Stereotypizowanie ma przede wszystkim podloze emocjonalne. Nie jestesmy w stanie poznac wszystkich Meksykan, Amerykanow czy wlascicieli yorkow, wobec tego wykorzystujemy pewne skroty poznawcze. Latwo jest napisac bowiem ze wlasciciele yorkow sa zapatrzonymi w siebie egocentrykami. Ja bym sie jednak zatrzymala i zanim napisala taka opinie zastanowila sie, ilu wlascicieli yorkow znam, jak dobrze ich znam i czy przypadkiem stereotyp nie wplywa na moja opinie. Jesli bowiem stereotyp w ktory wierzymy uniemozliwa dostrzezenie indywidualnych roznic w obrebie danej grupy ludzi, to jest po prostu szkodliwy lub wrecz krzywdzacy.
Prosze, nie przejmuj sie Pyzuniu, trzymam kciuki za to, zeby udalo Ci sie zostac wlascicielka wymarzonego yorka :)
Ania, Per, Sinda, Spookie, Bef i kot Kulfon
Alfa1 - 02-01-2005 15:31
Sama bym ubrała moje pudelki w pluchę czy gdy śnieg jest mokry w
ubranko z nogawkami ,po spacerze byłyby suche.
Jak ktoś nie rozumie czym się kierujemy,że to dla dobra psa to nie ma
kim się przejmować,ale jest to denerwujące.
Berek - 02-01-2005 16:00
Alfa - no ale własnie temat nam zszedł na możliwości rozróżnienia tego, co dla psow potrzebne i odpowiednie (np. zakładamy polarowe katanki yorkom kiedy temperatura spada poniżej, powiedzmy, -5 stopni - i to dośc oczywiste i jasne) a tego, co jest mało potrzebnymi "wybrykami" ktore na dodatek tym psom przeszkadzają.
Pyza - olej sprawę, stosując sposób myślenia co poniektorych osób z tamtego forum, należałoby polabidzić nad właścicielami jamnikow ktorzy zasłaniając się ich "wybitną indywidualnością" nie raczą ich w ogóle wychowywać.
:D
Ale po co, chyba Cię nie obchodzi jakiś tam stereotyp?
A, jeszcze dodam jak śmiesznie jest ten stereotyp przełamywać!
Oświaty kaganiec, nic innego. :D
Księżycowa_Pyza - 02-01-2005 16:08
Macie racje nie będe się przejmować. Ja wiem jaki jest moj pies i jaka ja jestem. Do tej pory nie spotkałam się z takim czymś w stosunku do mnie, zawsze ogladałam to z zewnatrz kiedy yorkomaniacy pisali o swoich problemach, ale okazuje się, że to rownież i mnie dotyczy. Ale co tam niech sobie mowią co chcą. Jak sie nie znają to juz ich problem.
Berek fajnie to zostało przez Ciebie określone "oświaty kaganiec" :D :D zgadzam się w 100%
Berek - 02-01-2005 16:11
A jeszcze a'propos stereotypu...
Niedawno powstała - napisana przez specjalistę od szkolenia psow ratowniczych - książka o tropieniu.
Jako że jesteśmy zaprzyjaźnieni z autorem, choć tkwi on na innym kontynencie... :) - to poprosił mnie, żeby - w imie owej przyjaźni - sfotografowac na okladkę do polskiego wydania poradnika tropiącego yorka.
Jako że takie psy posiadam, nie dość że tropią, to jeszcze dobrze :D , więc wydało mi się to bardzo fajnym pomyslem - przełamaniem stereotypu właśnie.
Kto storpedował pomysł?
Wydawnictwo zajmujace się polską edycją.
Argumenty mnie położyły: "jak to york, to ma być owczarek albo doberman... york, to nie uchodzi... to niepoważne".
I kto tu był winny tworzenia stereotypu, pytam ja się?? :evil: No nie egocentryczny, trzęsący sie nad psiakiem, ubierajacy go w smoking z muszką właściciel yorka przecież!
:o :evil: :x
Księżycowa_Pyza - 02-01-2005 16:15
Tak, nawet wydaje się inteligentni, wykształceni ludzie wierzą w jakieś stereotypy i nie pozwalają nawet z tym walczyć :-?
TangoBlue - 02-01-2005 16:46
Alez ze mnie gapa, nie zlozylam Wam zyczen
W 2005 roku idzcie do przodu krok po kroku. Zycze Wam wszystkim razem, i kazdemu z osobna, spotkan rodzinnych, wasni odsunietych na bok, pukania do drzwi, przyjaznych twarzy, duzo radosci, odrobiny szalenstwa, serdecznych objec, pocalunkow, szczesliwych wspomnien.
Tego Wam zyczy
Ania, Per, Sinda, Spookie, Bef i kot Kulfon ( ktory w sylwestrowa noc zlapal mysz, na szczescie jej nie zabil, oddal mysz panu ktory wypuscil to stworzonko do ogrodka ).
NNikka - 02-01-2005 18:15
Ja też wszystkim życze wszystkiego co najlepsze w 2005 roku! :lol:
kwietniowa - 11-01-2005 22:44
Wiecie co?czytalam wasze ostatnie posty i...nie moglam sie powstrzymac.
Ostatnio znalazlam "nowe" forum, znalazlam na nim topic "wielbiciele terierow laczcie sie". Nie moglam przez chwile uwierzyc, kiedy na czyjes stwierdzenie ze lubi westie i yorki, inna osoba odp. ze yorki to psy ozdobne, ale skoro w nazwie maja 'terier' to ta osoba ze (chyba ewentualnie, co?!) tez moze pogadac!! Wurzylo mnie to, ze ktos w taki autorytatywny sposob wypowiada sie, wykazujac jednoczesnie ignoranctwo! :evil: Zeby mnie chyba dodatkowo "dobic" ( ;) ) do terierow owi "znawcy" zaliczali przede wszystkim amstafy, stafordy i bulle. A reszta to co? pewnie pomylka genetyczna, bo terrier =bojowy? tak wynikalo z dyskusji.
Kolejny przyklad strereotypowego myslenia - pies ladny i reprezentacyjny to wylacznie kanapowiec dla wyfiokowanej, histerycznej paniusi a nie po prostu pies, ktorego mozna 'wykorzystac' ;) do jakiegos celu.
kwietniowa - 11-01-2005 22:53
:) zeby nie bylo: sprawdzilamdokladnie i w Grupie III bule to zaledwie mala czesc; ale sa tam psy tak bardzo od siebie rozne (moim zdaniem), np. westy, staffordy, jagdterrier, foksteriery, airedale
Czy one maja wogole jakas wspolna ceche?? no, oczywiscie oprocz klasyfikacji ;)
owczarnia - 18-01-2005 20:37
Cóż, kiedy niestety przy okazji yorki są obdarzone urodą, powiedzmy, „disneyowską”... toteż niestety spora grupa ludzi myśli o nich, co gorsza, traktuje je, jak coś pośredniego między zabawkami a takimi właśnie „disneyowskimi” postaciami z kreskówek. :-?
Uchchch, mało co mnie doprowadza do takiej pasji jak sytuacje, w których słyszę że mój pies to "maskoteczka". Zaraz potem na ogół wyciągają się łapska gotowe do głaskania "laleczki". Odpowiadam wtedy zawsze, że to nie jest do cholery żadna maskotka, tylko żywe ZWIERZĘ, PIES, i to w dodatku myśliwski!!! :evil: :evil: :evil:
_dingo_ - 19-01-2005 08:37
Czy one maja wogole jakas wspolna ceche?? no, oczywiscie oprocz klasyfikacji ;) Owszem. Większa część terierów była używana do tępienia gryzoni i polowania na niewielkie zwierzątka futerkowe :D
W tym i yorki - zdaje się, że na myszy polowały :wink:
Aimee - 19-01-2005 09:48
ja niestety także spotykam się z podobnymi komentarzami. Gdy labrie była jeszcze maleńka wszyscy do niej podchodzili z tymi ochami, achami, jaka to śliczna maskotka, że taka tylko to przytulania. grrrr... :evilbat: Pewnego razu jakaś pani zachwycona labą wzięła ją na ręce, ale tak, że labrie zaczęła skomleć, potem przez cały dzień kulała na przednią łapkę :(
Zdarzało mi się tez, że ludzie mówili "ale ładny kundelek" lub w innych przypadkach zamieniali słowo kundelek na pudelek :lol: labrie i pudelek - ciekawe
Ostatni, gdy labę jeszcze przyzwyczajała się do tego ubranka, o którym pisałam na off'ie jakis facet rzucił mi tak: "co ci zrobił ten pies, że go tak męczysz!?" Boże, nie wiedziałam, że ubieranie psa, który bez wdzianka może zachorować, jest torturą! no ale co możemy zrobić... Ludzie są, jacy są :roll:
Visenna - 19-01-2005 10:38
Ja wiecie chyba mam niesamowitego fuksa, albo ludzie wokol mnie sa niesamowicie tolerancyjni, bo jeszcze nikt nie powiedzial mi nic niemilego na temat Szoguna, jego ubranka czy tez kitki.Szogutek jest ulubiencem kazdego wlasciciela psa w mojej okolicy. Zdarzaly sie jedynie komentarze ze to maskotka, ale to mnie nie razi, bo mowione bylo z sympatia do pieska, a on rzeczywiscie wyglada jak pluszaczek. Wczoraj np Szogunek byl ze mna i z mama na komisji lekarskiej w ZUSie i zachwycaniom sie nim nie bylo konca. Jedno tylko co mnie denerwowalo to pytania ile on kosztuje, ale to zrozumiale ze ludzie chca wiedziec i uderzaja z tym do wlasciciela psa. Sama tak robilam chcac kupic Yorka. A czasem jestem zla ze nikt mi nie powie ze "mecze psa" czy cos w tym stylu, bo uwielbiam sie wyklocac z ludzmi ktorzy nie wiedza co mowia, i chetnie wyprowadzilabym kogos z bledu ;)
Visenna & Szogun
Madzialena - 19-01-2005 12:01
No tak. Niektórzy wysmiewają się z tego, że ubieramy psiakom kubraczki. Chyba nie wiedzą że niektóre psiaki są wrażliwe na zimno. Ja osobiście nie spotkałam narazie (to sobrze) takich osób które mówiły by: :Patrz jak ten pies wygląda!" Ubieram Lakiemu ciepły kubraczek bo wiem ze jak wyjdziemy bez ubranka to Laki ciągnie do domu i trzęsie się z zimna. Przecież to nic złego, nie robimy psiakom krzywdy!! A w nich tak uroczo wygldają:) Może Ci ludzie są zazdrośni??? Ale gdy spotykam ludzi, którzy mówią, że Laki jest taki ładny ( tych ludzi w moim przypadku jest zdecydowanie więcej) to uśmiecham się i dziekuję. Widać, że oni kochają zwierzaki. :)
NNikka - 19-01-2005 22:32
Czy one maja wogole jakas wspolna ceche?? no, oczywiscie oprocz klasyfikacji ;) Owszem. Większa część terierów była używana do tępienia gryzoni i polowania na niewielkie zwierzątka futerkowe :D
W tym i yorki - zdaje się, że na myszy polowały :wink: Nie na myszy tylko na szczury! :wink:
Madzialena - 20-01-2005 19:14
heh NNikka to prawie to samo :)
Alutka - 08-03-2005 05:54
A na mnie ludzie krzyczą " czy nie widzisz, ze pieskowi zimno
trzeba mu coś założyć" :lol:
dobrego nigdy za wiele :Dog_run:
julita104 - 08-03-2005 15:26
:) zeby nie bylo: sprawdzilamdokladnie i w Grupie III bule to zaledwie mala czesc; ale sa tam psy tak bardzo od siebie rozne (moim zdaniem), np. westy, staffordy, jagdterrier, foksteriery, airedale
Czy one maja wogole jakas wspolna ceche?? no, oczywiscie oprocz klasyfikacji ;) najlepsza przyjaciolka mojego yorka jest suczka west. Od razu widac ze sa spokrewnione, tak samo szaleja, bez przerwy cos tropia i zakopuja sie w sniegu. zreszta jak sie na nie razem patrzy to sa podobne (np.uszy, styl biegania i ten charrrrrrakterek). ktos kto je klasyfikowal do jednej grupy chyba jednak pomyslal :-)
w kwietniowym numerze "moj przyjaciel pies" bedzie prezentacja III grupy razem z plakatem to pewnie wszystko wyjasnia :-)
Beata-Daisy - 26-03-2005 21:43
A propo złośliwości , ostatnio mialam smieszną historie jak to mąż trzymał Daisy na rączkach podeszła pani i spytała " to piesek czy kotek " a na to mój mąż. Prosze pani to jet taka odmiana świnki morskiej .... I kto tu był złośliwy ihihihihihih :D
grygy - 26-03-2005 23:53
A ja dziś, jak byłem na spacerku z Tolą, spotkałem znajomą, mojej przyjaciółki i mówi, że ona tez ma małego yorka i mi mówi '' no ty masz miniaturkę'' na co ja jej, że nie ma mieniaturek, jest poprostu York, na co ona, że się nieznam :lol: poczytm, pyta się ile ma Tolka (wiek) na co ja, że 4 m-ce, a ona tak się zamyśliła i odpowiedziała, że jej to ma 2 m-ce, ale jest juz większa od Tolki :lol: ale wiecie... rodzice byli z rodowodem (obaj), tylko ona kupiła bez rodowodu, bo rodowód to kosztuje tyle co pies :lol: :lol: :lol: mówie wam, ile się uśmiałem :lol: ale chyba się troszkę zdzwiła jak usłyszałą, że jeslli się uprzeć na rodowód, to on 30zł kosztuje :lol: :lol:
Daga_i_Oskar - 27-03-2005 13:28
Maciuś ale moze Ty jednak masz miniaturke Ty sie nic a nic na tym nie znasz. Skoro są Yorki krótko i długowłose to pewnie sa też minaiturki, normalne i olbrzymki haha.
A co do tego rodowodu to ... ona chyba nie wie o czym mówiła. Może chciała powiedziec, ze jest po rodowodowych ale niewystawowych stad nie ma rodowodu (a było jej głupio, ze tola ma) albo rodzice w ogóle nie mieli rodowodu :) hihi ludzie rozne rzeczy opowiadaja ...
A tak swoją drogą to Toleczka rzeczywiście jest maluśka, ale za to jaka Kochana
tygrysek-kr - 27-03-2005 13:33
A propo złośliwości , ostatnio mialam smieszną historie jak to mąż trzymał Daisy na rączkach podeszła pani i spytała " to piesek czy kotek " a na to mój mąż. Prosze pani to jet taka odmiana świnki morskiej .... I kto tu był złośliwy ihihihihihih :D Rozbawiałaś mnie do łez :D
grygy - 27-03-2005 15:20
Maciuś ale moze Ty jednak masz miniaturke Ty sie nic a nic na tym nie znasz. Skoro są Yorki krótko i długowłose to pewnie sa też minaiturki, normalne i olbrzymki haha.
A co do tego rodowodu to ... ona chyba nie wie o czym mówiła. Może chciała powiedziec, ze jest po rodowodowych ale niewystawowych stad nie ma rodowodu (a było jej głupio, ze tola ma) albo rodzice w ogóle nie mieli rodowodu :) hihi ludzie rozne rzeczy opowiadaja ...
A tak swoją drogą to Toleczka rzeczywiście jest maluśka, ale za to jaka Kochana Haha no tak, racja, przecież, skoro ona wie, to ja się nie będę oddzywał :oops: :lol: :lol: :lol:
Yorkies - 27-03-2005 15:33
taaa niektórzy ludzie to oczywiście wszystko wiedza lepiej niż ty pomimo żer nawet często nie mają psa/.... 8)
u mnie najczęściej robawia mnie to że mam albo rodzeństwo, pytanie "jakie to yorki te małe czy średnie a może duże?" :evil: już nie wspomne o tym że na papiloty Lorda reagują: "O boże a jemu co jest?!" albo "jakie ma fajne spineczki, to nowa moda?" :lol:
a do tej pory będe pamiętać pytanie jednej pani: "przpraszam czy to ta rasa która nie może pic mleka..." :lol: 8)
pozdrawiam :fadein:
Alutka - 27-03-2005 17:46
:o
Ja gdy miałam miot yorków rozdzwoniły się telefony. Pytania jak
zwykle były różne. pAni pyta- w jakich kolorach ma Pani yorki?
:-? więc tłumaczę cierpliwie, że są stalowo- złote! A białych
nie ma ? Takich yorków nie ma odpowiadam cierpliwie i...........
dowiaduję się " to Pani jeszcze mało wie, bo za granicą są" . :evilbat:
:P Dobrego nigdy za wiele
grygy - 27-03-2005 19:22
NO bo wiesz ALutko Może nie dotarły jeszcze do Polski :lol: :lol:
kinia_w - 27-03-2005 22:56
Boże, jaką dzisiaj niedouczoną kobietę spotkałam :/ Najgorsze jest to, że jej opinie po krókiej wymianie zdań zaakceptowali wszyscy jej towarzysze, czyli znowu jakieś bzdury poszły w świat :( A było to tak: pojechaliśmy sobie na spacer do Wisły, tak w ramach Wielkanocy :) Ku zdziwieniu naszemu i psa ;) jest tam jeszcze trochę śniegu, na tyle, żeby pies mógł po nim pośmigiać, co uwielbia, i pobiegać za kulkami. To sobie biega, zmoczył trochę włosy, mówi się trudno. Podchodzi grupa 10 osób, i opinie jednej pani:
- Patrzcie jaki brudny pies, pewnie nie myty przez dwa miesiące (wczoraj był kąpany, ale to drobiazg),
- Widzicie, jaką ma słabą sierść, na pewno jest chory. Ale z tej rasy to wszystkie tak mają, jak jakiś ma dobrą sierść, to jest przypadek jeden na 100.
- Ta rasa je tylko surową cielęcinę, czymś innym pluje.
I, uwaga, hit sezonu:
- One są takie drogie, bo suka po urodzeniu dzieci zdycha i właściciele muszą odchować szczeniaki (dlatego są takie chore) i kupić następną.
Ręce opadają, zwłaszcza, że nie dała sobie niczego przetłumaczyć :(
Yorkies - 27-03-2005 23:02
a tu akurat was zdziwię bo to prawda białe yorki sa w niemczech ale sa jeszcze nie zatwierdzone przez FCI 8)
jest to krzyżówka yorka z maltańczykiem i są białe z pasemkami, rasa nazwywa się Biewer York a la pom pom i była o nim mowa na forum (trzeba poszukać na poprzednich stronach forum :wink: )
A kity kini mnie powaliły na kolana... 8) :lol: a to uzasadnienie ceny yorka jest the best :lol: 8)
chociaz tak swoją droga to nie wiadomo czy się śmiac czy płakac... :roll:
pozdrawiam :fadein:
Milka&Feniks - 28-03-2005 00:09
Rany,nie moge jak to czytam to normalnie migreny dostaje.Co ci ludzie w ogóle sie tak doczepili tych yorkasów :evil: Powiem Wam,ze ja bardzo czesto sie spotykam z takimi słowami: ta rasa to jest strasznie szczekajaca i gryzie aha i jeszcze słyszalam,ze yorki sa bardzo "głupie" i niczego nie mozna ich nauczyć :roll: A najgorsze jest to ,ze najwięcej do powiedzenia maja ci ,którzy yorkshire terriera widzieli tylko na zdjęciu :evil:
Yorkies - 28-03-2005 00:19
Tu macie "białe" yorki
http://www.biewer-yorkshire.com/liebhaber.htm
http://www.biewer-yorkshire.com/galerie.htm
http://www.yorkieszucht.de/
pozdrawiam :fadein:
tygrysek-kr - 28-03-2005 10:00
Mam mieszne uczucia od nośnie tych yorków sama nie wiem czy mi się podoba ja czy nie :-? A widzieliście juz takie u nas ??
Daga_i_Oskar - 28-03-2005 10:45
Ja także o tych białych Yorkach słyszałam i nawet przeglądałam te str bo były kiedyś podawane, ale też mam mieszane uczucia do nich. Jakoś zdecydowanie wolę te nasze czarno/stalowo-złote. Jakoś nie pasuje mi do Yorka biały kolor (cvhoć mój ma krawacik biały:) ) ale gdyby nie skrzyżowałi Yorka z maltanem to pewnie nie wiedzieliby co wyjdzie i żyliby w niepewności, a widocznie takie Yorki w Niemczech są także kupowane skoro istnieją ;)
Kinia ... ręce opadają jak się słyszy takie komentarze. Ja prawie dziennie spotykam się z opinią na temat gumeczki jaką nosi pies. Lubie go czesac we wsyztskie kolorki i uważam, ze nie jest powiedziane, ze piesek moze nosic tylko niebieskie i ciemne gumki ... a juz za nic w świecie nie da się ludziom wytlumaczyc, ze maja ten kucyk dlatego, bo im wlosy na oczy leca .ehhh ja juz sie nic a nic takimi komenatrzai nie przejmuje.
Jak Osc mial ubranku i maszerował po sniegu to facet do zartów powiedzial, ze jeszcze tylko narty i okulary mu kupic a bedzie mógł zjezdzac w super gigancie (bo nie mamy zadnego dobrego Polaka hahaha) :)
Milka&Feniks - 28-03-2005 11:01
Musze wam jeszcze cos powiedziec kochani.Wiecie jak mi było przykro wczoraj na spacerku :( Idę sobie z Feniksem i stoja dwie panie i jedna mówi tak: patrz jaki piesek jak z wystawy sklepowej :) I komentarz drugiej pani: przestan,jak mozna takiego szczura trzymać ,to jest pies....Ja mam huskiego-mówi-......Jeny dlaczego ludzie są tacy okropni....I najgorsze jest to ,ze ta kobieta zdawała sobie sprawe ,że ja słysze jej tragiczny komentarz :roll:
Daga_i_Oskar - 28-03-2005 11:03
Emilko trzeba na to przymykac oczy i zatykac uszy :) Najwazniejsze co my i nasi bliscy mysla o naszym piesku. A inni niech mowia co chcom ;)
Coral - 28-03-2005 11:35
Oh Emilko ja takie komentarze o szczurach to niestety tez juz slyszlama... bardzo przykro mi sie robi po takim czyms ale jak Daga powiedziala tzreba zatykac uszy i sie nie przejmowac :D
grygy - 28-03-2005 12:04
No niestety pies jak pies, jedni kochają yorki ( :D ) inni np dobermany, a ci co lubią dobrmany nienawidzą yorków, a yorkofioły moga nienawidzić tych ''besti'' :wink: to wszystko zalezy od naszych upodobań, niestety nic na siłę, aczkolwiek ja nie lubie tych wszystkich dobermanów, rotweilerów itd, nawet nienawidze, ale nie jest to powodem dla którego miałbym isc ulica i dogadywac innym ludziom, bo po pierwsze nie miałem nigdy takiego psa, a po drugie każdy ma wybór. I co najważniejsz, nie trzeba eksponować swojej niehcęci do psa, njlepiej to przemilczeć :roll: Bo co mi da, że komuś dogodam, ze ma takiego a takiego psa? i tak nic to nie zmeni, a włąscicielowi, który kocha tego psa, będzie przykro, tak jak nam jest przykro, jak ludzie dogadują :(
tygrysek-kr - 28-03-2005 12:42
Ja tam KOCHAM każde zwierzę oczywiście psiaki najbardziej :P
Daga_i_Oskar - 28-03-2005 14:00
A mnie sie np nie podobaja pinczery (kazdy rodzaj) jak i grzywacze Chinske zwlaszcza bezwlose, ale to nie jest powód zeby obrazac wlascicieli tych psow, bo kazdy ma inne miemanie na temat danej rasy. ja rozumiem ze komus sie Yorki, Owczarki, Dobki czy tez inne pieski nie podobaja, ale obrazliwe teksty powinni zostawic sobie dla siebie.
Ja juz przestalam na to reagowac, ale na poczatku bardzo mnie to dotykalo. Czasami chamsko odpowiem a czami siedze cicho jak jeszcze mam nerwy do tego, ale ogolnie nie nalezy sie tym przejmowac :)
Marca_Besi - 28-03-2005 14:40
Dokładnie kochani, nie przejmujcie się takimi komentarzami.
W końcu nie wszyscy lubią Yorki. A może mówią tak z zazdrości, hiihhi.
Co do tych "białych" Yorków, to właśnie pokazywałam Wam zdjęcia tych piesków, w temacie, który kiedyś założyłam.
Milka&Feniks - 28-03-2005 14:44
A ja uwazam,ze albo sie lubi zwierzeta albo nie.Mozna miec do niektórych wiekszy do innych mniejszy sentymrnt.Ale jeżeli ktos twierdzi ze lubi psy a patrzy z pogardą na jakąs rase to go nie rozumiem :(
Yorkies - 28-03-2005 15:26
Słucjacie po pierwsze to też wolę nasze tradycyjne yorki :wink: :D mają w sobie to "coś" :lol:
a po drugie to także nie rozumiem tych ludzi którzy krytykują psy... ja kocham wszystkie żywe stworzonka... jedne mniej drugie więcej ale jednak je kocham! :D Oczywiście są rasy które darzę mniejszą sympatią ale to nie powód żeby z nich się wyśmiewać... każdy ma inny gust i jeden lubi "białe" a drugi woli "czarne" wiec nie widzę w tym powodu do głupiavh sporów... niech każdy zajmuję się tym co najbardziej lubi i nie krytykuje innego... :roll:
ja nie mam nic do tzw "besti" pod warunkiem że mają zrównoważonych właścicieli :wink:
po co nam jakieś głupie nienawiści czy spory... :-?
a podsumowując zazwyczaj te złośliwości ludzi na temat yorków wynikają z niewiedzy lub zwyczajnej zazdrości... :-? :(
i tego niestety nie zmienimy choćby nie wiem co... bo zawsze jakiś wyjątek się znajdzie... :roll:
pozdrawiam :fadein:
NNikka - 28-03-2005 16:30
- Patrzcie jaki brudny pies, pewnie nie myty przez dwa miesiące (wczoraj był kąpany, ale to drobiazg),
- Widzicie, jaką ma słabą sierść, na pewno jest chory. Ale z tej rasy to wszystkie tak mają, jak jakiś ma dobrą sierść, to jest przypadek jeden na 100.
- Ta rasa je tylko surową cielęcinę, czymś innym pluje.
I, uwaga, hit sezonu:
- One są takie drogie, bo suka po urodzeniu dzieci zdycha i właściciele muszą odchować szczeniaki (dlatego są takie chore) i kupić następną.
Ręce opadają, zwłaszcza, że nie dała sobie niczego przetłumaczyć :( Straszne głupoty! :o Po prostu straszne... i to dorośli ludzie którzy powinni byc odpowiedzialni za to co mówią...
I komentarz drugiej pani: przestan,jak mozna takiego szczura trzymać ,to jest pies....Ja mam huskiego-mówi-......Jeny dlaczego ludzie są tacy okropni....I najgorsze jest to ,ze ta kobieta zdawała sobie sprawe ,że ja słysze jej tragiczny komentarz :roll: Emilko wcale sie nie przejmuj głupotą i chamstwem ludzi, bo chamstwem było komentowanie tak żebys słyszała!
Przypomina mi się reakcja mojej mamy która wyszła z mopsem na spacer a idąca dziewczyna na głos skomentowała do drugiej: "Patrz jaki wstrętny pies!" Na co moja mama odpowiedziała: Dziecko Ty tez jestes brzydka i w dodatku masz krzywe nogi a ja Ci tego nie mówię!"
:D
Alka - 28-03-2005 18:03
NNikka - świetna riposta twojej mamy! :D :wink:
NNikka - 28-03-2005 18:11
Ludzie są strasznie nieczuli i nie kulturalni...
julita104 - 28-03-2005 18:53
eh ja kocham wszystkie zwierzaki przez co czesto serce mi peka bo chcialabym uratowac wszywstkie stworzenia i jak tylko jakiemus krzywda sie dzieje to mi slabo sie robi.
na szczescie moja druga polowa jest twardo stapajacym po ziemi facetem i przypomina mi ze mamy male lokum i wiecej niz 1 maly york sie w nim nie zmiesci :-)
chyba tylko dzieki temu nie mam w domu obecnie 100 psow, 50 kotow i 20 innych stworzen.
a co do komentarzy to mnie czesto ludzie pyataja jak to z tymi yorkami bo slyszeli ze strasznie szczekliwe i uwaga... posikuja w mieszkaniu :o zazwyczaj w ukryciu.
hmmm z tego co mi wiadomo to jak ma sie szczeniaka to kazdy sika w domu :D ale i kazdy z tego wyrasta. no ale coz ludzie wiedza swoje
Milka&Feniks - 28-03-2005 19:04
NNika rewelacyjny odzew Twojej Mamy :D Ja od dzis też tak będę odpowiadac bezczelnym i prostackim ludziom :) Super :D
P.S Szkoda ,że nie widziałam miny tej mądrej dziewczyny :D :D
Wind - 28-03-2005 19:08
Przypomina mi się reakcja mojej mamy która wyszła z mopsem na spacer a idąca dziewczyna na głos skomentowała do drugiej: "Patrz jaki wstrętny pies!" Na co moja mama odpowiedziała: Dziecko Ty tez jestes brzydka i w dodatku masz krzywe nogi a ja Ci tego nie mówię!" :roflt: :roflt: :roflt: :roflt:
grygy - 28-03-2005 19:30
Haha NNikka to było dobre :lol: a jaka była reakcja też dziewczynki?? :lol:
eh ja kocham wszystkie zwierzaki przez co czesto serce mi peka bo chcialabym uratowac wszywstkie stworzenia i jak tylko jakiemus krzywda sie dzieje to mi slabo sie robi. Ja moze też prawie wszystkie oprócz tych pająków, jaszurk węży itd :evilbat:
Alutka - 28-03-2005 22:39
:roll: Dziękuję Ci Yorkes za fotki BIEWER York a la pom pon.
Nie dość , że yorki mi się wogóle nie podobają to jeszcze
ta idiotyczna nazwa pom pon.A może oni to specjalnie
wymyślili , aby zniechęcić miłoSników do teu rasy.
Mam nadzieję, ze nasze FCI :o nigdy tego nie zatwierdzi.
Tam są Kluby, które uznają takie różne dziwactwa wydając
nawet jakieś papierki, które na szczęście nikt nie respektuje.
:D dobrego nigdy za wiele
Księżycowa_Pyza - 29-03-2005 10:09
Wiecie co? Jak czytam te wszystkie głupie teksty to aż sie we mnie gotuje :evil:
Ale co na to poradzimy, możemy z tej głupoty jedynie się śmiać.
Ja ostatnio idę z Luckim i idzie taka dziewczyna z jamnikiem zkrzyzowanym z czymś tam, podchodzi do nas i się pyta, a to jest york prawda? Ja mówię, że tak, a ona, ale to nie jest taki "oryginalny" york? :o
Nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać :-?
Ale muszę Wam powiedzieć, że warto wspomnieć o tych miłych ludziach i miłych komentarzach, które też często się spotyka.
Na szczęście jeszcze nikt mi się nie zapytał ile moj cudak kosztuje ufff :fadein:
kinia_w - 29-03-2005 13:20
Na szczęście jeszcze nikt mi się nie zapytał ile moj cudak kosztuje ufff :fadein: To masz szczęście :-? Mnie się pyta co druga osoba, która na chwilę przystaje, żeby pogadać, czy pogłaskać psa. Można czegoś dostać :-?
Beata-Daisy - 29-03-2005 13:21
WITAM
ZA TO MNIE CZESTO PYTAJ O CENE PSIAKA Z REGULY KWITUJE ZE :D CHWILA STRACHU :D ALE JEZELI JUZ POWIEM TO TEKSTY TYPU CZY PANI JEST POWAZNA I NAPRZYKLAD JA ZA TE PIENIADZE TO BYM KUUUUUUUPILAAAAAA TO I TAMTO
A JEZELI CHODZI O WYPOWIEDZ ALUTKI NEGATYWNA NA TEMAT RASY TO MYSLE ZE NIE POINNAS SIE WOGOLE WYPOWIADAC PONIEWAZ TE FORUM JEST DLA MILOSNIKOW ZACHOWAJ UWAGI SOBIE NAS ONE NIE INTERESUJA
Daga_i_Oskar - 29-03-2005 13:32
NNikka hahaha uśmiałam się do łęz po przeczytaniu Twojej wypowiedzi, a raczej zinterpretowaniu wypowiedzi mamy. Ja także jestem ciekawa jak ta dziewczynka z krzywymi nogami zareagowała hahaha
A mi sie wydaje, ze niektórzy ludzie komentują wszytsko, bo poprostu sa juz tacy, albo zazdrosc ich zzera. Moze wdaja sie w role krytyka ? Jedno jestem pewna nie powinnismy na to zwracac uwagi, a jak juz zwrocimy to odpowiedziec im tak samo tylko na ich temat tak jak to zrobiła mama NNikki i wielkie gratulacje jej za to !!
Ja ostatnio przyznam szczerze spotykam sie z miłymi skojarzeniami, kazdy poznaje ze to York, mówia zazwyczaj jaka slicznotka idzie. Jedyne co to czasami jeszcze mają jakies "ale" do kucykow, ale i z takimi hasełkami typu : po co temu psowi kokardka, osmieszasz psa dajac mu spineczke itp juz nie spotykamy, a przynajmniej nie zauwazamy tego.
Weronika moze w Iniwrocławiu zanja sie na tyle ile kosztuja Yorki ze juz Cie nie zameczjaa tymi pytaniami hihih
NNikka - 29-03-2005 16:23
Ja ostatnio idę z Luckim i idzie taka dziewczyna z jamnikiem zkrzyzowanym z czymś tam, podchodzi do nas i się pyta, a to jest york prawda? Ja mówię, że tak, a ona, ale to nie jest taki "oryginalny" york? :o
Nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać :-?
:fadein: Trzeba było powiedzieć, ze jak najbardziej orginalny... nawet metkę adidasa ma pod ogonem... :wink:
NNikka - 29-03-2005 16:27
Dziewczyna oczywiście natychmiast sie zmyła i juz nic więcej nie komentowała... mama była jak widać baaardzo skuteczna... :lol:
Daga_i_Oskar - 29-03-2005 17:09
Dziewczyna oczywiście natychmiast sie zmyła i juz nic więcej nie komentowała... mama była jak widać baaardzo skuteczna... :lol: haha chyba będziemy musiałby brać przykłąd z Twojej mamy żebysmy były bardziej skuteczne ;) :lol:
Księżycowa_Pyza - 29-03-2005 21:15
Nika to takie zabawne bo to samo na temat tej metki powiedział dzisiaj moj chłopak kiedy mu o tym opowiadałam i o innych waszych historiach hihi on po prostu nie moze zrozumieć skad te niestworzony historie w ludziach sie biorą, rozumiem, że jeszcze dzieci, ale w wiekszości są to dorośli. Moj Mati jeszcze stwierdził, że on tez za duzo się jeszcze nie zna, ale wtedy w takich kwestiach nie zabiera głosu :roll: :wink:
Yorkies - 29-03-2005 21:21
i żeby ci wszyscy "najmądzrejsi" tacy byli to byśmy nie musieli przejmowac się ich głupią gadką... :wink: 8)
pozdrawiam :fadein:
Alutka - 29-03-2005 22:34
Beatko & Daisy. Wielkim moim zyczeniem byłoby. zebyś tak kochała
i robi la tyle dla zwierząt a szczególnie dla piesków co ja.
Czyż nie warto walczyć o tak piękną rasę, która jest w złocie
i to w trzech dyskretnie różniących się odcieniach , a płaszczyk
błyszczy grafitowym srebrem !!!!! Po co do tego kolor biały ??
i jeszcze ta śmieszna nazwa pom pon. A może dolać zielonego np.
Sądzę, ze nie zrozumiałas tematu dobrze. jak Cię moje
wypowiedzi nie interesują to ich poprostu nie czytaj.
Dobrego nigdy za wiele
Beata-Daisy - 29-03-2005 23:06
Kochana Alutko faktycznie chodziło ci o biale psiaczki PRZEPRASZAM żle zrozumiałam :oops:
I fakt jest faktem że nie powinno sie krzyżować myśle że nasze cukierki są piękne i nie potzrebuja zmian
Alutka - 29-03-2005 23:18
:laola:
Nie ma sprawy nieporozumienia zawsze się mogą zdarzyć.
Tak czu lam, ze mnie nie zrozumiałaś. Dobrze. ze już jest okey
:D Dobrego nigdy za wiele
kinia_w - 30-03-2005 19:02
Nie wiem ;) za to wiem, za co lubią mojego Muszkietera, mimo, że to York. Bo wrzeszczy tak rzadko, że jak mu się zdarzy, to wywołuje zdziwienie, a nie oburzenie i inne takie ;) Jedyne cichutkie szczeki to te, którymi sygnalizuje chęć wyjścia na dwór.
Dzisiaj dał konkretny głos po raz pierwszy od dwóch tygodni i po raz pierwszy na człowieka - uznał, że pani, która przeprowadza dzieciaki przez pasy ma zbyt jaskrawe ubranie i należy jej na to zwrócić uwagę ;)
Alutka - 01-04-2005 18:58
:smilecol: Ja mam yoreczki już około dziesięciu lat. :D
I naprawdę bardzo mało było złośliwych uwag raczej pozytywne.
Dużo ludzi pytało o pielęgnację . zdrowie itp. Są ludzie. którzy
żadnych zwierząt nie lubią i tych jest mi żal. Nie wiedzą ile
tracą przyjemności i miłości. Ale na to już niestety nie mamy
wpływu. :evil:
Dobrego nigdy za wiele
Alutka - 03-04-2005 20:17
[*][*][*] :cry:
Magda - 05-04-2005 14:31
Wczoraj na dworze zauważyłam yorka w....... sukience, piesek (chyba suczka) miała taką rożową sukieneczkę w czarne kropeczki, a na końcu koronke. Pani ubrana normalnie, a tak psa męczy!!! :evil: Jak wogle ludzie mogą tak męczyć pieski.
Innym razem szedł piesek w czapce i skarpetkach. Przecież to są psy, a nie jakieś żywe zabawki :evil:
To nie jest wcale ładne, tylko żenujące.
Kitki i kokardki rozumiem..... ale to?? ludzie......
bazylia - 05-04-2005 14:36
Jest już topic o podobnym temacie na tym forum...
Magda - 05-04-2005 17:19
Tak?
A to przepraszam, a gdzie jeśli można wiedzieć? :D :D
AgaCzips - 05-04-2005 17:23
samo sie nie znajdzie-poszukaj :wink:
Na dole jest wyszukiwarka :wink:
bazylia - 05-04-2005 17:31
Ano TU na przykład...
Magda - 05-04-2005 17:49
Dzięki i jeszcze raz przepraszam za fatygę :oops:
Strona 3 z 4 • Zostało wyszukane 404 postów • 1, 2, 3, 4