Archiwum
- Walki psów...
- Kraków - Drwal! Słabo słyszy, słabo widzi, nie ma ucha, ale za to MA DOM!!!!
- Starachowice!Matka do adopcji! Córeczka za TM :(
- Coniedzielne spotkania
- Zakręcone ogony
- Drodzy dogomaniacy proszę o porade.
- Wystawa 12.09
- Donek wyskubuje sierść kumplowi, co robić?
- dziwne ataki, jakby paraliż, co to?
- Chciłabym siędowiedzieć do jakiej grupy należy west (I II III IV V itp)
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- zambezia2013.opx.pl
Wygrane marzenia - po 3 latach walki Uciechów rusza pełną parą
baffi2 - 18-12-2007 14:43
dziś dopiero wysłuchalam reportarzu o schronisku w Korabiewicach :placz:
psy jedzą dwa razy w tygodniu :-(:-( Prosimy was o pomoc dla tych psiaków:
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=101665
Bazarki:
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=101962
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=102041
justynavege - 18-12-2007 15:04
Dingo nie żyje :placz:
Apbt_sól - 18-12-2007 16:02
eeee?? ze jak ???????
mysza 1 - 18-12-2007 16:04
Nie smuć się Justynko, tam mu jest już dobrze. Tylko co my zrobimy jak kiedyś z tymi wszystkimi przyjdzie się spotkać, normalnie tłumy będą dookoła. Nie znałam go, ale tez mi się chce płakać:placz:.
justynavege - 18-12-2007 16:06
wiem mysza........
ale jakoś ta k b smutno jak psiaki odchodzą....
tym bardziej ze Dinguś mial niedlugo jechać do domku stalego...
mysza 1 - 18-12-2007 16:07
Smutno jak nie wiem co.
MagYa^^ - 18-12-2007 16:38
Dinuś :candle::candle: http://img404.imageshack.us/img404/7...gokopiacp0.jpg
MagYa^^ - 18-12-2007 16:41
Justyś a sunia o ktorej pisalam nie ma zdjec. Mieszkam kawalek od tej pani ktora ja znalazla, a poniewaz Miśka (z Kamienca) rowniez jest z interwencji tych panstwa i znamy sie nie od dzis, to poprosila mnie o pomoc. I szczerze rozmawiajac z ta kobieta jestem jej chyba ostatnia deska ratunku :( Czuje sie bezsilna i nieporadna.. Sucz podobno jest "zlotym" psem. Delikatna, lagodna (koty ja atakuja..).:shake:
baffi2 - 18-12-2007 16:49
Dingo... :-([*] [*] [*]
Apbt_sól - 18-12-2007 17:37
Dziewczynki za offik sorki - ale mam tu labka 2 letniego mlodego watiata do adopcji do piatku ma czas :(
Kto sie labami zajmuje tu na dogo? bo sytacja krytyczna:(
yewcia1 - 18-12-2007 19:40
Dziewczynki za offik sorki - ale mam tu labka 2 letniego mlodego watiata do adopcji do piatku ma czas :(
Kto sie labami zajmuje tu na dogo? bo sytacja krytyczna:( Nie mam pojęcia :shake:
Kochani kto jest od labków?
Molkas - 18-12-2007 19:51
Dingusiu,,,słonko złapałeś mnie Uciechowie za serce strasznie, podczas naszego ostatniego pobytu. Najważniejsze, że odeszłeś otoczony choć namiastką domu...
zdrojka - 18-12-2007 21:14
Dingo, biegaj po wiecznie zielonych łąkach, bądź tam zdrów i opiekuj się tymi, co zostali tu na dole... [']
justynavege - 18-12-2007 21:19
Violka labkami RITA&DIANA chyba ......
MagYaa http://img404.imageshack.us/img404/7...gokopiacp0.jpg
poryczalam się :placz:
kurcze MagYaa jak tu pomoc z tą sunią ..........
wklejam artykul..........
to ze prezydent Nowej Soli nie chce schroniska no wiadomo trzeba kasę wydać a po co lepiej stawiać pomniki roznym tam niezyjacym itp
to ze negatywnie odniosl sie do chipow na rzecz medalikow ( no a z wizerunkiem chozciaż te medaliki swietosci przeroznych ?:diabloti::angryy:
ale przeczytajcie dokladnie wypowiedź weterynarza
"Kiedy dzwoni po mnie policja i prosi o pomoc w złapaniu psa ja zawsze jadę. Na miejscu jednak okazuje się, że zwierzę jest ranne, agresywne i krwawi. Policjanci odjeżdżają, ja po chwili też, bo nie mogę nic zrobić. Pies nie pozwala do siebie podejść â zauważył Tomasz Mieluch, lekarz weterynarii"
czyli zostawia na ulicy ranne zwierzę i odjezdza......................
Nowa Sól ⢠Wyłapanie i co dalej?
Monika Owczarek ⢠Czwartek, 22 listopada 2007, 14:54:15 â˘
http://www.tygodnikkrag.pl/images/icon_print.gif http://www.tygodnikkrag.pl/images/icon_send.gif http://www.tygodnikkrag.pl/images/icon_comment.gif (1)http://www.tygodnikkrag.pl/images/news/3463_small.jpg Co robić z bezdomnymi psami? Kto ma je łapać? Jak odróżnić bezpańskiego od tego, który ma właściciela? Na te i wiele innych pytań starali się odpowiedzieć uczestnicy pierwszej miejskiej debaty dotyczącej bezdomnych psów
Codziennie spacerując po nowosolskich ulicach można zobaczyć wałęsające się psy. Biegają beztrosko lub stoją w kącie drżąc z zimna. Nie mają identyfikujących numerków. Najczęściej są to tradycyjne polskie kundle. Nie wiadomo, czy są bezpańskie, czy mają właściciela, któremu âźurwałyâ się spod opieki. Wyłapywaniem czworonogów zajmuje się Straż Miejska, choć nie należy to do jej obowiązków.
Wynajęcie profesjonalnej firmy będącej w gotowości 24 godziny na dobę, bez względu na dzień tygodnia i święta to koszt 40 tys. zł miesięcznie. Miasta nie stać na taki wydatek. Płaci jednak 15 tys. zł rocznie za pięć miejsc w zielonogórskim schronisku. Drugie tyle wynosi opieka weterynaryjna i karma dla zwierząt przetrzymywanych w klatkach tymczasowych w Kiełczu.
Dzienny koszt utrzymania jednego psa to ponad 8 zł, dwa razy tyle co stawka żywieniowa dziecka w przedszkolu. Jak poradzić sobie z problemem i co zrobić, by bezdomne psy nie pochłonęły miejskiego budżetu, zastanawiali się 14 listopada: prezydent Wadim Tyszkiewicz, urzędnicy, straż miejska, policja, weterynarz, radni i przedstawiciel Sanepidu.
Nie każdego psa da się złapać
Okazuje się, że samo złapanie psa nie jest tak wielkim problemem, jak później znalezienia dla niego miejsca. Jeśli schronisko w Zielonej Górze nie ma miejsca na przyjęcie kolejnych czworonogów te trafiają do tymczasowych klatek w Kiełczu. Ale co zrobić z psem dla którego nigdzie nie ma miejsca?
Szukamy dla nich opiekunów wśród mieszkańców. Życzliwi ludzie przetrzymują te psy w zamian za dostarczaną karmę. My w tym czasie staramy się znaleźć dla nich dom i mamy w tym niemałe sukcesy â mówi Beata Pietrzykowska, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. W ubiegłym roku strażnicy miejscy wyłapali 45 bezpańskich psów. Dla 37 z nich miasto znalazło opiekunów. Niestety nie wszystkie psy da się złapać.
Kiedy dzwoni po mnie policja i prosi o pomoc w złapaniu psa ja zawsze jadę. Na miejscu jednak okazuje się, że zwierzę jest ranne, agresywne i krwawi. Policjanci odjeżdżają, ja po chwili też, bo nie mogę nic zrobić. Pies nie pozwala do siebie podejść â zauważył Tomasz Mieluch, lekarz weterynarii. Według niego potrzebny jest profesjonalny hycel z odpowiednim sprzętem.
O schronisku nie ma mowy
T. Mieluch proponuje, by zaczipować wszystkie miejskie psy. W ten sposób z odległości pół metra od zwierzęcia, za pomocą czytnika będzie można sprawdzić do kogo należy. Jeśli zwierzę ma właściciela ten odpowie za bieganie czworonoga bez opieki. Sceptycznie do czipów odniósł się prezydent W. Tyszkiewicz.
Obowiązują w Nowej Soli medaliki i powinny one zostać â stwierdził. Przyznał jednak, że przydałby się w mieście hycel, ale za rozsądne pieniądze. Może należy ogłosić konkurs na to stanowisko â zastanawiał się W. Tyszkiewicz. Dodał, że o budowie w Nowej Soli schroniska dla zwierząt w tej chwili nie ma mowy.
To pierwsze spotkanie na ten temat. Teraz przynajmniej dokładnie wiemy na czym stoimy. Znamy zdanie weterynarza, strażników i policji. Trzeba szukać miejsca dla wyłapanych dla psów, może w innych schroniskach niż zielonogórskie â podsumował W. Tyszkiewicz.
uxmal - 18-12-2007 21:25
JUstynko, wyczyść skrzynkę.
Wiem że jeszcze świeży temat, ale czy na stronce uciechowa Dingusia przenosić do działu Odeszły?
Coś chcecie żeby napisać? jakiś text? a nie tylko ze umarł.
A jaką sunią??
justynavege - 18-12-2007 21:35
ux przepraszam nawet nei zauwazyłam jak mi sie znow skrzynka zapelnila :oops:
za male są ;)
tak Dingusia trzebaby przeniesc........
czy da radę tam wkleić tez ten piękny plakat MagYYi?
uxMagYa^^Cioteczki a ja szukam domku dla suni znalezionej w lesie. Ktos ja najprawdopodobniej przywiazal i dopiero jak sunia schudla to oswobodzila sie i wyszla na droge. Jest tak slaba :-( .. ale zdrowa! I domek potrzebny na cito! Jesli nie to chyba czeka ja eutanazja..:placz:
"MagYa^^Justyś a sunia o ktorej pisalam nie ma zdjec. Mieszkam kawalek od tej pani ktora ja znalazla, a poniewaz Miśka (z Kamienca) rowniez jest z interwencji tych panstwa i znamy sie nie od dzis, to poprosila mnie o pomoc. I szczerze rozmawiajac z ta kobieta jestem jej chyba ostatnia deska ratunku :-( Czuje sie bezsilna i nieporadna.. Sucz podobno jest "zlotym" psem. Delikatna, lagodna (koty ja atakuja..).:shake:
uxmal - 18-12-2007 21:38
Magii, Justynko. a może do Pani Ewy? Tam Koszi miał jechać, ale DT znalazł się w Wawie. I tak miałam dzwonić do Pani i podziekować za wybitną cierpliwość.
justynavege - 18-12-2007 21:41
ux w myslach mi czytasz ?:evil_lol:
wlasnie o to spytałam na watku Kosziego :lol:
uxmal - 18-12-2007 21:47
Własnie :) zauważyłam. A wiesz że dzisiaj przeczytałam koleżance w myślach nazwisko jej narzyczonego. Normalnie jaja wyszły jak berety:)
MagYa^^ - 18-12-2007 21:51
Dziewczyny ta sunia nie nadaje sie do kojca, jest w tej chwili za delikatna i za duzo przeszla. Z tego co mi wiadomo w Centaurusie maja tylko takie lokum dla psa.. :roll:
Psicy nawet nie mozna odrobaczyc, bo jest za slaba. Ona potrzebuje opieki przez jakis czas. ... przez czas, ktory ucieka.. ehh.. boje sie o nia, nic sie nie dzieje, a mnie chce sie plakac z bezsilnosci..:-(
uxmal - 18-12-2007 21:59
Magii, a studenci od Misi? czy oni byli z weterynarii? Albo jeszcze tak: http://www.petsitter.pl/
Tu opiekunowie się ogłaszają. Rózne są ogłoszenia, ale może.. trzeba próbować.
Szukać we Wrocku?
zdrojka - 18-12-2007 22:23
Prośba o... chyba tylko o pozytywne fluidy mogę Was prosić:
http://www.dogomania.pl/forum/showth...=1#post9119983
Brajl, który znalazł nowy dom, a nie miał na niego żadnej szansy, z usuniętymi chirurgicznie oczami, ze spiłowanymi zębami przez jakiegoś psychopatę chyba, teraz walczy o życie, dostał krwotoku z nosa, który okazał się krwotokiem z płuc, przyczyna nieznana. Pomyślcie o nim, wysyłajcie pozytywną energię, on musi przeżyć!
Asior - 18-12-2007 23:22
cholera.... jeszcze nie doszłam do dzisiejszych newsów o brajlu.... bo mam 24 śledzone watki.. już tam lece!!!!!!!!
Dinguś (*)
MagYa^^ - 18-12-2007 23:33
Magii, a studenci od Misi? czy oni byli z weterynarii? Albo jeszcze tak: http://www.petsitter.pl/
Tu opiekunowie się ogłaszają. Rózne są ogłoszenia, ale może.. trzeba próbować.
Szukać we Wrocku? Studenci sa kochani, ale aby zabic pustke po Miśce sprowadzili sobie swojego psa. A dzisiaj Tomek napisal mi, ze jakis pies przyszedl za nim z parku - musial sie komus urwac i jest na gigancie, bo podobno zadbany. Wiec jeszcze Jemu pomagam swoimi pomyslami jak odszukac wlasciciela.
alee....
HURRRAAA... wlasnie na gg napisal do mnie ów Tomek, ze sunia ma dom! Znalezli sie chetni na nia :D ehh... :multi::multi::multi:
Asior - 18-12-2007 23:35
ludzie :( co się dzieje na tym świecie :shake::shake::shake:
http://www.allegro.pl/item285964593_...p_pomocy_.html
rotek_ - 19-12-2007 06:37
justyna, no to dzisiaj się spotkamy;)
lece na autobus bo znowu mi zwieje
yewcia1 - 19-12-2007 07:11
Violka labkami RITA&DIANA chyba ......
MagYaa http://img404.imageshack.us/img404/7...gokopiacp0.jpg
poryczalam się :placz:
kurcze MagYaa jak tu pomoc z tą sunią ..........
wklejam artykul..........
to ze prezydent Nowej Soli nie chce schroniska no wiadomo trzeba kasę wydać a po co lepiej stawiać pomniki roznym tam niezyjacym itp
to ze negatywnie odniosl sie do chipow na rzecz medalikow ( no a z wizerunkiem chozciaż te medaliki swietosci przeroznych ?:diabloti::angryy:
ale przeczytajcie dokladnie wypowiedź weterynarza
"Kiedy dzwoni po mnie policja i prosi o pomoc w złapaniu psa ja zawsze jadę. Na miejscu jednak okazuje się, że zwierzę jest ranne, agresywne i krwawi. Policjanci odjeżdżają, ja po chwili też, bo nie mogę nic zrobić. Pies nie pozwala do siebie podejść â zauważył Tomasz Mieluch, lekarz weterynarii"
czyli zostawia na ulicy ranne zwierzę i odjezdza......................
Nowa Sól ⢠Wyłapanie i co dalej?
Monika Owczarek ⢠Czwartek, 22 listopada 2007, 14:54:15 â˘
http://www.tygodnikkrag.pl/images/icon_print.gif http://www.tygodnikkrag.pl/images/icon_send.gif http://www.tygodnikkrag.pl/images/icon_comment.gif (1) http://www.tygodnikkrag.pl/images/news/3463_small.jpg Co robić z bezdomnymi psami? Kto ma je łapać? Jak odróżnić bezpańskiego od tego, który ma właściciela? Na te i wiele innych pytań starali się odpowiedzieć uczestnicy pierwszej miejskiej debaty dotyczącej bezdomnych psów
Codziennie spacerując po nowosolskich ulicach można zobaczyć wałęsające się psy. Biegają beztrosko lub stoją w kącie drżąc z zimna. Nie mają identyfikujących numerków. Najczęściej są to tradycyjne polskie kundle. Nie wiadomo, czy są bezpańskie, czy mają właściciela, któremu âźurwałyâ się spod opieki. Wyłapywaniem czworonogów zajmuje się Straż Miejska, choć nie należy to do jej obowiązków.
Wynajęcie profesjonalnej firmy będącej w gotowości 24 godziny na dobę, bez względu na dzień tygodnia i święta to koszt 40 tys. zł miesięcznie. Miasta nie stać na taki wydatek. Płaci jednak 15 tys. zł rocznie za pięć miejsc w zielonogórskim schronisku. Drugie tyle wynosi opieka weterynaryjna i karma dla zwierząt przetrzymywanych w klatkach tymczasowych w Kiełczu.
Dzienny koszt utrzymania jednego psa to ponad 8 zł, dwa razy tyle co stawka żywieniowa dziecka w przedszkolu. Jak poradzić sobie z problemem i co zrobić, by bezdomne psy nie pochłonęły miejskiego budżetu, zastanawiali się 14 listopada: prezydent Wadim Tyszkiewicz, urzędnicy, straż miejska, policja, weterynarz, radni i przedstawiciel Sanepidu.
Nie każdego psa da się złapać
Okazuje się, że samo złapanie psa nie jest tak wielkim problemem, jak później znalezienia dla niego miejsca. Jeśli schronisko w Zielonej Górze nie ma miejsca na przyjęcie kolejnych czworonogów te trafiają do tymczasowych klatek w Kiełczu. Ale co zrobić z psem dla którego nigdzie nie ma miejsca?
Szukamy dla nich opiekunów wśród mieszkańców. Życzliwi ludzie przetrzymują te psy w zamian za dostarczaną karmę. My w tym czasie staramy się znaleźć dla nich dom i mamy w tym niemałe sukcesy â mówi Beata Pietrzykowska, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. W ubiegłym roku strażnicy miejscy wyłapali 45 bezpańskich psów. Dla 37 z nich miasto znalazło opiekunów. Niestety nie wszystkie psy da się złapać.
Kiedy dzwoni po mnie policja i prosi o pomoc w złapaniu psa ja zawsze jadę. Na miejscu jednak okazuje się, że zwierzę jest ranne, agresywne i krwawi. Policjanci odjeżdżają, ja po chwili też, bo nie mogę nic zrobić. Pies nie pozwala do siebie podejść â zauważył Tomasz Mieluch, lekarz weterynarii. Według niego potrzebny jest profesjonalny hycel z odpowiednim sprzętem.
O schronisku nie ma mowy
T. Mieluch proponuje, by zaczipować wszystkie miejskie psy. W ten sposób z odległości pół metra od zwierzęcia, za pomocą czytnika będzie można sprawdzić do kogo należy. Jeśli zwierzę ma właściciela ten odpowie za bieganie czworonoga bez opieki. Sceptycznie do czipów odniósł się prezydent W. Tyszkiewicz.
Obowiązują w Nowej Soli medaliki i powinny one zostać â stwierdził. Przyznał jednak, że przydałby się w mieście hycel, ale za rozsądne pieniądze. Może należy ogłosić konkurs na to stanowisko â zastanawiał się W. Tyszkiewicz. Dodał, że o budowie w Nowej Soli schroniska dla zwierząt w tej chwili nie ma mowy.
To pierwsze spotkanie na ten temat. Teraz przynajmniej dokładnie wiemy na czym stoimy. Znamy zdanie weterynarza, strażników i policji. Trzeba szukać miejsca dla wyłapanych dla psów, może w innych schroniskach niż zielonogórskie â podsumował W. Tyszkiewicz. szok to co przeczytałam,
UM posiada tylk pętle z kijem, która jest wypozyczana SM jak trzeba zrobić podejscie do psa.
Dwa razy ze znajomym straznikiem odławiałam psy, które sie błąkały a ja nie miałam pomysłu na dom,moj znajomy po zgłoszeniu mowił do mnie Ewa a pomozesz mi go wsadzic i dostarczyć d ochronki? , ja nigdy nie odmawiałam, psy werbowałam zawsze na coś do jedzenia, bez chwytaka, ubierałam im obroże.
Ale, zeby pies trafił do ochronki nie jest tak łatwo, najpierw trzeba wyawlczyć z UM, a potem dopiero przyjezdza straz.
A czy pan weterynarz nie moze pojechać na miejsce wypadku z "usypiaczem", wiem, ze nie zawsze srodek usypiający mozna stosować, ale chyba lepiej zastosować usypiacz niż kur.... zostawiac psa rannego , mieszkam w zaje.... mieście!
justynavege - 19-12-2007 19:51
spotkalysmy sie dziś z rotek_ :)
ale to Sylwia pewnie jak zwykle opowie co robiła ;)
MagYa^^ - 19-12-2007 19:59
hmmm...:cool3:
..ale zimnica, a te bezdomne bidy tam marzna :shake:
justynavege - 19-12-2007 20:12
a oto jak czkawką odbija się głosowanie na uciechow na krakvecie
smutne ze dogomaniaczka tak moze pisać :shake:
http://www.dogomania.pl/forum/showpo...&postcount=145
yewcia1 - 19-12-2007 21:16
a oto jak czkawką odbija się głosowanie na uciechow na krakvecie
smutne ze dogomaniaczka tak moze pisać :shake:
http://www.dogomania.pl/forum/showpo...&postcount=145
właśnie nie wiem:shake: Odpisałam co myślałam, ale w obliczu takiej zawiści o wszystko a to nie jest pierwszy raz - jestem bezsilna :-(
Czyli rotek była w Uciechowie?
I raportu nie ma :shake:
justynavege - 19-12-2007 21:31
rotek do raportu ;):evil_lol::loveu:
uxmal - 19-12-2007 22:17
Cioteczki, Margo przeniosła Dingusia do działu odeszły. W tym dziale jest jeszcze wiersz.
Czy go zostawić czy zmniejszyć czy usunąć?
popatrzcie..http://www.uciechow.pl/index.php?id=odeszly-psy
rotek_ - 19-12-2007 22:34
już dawno przyjechałam(jakieś 3 godziny temu)
ale dopiero siostra teraz dopuściłam mnie do komputera...
w uciechowie byliśmy baaardzo wcześnie....jeszcze przed 9 zaczęły się spacery z psami
Justyna przyszła już tylko na przerwę na gorącą kawę:evil_lol:
Powoli szykujemy sie do malowania hali gdzie są psy.
Narazie stanęło na skrobaniu ścian z kilku warstw farby...
ręka mi odpada po dzisiejszym dniu pracy.....
a efekty prawie niewidoczne:mad::evil_lol:
Justyna, spodnie!!!!:mad::eviltong:
chwilę mnie nie było i znowu złe nawyki weszły w życie:evil_lol:
Uprzątnęłam trochę ten bałagan w biurze...o sprzątaniu trudno tu mówić bo to było tak na biegu zanim wyszłam....a poza tym robert nie pozwolił mi za bardzo przestawiać rzeczy, cały czas narzekał ze po takim sprzątaniu połowa rzeczy mu się gubi....
to po co postawił tak blisko śmietnik obok biura???:eviltong:
Kuchnia welowa prawie skończona....
jutro robert ma zakupić rurę i kolanko
i będzie można uruchomić kolejne ogrzewanie.
część rur wychodzi na halę u psów....zawsze to jakieś dodatkowe źródło ciepła
Podczas mojej nieobecności trochę sie pozmieniało w uciechowe....
Powoli ale prace idą ku przodowi...
75% kuchni jest już wyklejonych w kafelkach.
rotek_ - 19-12-2007 22:36
wiersz może zostać...
tak samo jest w dziale u kotów
zdrojka - 19-12-2007 22:41
a oto jak czkawką odbija się głosowanie na uciechow na krakvecie
smutne ze dogomaniaczka tak moze pisać :shake:
http://www.dogomania.pl/forum/showpo...&postcount=145 Ja też opisałam:
MagYa^^ - 19-12-2007 22:54
Irysek chyba sama nie wie co pisze... Przeciez tak czy inaczej karma trafia do psow, ktore potrzebuja naszej pomocy..! wiec w czym problem.
Gdybysmy wiedzieli wczesniej o Korabiewicach, to np. zorganizowalibysmy glosowanie jako dogo 2-3 m-ce temu....
Dziwne podejscie... I jeszcze jedno - czego ona tak naprawde sie dopatruje? W czym widzi zlamanie regol glosowania? Glos.. to glos..
Chyba nie warto sie ta wypowiedzia przejmowac..
yewcia1 - 20-12-2007 07:07
Czyli w Uciechowie praca wre:lol::lol::lol::lol:
Jak tam odwiedzal statnio Uciechow jakis potencjalny adoptant_
rotek_ - 20-12-2007 09:41
no właśnie że nikt nie zagląda:shake:
np taki jogi miałby duże szanse na adopcje a tak siedzi sam w schroniskowym boksie:-(
Asior - 20-12-2007 16:14
to ja dziś tak na poprawe humoru coś wkleje..
popłakałam się przy tym tak,z ę zalałam całe biurko (oczywiście ze smiechu), a mój żołądekj odmówił posluszeństwa po takiej dawce śmiechu i zwymiotowałam.....:shock:
Chyba moje dziecko w brzuchu nie lubi jak mamusia tak się śmieje :roll:
ANALIZA i RODZAJE
Gówno Duch
- czujesz, że gówno wyszło, ale nie ma go w kiblu
Gówno Czyste
- czujesz, że gówno wyszło, widzisz je w kiblu, ale nie zostawia śladów na papierze toaletowym
Gówno Zasadzka
- nigdy nie zdarza się w domu, ale zazwyczaj na imprezie albo w czasie gry w golfa. Jest rezultatem próby pierdnięcia delikatnie i cicho, ale ostatecznie kończy się zabrudzeniem gaci i do końca dnia chodzisz ze skrzyżowanymi nogami
Gówno Pijackie (Kackupka)
- następuje rankiem po pijackiej nocy. Najbardziej zauważalne są znaki ześlizgiwania się na dnie muszli
Gówno Szampańskie
- masz takie zatwardzenie, że kiedy korek się odblokuje, z dupy wypływa gazowana ciecz
Gówno Przylgnięte
- kiedy chcesz się podetrzeć, ono czeka na brzegu dupy
Gówno Wybuch
- poprzedzone pierdnięciem tak okropnym, że po wysraniu się sprawdzasz, czy na muszli nie ma spękań
Gówno Mokre- podcierasz się 50 razy, ale wciąż czujesz, że trzeba jeszcze raz, więc musisz włożyć trochę papieru do gaci, żeby się nie pobrudziły
Druga Fala
- kiedy się wysrasz i podciągasz spodnie, zdajesz sobie sprawę, że musisz się jeszcze wysrać
Gówno Pękająca Żyła na Ciemieniu
- ciśniesz tak mocno, że praktycznie dostajesz apopleksji
Gówno Gigant- wysrywasz tyle, że tracisz 15 kg
Gówno Kłoda
- tak długie, że boisz się spłukać bez wcześniejszej fragmentacji za pomocą szczotki do kibla
Gówno Gazowe
- jest głośne i każdy w zasięgu słuchu śmieje się z ciebie
Gówno Kukurydza
- jak sama nazwa wskazuje
Gówno Jak Chciałbym Się Wysrać
- kiedy chcesz się wysrać, ale wszystko, co możesz zrobić, to usiąść na kiblu, cisnąć i pierdnąć kilka razy
Gówno Naciąganie Kręgosłupa
- takie bolesne, że powiedziałbyś, że wysrywasz kręgosłup
Gówno Mokry Pośladek (Uderzenie Mocy)
- wychodzi tak szybko, że spadając do wody ochlapuje ci dupę
Gówno Płynne
- żółtobrązowa ciecz wystrzeliwuje z dupy i opryskuje całą muszlę
Gówno Meksykańskie Żarcie
- tak śmierdzi, że trzeba wietrzyć
Gówno Wysokiej Klasy
- nie śmierdzi
Gówno Spławik
- kiedy jesteś w kiblu publicznym i czeka w kolejce dwóch ludzi, srasz, spuszczasz dwa razy, ale kilka kulek wielkości piłeczek golfowych pływa nadal po powierzchni wody
Gówno Egzorcysta
- piekąca, żółtobrązowa ciecz wystrzeliwuje z dupy, opryskując całą muszlę (patrz też: Gówno Płynne)
Gówno Zabawa w Chowanego
- wychodzi do połowy, wraca, wychodzi, wraca...
Gówno Królicze
- wychodzi w zgrabnych, okrągłych porcjach (duże ilości). Właściwie nigdy się nie kończy, ale człowiek sam przestaje srać z nudów.
Gówno Alfabet
- wychodzi powoli, z jedną lub więcej przerwami, a kiedy na nie spojrzysz, myślisz: "Czyż nie przypomina litery ...?"
Gówno Feministyczne
- nieważne jak wygląda ani jak wychodzi, i tak jest to wina mężczyzny
Gówno Pochodnia
- gówno, które tak pali dupę, że przysiągłbyś, że jest łatwopalne (zazwyczaj zdarza się rankiem po zjedzeniu dzień wcześniej WIELKIEJ ilości ostrego żarcia)
Gówno Dualnej Gęstości
- jedna część gówna jest ciekła, podczas gdy druga jest ciałem stałym
Gówno Wstążkowe
- półpłynna materia fekalna, która jest zbyt cienka, aby sklasyfikować ją jako Gówno Kłodę, a również zbyt gęsta, aby była Gównem Płynnym. Wygląda raczej jak trzycentymetrowej szerokości brązowa wstęga z kolorowymi cętkami
Gówno Publiczne
- przypomina znane uczucie ciepłego, miłego smrodku, który naciera w niezbyt higienicznych kiblach publicznych
Gówno Mały Chłopiec
- wystarczająco potężne, aby zrównać z ziemią niewielkie miasto
Gówno Powódź
- wysrywasz tyle, jakby rozpruł się wielki worek z piaskiem; zazwyczaj kończy się zalaniem muszli i zostajesz sam na sam z brązową, ciastowatą masą
Gówno Sen
- kiedy nie byłeś w kiblu przed 2 tygodnie, to jest gówno, o którym śnisz
Gówno Betonowe
- gówno, które zostawiasz po 2 tygodniach niechodzenia do kibla
Gówno Chirurgiczne
- następuje po Gównie Betonowym - musisz iść do chirurga, ponieważ dupa jest rozdarta
Gówno przekleństwo
- kiedy chce ci się srać idziesz do kibla a kiedy już masz usiąść na klopie to ci się odechciewa
MagYa^^ - 20-12-2007 17:13
:evil_lol: :evil_lol::evil_lol: wariatka !!! :lol!::lol!::lol!:..!!! hahahahaa... skwitowalabym swoim wierszykiem a`propos qpy, ale... ;)
Asior - 20-12-2007 17:27
skwituj!!! skwituj!!!!!
MagYa^^ - 20-12-2007 17:30
skwituj!!! skwituj!!!!! :evil_lol:.. otoż -
Kiedy zrobisz duza kupe,
nie zapomnij wytrzec dupe.
Gdy zaklei sie otworek,
wtedy robi sie zarotek.
Kupa w kiszce sie gromadzi,
malo tylka nie rozsadzi!
:evil_lol:
Asior - 20-12-2007 17:41
eheheheh bardzo dopełniający wierszyk :D:D:D
zdrojka - 20-12-2007 19:39
Oplułam monitor :roflt:
Ale przedmiot klasyfikacji sobie ktos obrał, no, no...
justynavege - 20-12-2007 21:00
Ale się gównianie zrobiło ;):evil_lol:
uśmiałam się
Asior gdzie Ty to wynajdujesz:crazyeye:
ux tak wierszyk prosimy by zostal
zimno w Uciechowie jak jasna......
dościeliłam wczoraj koce reksowi bo miał jakoś lyso- dywanik koc i śpiwor
dodalam mu ze trzy koce jeszzce
adoptantów nie ma ale jest potencjalny dom dla młodego Onka ( kurcze zapomniałam wczoraj - lece zalozyc watek :oops:
MagYa^^ - 20-12-2007 21:11
Czym ogrzewacie psom boksy?
zdrojka - 20-12-2007 21:15
Z bazarku w podpisie wpłynęło bądź wpłynie ponad 70 zł jak na razie :p
Justyś, daj potem link do wątku.
Asior - 20-12-2007 22:59
Asior gdzie Ty to wynajdujesz:crazyeye: na moim ciężarówkowym takie teksty lecą...
gdybyście słyszały reszte kawałów... :roll:
zdrojka - 20-12-2007 23:15
Dawaj jeszcze!
MagYa^^ - 20-12-2007 23:26
na moim ciężarówkowym takie teksty lecą...
gdybyście słyszały reszte kawałów... :roll: Pogratulowac :loveu: ...mnie poki co nazywaja "tirowka" :evil_lol: ..ale moze i niedlugo na "ciezarowke" sie przezuce :cool3:
zdrojka - 20-12-2007 23:31
Słuchajcie, z tymi Korabiewicami kłopot mam moralny. Irysek poruszyła czułą strunę. Po przeczytaniu 1/4 postów z tego wątku, co Justyś wkleiła wychodzi, że mają kłopot z wolontariatem, z jedzeniem, idą Święta... Może zagłosujemy na nich na krakvecie? Przegrywają 58 głosami, to jesteśmy w stanie szybko nadrobić... Co Wy na to?
Nie było chyba na grudzień żadnej umowy? Jeśli jestem w błędzie proszę sprostować...
zdrojka - 20-12-2007 23:39
Już się doczytałam, że na Żywiec... Ale może choć finansowo...
MagYa^^ - 20-12-2007 23:55
Z tego co wyczytalam, to przez nastepne 2 miesiace glowowania sa "ustawione". A moze by tak zrobic zbiorke po pare zl. i napisac do krakvetu czy w ramach pomocy korabiewicom dosponsorowaliby nas?
Asior - 21-12-2007 00:02
no własnie... ustalone na dwa m-ce naprzód....
a w korabiewicach psy jedzą 2 x w tygodniu...
nie wierze, zę w żywcu jest az tak źle....
solito - 21-12-2007 00:10
adoptantów nie ma ale jest potencjalny dom dla młodego Onka ( kurcze zapomniałam wczoraj - lece zalozyc watek :oops: Przez przypadek zobaczyłam takie ogłoszenie na www.zwierzęta:
Owczarek niemiecki
Ogłosznie ID: 459886http://z.low.pl/459886,qr,0_.jpg http://z.low.pl/459886,ps,1_.jpg http://z.low.pl/459886,7h,2_.jpg cena: 800ilość zdjęć: 3 kliknij zdjęcie aby powiększyć OWCZAREK NIEMIECKI
10.09.2007r. urodziło się 6 piesków,wolne są jeszcze tylko :
2 pieski długowłose
2 pieski krótkowłose
2 suki długowłose
2 suki krótkowłose
z rodowodem, czarno podpalana,. Szczeniaki charakteryzują się doskonała psychiką, bardzo dobrym wysyceniem kolorów i wspaniałą budową.Są już dwa razy zaszczepione przeciwko chorobą wirusowym. kilka krotnie odrobaczone.
DZIADKIEM SZCZENIAKÓW JEST TEGOROCZNY ZWYCIĘSCA ŚWIATA 2007!!!
VA-1 Pakros d'Ulmental
oraz
ZWYCIESCA SWIATA Z 1997r
_____
Niech mi ktoś wytłumaczy, bo widocznie słabo się znam... : jak w jednym rodowodowym miocie mogą być owczarki długowłose i krótkowłose...?!:crazyeye:
... 6 się urodziło i 8 sprzedają...?!:crazyeye:
... no i mógłby się chociaż nauczyć pisać słowo zwycięzca!!! ... chyba że z niego jest taki właśnie "zwyciesca"...świata...:p
solito - 21-12-2007 00:12
Z tego co wyczytalam, to przez nastepne 2 miesiace glowowania sa "ustawione". A moze by tak zrobic zbiorke po pare zl. i napisac do krakvetu czy w ramach pomocy korabiewicom dosponsorowaliby nas? Jestem za!!!!
MagYa^^ - 21-12-2007 00:13
no własnie... ustalone na dwa m-ce naprzód....
a w korabiewicach psy jedzą 2 x w tygodniu...
nie wierze, zę w żywcu jest az tak źle.... Nie wiem czy powinnismy sie tak licytowac...tu sa niedozywione zwierzeta i tu.. :roll: nalezy sie WSZYSTKIM...
zdrojka - 21-12-2007 00:16
Mnie też tak się wydaje. Więc może na razie Żywiec a dla Korabiewic pomoc finansowa. Wiem, że ciężko będzie, bo i Wam się przyda, ale może...
MagYa^^ - 21-12-2007 00:19
moze znajdzie sie smialek, ktory zaproponuje zbiórkę funduszy na AFN? i ktos kto napisze do krakvetu ile byliby w stanie nas dosponsorowac, abysmy z grubsza wiedzieli ile nam potrzeba...?
ja to sie tam wole nie odzywac, bo nie mam sily przebicia a niedajboze zaatakuja mnie jakies ciotki, co to beda mialy jakies ale.. a wtedy dostane bana...
Strona 106 z 127 • Zostało wyszukane 22177 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127